mkt100

Witajcie... ciagle praca,parca,paraca...maly daje w kość nawet teraz nie dam mi spokojnie napisac dlatego sie spiesze :) troche doszlo zmartwien...no ale...trzeba wziasc gleboki wdech... niebawem bedziemy swietowac pierwsze ur.naszych pociech,nie mam jeszcze planu imprezy dopiero co był slub i chrzciny...ech. pozdrawiam!

DzIaBoNghehe mkt100 Tymoteuszek na ostatnim zdjeciu wyglada jak wcieloy diabel a jaki poobijany :P bo to diabeł w ludzkiej skórze odkąd zaczął stać i raczkować :)

DzIaBoNgWitammm Kurcze napisalam postaa i mi sie skasowal Pisze poniewaz "zmusila" mnie sytacja ktora jest u Nas ciezka ostatnimi czasy... Coz kazdy wie jakie jest zycie w Polsce Zero perspektyw na zycie Jak napisalam sytuacja mnie zmusila napisac i poprosic o pomoc w formie "ubranek/zabawek" (76cm-wieksze)dla dziewczynki Jezeli bede mogla to pokryje koszt przesylki ale to graniczy z data pewna... Jak napisalam zmusial mnie do tego sytacja DZIECKU NIC NIE BRAKUJE MA WSZYSTKO CO MU :POTRZEBNE" ale wiadomo to zawsze za malo.... To ja sie zajmowalam Mala i nie pracowalam Tylko facet zarabial (jego forma zaplaty to co tydzien 300-400zl) lecz jego zdrowie nie pozwala mu na dalsza prace Jego organizm odmawia brak sil i wiem ze jak by poszedl do pracy znow by wyladowal w szpitalu a ile tak mozna... Dziekuje bardzo kazdej osobie za odzew tu i na priv a takze za pomoc Naszej nowej moderatorce Anya.. Ps az wstyd mi pisac ale coz takie sa Nasze realia.... Kochana i mnie ciężko prosić ale nie robimy tego dla siebie,tylko dla dzieci,to o nich dbamy o sobie myślimy na końcu. ///fakt nie każdy jest w stanie pomóc,ale liczy się też dobre słowo,mi akurat dużo to dało,podniosło na duchu...Mam kilka ciuszków na dziewczynkę niestety na młodszą Pech

DzIaBoNgWitam pochmurno Niestety pogoda do (_:_) a mielismy plany i niestety musze chyba zostac w domu bo nie zakupilismy folii jeszcze do spacerowki...niestety.... mkt100 aha to takie buty a duzo jest zalatwiania po slubie? paczanga A podasz jakis przpis ?? moze cos i ja zrobie :) Ja w pierwszym momencie sie przestraszylam ale inaczej sie nie nauczy lapac rownowagii Sama musi trenowac Ja nawet teraz nie moge spokojnie pisac bo co chwile podciaga sie i wciska mi na klawiaturze wszystko co popadnie i ciagnie za kabel do nata lobuz -ona to nie moze usiedziec minuty na pupie A co do imienie to moja mala ma na imie MARTYNA czyli moze byc Martysia Tyska Tysienka itp itd A wlasnie ostatnio myslalam ze jak bym miala jeszcze corke jedna to bedzie miala na imie Antoninka ale niestety (stety) bede miala jeszcze chlopca tak wychodzi z wrozby Lece bo chyba deszczykk troszke przystopowal Wogoe ciezko wogole dziecko ubrac bo leje wiatr a zaraz slonce!! Pozdrawiammmmmmyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy głownie dowód,z nowym nazwiskiem,musialm też poinformować skarbówkę o zmianie nazwiska,to chyba tyle.wiecej nie pamietam,wiec nie ma za duzego kłopotu :) weeken słóneczny,nawet badzo u nas :) wczoraj caly dzien na powietrzu dzis juz nie mam pomyslu co robic bo maz w racy.

DzIaBoNgOjjjj Tymek daje mamusi i tatusiowi popalic To tak jak Tyska Tylko ona to szaleje i jest wszedzie A w domu nie ma co sprzatac bo zaraz burdel taki sam Ale najwazniejsze ze jestescie formalna rodzinka choc pewnie jeszcze zalatwianie jakies jest Zmienilas przeciez nazwisko a wlasnie co trzeba zalatwiac mniej wiecej ??? Moze plakal bo nie chcial mamusi oddac w inne meskie ramiona zazdrosnik pewnie jest i tyle :) ja nie mam nic do załatwiania bo jesteśmy juz dwa lata po cywilnym

Dziękuję wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jesteście Kochane babeczki... nie ma co opowiadac :) Tymek jak bralismy ślub plakał i płakal poszedł do chrztu yo zaczął gadać z księdzem i psocić,ksiądz z tego wszystkiego obiecał mu,że da mu ksiażkę (z której czytał) po wszystkim ale go okłamal,chyba dlatego teraz tak się na mnie i tatusiu mści i życ nie daje.

Witajcie.. I już po...bylo znośnie...czas wrócić do rzeczywistości...słodki weekend w 3ke się skończył... jakoś mi smutno,tak po prostu,niewiem czemu...

DzIaBoNgWitajcie Mamuski Kochane Dawno mnie tu nie bylo i nie pisalam ale duzo duzo sie dzialo W sobote potrulismy sie czyms (niewiemy do teraz czym) sobota do bani przepreaszam za doslonosc ale "zoladek sam za mnie wymiotowal"nie dalo sie wyrobic i tak oby dwoje Nawet lyk herbaty wystarczyl W nocy spalam tylko 3h W niedziele wcale sie nie poprawilo Caly dzien byla siostra bo nawet nie chcialampodchodzic do Tyski Kolo 19 moj facet z wycienczenia organizmu zaczol dostawac te objawy co juz kiedys pisalam kolatanie serca dretwienie konczyn dusznosci a zaraz napad zimna cisnienie mu skakalo telepal sie Groznie to wygladalo wezwalam pogotowie Przyjechali dali mu kroplowke Jak by bylo gorzej zadzwonic przyjada i zabiora Chlopak powiedzial ze sie nie pogniewaja i zeby dzwonnic od tego sa...No i jego stan sie wcale nie poprawial i o 4 w nocy wezwalam Naszykowalam go bo on byl tak oslabiony ze nie kontaktowal zawsze I sie tak wkurwilam przyszedl gosciumlody i mowi " co tak ksiezulku lezy wstawaj Co jest??"juz tym mnie poddenerwowal a potem walnol tekst " Ty myslisz ze karetka bedzie jak taksowka przyjezdzala po Ciebie " no tak mnie juz wkurwil ze tak na niego wydarlam sie ze Tyske obudzilam No ***** taki cham Pewnie byl zly ze nie mogl sobie pospac No i porobili facetowi ktg usg brzucha klatki piersiowej Rozne badania krwi czy nie ma cukrzycy itp i wszystkie wyniki prawidlowe :/ natomiast w nocy przedwczorajszej byl juz w domu Zdazylam usnac i ja czesto sie przebudzam i slysze ze cos tam gada jak przez sen ale on coraz glosniej i wyrazniej zaczol krzyczec Daria przestraszylam sie i zaczelam go szturchac Wstal i sie przerazil sam powiedzial ze zdretwialo mu wszystko i nawet nie mogl sie ruszyc ani nic powiedziec ale byll swiadomy Kurcze taki szok ze balam sie zasnac choc bylam tez wycieczona On brak sil zasnal a ja siedzialam pociemku na lozku i go pilnowalam STRACH wiec przez 3nocki spalam ze10h maksymalnie Dzis nocka byla przespana cala co do Tyski Wielka lobuziara z niej Wszystko rowala wyjmuje wyrzuca Nie nadazam za niaa No i czaasem jej pozwalam na odrobine szalenstwa i wsadzam do chodaka wogole mamy taki kubek i Tyska z niego nie pije wogole Tylko go gryzie bo picia nie ubywa AVENT KUBEK-NIEKAPEK Z UCHWYTAMI 200 ML - Inne produkty dla niemowląt - AVENT KUBEK-NIEKAPEK Z UCHWYTAMI 200 ML jak maja Wasze dzieciaki ?? klabacka Tak samo mysle jak Ty Wiezidelko nie mialo wplywu na apetyt Mareczka bo jadl normalnie wczesniej duzo czytalam o tym i W TEJ CHWILI ODCHODZI SIĘ OD PODCINANIA WĘDZIDEŁEK!! nie robi się już tego, bo można wędzidełko wyćwiczyć! Tylko ekstremalne przypadki się kwalifikują. Wlasnie z tym jest roznie jednym "padnie" na wymowe i artykulacje a innym tylko na gloske "r" choc "l" co czasem slodko brzmi :) I tak samo nasze dzieci maja ZE NIE MAJA NAWET CZASU NA ZJEDZENIE SZKODA IM CZASU mkt100 Jak przygotowania do slubu i chrzcin??Duzo kosztow bo wlasnie chcemy wziasc zrobic tak samo ale na roczek Tysieńki AnnaWF Ja od miesiaca podaje Martynie serki jogurty na drugie sniadanie codziennie i nic jej po nich nie jest Wczoraj jadla ogorkowa z nami :) (tylko dla niej przed dolaniem wody z ogoraskow)i nawet jednej kropki nie dostala a ogorki uczulaja..Dzis jesc bedzie makrele z nami ja ja uwielbiam no i zdrowa jest .... mbea Moj telefon juz nie wytrzymal Tyska powgryzala mi przyciski metalowe do srodka i samo sie wszystko wciskalo Brat probowal zrobic to teraz nie wszystkie dzialaja zufoloPewnie meczace jest bardzo takie mijanie sie w drzwiach :/ ale lepiej jak 2osoby pracuuja Zawsze lzej paczangaCzemu tesciowa ma Ci ingerowac w to jak karmisz Mala NIE to NIE u mnie by to nie przeszlo !! No ot sie rozpisalam PAPAPAPA my robimy na ok.16 osob,niby malo,a kasy wciaz brakuje!w tamtym mies odlozylismy 500zł na zakupy do ciast miesa itd okazało się za mało...ale po malu dajemy rade,przygotowania pelna para,nie moge sie doczekac chociaz mam stresa...!!!! buziaki dla Was! ach,nie woedziec czemu moje dziecko ciagle sie nadziera na telewizor

Ja jestem bardzo wdzięczna dziewczyną z tego forum :) One wiedzą o kim mowa :) niestety to wciąż kropla w morzu potrzeb więc jakby ktoś miał ciuszki,buciki 9najlepiej usztywniane) na 9 mies.dziecko,to chęcią przyjmę.

AnnaWFWitajcie!!Jak po weekendzie? Udany? Mkt100 mój Antek tez jest taki ruchliwy, że nie dosc, że wszedzie go pełno to jeszcze strach go samego zostawic. Na dodatek mam w całym domu płytki a juz sie nie raz uderzył bo zle usiadł albo sie po prostu przewrócił- najbardziej to o główke sie boje... Klabacka super, ze Mareczek taki 'łazik' sie zrobił!! To sama radosc dla rodziców jak maleństwo jest szczesliwe, prawda? Ostanio pisać cos nie mam kiedy....W nowej pracy zapieprz no i godziny pracy jak na razie różne bo nawet o 17 konczę wiec do domu wracam zbyt późno aby mieć czas jeszcze na necie posiedzieć. Wystarczy, że trzeba dom ogarnąć, ugotować no i przede wszystkim z synciem sie pobawic itp.... A mały coraz faniejszy jest!!!! Taki śmieszek pocieszek!! Ruchliwy strasznie sie zrobił. Choc na chwilkę usiedzieć nie potrafi. Wszędzie go pełno! A że raczkuje to muszę uważac normalnie na wszystko aby cos na siebie nie ściagnął, aby z miski psa nie jadł itp.... U nas weekendsuper! Mały juz na dobre przyzwyczaił sie do nocnika i nic juz nie marudzi. A i nawet lubi na nim posiedziec. Czasami bawie sie z nim nawet i 30min zanim cos zrobi ale znosi to cierpliwie i dzielnie. Wczoraj dostał danonka pierwszy raz- no i dzis ma na buzi tylko jedna kropke- takze widac można dawac bez przeszkód bo nic sie nie dzieje. No i wychodzi nam w koncu górna lewa dwójeczka!! Całuję Was cieplutko!! ja też się boję o główkę,bo ciągle nią uderza albo o podlogę jak się przewróci na siedząco,chciaż chwilę wcześniej sam usiądzie,albo o szczebelki w łóżeczko kiedy to non stop się wierci,brzuch,kolana,i kolana na stojąco,a łóżeczko za szerokie nie jest...ciemiączki jeszcze nie zrośnięte do końca,dlatego się boję.

frania1977mkt100frania1977moja Zosia kończy dziś 9 miesięcy i rośnie jej 4 ząbek. a jak u was z ząbkami?mój skończył 8 i ma 6 ząbków...a waży 8300,mało...wszystko mu z tylka spada. Moja Zosieńka wazy 9 kg i wygląda bardzo dobrze, stoi sama na nóżkach, fajnie raczuje, pewnie już siedzi jest bardzo sprawna fizycznie, pewnie dlatego, że nie jest grubiutka. A czy gorączkował Twój synek jak wychodziły mu ząbki, bo dziś moja Zosia miała gorączka, ani kaszlu, ani kataru, tylko ślini się mocno, i gryzie wszystko:( łącznie z moimi sutkami, bo jeszcze karmię ją piersią:) Nie moje dziecko nigdy nie gorączkowało jeszcze..odpukać...tylko przy górnych dwójkach miał stan podgorączkowy...to wszystko. teraz idą kolejne zęby,dolne dwójki,kolejne dwa,czyli razem będzie 8.ale jeszcze czas zanim wyjda. TYmek ogolnie im wiecej potrafi tym trudniej z nim wytrzymac...sam wstaje,i chociaz siedzi pewnie potrafi sie odchyli i sie przewrocic,siniakow juz tyle mial i guzów...bo albo na czebelki sie uderzy albo o podłegę...usiadzie za chwile cos wycuduje i juz lezy i placze...raczkuje do tylku troszke do przodu,ciagle sie po mnie wspina i pewnie stoi na nogach.ciagle chce chodzic za rece a jak juz dojdzie to tego co chcial to radosc przeogromna u niego. przygotowania do chrzcin i slubu trwaja.

frania1977moja Zosia kończy dziś 9 miesięcy i rośnie jej 4 ząbek. a jak u was z ząbkami? mój skończył 8 i ma 6 ząbków...a waży 8300,mało...wszystko mu z tylka spada.

Jeśli któraś mamusia ma na oddanie buciki ze sztywną podeszwą na rozm.17-18 i większe to chętnie przyjmę,a także ciuszki letnie,typu koszulki i spodenki dla chłopca.

Witam Was,godzine temu wróciłam z pracy...teraz zmagam się z Tymkiem,chyba coś przeoczyłam przez tą prace i nie nadążam za nim jestem mega zmęczona byle do niedzieli,odpocznę... chciałam coś napisać i zapomniałam co więc miłego popołudnia kobitki

rozmawialam już z babcią,że bardzo go rozpieścili,to się obraziła. a to jest na prawdę kłopot dla rodzica,ja jestem przekonania,że nic mu się nie stanie jak polacze,gdy np siłuje się ze swoim tyłkiem aby go podnieść,denerwuje sie w tedy,babcia juz by do niego biegla,bo przeciez krzywda mu sie dzieje...wkurza mnie to niemiłosiernie!!!!!!! nawet teraz.wczesniej taki nie byl,kiedy nie moglam odejsc od lozeczka jak byl maly,pozniej go tego oduczylam,teraz tez nie potrafi zostac nawet na moment sam. to takie wyjatki z jego zycia...ogolnie tez ciagle sie smieje i najchetniej to do wszystkich by poszedł,smieje sie ze to dziecko cyganskie,bo do wszystkich lgnie sasiedzi ciagle mowia ze on to wiecznie usmiechniety chodzi i w ogole miod na serce sie leje : my weselicha nie urzadzamy,nie stac nas na taki rarytas,nie mam nawey sukni z prawdziwego zdarzenia,zwykly kompecik ktory pewnie i tak ze mnie spadnie bo w miesiac schudlam 7kg!-w pracy. takze obawiam sie ze nie bede miala w czym isc...serio!!!!szafa pusta. nie wyobrazam sobie tego.tylko tymek bedzie odstrojony i maz w garnitury,a ja,....jak sirota.

divaliaAldonka, ja też zamówiłam zdjęcia na allegro, 100 zdjęć za 20,90 zł, a przesyłka darmowa:) podajcie mi namiary!!!!!!!! też chce u nas ciężko,w pracy mojej i męża...w domu...mały jest tak rozkapryszony,dziadki go strasznie rozlelały...a ja się muszę męczyć... za nie długo chrzcino-ślub (tym razem kościelny,po cywilnym jesteśmy 1,5 roku-przeszło),a ja jeszcze nic nie mam :( Tymke ma 6 zębów,i nie długo dostanę garba...ciągle chce tylko przebierac nogami,we wozku nie,na rekach nie...przymierza się do raczkowania,jak na razie na boki i do tyłu,na kolanach troche wytzyma i zaraz spada na brzuszek,ale za to w lozeczku kleczy i trzyma sie sam lozeczka :)

Witajcie :) Mały oddelegowany dziadką na dzialkę,ja na 14tą do pracy...Macie pojęcie jak mi się nie chce??/ siedzieć sama w tym sklepie do 22giej jeszcze jak mąż ma wolne to przyjdzie pogadać i czas ucieka,a tak...łeeee musze ponarzekać,bo mam strasznego lenia Kupiłam małemu za pierwszą wypłatę między innymi chustawkę taką do zawieszenia,ma teraz chłopak radochę na działce idę rozwieszać pranie

Roxanka_89witam, mam pytanko na temat pielęgnacji narządów naszych malutkich mężczyzn - słyszałam różne opinie na temat ściągania/nie ściągania skórki. My do tej pory leciutki ściągaliśmy bo tak nam położna poradziła... ale rozmawiałam ostatnio z koleżanką, która mi powiedziała, że absolutnie nie wolno więc szczerze powiedziawszy troszkę mnie nastraszyła.. z góry dziękuję za informacje na ten temat :-) ja mojemu małemu nigdy "nie ściągałam",w 5 miesiącu na kontroli lekarz go ogląda i mówi do niego "nooo,kolego pośpieszyłeś się" tzn,że wszystko co miało się zrobić samo odnośnie narządów,zrobiło się bez mojej pomocy.

Tymek waży 8,200mieści się akurat w normie,lekarz powiedział,że mógłby przytyć,ale generalnie "jeszcze" się nie czepia,niewiem ile mierzy,bo wazyłam go jak byłam wizycie w związku z tą ospą.

na szczęście ospy nie ma~!!!!!!!!!!!!!! ufff,odetchnęłam z ulgą!!!!! dostał tylko kropelki na oczko,bo ma problem z kanalikiem łzowym

DzIaBoNgmkt100 Jaki Maly jest sliczny Zwlaszcza na tym pierwszym zdjeciu a co masz w domu to wiem mieszkam na poddaszu :) i pociesze Cie mnie w tamtym roku jak przyszly rachunki :szok: jak placilismy po ok 70-80zl tak przyszlo 150zl .. pewnie to samo teraz bedzie albo jeszcze wiecej bo do podgrzewania wody uzywam mikrofali :ehhh: A co do szalenstwa My ostatnio taki spontan zrobilismy Maly W 10 min bylismy naszykowani Mala do babki na druga strone a My na miasto ehhh fajnie Wrocilismy o 4 do domu a wyrozumiala corka wstala o 6.30 i nie dala pospac Przez to goraco caly czas marudzila ale coz wartob bylo wyjsc :) ja liczę na jakieś 300zł rachunku...teściowa chyba się załamie...no ale co mam wyłączyć wiatrak i patrzec jak dziecko się męczy?????

aldonka23witam i ja w te upały.... u nas dupa.... z dziemi wszystko ok...rosna a juli zaczał chodzic za mna i ma-ma woła a z mezem...zorientowalam sie ze pisze smsy z "kolezanka" z pracy.... byl w piatek ze wszystkimi z pracy we wrocku mieli rejs lodzia.. pojechgal o 15 a wrocil o 3 rano bo tam grila i inne pierdoly mieli... laski przez tyle godzin nawet nie zadzwonil do mnie.... a do niej o 2 w nocy wydzwanial... odbylismy powazna rozmowe... do tej pory jestem strzepkiem nerwow.... nie wiem co z nami bedzie... mowil, ze chce szanse, ze sie zmieni i ze nie chce mnie stracic ale uwiezcie ze trudno zapomniec.... nie wiem jak odbuduje moje zaufanie....nie wiem..... Ja bym nie wybaczyła,i mój mąż bardzo dobrze o tym wie,najpierw udusiła bym ją a później jego...

Witajcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Po długiej przerwie daje o sobie znak Dziś mam wolne ,szef mi dał,bo miałam z małym iść do lekarza,ale dopiero na 17tą dziesięć jesteśmy zarejestrowani...Małemu wychodzą kolejne dwa zęby,podobno ma ospę,dzisiaj idziemy do lekarza,i jeszcze te upały...Nic nie je,prawie,ciągle pić,pić,ale mleka nie chce pić,trudno mu się zasypia,pot się z niego leje,najgorzej jest pod szyją,non sto mokro,tylko patrzę aby odparzenia nie dostał...w domu bez przerwy w samym pampersie jest ale to nic nie daje...mieszkamy na 4 pietrze więc w mieszkaniu mamy saune,aż się boję rachunku za prąd,za ten wiatrak... Jeszcze troszkę i pierwsza wypłata,nie wiele ale co tam trochę opłat,wydatków i za resztę zaszalejemy chociaż troszkę Roztapiam się...moje maleństwo wykończone zasnęło...

kasioleqqstokrotka ja mysle ze w tej sytuacji liczy sie zeby nie byly podarte i poplamione, a na pewno sie przydadza:) ja jak nie miałam co do ust włożyć a tym bardziej za co kupić ciuszki to nawet nie patrzyłam na plamki.ważne było aby miał coś na sobie :) a dzisiaj chociaż wyrasta ze wszystkiego na bieżąco jestem wdzięczna każdemu za każdy ciuszek :*

Wszystko co dobre szybko się kończy... Wczoraj mąż miał wolne i ja,pogoda dopisała więc cały dzień spędziliśmy na działce,Tymek się pluskał w basenie,spacerowaliśmy i zażywaliśmy słoneczka :) Ach,szkoda,że to tylko jeden dzień wolnego...teraz mąż przez najbliższy miesiąc nie będzie miał ani dnia wolnego i będzie szarpał po 12 godzin Odkąd i ja pracuję ciągle się tylko mijamy w drzwiach,ja wracam on wychodzi,ja wychodzę on wraca...Trochę się od siebie oddaliliśmy...:( no nic zaraz trzeba obiad zrobić aby mężul miał jak wróci z pracy a ja za 2 godz do pracy,ale się nie chce,tak ciepło... miłego dnia!