witam wpadam tylko na chwilke
musze sie pochwalic dzis w nocy 1 raz kamil zasnal w swoim lozeczku ,niby nic a u nas swieto najpierw zasypial tylko na rekach potem w naszym lozku ale przytulony do mnie ,nastepnie odsunelam go od siebie najakies 20 cm (ale nadal okupowal nasze lozko) a wczoraj po walce zasnal u siebie ( juz mialam zamiar lozeczko przstawiac ,bo zachowywal sie tak jakby cos tam bylo co mu nie pozwala spac,zawsze tak samo juz spi wystarczylo polozyc go do lozeczka i automatycznie sie budzil,
obudzil sie o 3 pojadl i znow zasnal w lozeczku potem o 6 troche poszalal i juz go mialam wyjmowac bo myslalam ze to juz koniec spania (pilnuje zeby tata do pracy nie zaspal) a on zrobil niespodzianke i znow zasnal i spi do tej pory ja juz chyba nigdy nie nadrobie teraz tylkoobejrzalam zdjecia
bloomo,Inka super fotki ide teraz pobawic sie z danielem zajrze pozniej