Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. hej nocxka też nie przespana - Kuba chyba nie chciał przegapić zmiany czasu bo od 1.00 do 3.00 nie było spania, potem trzymanie za rączkę w końcu padł a z weselszych wiadomości to padł nam podgrzewacz wody wrrrrrr szlak mnie trafi bo jak nie naprawią to trzeba będzie wyskoczyć z tysiąca złotych na razie do wszystkiego woda grzana w garnkach na gazie, średnia przyjemność słonko super fotki!!! szkoda, że nie trafiłyście płaszcza, niby wszystko w sklepach jest ale jak się przyjdzie coś kupić to ręce opadają lehrerin już niedługo a będziesz rozdwojona, przynajmniej ruszać się będziesz mogła
  2. teraz wam powiem jakie są skutki oglądania przez Kubę discovery - otóż karmię go dzisiaj przy komputerze, Kuba naciska klawisze, obserwuje monitor coś tam sobie mówi, przyznam się, że nie słucham dokładnie ale nagle do mnie dociera jak sylabizuje dalej stukając po tych klawiszach: eeeeeee równa się em ce kwadrat!! pytam: co ty mówisz? Kuba z niesmakiem: no jak to! nie wiesz co to znaczy? e równa się em ce kwadrat!!!! i to takim tonem jakby wiedział o czym mówi normalnie mnie rozłożył
  3. monika4

    Żywe srebro

    gabi ja sobie wyobrażam jak Krzysio z tą kawą balansuje w kuchni przy włączonym czajniku z wrzątkiem, aż mnie zmroziło!!!to prawda, bardzo trzeba uważać co się przy nich mówi brrrrrrrrrr andzia a może ze Stasia jakiś bankier wyrośnie???? teraz wam powiem jakie są skutki oglądania przez Kubę discovery - otóż karmię go dzisiaj przy komputerze, Kuba naciska klawisze, obserwuje monitor coś tam sobie mówi, przyznam się, że nie słucham dokładnie ale nagle do mnie dociera jak sylabizuje dalej stukając po tych klawiszach: eeeeeee równa się em ce kwadrat!! pytam: co ty mówisz? Kuba z niesmakiem: no jak to! nie wiesz co to znaczy? e równa się em ce kwadrat!!!! i to takim tonem jakby wiedział o czym mówi normalnie mnie rozłożył
  4. a co to? nikt nie zajrzał???? sorki za kopię ale muszę noc odespać u nas kiepsko się zaczęło już w nocy, bo Kuba czekał chyba na zmianę czasu i obudził się o 1.00 i do 3.00 za cholerę spania nie było wrrrrrrrr, potem przez pół godziny kazał trzymać się za rączkę aż zaśnie jak już sobie powstawaliśmy koło 9.00 to się okazało, że przepływowy podgrzewacz wody szlak trafił wrrrrrrrrrrrrr, 15 lat chodził bez zarzutu i w końcu padł, bez żadnego porozumienia z nami, po tych wszystkich latach mógł, chociażby... ja wiem... zapytać się czy może się zepsuć a on tak sobie wrednie pozbawił nas ciepłej wody wrrrrrrrr jutro się okaże co na to serwis bo jak się nie uda naprawić to czeka nas wydatek ok. 1000 zł.
  5. witam wyrodniaste!!!! u nas kiepsko się zaczęło już w nocy, bo Kuba czekał chyba na zmianę czasu i obudził się o 1.00 i do 3.00 za cholerę spania nie było wrrrrrrrr, potem przez pół godziny kazał trzymać się za rączkę aż zaśnie jak już sobie powstawaliśmy koło 9.00 to się okazało, że przepływowy podgrzewacz wody szlak trafił wrrrrrrrrrrrrr, 15 lat chodził bez zarzutu i w końcu padł, bez żadnego porozumienia z nami, po tych wszystkich latach mógł, chociażby... ja wiem... zapytać się czy może się zepsuć a on tak sobie wrednie pozbawił nas ciepłej wody wrrrrrrrr jutro się okaże co na to serwis bo jak się nie uda naprawić to czeka nas wydatek ok. 1000 zł. sweeti Mati jest cudny na tej poręczy, niczym linoskoczek!!! a jak ślicznie równowagę trzyma!!! cholera, jakbym Kubę widziała!!! gabi szkoda, że nie masz etatu artystycznego, miałabyś lepiej opłacone to l4, choć w sumie i tak dobrze, że dorwałaś tę pracę na poczcie, byle jaki grosz ale się przyda i do tego świadczenia majeczko i jak zupka?? a ciasto???
  6. właśnie!! ja niestety prawie całe życie w dziecinnych albo ... w za dużych uciekam spać dobranoc wszystkim
  7. a ja wczoraj padłam, dziesiąta pralka z rzędu mnie wykończyła pranie suszy mi się wszędzie!!! demi super, że w końcu usiadłaś na dłuższą chwilę:36_1_13: pamiętaj, obiecałaś tu zaglądać!!!! ze smutkiem i wstydem przyznam, że nie zapisuję tekstów Kuby, na razie rodzina pamięta, trochę mam na parentingu to muszę koniecznie utrwalić na kartce i jak będę sędziwą staruszką, czyli za jakieś 10 lat to sobie poczytam:36_1_13: uciekam spać miłych snów dla wyrodnych
  8. monika4

    Żywe srebro

    andziaJa lece zaraz do wyrka, korzystajac z okazji, ze male glizdy wlasnie padly!!!Opisze tylko w skrocie horror, ktory dzis przezylam. K. musial wyjechac z rana do przacy i wczoraj wieczorem prosil, abym przekazala jego pracownikowi pieniadze, mial po nie przjsc przed poludniem. Kasa byla na kupeczce na biurku-1800 zl. No i pan przyszedl po pieniazki, a kupeczki ni ma:(Dzwonie do K. czy oby na pewno zostawil, szukam wszedzie niczym pan Hilary, nie ma. Pytam Stasia czy nie widzial, mowi, ze nie. Przepadly. Przepraszam ladnie Pana i mowie, ze K. przywiezie te pieniadze jak wroci. Przeszulaismy z K. cale mieszkanie, wszystkie kieszenie od spodni, Stasiu caly czas twierdzil, ze nic nie wie. Podczas poszukiwan wpadla mi w rece Stach skarbonka, taka porcelanowa swinka...i co??? Rowne 1800 zl na chama utkane do swini!!!!!!!!!! Masakra!!!!!!!!!!!! Bo on potrzebowal te pieniadze na dzwig!!! Dzisiaj juz nie mialam sily, ale jutro czeka nas powazna rozmowa... Zmykam Dobranoc ło ludzie brzuch mnie rozbolał hihihi wybacz andzia ale nie mogłam się powstrzymać Stasio mnie rozwalił, w końcu październik to miesiąc oszczędzania sorki wyobrażam sobie co przeżyłaś i dlatego bardzo przepraszam za rżenie ale nie wytrzymuję
  9. marciołkaNo dziewczyny!! Do pisania!! Co u was? no właśnie hihihi co się kryje po opisem "ruszaj się mała"? nie możesz się już porodu doczekać??? u mnie gonitwa bo wszystkich świętych za pasem, we wtorek m. wiezie teściową na konsultację do warszawy, trochę sprzątaliśmy podwórko bo liście lecą jak diabli, na koniec to robiłam przegląd rzeczy których Kuba już nie używa, muszę fotki porobić, jakieś gratisy powybierać i na allegro wystawić, grosz się przyda a duże to i miejsce zajmuje bo i kojec i huśtawka i podgrzewacz się plącze, dochodzi mi jeszcze prowadzenie z doskoku drugiego domu u babci, która mieszka kilka kilometrów dalej a ma już swoje lata, jeżdżę tam co drugi dzień z obiadem i zakupami czyli takie sobie życie
  10. no właśnie!!! producenci butów powinni przemyśleć temat bo jak już coś produkują to tylko w środkowych rozmiarach, te z początku czy z końca rozmiarówki to jak się już pojawią to fasony takie, że wrrrrrrrrrr
  11. monika4

    Żywe srebro

    dziecko mnie wykończyło!!! padam na twarz!!! dzisiaj, przy okazji zakupów, miałam w planie kozaczki dla siebie ale z różnych względów nie wyszło (jak zwykle wrrrrrrrrrrr), kupiłam Kubie takie botki śniegowce, czerwone (mój ulubiony kolor butów, których za cholerę nie mogę kupić wrrrrrrrrrr) z tyłu połączone takim plastikowym zaczepem(??), na którym wisiała metka, długości jakichś 20 cm, umożliwiającym zrobienie niewielkich kroczków, jak przymierzyłam Kubie oba botki to babcia podłapała, że ma teraz super kajdanki na śniegowcach i mojemu dziecku tak się spodobał pomysł butów w kajdankach, że już sobie ich nie pozwolił zdjąć tylko po całym auchanie paradował w tych kajdankach i co najważniejsze - BEZ MOZLIWOŚCI UCIECZKI!!!! słuchajcie - rewelacyjny pomysł!!! miałam cały czas dziecko w zasięgu wzroku!!! najlepsze było jak w ccc próbowałam przymierzyć buty dla siebie i słyszę nagle głos ekspedientki - to dziecko się zaplątało!!! ja wtedy ze stoickim spokojem - żadne zaplątało - to celowe zwalniacze, przynajmniej mi za szybko nie ucieknie śmiechu było sporo i ekspedientka podjęła się opieki nad Kubą podczas gdy ja mogłam sobie buszować po sklepie i przymierzać do woli, niestety nic na mnie nie pasowało buuuuuu
  12. ja dzisiaj chciałam kupić sobie kozaki i przy okazji zakupów zrobiliśmy rundkę po marketach obuwniczych, jak zwykle, nic na mnie nie było wrrrrrrrrrrr, jak już trafiłam swój numer, co graniczyło z cudem, to albo nie wygodne, albo cena nie ta cholera, niektórym w ciąży rosną nogi a moje stopy nie zwiększyły się ani o milimetr!!! chciałam takie na obcasie, nawet mogłaby być szpilka, coś w kształcie balerinek, no sama nie wiem, zwyczajnie miały mi wpaść w oko, być niesamowicie wygodne, cena max 150 zł, najlepiej to czerwone, z długą cholewką, gdzieś tak do kolana i oczywiście w rozmiarze 35! hehehe mam wymagania, co!!?? dziubala baaaaaaaaaaaaaaaaardzo współczuję głodówki!!!! i to tyle czasu brrrrrrr, do tego te "Sycące" galaretki i kisiele wrrrrrrrr!!! trzymaj się!! dasz radę!!! zaciskamkciuki!!! lehrerin ja też właśnie taki sobie luzik dzisiaj zrobiłam, a co!! należy mi się!! ty też miałaś rację z tym dniem lenia!! już niedługo nie będzie takiej okazji słonko super, że impreza udana i dzieci zadowolone i ty miałaś relaks!! po tych kiepskich rozmowach należało ci się troszkę relaksu i zmiany otoczenia!!!
  13. hej edziu pokaż się koniecznie!!! strasznie jestem ciekawa jak wyglądasz!! bardzo się cieszę, że udało ci się znaleźć chwilę relaksu i troszkę oderwać od pakowania, remontowania itd a jak Bartuś? majeczko i jak nastrój Kubusia?? mam nadzieję, że już zapomniał przykrą wizytę! a gdzie nasze pozostałe styczniówki??? ja dzisiaj chciałam kupić sobie kozaki i przy okazji zakupów zrobiliśmy rundkę po marketach obuwniczych, jak zwykle, nic na mnie nie było wrrrrrrrrrrr, jak już trafiłam swój numer, co graniczyło z cudem, to albo nie wygodne, albo cena nie ta cholera, niektórym w ciąży rosną nogi a moje stopy nie zwiększyły się ani o milimetr!!! chciałam takie na obcasie, nawet mogłaby być szpilka, coś w kształcie balerinek, no sama nie wiem, zwyczajnie miały mi wpaść w oko, być niesamowicie wygodne, cena max 150 zł, najlepiej to czerwone, z długą cholewką, gdzieś tak do kolana i oczywiście w rozmiarze 35! hehehe mam wymagania, co!!??
  14. witam miłego dnia dla wszystkich słonko udanej imprezy!!!
  15. i super majeczko!!! Kubuś to super facet i zrozumie na pewno dobra, spać uciekam papapa
  16. ciotki za uśmiech dziękują!!!! i... czekają....na trochę gadania!!!
  17. DemetherMision jesienny [/img] ekstra!!!!!!!!!!!!!!!!
  18. Demetheroch jak ja lubie was czytac A MOŻE COŚ POPISZESZ?????
  19. Demetherdzisiaj: -dobra ta mandarynka......taka truskawkowa! ło matko rewelka
  20. monikouette. poza tym to ok, zubelek, ja dzis mialam luzik bo K po komisji wrocil do domu, (wzial wolne caly dzien w pracy) i posprzatal cala chate!! w szoku bylam bo odkad tu jestesmy( 3 lata) na palcach rak zlicze ile razy sprzatal, nawet jak w ciazy bylam... czyżby czuł się winny??? skruszony??
  21. właśnie moniq jutro wielki dzień!!! ale to zleciało!!! jestem dosłownie w szoku, wydaje się jakby zaledwie kilka dni temu trafił się wam ten problem
  22. majeczkazubelek ja tez zazdroszcze! Monia kochanie wiem:( napewno szukam od jutra nowego denysty:( alez glupia jestem bo moglam sie powstrzymac! Jak tam wlazlam i o to chodzi!! zacznij działać a przestań się obwiniać!
  23. majeczko nie obwiniaj się!!! skąd mogłaś wiedzieć, że trafisz na kretyna!!! bidulek Kubuś, współczuję mu bardzo, zafunduj maleństwu jakąś nagrodę, żeby mu się wizyta źle nie kojarzyła
  24. monia jakby i Melcia z Emilem została w przedszkolu to chyba oszalałabyś z nadmiaru czasu wolnego majeczko nie ważne czy pierwsza czy kolejna wizyta u dentysty, każda powinna być miła dla takiego maluszka a zębolog powinien jakoś starać się to wszystko ułatwić i zorganizować żeby małe dziecko nie zaczęło się bać tej wątpliwej przyjemności!!! zubelek ale ci zazdroszczę!!!! sama w domu!!!! bez dzieci!!! bez chłopa!!!! czy ja tak będę kiedyś miała??? chociaż na pół dnia??
  25. monia to wreszcie poszalejesz skoro kasa na koncie, zaległości pospłacacie i dużo więcej grosza na życie zostanie co do łóżeczka piętrowego to myślę, że to niezły pomysł, miałabyś oboje w kupie a co do tego czy nie pospadają to widziałam w ikei takie zabezpieczenia, coś w rodzaju barierki, którą się mocuje z jednej strony łóżeczka albo baldachim o takie coś IKEA | Tekstylia dla dzieci | Bladachimy i namioty nad łóżka | KURA | Baldachim IKEA | Tekstylia dla dzieci | Bladachimy i namioty nad łóżka | HIMMELSK | Baldachim IKEA | Łóżka | Łóżka | VIKARE | Barierka ochronna co do waszego narożnika to zobacz w abrze, teraz jest tam wyprzedaż, może coś trafisz ABRA meble - sklep meblowy, ja bym nie zdecydowała się na kupno na świebodzkim, może być kłopot z gwarancją
×
×
  • Dodaj nową pozycję...