Skocz do zawartości
Forum

julicha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez julicha

  1. Przyszedł czas już na prezenty, ale Gucio był zajęty. Stąd z podarków z jego listy pozostali jeszcze...wszyscy. Więc już mocno panikuje, kręci się i posapuje. Nagle - Maja się pojawia. Gucio wszystko jej wyjawia. Maja tworzy plan ratunku - bo jak to tak, bez podarunku? Każde leci w inną stronę - szybciej będzie załatwione. Są w zakupów dzikim szale, i bawią się - doskonale. Ale czasu nie ma wiele... Już się martwią przyjaciele. Nie ma pszczółki ani bączka. Czy dopadła ich gorączka? Wtem oboje stają w progu. (Z prezentami, chwała Bogu). - Maja, Gucio - gdzieście byli? - pyta Tekla, pyta Filip. Oj czerwona buzia Gucia - - Um, mieliśmy konkurs ...plucia - mówi bączek. Na to pszczółka, w końcu świetna przyjaciółka, - Jak najbardziej Guciu, ale pamiętaj - konkurs przegrałeś!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...