kasica

tak teraz raczej wszystkim zalecaja kiedys tego nie było , sa takie witaminy k+d do konca 3 miesiaca sie podaje a potem samo d

u nas jest nazywa sie to wizyta patronazowa i jest po 2 tygodniach od ur

hej no ja nie wiem w czym jest problem na mnz moze powinnam od nowa konto załozyc ale ja sie loguje i jest ok pisze ze jestem zalogowana a mimo to nie moge nic pisac nie rozumiem tego... u nas roznie:) małemu ida ząbki dziąsełka popuchniete czasem placze czasem nie zalezy od dnia , ale apetyt osłabł co prawda jak głodny to je ale odeszło w zapomnienie karmienie co 2 h:) mało spi mało je i tak to jest w nocy sypia tyle dobrze 12 h przesypia tyle ze czesto po calym dniu malo spania pada juz o 18stej i wstaje 6 rano no ale przecie tragedni nie ma;) pogoda u nas super jedynie wczoraj padało ale musi :) tak sie zazieleniło po tym jednym dniu ze az chce sie zyc:) no ale na majówke nic specjalnego sie nie zapowiada, po smierci dziadka mam dom na głowie a teraz mojej mamy ktora siedzi w USA no i trzeba tam troche porzadkow zrobic a moze nie troche a sporo:) no i jak to przy domu zawsze jest co robic a ze M wiecznie w pracy to wolna długa majowka bedzie dobrze wykorzystana tam. a powiem szczerze ze marzy mi sie jakis wyjazd w góry np pooddychac swiezym powietrzem echh marzenia hehe

a ja załozyłam tam konto ale pisze mi na samym poczatku na listopadowkach po prawej ze sie w tym watku udzielac nie moge no i lipa nie wiem czemu tak... u nas ok ostatnie dni były bardzo ciepłe nie wiedziałam jak mam małego ubierac bo gorac ale to jednak jeszcze kwiecien i dopiero co ciepełko sie zrobiło ale dzis juz leje i problem sie rozwiązał hehe mały rosnie strasznie wesolutki i rozbrykany nie moze ulezec w spokoju :) ostatnie noce cos niespokojne nie wiem zas co sie dzieje wszystko zwalam na zęby a ich jak nie było tak nie ma...

taki sam oczywiscie

dzieki kochane ! jest ok dziadek mieszkał sam w domu w sumie rzadko go widywałam i na codzien o tym nie mysle tylko to ze juz wiecej nie zadzwoni i nie zobacze go juz to smutne jest no ale takie zycie.... zalogowałam sie na mz cos:) ale nie moge napisac do was na listopadzie nie wiem czemu? jakas grupa? prosze mnie wciągnaac bo tu jest jakas masakra:)

ojejj co sie tu nawyrabiało nie mozna sie odnalesc, mnie zas nie bylo troche bo zycie moje to pełne atrakcji ehhhh wiec dzis własnie pochowałam dziadka pisałam niedawno ze sie musze nim opiekowac itd no i dziadzius długo nie chciał chyba byc dla nas ciezarem niestety w czwartek rano zmarł... słonce moje ostatnio ciezkie dni ma nie wiem czy to zeby czy co bo jak jadł co 2 h to teraz je nawet co 5 h marydny i ciagle raczki w buzce nie wiem czy to ząbki bo jakos ja tam nic nie widze... ogolnie bardzo radosny i straszniee ruchliwy nie wiem czy to taki etap? macha rączkami nozkami gadaaa pluje jak szalony:) no i chyba w koncu dotarła do nas ta wiosna dzis mielismy i słonce i ciepło i deszcz i burze wszystko naraz. powiem wam ze padam na pysk te ostatnie tygodnie dosc ciezkie mielismy i mam nadzieje ze wraz z wiosenka i słoncem bedzie juz spokuj i wszystko poukładane pozdrawiam

Ola ja nie mam sposobow na spanie ani na przestawianie wszystko lezy w gruzach jak bym moze chciala moj mały ustawia sobie sam i za nic nie da sie go np przetrzymac bo np zasypia ok 7:7:30 na noc i wstaje 5-6:30 max jak chcialam go puzniej kłasc to nic z tego padał w kazdej pozycji jak uspilam o 17 by poszedl puzniej spac to spal do rana!! do 5 oczywiscie:) jak obudziałam o 18stej to go wykapalam zeby sie rozbudził a on smacznie zasnąl zaraz po kapieli o 19stej sam na łuzku haha taki jest:) w ciagu dnia spi jak chce ile chce czasem pól dnia czasem po 15minut i nie ma to zadnego wpływu na nocne zasypianie o 19stej wybija 7 i moje dziecko pada ! :) koniec:)

dziekuje lidiaro Ty cos o tym wiesz , no niestety zycie to nie bajka ... ciesze sie ze u was w porzadku , ja obiadkow nie daje bo moj mały dobrze wyglada i ma jeszcze czas:) chyba z 8kg juz wazy dowiem sie w srode na szczepieniu daje mu jabłuszko tarte bananka czasem flipsy zajada ale Piotrula to juz chyba powinien jesc wlasnie jakies zupki typu marchewka ziemniaczek jakis brokułek czy jakos tak:) nie ma to jak dobry miks i moze nawet z mieskiem napewno mu nie zaszkodzisz jak bedziesz patrzec czy dobrze toleruje moja szwagierka np 6 mies córce daje juz wszystko to co oni sami jedza włacznie ze smazonym mielonym z cebula dla mnie extrim w zyciu bym sie nie odwazyła:) no ale jak mała wszystko zjada i nic jej nie jest to jej przeciez kszywda sie nie dzieje:) kiedys nas tak karmiono i zyjemy:)

witam ponownie po długiej nieobecnosci z góry przepraszam ze tak zniknełam ale chyba nikt nie zauwazył:)) u mnie tak sobie remont łazienki skonczony chrzciny udane i chodz wykonczona bo po remoncie sprzatalismy w sobote a chrzcinyw wniedziele i sama musiałam wszystko szykowac to sie ciesze ze to juz za nami malutki grzeczny Kochany i przecudny:)) za oknem straszna dołujaca zima i jeszcze sie zapowiada ze bede miec pod opieka niechodzacego po wylewie dziadka przeraza mnie to wszystko ale jakos nie umiem oddac go jak psa do schroniska :( no wiec troche zdołowana wykonczona jeszcze tym wszystkim jakos zyje z dnia na dzien , głowa wielka od tego myslenia no ale zobaczymy jak to bedzie pozdrawiam wszystkich serdecznie

ja tez życzę wam Cudownego Dnia Kobiet i najleprze zyczenia dla solenizantek:) ja sie pakuje i wynosze z łazienki wszystko jutro od rana m robi demolke a ja sobie posiedze ze szwagierka kilka dni zrobiłam tez szybki sernik z galaretka na zimno jakby tak ktos wpadl:) mały poszedł spac o 18stej i wstał o 5ranoo masakra:) oczywiscie jadł w nocy

veohA co tutaj tak cicho dziewczyny, gdzie sie pochowalyscie? ;) ja mam tak np. ze duzo na dworze tak sie dotleniam ze padam o 21 hahah no i jak na dworze długo to wieczorkiem trzeba troche w domu nadrobic i tak nie mam czasu:)

super malutki szybko zapomni napewno oby juz nie musiał sie z mamusia rozstawac powodzenia

no to niezle delikatesi malutki:)

hej my dzis tez na spacerku 4 h :) super wiosennie i słonecznie, ja mojemu małemu tez jeszcze nic nie daje tylko kaszke mleczno ryzowa bananowa od 4 miecha sporadyczne i czasem do mm na noc chodz i tak nie daje to dłuzszego snu:/ zastanawiam sie nad jakims jabłuszkiem czy marcheweczka ale chyba jeszcze poczekam troche mamy czas:) no i tyle jakas niezorganizowana jestem a dzien jakby za krotki:) musze sobie sama ustalic jakis plan dnia bo tak to sie funkcjonowac nie da a wczesniej nie miałam bo spaerki były szybkie i nie zawsze wiec z obiadem zdazalam a teraz jak mam isc na zakupy i robic obiad a tam takie słonce i bedzie coraz piekniej i cieplej to nie moze tak byc:) mysle ze zakupy bede robic wieczorami jak juz m zostanie z dziecmi z rana obiadek i zebym caly dzien na spokojnie miała na spacery bo chce mi sieee tam byc jak taka pogoda:) mika ja juz jem totalnie wszystko włacznie z czekolada fasolka i frytkami hehe małemu nic nie jest a pomyslec ze jeszcze niedawno takie kolki miał i nie jadlam za wiele... PROMOCJA - CHRZEST ŚW. DLA OJCA CHRZESTNEGO (2920308160) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. moje zaproszenia wyglądaja tak:)