Witam drogie panie.Ja to mam mexyk .dwójeczka i to roczna a gorsze od waszych przypadków.Stasio histeryk,wszystko wymusza płaczem lub biciem w tym przypadku brata,a gdy za kare pójdzie do łóżeczka to ze złości wkłada rączke do buzi i wymiotuje lub sie bije po głowie.karolek zaś rzuca wszystkim czym popadnie a najchetniej tym co cięzkie . A z każdym dniem jest coraz gorzej.staś zaczyna stawiać pierwsze kroczki a karolek od tyłu go zachodzi i popycha.małe diablątka.