Bardzo lubimy takie "babskie wypady" z Majką :) Robimy wtedy najczęściej rzeczy które lubią robić dziewczyny :) Jedną z takich rzeczy jest plecenie wianków na łące, mimo ze może mało kto jeszcze je robi, to jest to super sprawa ;) Siadamy wtedy na polu kaczyńców, pleciemy, rozmawiamy i super spędzamy czas. Przekazuję Majce wszystko to co kiedyś robiłam jak była mała. Tak więc w tym czasie tylko dla nas oprócz plecenia wianków robimy również inne "babskie" rzeczy jak nauka szycia na maszynie czy robienie dywaników do domku dla lalek na małym krośnie albo gotujemy. Faceci nie zrozumieją naszych zajęć, a my mamy frajdę ze spędzonego razem czasu. Bardzo cenię sobie ten czas spędzony sam na sam z córeczką, wiem że i ona go lubi. Możemy wtedy pogadać o naszych sprawach ważnych i mniej ważnych , pośmiać się, pomilczeć, albo wspólnie popatrzeć na otaczający nasz świat :) To zupełnie co innego niż gdyby byli chłopacy. Możemy wtedy stworzyć więź która jest dla mnie jako jej mamy bardzo ważna. Więź matki i córki, magiczna nierozerwalna jedyna taka !