Skocz do zawartości
Forum

Gosiak0512

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gosiak0512

  1. ALEKSANDRA , BRZOZKA gratuluję córeczek!! YASMENA gratuluję synka! IWKA super że się udało załatwić! 400stówy piechotą nie chodzą zawsze to parę groszy do przodu :) ANIOŁKOWA trzymam kciuki za wizytę! i oby Ci lekarz cos pomógł z tymi hemoroidami ANGIO mój bąbelek dłużej buszuje wtedy co sie kładę czyli wieczorem czy w dzień czasem a tak w pozostałym czasie tak mniej więcej co 2h pokopie i idzie spać :) BRZOZKA uważaj z tymi mandarynkami ;) w ciąży nie wolno z cytrusami przeginać bo od nich też może twardnieć brzuch.. ULINEK moje tak sie kiedyś w ciszy pudrem umorusały tak się świetnie cicho bawiły a oto moje dzisiejsze szperki ;)
  2. hejka. MADZIA uważaj kochana z tym parciem bo ponoć w ciąży nie za bardzo właśnie można przeć przy takich rzeczach, ja tez mam mega problem z tym i pomaga mi mleko czy kawa ale i ogółem staram się dużo pić. idę zobaczyć co tam dziś jeszcze pisałyście jak mnie nie było.. z rana byłam na szopingu i znów wróciłam z siatkę cudnych ubranek :)
  3. hejka. WISIENKA słodziak z psiaka :) u nas pies niestety odpada :( młodszy syn jest alergikiem i jak się urodził a psa mieliśmy to mama moje go wzięła do siebie bo nie byłabym w stanie go oddać komuś innemu obcemu. A mamę znał bo mieszkaliśmy razem a my się wyprowadziliśmy już potem do domu z bloku. ANIOŁKOWA trzymaj się kochana!
  4. hejka. my dziś zabiegani. z rana na zakupy potem lekarz z chłopakami i tak zleciał dzień.. ANGI jak bym była na twoim miejscu to ja bym poszła na zwolnienie i tak jest 100% płatne więc dostajesz tyle samo tak na prawdę.. a jak tak siedzisz to masz dodatkowo jakoś płacone jeszcze że się uparłaś na te 2 tygodnie jeszcze? "podziwiam" bo jak by mnie tak potraktowała kierowniczka to bym nie zrezygnowała ze zwolnienia a tak wyszło że ona jest górą i sie wystraszyłaś dlatego jednak poszłaś do pracy.. ehh zrobisz jak .. ja po pierwszym razie jak się okazało że mogę poronić to stwierdziłam że żadne pieniądze mi w razie co by dziecka nie zwróciły bo ono dla mnie ważniejsze.. i trzecia ciąża od początku na zwolnieniu i mam spokój że i z dzieckiem ok. co do kolejnych ciąż to ja każdą przechodziłam tak samo.. cieszyłam się tak samo i z ruchów i z zakupów ubrankowych.. jak by nie patrzył to jednak mały cud :) i nie wszystkim jest on niestety dany.. ja w kwietniu urodzę trzeciego bąka a moja siostra z partnerem od 7 lat się starają i nic :(
  5. ANGI nie rób jaj! masz zwolnienie to do jakiej pracy ty idziesz?! U mnie zagrożenia brak póki co chodzą tulą dzidziusia jak szaleni i już najlepiej żebym im go urodziła bo oni chcę mu pieluchy zmieniać i kołysankę nakręcać :)
  6. ANGI no to bierzemy się w garść i to już bo jak nie to pojadę i same Ci nakopię ;) głowa do góry zobaczysz że będzie wszystko ok i się ułoży a denerwując się nie pomagasz ani sobie ani Michałowi!
  7. ANGI wreszcie się pojawiłaś! Co do zwolnienia to ja bym się nie patyczkowała, tym bardziej po reakcji dyrektorki. Jak zanosisz zwolnienie a wiesz że mogą Ci numer odwalić poproś o napisanie potwierdzenia że otrzymali od Ciebie zwolnienie żebyś potem problemów nie miała z pieniążkami. Jak lekarz każe się oszczędzać to tak trzeba! Wiem że przy dziecku jest problem bo sama z dwójką nie raz mam urwanie głowy ale sam fakt że będziesz w domu to już będziesz i Ty spokojniejsza i Michał o was bo zawsze możesz się położyć jak by się coś działo. A co do sytuacji materialnej to może po prostu jakieś chałupnictwo weź? zawsze to na siedząco coś da się podłubać.. co prawda się na tym nie znam ale zawsze spróbuję coś podpowiedzieć. Co do przedszkola na wsi to ja Ci powiem że widzę tylko plusy w tym, moje chłopaki do takiego chodziły i teraz jeden do pierwsze już a drugi dalej w przedszkolu wiejskim. U nas to jest w szkole wszystko zorganizowane i obecnie Mateo ma w klasie 9 dzieci więc nauczycielka ich wszystkich bez problemu dopilnuje a w mieście gdzie mamy meldunek porażka.. 26 jak nie lepiej sztuk w jednej klasie. I nie denerwuj się kochana, odpoczywaj! A co do facetów to ja tez na swojego patrzę jak na biedulę.. wstaje o 5 żeby do roboty dojechać a ma 60km w jedną stronę, roboty złej nie ma i na szczęście dobrze płatna z umową na nieokreślony ale potrafi wrócić tak zmasakrowany że czasem to już mu nawet nie mówię że coś się źle czuję i żeby mi pomógł bo pomógłby ale ja i tak w domu siedzę całe dnie to jakoś dam radę. Czkawkę odczuwamy codziennie nawet po 2 razy :) A co do 1 klasy to u nas Mateo poszedł do szkoły na wsi a rejon ma w Warszawie bo my nie przemeldowani i jakiś czas wcześniej rejonówka Warszawska pismo przysłała przypominające że dziecko idzie niedługo do 1 klasy i że zapraszają na potwierdzenie zapisu itp. więc może i wy dostaniecie coś takiego? ANIOŁKOWA kochana trzymaj sie! Będzie dobrze! Mam nadzieję że leżysz i odpoczywasz.
  8. KATLAM ze mną jak najbardziej ok wszystko na szczęście, a szpital w przenośni bo chłopaki oba chore są gile do pasa, kaszel paskudny.. ehh.
  9. hejka. u mnie szpital :( chłopaki oba chore, gil do pasa i kaszlisko jak u gruźlików.. wyciągam numerki do pediatry :( ANGI! odezwij się kochana!
  10. Hejka BRZOZKA ja bralam zelazo w 1 ciazy i tez mialam problemy z jedzeniem ale i z zatwardzeniem niestety. Wspolczuje Co do imprez to ja chyba za stara jestem na to :( jakos mnie nie ciagnie ani nie ciagnelo wczesniej. Do 18stki po jakis disco sie latalo a potem meza spotkalam i juz mi nic nie trzeba bylo wiecej :) urodziny, imieniny czy chrzciny sie robilo ale w rodzinnym gronie i jak sie zdarzylo ze ktos zaczal glupi temat to znalazl sie tez ktos kto szybko temat konczyl ;)
  11. ANSIA ten turkus bardzo ładny i jak bym kupowała wózek to bym wzięła kolor taki pod uwagę :) miłego dnia kochane :)
  12. hejka. ja wpadam z doskoku. Dzieć mi się pochorował ale już nasmarowany leży i prochy wzięte, oby tylko drugi nie złapał bo już totalny szpital będzie, biorę się po mału za sprzątanie i w między czasie rosołek ugotuję chorowitkowi mojemu. ANSIA ja też lubię kolory za czerniami nie przepadam.. wózek mam zielony a z pomarańczem raczej bym nie ryzykowała bo wolę nie odganiać os od noworodka tylko dlatego że mi się pomarańczowy podoba.. ale zrobisz jak zachcesz :) ja tylko spostrzeżenie swoje napisałam żebyś potem problemu nie miała. KATLAM jak czytałam Twoją wypowiedź to jak bym siebie widziała :( niuńko planowany i na tym jak potwierdziłam testem się skończyło :( w pierwszej ciąży to się interesował chodził brzuszek tulił czy chciał poczuć jak kopie a teraz jakoś tak bez emocji.. :( KATTE to nie moda to chołota! jak by mój tak zrobił to zaraz by wstawał z hukiem i i dziwie się im że uwagi nie zwróciły..
  13. SANDII moje chłopaki jedzą słodycze ale w normalnych ilościach nie przegina z tym ale i nie zabraniam.
  14. hejka. tak pędzicie że nie wiem kiedy nadrobię.. ALEKSANDRA wczoraj mi też fajnie brzucho chodziło i mąż akurat złapał kopniaka jak rękę trzymał na brzuszku :) wózek ładnie się prezentuje, ale lepiej zobacz go jeszcze na żywo przed kupnem. BRZOZKA według mnie mrożone są ok :) ANSIA88 pomarańcz fajna ale czy na wiosnę lato nie będzie Ci robactwo do wózka leciało? gratuluję synka :) VIKI domyślam się jakie te historie i współczuje, przechodziłam to w 1 ciąży. MADZIA wszystkie muszą glukozę robić więc i Ty wypijesz swoją drogą mi to smakowało.. jednak się udało nadrobić :) u nas dziś w biegu.. z młodym miałam kontrol u laryngologa i nie wyszła za dobrze, potem gonitwa po aptekach bo nigdzie mi maści nie zrobią bo nie mają maszyny jakieś tam do tego.. no cholera by wzięła.. ale wreszcie mi się lampka zapaliła i męża siostra mi zrobi u siebie w aptece i wieczorem przywiezie :) Wpadłam też po drodze na lumpka bo było po 1łz za sztukę i mam nadzieję że będzie córeczka tym razem bo kupiłam typowo dziewczęce body razy 2 i spodnie ;)
  15. SANDII u nas tez niestandardowy model rodziny :) obecnie 3 dzidziuś w brzuszku :) a dwóch chłopaków już mamy :)
  16. hejka :) wpadłam na chwilę bo od rana na nogach :) pojachałam na bazarek po zakupy potem do kerfa po resztę i na lumpki :) znó wyszłam z siatką pogoda do bani :( śnieg z deszczem wali.
  17. ja póki co miałam usg w 12 tygodniu i teraz mam w 22 dopiero czyli 5 grudnia :)
  18. katlam super brzuś! to i ja się pokarzę z dziś :)
  19. hejka. u mnie 3kg na plusie a na wadze 67.1kg więc źle nie jest :)
  20. ANGI Ja obstawiałam że mam d, ale jak poszłam do swojego sklepu i po przymierzałam to się okazało że jest F ! W domu chodzę w staniku inaczej nie da rady, wcześniej nosiłam push upy a teraz kupiłam w Lupo Line takie karmiące już bo dużo już mi się nie zmieni rozmiar i te są "miękkie" i super wygodne :) mam: http://www.intymna.pl/p1381,2259,1,47038,,diana-biustonosz-soft-1393 i taki: http://www.intymna.pl/p1381,2259,1,44390,,gracja-biustonosz-soft-1381
  21. hejka. znów tak naprodukowałyście że nie mam jak nadrobić ;) co do biustu to ja od mikrego b przeszłam na f już :) i jak dla mnie to tak może zostać :)
  22. CAROLINE ja mam planowanego lenia ;) od rana robie co mam porobic a potem poleguje i ksiazki czytam ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...