Mam dwie córki i wolny czas spędzamy w bardzo różny sposób 
zależy to od czasu-ile go mamy ,od pogody,od naszych chęci na zabawę. 
Zabawa w parku czy na placu zabaw to jedna z form aktywnego spędzania 
czasu z moimi pociechami-wspinanie, skakanie, rzucanie piłką, 
bieganie, zjeżdżanie, huśtanie się, wirowanie, chodzenie po 
równoważniach,zabawa w chowanego czy berka,zabawa z rówieśnikami 
Moja starsza córka chociaż ma skończone 6 lat to nie nauczyła się 
jeszcze dobrze jeździć na rowerze i obecnie jest to nasze główne zajęcie na 
podwórku wzloty i upadki,radości i smutki-wiadomo jak wygląda nauka jazdy na 
rowerze.W tym czasie gdy uczę córkę jazdy,młodsza zajmuje się 
np.rysowaniem 
kolorową kredą po chodnikach lub gra w klasy.Dużo spacerujemy całą 
rodziną np.nad rzekę czy staw karmić kaczki lub do parku podziwiać 
przyrodę. 
Kiedy na wyjście na świeże powietrze nie pozwala nam brzydka pogoda 
czytamy książki,dziewczynki uwielbiają malować farbami,ewentualnie 
 bawimy się wspólnie robi ciekawe rzeczy z masy solnej. 
Bardzo lubimy będąc w domu rzucać w siebie lub do celu(np,kosz na 
bieliznę)kulami zrobionymi ze zgniecionych gazet,dzieci są w ruch mogą 
śmiało i 
do woli wybiegać się,wyhasać.Parę dni temu zapisałam moje dzieci na 
basen zobaczymy jak to będzie i co ze sobą przyniesie. 
Gdy tylko mogę spędzam czas z moimi dziećmi,wspólnie cieszmy się nim. 
Wychodzę z założenia że szczęśliwi, aktywni rodzice to 
roześmiane,radosne i aktywne dzieci 
które w życiu dorosłym sobie poradzą.