bursztynka

Kaskam gratulacjeniech małe rośnie zdrowo a Ty szybko wracaj do formy. Olamałaniestety raczej nie ma sposobów na to swędzenie:( Możesz kombinować ale to niewiele pomaga.Nawet w szpitalu nic nie dadzą, kroplówka ale to w zasadzie nie bardzo była pomocna. Ale trzymaj sie dasz radę głowa do góry ja byłam tak podrapana że całe ciało miałam w strupkach niestety. Asiabambo nie martw się cc nie jest źle a najważniejsze że bardziej bezpiecznie nie narażaj się na siłę. po prostu może trochę dłużej będziesz dochodziła do siebie ale ja pamiętam Dominik ur się 28 maja o 23.46 a 8 czerwca byliśmy już na pierwszym spacerze(było wtedy głosowanie w sprawie UE ) więc jak tu nie iść i czułam się świetnie.

jagdeb dzięki za podpowiedź od Twojej położnej chyba też spróbuję bo troszkę się boję:(

olamała ja to miałam ale Ty w zasadzie nie masz się czym martwić bo jesteś już na końcu ciąży jak chcesz to możesz po prostu przejść na wszelki wypadek na dietę wątrobową czyli zero surowych rzeczy tzn. owoców, warzyw itp.smażonych ciężkostrawnych ciemnego pieczywa najlepiej białe czerstwe itp.Najgorzej jeśli przyplątuje się to na początku ciąży bo masz stresa przez kilka m-cy i leżenie na patologii:(. A tak faktycznie grozi Ci tylko cc . Bo myślę że o małą nie musisz się bać co prawda jest to groźne dla dziecka ale myślę że już i tak zostało Ci kilka dni więc spoko, a Tobie powinno przejść wkrótce po urodzeniu maleństwa.

Ilka dziękuję za komentarz Ta gaklaretka to na 90 % czop ale to może być kilka dni przed więc spoko. Ja skurczami w ogóle się nie przejmuję, mam nadzieję że nie przegapię jeszcze ich nie mierzyłam luz

hmm dzwoniłam dzisiaj do znajomej położnej bo chciałam Ją prosić by była ze mną przy porodzie bo niestety nie mam kogo poprosić a nawet mój lekarz jest w innym szpitalu więc będę zupełnie sama ale niestety Ona akurat nie przyjeżdża specjalnie do porodu - :( Powiedziała zresztą że szkoda kasy by płacić za to co i tak muszą robić, zapisała sobie tylko moje dane i ma przekazać koleżankom że mają się mną zająć. Mam nadzieję że to wystarczy...

bigbitówka dasz na imię córce tak jak ja zawsze myślałam że dam ale po pierwsze boję się że po emisji serialu na TVN bedzie ich bardzo dużo a poza tym to sama mnie wiem co hoduję:(. Ale imię to bardzo mi się podoba ale alternatywę mam że może będzie Hania też według mnie ładne. A jak chłopak to na 100 nie jestem żadnego pewna.

justi_m82 podniosłaś mnie sowim postem na duchu ja trochę boję się porodu i właśnie tego że będzie duże synek urodził się mając 4150 przez cc bo nie dałam rady ale też dlatego że poród był wywoływany najlepiej kiedy zaczyna się sam.

Moje marzenie (ściętej głowy)by mój brzuch w końcu sierpnia wyglądał tak jak w sierpniu 20092009_0204beskidykraw...jpg | moniapolewska | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl To tylko marzenie ale co tam. a tak wyglądał w lutym wiosna z Dominika ap...jpg | moniapolewska | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl a teraz hmm

2009_0202beskidyryce...jpg | moniapolewska | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl to z moimi dzieci :) jedno widać a co do obecności drugiego to uwierzcie mi na słowo:)

Dobra jeśli chodzi o rozstępy to po pierwszej ciąży były ale nie było strasznie więc się nie przejęłam. Co do fryzury staram się sama sobie radzić czasem pomaga mąż:). A co do wieku to dobra też się przyznam skończyłam 32 lata a co tam i tak czuję sie młodo:) w końcu będę młodą mamą a to bardzo odmładza:)

Witajcie Wszystkie Mamusie kurczę nie miałam dzisiaj za dużo wolnego czasu przed południem zakupy maż malował okna co by było odświeżone na przyjęcie dzidzi :). więc ok 14 zdążyłam przeczytać co naskrobałyście rano a potem biegiem do przedszkola po Dominika(mąż w pracy niestety). Potem trochę musiałam z młodym sie bawić trochę sprzątać teraz chwilkę temu do syna przyszli koledzy z bloku to mogłam na chwilkę kompa włączyć a tu znowu kilka stron do czytania.

My też na lody zawitaliśmy całą czwórką :) - jakoś sie dokulałam do MC D....s mniam z polewą czekoldową. Ciekawe czy w tym tygodniu któraś urodzi?opróczkaskam oczywiście bo to raczej pewne.

Acha dziewczyny bardzo dziękuję za miłe powitanie mojego Synka wczoraj :) jesteście super ! On jeszcze tego nie widział pokażę mu jutro dzisiaj spędzaliśmy dzień na powietrzu korzystając z pogody. Co do życzeń spojonej nocy hmmm ja już dawno takiej nie miałam 2-3 godzinki spania a potem wędrówki po domku i rzucania się w łóżku :(

Kociakowa Witaj Nowa ja też jestem krótko więc zapraszam mnie dziewczyny przyjęły wspaniale jedziemy przecież na tym samym wózku:)

Ewcia 36 Ale fajnie ciekawe która się pierwsza wysypie? Mój synek podpowiada mi jakie ikonki mam wstawić:) maleństwo kopie całkiem mocno:) Czekamy na jajko niespodziankę tak mówi mój Synek Dominik Pozdrawiamy Was wszystkie zresztą serdecznie bo czyta razem ze mną :)

olamala1 co do tego wyskakiwania z nas naszych skarbów to moje maleństwo też tak jakby się wcale nie spieszyło.Nic się u mnie nie dzieje :( chyba po prostu mają tam dobrze. Jak jeszcze jakieś dwa tygodnie temu ktoś pytał znajomy kiedy się urodzi to mówiłam jak się zazieleni a teraz co tu mówić zielono jest a tu nic.

Witajcie Kobietki w dwupakach:) KATARZYNA_198 Współczuję tych wszystkich nerwów niedługo te się skończą i zaczną się inne nowe ... O nowe życie o które będziemy się martwić już do końca naszych dni. O to czy się dobrze rozwija czy tyle przybiera na wadze ile powinno itp. cała masa spraw A co do spania to jest koszmar teraz spać nie możemy a potem to wcale :(

Acha dziewczyny a co so smaków i lodów hmm ja dzisiaj wszamałam 0.5 kg truskawek zmiksowanych z 3 bananami i do tego porcyjką lodów- pycha deserek o kaloriach i nadwadze nic nie powiem:(

asiabambo ja ciśnienie teraz mam książkowe jak to się mówi ale w poprzedniej ciąży skakało mi starszliwie w górę więc zakupiłam wtedy ciśnieniomierz teraz wydaje mi się że był to syndrom białego fartucha po prostu. Teraz jakoś w drugiej ciąży większy luz. Ni bój się cesarki jakby co ja tak rodziłam ostatnio i było. Najgorsze było po bo dostałam starszliwego krwotoku i lekaż robił mi jakiś masaż macicy przez brzuch a nieczulenie juz nie działało i było to najbardziej bolesne przeżycie.

Gosiak0512 po prostu szczęśliwe dziecko:)

anginka strachu się siostra i Ty też najadałyście pewnie niezłego :( .Mój mały jak miał 3 tygodnie to wpadło mu na spacerze do oczka taka kruszynka z kwitnącej lipy, musieliśmy jechać z nim do szpitala do okulisty i tam panie mu przemyły oko ale synek tak płakał że się zapowietrzył i przez chwilę też nie mógł złapać oddechu wszystkim nam też stracha napędził :(. Co do tego wózka espiro też mi się podobał ale ciut mniej bo poprzedni miałam właśnie z tej firmy i jakość była taka sobie (ale może zmienili bo jednak kilka lat temu to było) ale jego też nie było jeszcze wtedy w sklepach (kupowałam na początku kwietnia).

Asiabambo Witaj pewnie nie masz teraz do tego głowy, ale może właśnie zamiast się zamartwiać masz ochotę coś zrobić ? Wiem że szukałaś wózka x lander xa ja taki znalazłam w sklepie w Bielsku - Białej(blanca- baby), cenę mają dobrą jak chcesz to sprawdź kurierem dostałam chyba na drugi dzień niestety został tylko szary bo pomarańczowego nie polecam. Jest to model 2009 ale ja się specjalnie na niego zdecydowałam(choć miałam zamówiony 2010 w Bydgoszczy) ze względu na cenę. ponieważ interesował mnie cały zestaw wózek gł. spacerówka fotelik i torba. To po przeliczeniu myślę że sporo zaoszczędziłam fotelik i torbę kupiłam na allegro czyli całość kosztowała mnie jak dobrze policzyłam 1859 zł. a zestaw nowy jeszcze nie znalazłam za mniej niż 2tys.

Asia asiabambo o rany naprawdę nie zazdroszczę Ci tej sytuacji. Ja już wcześniej się dziwiłam że Ty jeszcze pracujesz pomimo zaawansowanej ciąży. Ja parcowałam na 3/4 etatu i dotego do 20 tygodnia a potem L 4. Sytuacja nie wyglądam ciekawie mam nadzieję że jakoś się polepszy ale wydaje mi się że troszkę musisz swojemu mężczyźnie powiedzieć co i jak według Ciebie powinno wyglądać. Hmmm mój małżonek dba o mnnie super zakupy mogę robić jak to powiedział do 1 kg. czego niestety nie zawsze przestrzegam. W domu pomaga, na święta to on mył okna wieszał firany itp. Wiem że niestety nie będzie mi towarzyszył przy porodzie i o to tylko mogę mieć jakiś mały żalik do niego ale musze uszanować tę decyzję :(. Przy poprzednim porodzie też go nie było:(. dlatego teraz namawia mnie do opłacenia specjalnie jednej położnej która mi pomoże bo nie mam kogo poprosić:(. Trzymam za Ciebie kciuki Asiu. No cóż w małżeństwie zdażają się kryzysy oby tylko nie za często...

Izzys dziękuje postoje przecież wszyscy mają wolne , albo świetują ja wole po.No tak tylko że ja tu nie mam nic do powiedzenia. Coś o tym wiem choć nie rodziłam poprzednio w weekend majowy to byłam w tym czasie na oddziale patologii ( ze względu na cholestazę ciężarnych) i podczas tego wolnego na dyżur przysłali jakiegoś starego dziada inny opis nie pasuje kurczę był chyba pod 70. Odział się przepełnił nie działo się nic dziewczyny po terminie leżały nie wywoływali porodów bo po co. Pamiętam że nawet pościeli i łóżek brakowało na odziale. Jak to byłoby możliwe to radzę czekać.

Witaj Dusiula gratulacje z okazji narodzin córeczki :). Strasznie musiałaś się czućnie wiedząc co się dokładnie dzieje z dzidzią przed narodzinami na szczęście wszystko skończyło sie dobrze( zazdroszczę Ci opieki męża i tego że był z Tobą przez cały tak trudny czas). Teraz masz swoje maleństwo przy sobie i to jest cudowny czas. Życzę szczęścia. Ja dziś nie śpię od 3 w nocy :( . teraz przerwa na kawkę . Synek już w przedszkolu mąż w pracy czas na lenistwo:). choć pewnie niezbyt długie w końcu trzeba trochę posprzątać i coś ugotować wrr...