Oopsy Daisy

asioczek84"Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz.. o północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz.." znaczy mój M. wrócił.. Do dzieła ! U mnie też było nad ranem

Kotlety mielone z ziemniaczkami i ogórkiem dla mojego. Dla mnie pierś z kurczaka z pieczarkami i serem plus sałatka ze świeżych warzyw

Maciejko Obydwa cudaki:-)

Nadal chora do tego doszedl kaszel chce mi pluca wyrwac.Cos czuje ze w swieta Na kanapie bede urzedowac:/

Marcel Swietnie Na tej fotce wyszedl, ale z reszta zawsze Tak wychodzi:)

Aa I mam jeszcze jedno uzaleznienie -fanatyzm .Od 2003 roku jetem uzalezniona od meczow, kibic aktywny Juz 9 lat

Oj jest, jest

KinqaNałogiem też może być ............ parenting ja jestem uzależniona Wiesz Kinga , po przeczytaniu Mańki pytań, to samo mi się nasunęło

IWA23rorka jeszcze w dwupaku :):)

kotek23Gratuluję zwycięzcom! Ja również

Teraz..., a w przyszłości?

A wspólne wyjście z dzieciakami? Musisz wziąć się w garść , bo tak jak pisze poniżej Iszmaona może się to odbić na Twoich relacjach z mężem. Trzymam kciuki!

Przecież to koleżanka może wpaść do Ciebie, gdy dzieci będą już w łóżkach :)

Dlatego uważam że powinnaś wtedy spotkać się z jakąś przyjaciółką -która wesprze i podniesie na duchu, aby te momenty nie były dla Ciebie takie ciężkie. Ja miałam kiedyś też takie sytuacje.Mój były chłopak do Danii do pracy wyjeżdżał na 3 miesiące-2 razy do roku.Gdyby nie przyjaciele , siedziała bym w Morawicy chyba

Kasandra00001u nas na prywatnym juz 3 tula swoje dzieciaki :) jutro bedzie nastepna, bo ma cc więc halooo wracać tutaj i informować nas o wszystkim!! Ror Ty zapakowana jeszcze?

Jak wiesz że Twój wyjeżdża to zorganizuj sobie czas Kochana.Zajmijcie się czymś z dziećmi, zaproś koleżankę na ploty, wyjdźcie gdzieś razem, a wtedy poleci szybko. Zawsze ktoś Cię na duchu podniesie-nie będziesz sama :) Albo pisz do nas na forum :)

Aaaa taki festival ! Wiesz ja Ci powiem że teraz jak nie widziałam mojego 1,5 dnia to jak wróciłam do domu to pusto było, tęsknota przycisnęła

Pierwsze dni są najgorsze.., potem jakoś leci.Jeden tydzień tylko :)

A ja wczoraj skończyłam ''Koktajl mleczny''-Sarah Mlynowski. Po poważnych kryminałach itd postanowiłam przeczytać trochę zabawną z wątkiem romantycznym Mały opis poniżej: Jak to się mogło stać? Znowu jestem sama! Gorzej być nie może. Oto e-mail zaczynający się od słów "Droga Jackie". Przysłał go mój chłopak, który twierdził, że wybiera się do Tajlandii, żeby odnaleźć siebie samego, a tymczasem poderwał tam jakąś laskę i puścił mnie kantem. Ale ja, Jackie Norris, nie dam się stłamsić i odbiję się od dna! Teraz żadnemu nie przepuszczę, a ten wredny Jeremy wkrótce zrozumie, że już mi na nim nie zależy. I tu mam problem. Czemu los stawia mi na drodze popapranych erotomanów, nawiedzonych szaleńców i pracusiów, dla których liczy się tylko dobrze przymocowana półka? Potrzebuję mężczyzny, który zerwie ze mnie ciuchy, nakarmi mnie pizzą, a potem zacznie oryginalną i mądrą rozmowę. Samotny chłopaku z Bostonu, odezwij się, wiem, że tam jesteś!

Dla mnie to on jest właśnie jak brat.Dlatego to piszę -że mimo wszystko nie byłam współuzależniona mieszkając z nim. Rach ciach koniec bajery-wracamy do tematu

Dla mojego kurczak z ryżem Dla mnie sam kurczak z brokułami

Płatki z mlekiem

Daleko wyjechał?

Talerze wylizane do czysta Już wiem co w środę będzie na obiad