Kleopatra

Super Zooni :) Ja też jestem ciekawa :) A Wikusia staram się wymęczyć ale czasu brak ;)

Ale miałam kiepską noc :( Wiko się budził, pojękiwał i w środku nocy wyskoczył że on chce się iść bawić ;p A jeszcze śniło mi się że mój mąż zaczął palić papierosy ;) Czuję się jak zwłoki :(

Kiks ja nie mam pojęcia, dobrze że jutro masz wizytę to na pewno się wyjaśni!

Ja i tak zostanę na parentingu bo mam tu inne wątki, ale mogę się udzielać też na innym. Ale mnie nie wylogowuje i już się przyzwyczaiłam wstępnie, więc jest mi obojętnie.

angel_mouse :) Ale coś się ostatnio nie odzywa :(

No znam to i święte słowa ;) Widzę jak ja np z praniem ubranek ;)

Groskova mi też brzuch z rana twardniej i pobolewa ale potem przechodzi więc nie martwię się :) Na omdlenia nic nie poradzę bo sa normalne w ciąży. Współczuję :(

Zooni najlepiej zapytaj swojego ginekologa co radzi w takiej sytuacji :)

Alicja też myślę że siara, nie jest za wcześnie. Ja mało czasu mam, praca, potem przedszkole, trochę na dworze i posiedzę z Wikim, potem go kładę i zawsze jest coś do roboty :) Wizytę mam dopiero za tydzień więc jeszcze długo :(

Na weekend zawsze cisza na forum :) Ja na przykład byłam na zajęciach :) Ale jeszcze dwa zjazdy i koniec :) Destefani czopki glicerynowe są bardzo bezpieczne, daje się je nawet niemowlakom. Oczywiście nie można nadużywać :) Madzia ja mam wózek Espiro, dokładnie taki : http://dino.sklep.pl/nowy/3w1-wozki-espiro-gtx-2012-spacerowkagondola-fotelik-multi-kurier-gratis-p-13486.html. I chyba Wam mówiłam, że polecam. Mój syn ma 2,5 roku i nadal nim jezdzi a teraz chce nim wozić drugie dziecko :) Wiktor urodził się duży (60 cm) a gondola spokojnie wystarczyła na zimę. Spacerówka jest szeroka i jezdzi w niej do dziś, a moja koleżanka kupowała trzeci wózek bo były za wąskie i jej syn, ok 1,5 roku już w nie nie wchodził. Koła na duże i pompowane, jeździłam nim w lesie, na plaży, itp i nic się nie dzieje :) powinni mi zapłacić za reklamę ;p ps. ale oczywiście wszystko zależy od osoby, moja teściowa nie mogła się przyzwyczaić do skrętnych kół :) Choć i to nie problem bo można je zablokować, ale do dzisiaj się tego nie nauczyła :)

wyjechał do Norwegii, Raczej nie przyjedzie ale nie wiem na 100 procent. Prawdopodobnie my pojedziemy do niego na weekend, może z dwa razy przed porodem :)

Hejka, Witam nową mamusię :) A czy samotna czy nie, nie ma dla nas znaczenia :) Ja też tymczasowo słomiana wdowa, przynajmniej do lipca 2014 więc maluszek długo nie pozna taty :( Byłam dzisiaj cały dzień na uczelni i czuję się jak zwłoki. Bardzo źle spałam. Dziewczyny nie pozbywajcie się witamin, poczujecie się lepiej to weźmiecie. Mi nic po witaminach nie jest. Biorę jak mówiłam Femibion, zawsze po jedzeniu :)

malineczka555 Dziewczynki z Hashimoto podaje wam link do stronki na której jest bardzo interesująco napisane o chorobie i zalecanej diecie oraz suplementacji. http://commed.pl/dieta-i-suplementy-przy-niedoczynnosci-tarczycy-i-hashimoto-vt50353.html Masakra bym chyba ocipiała jak bym się tego trzymała ;p

A to dopiero początek ;) Mówi się ze dziecko odbiera matce połowę inteligencji i coś w tym jest. W pierwszej ciązy jak chodziłam, to w ciąży była też moja koleżanka zza biurka, ale miałyśmy ubaw, ciągle o wszystkim zapominałyśmy ;)

slonko2802 hejkaa Ja coś dzisiaj nie w humorze... A powiedzcie mi czy oprócz wiatamin bierzecie jeszcze te kwasy DHA? Bo ja się zastanawiam... Ja biorę Femibion Natal 2 z DHA. W pierwszej ciąży też brałam. A ja akutar na pewno mam za mało tłuszczy nasyconych, bo np nie jem ryb :) Co do Hashimoto to biorę Eutyrox 100 i właśnie ten Femibion, a nie wiem czy ma jod szczerze powiedziawszy ale tak mi kazała moja gin, która jest również endokrynologiem :)

No rower w ciąży jest niebezpieczny. Ja wczoraj w nocy nie mogłam spać i wydaje mi się że poczułam maluszka, ale też głowy za to nie dam bo na wpół spałam :)

Lutka jest na privie z poprzedniej ciąży. Ja też na wrześniówkach 2010 jestem na privie ale zostałyśmy tutaj :) Ja planuje pracować do lipca :( Jeszcze dłuuuugo :( A w weekend znowu szkoła. Mały mnie dzisiaj wykończył, jakieś takie ma dni na nie. A plecy mnie tez bolą, w pierwszej ciąży miałam rwe kulszową i mam nadzieję że teraz tego uniknę :)

My też mamy krótkowłosego psa więc sierści nie ma :) Byliśmy z Wikim 3 godz na spacerku, potem próbowałam go położyć ale leżał godzinę i nie zasnął więc dalej śmiga autem :) Masakra, skąd te dzieci mają tyle energii ;p

Alicja to u mnie podobnie, przyprowadziłam ciężarną suczkę :) i chyba z 20 różnych kotów. A mieszkałam w bloku ;P Sąsiedzi mieli mnie przeklętą ;p

Jakie zaproszenie? I chyba nie chcesz nas opuścić?

Hejka Ja mam kota i psa ale ogólnie im jestem starsza tym bardziej mnie te zwierzaki wkurzają ;p Chodzą i brudzą ;) A kiedyś byłam prawdziwym schroniskiem, przygarniałam wszystko co chodziło ;p Malineczka ja tez mam hashimoto i do tego prolaktynemię i jestem w ciąży :) Uszy do góry :) Myśmy z teściami porobili trochę w ogródku, mały już leży, i ja niedługo się kładę bo dzisiaj cały dzień na nogach :)

Caroline głowa do góry. Lepiej poczekać te 5 miesięcy niż znowu przechodzić przez poronienie :( Najważniejsze żeby się coś wyjaśniło! Trzymam kciuki!

Malineczko dobrze że już po. Dasz znać co tam wyszło. Destefani nie myśl już o tym, ja wierzę że będzie ok :) U nas też pogoda się popsuła :( Nie wiem czy wyjść z Wikusiem na spacer, bo jeszcze kaszle a wygląda jakby miało zaraz padać :(

Alicja mi nie urosły piersi ale sutki się powiększyły. Są dużo większe, bardziej sterczące i czerwieńsze ;) Faktycznie na razie same chłopaki :) Ale jestem ciekawa co u mnie ;p

Mi się pojawiły na brzuchu już gdzieś tydzień przed porodem. Miałam gigantyczny brzuch, Wiktor miał 4 kg i 60 cm :) I na piersiach malutkie jak karmiłam ale tych prawie nie widać :)