Skocz do zawartości
Forum

kwiaciarka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kwiaciarka

  1. Na mojej wsi dzis jest zebranie :) Trzeba isc , poddac wniosek naprawy drogi naszej i namalowania pasow na przyszly rok do realizacji. Ide obiad stawiac na stol.
  2. babeczko ciesze sie, ze wyniki ok. Buziak dla Oliwki :) Dziubalo w brzyduli sie prawie caly odcinek calowali heh :)
  3. o Asia - podoba mi sie uklad - kuchnia, jadalnia , salon - w 2 ostatnich mieszkaniach.
  4. Ela zjadla zupe i juz humor ma normalny. Tak jak mialam intuicje rano, ze cos ja bierze, tak teraz mam , ze w pore dalam eurespal i przejdzie. Tylko cos czesciej siusiu biega. Dziubala heloł!!!! Sssssstrasznie malo Ciebie tutaj. Kiedy bedziesz codziennie?? Kiedy beda zdjecia mieszkania? nie moge sie doczekac :) Kajocha zdrowka dla Alusi, biedusia . Ja bym naprawde pomyslala nad czyms uodparniajacym dla niej. A moze jej Wasz klimat nie sluzy? Asia bardzo podoba mi sie mieszkanie 1 , chociaz kuchnie wolalabym bardziej zamknieta. Nie calkiem, ale nie az tak otwarta na salon jak tam. Pokoje dla dzieci faktycznie male.
  5. ale upal, 23 st u nas! Ela powiedziala ze gardlo ja boli, wiec popsikalam i poszla spac. Wstala po godzinie, ze jej katar przeszkadza. Kataru narazie prawie wcale ale juz widac, ze w gornych partiach juz jest, wiec zaraz bedzie lecialo. Placzliwa ogolnie, wiec wzielo ja cos. Eurespalu dalam przed spaniem - oby przeszlo a nie rozwinelo sie. Hej Deva - piesek to sznaucer miniaturowy :) uciekam do Eli - je zupe, skoro apetyt ma tzn, ze jeszcze moze minie zanim sie rozwinie.
  6. Kurcze Ela cos nie wyrazna .... oczka szkliste, kazala sobie bluze ubrac ,ze jej zimno ( dziwne), i kataru nie ma, ale cos tak mowi jakby przez nos, jakby sie katar szykowal. Temp. zmierzyla, nie ma. Nie wiem, moze mi sie zdaje... Nawet powiedziala, ze idzie spac, ale polezala i wstala. Jeszcez mowi ,ze spac nie. Nie wiem czy isc z nia na ogrod. Chyba nie co?
  7. heh Asia jak mu yorczek zarosnie to w te pedy pogna do fryza z nim ;) i bedzie czesal. Ja posprzatalam w piatek , podlogi myl P. w sobote, narazie wiek nie mam sprzatania. Pranie robilam caly weekend heheh i jeszcze wczoraj ostatnie . Co do psa - a zebys wiedziala P. :))) Normalnie piesio wieczorkiem u Pana na kolankach lezy, Pan po brzuszku glaszcze a pies w niebie. Tina daje sie lubic, piesek boski, kochany. No Kuba za bardzo sie podniecal kieszonkowym.
  8. Przeczytalam o kieszonkowych. Ja jak napisalam wyzej. Sa wazniejsze rzeczy niz pieniadze dla malych dzieci. Mlodziez to juz co innego.
  9. Jeszcze Wam powiem ,ze wziecie Tiny bylo strzalem w 10. Kuba sie bardzo zmienil. Wieczorami zasypia w 10 minut, nie placze, ze sie boi, nie gada tych glupot o kosmitach ,ze mu gniazdkiem wejda, nie lezy i nie rozmysla o strachach i nie przychodzi ,ze sie bardzo boi. Dochodzilo juz do tego, ze plakal ze strachu. Od kad jest Tina , spokojnie idzie spac i chwile pozniej spi. Wieczorem wygania sie zawsze z Tina i z sasiadka i jej pieskiem ( wreszcie tez zaprzyjaznil sie z dziecmi sasiadow). Pieski sie ganiaja a dzieci tez sie nie nudza. Smiesznie wyglada jak dzieci nie wezma pieskow na 1 ogrod, tylko stoja przy ogrodzeniu, a psiaki ganiaja wzdluz ogrodzenia, ktory szybszy heh. Sasiedzi maja szitsu ( nie wiem jak sie pisze) , wiec tez malutki piesek, wiec sie z Tina dobrze rozumieja. A Ela z Kuba smiga i z dzieciakami. Normalnie popoludniami to dzieci nie mam :)
  10. zaaapomnialam - ogladalyscie brzydule?????????? ja dzis rano, bo wczoraj nie mialam czasu :)
  11. Asia a gdzie ten topik? A my ostatnio na sniadanko z miodkiem :) Wuja dal od siebie, ma ule , pyszny :)
  12. Nie, nie dostaje. w tamtym roku, jakos w okolicach marca zaczal dostawac, dostawal przez miesiac ( bylo co 2 tyg 20zł) i przestalismy, bo uwazamy, ze nie dorosl. No nie bylo innej gadki jak tylko kasa, kasa, kasa. Odliczal za ile dostanie znow kase i chodzil i w kolo macieju o tym trul. Jakby wazniejszych rzeczy nie bylo. W szkole sklepiku nie ma, a po szkole ma isc do domu prosto, wiec mu kasa nie potrzebna. Jak cos chce, to mowi i my kupujemy ( oczywiscie w miare rozsadku) :) Napewno kieszonkowe bedzie w koncu dostawal, ale kiedy to sie jeszcze zobaczy, narazie nie.
  13. Kuba poszedl sam do szkoly, bo ma dzis na 9. Patrzylam z daleka jak idzie, ladnie sie porozgladal przed ulica i przeszedl. Zebyscie wiedzialy, jaki On sie dumny czuje, ze moze sam wracac ze szkoly. A jak nie mogl sie doczekac , ze dzis sam pojdzie. Normalnie do szkoly P. go wozi, ale we wtorki bedzie chodzil sam bo ma na 9.
  14. hahahahah ale sie usmialam z Frania od rana :) czesc! dzis pobudka byla przed 7. Wczoraj dzieci poszly wczesnie spac wiec dzis Elzbieta juz na nogach szybko. Zapewne jak wczoraj o 12 bedzie juz drzemala. Wrzosy zakupione - Pani nas lubi i dala nam rabat, wyszlo po 4,50 za wrzosa ! :) No i nakupilismy, teraz "tylko" posadzic heheh. Dzis chyba caly dzien bede sadzila - mam 50 wrzosikow do posadzenia. Jak tylko rosa zniknie to lecimy z Ela na ogrod . A jeszcze mam zamowione na za tydzien zolte Pogoda piekna, sloneczko swieci, ale jeszcze nieco chlodno jest. Kawe juz nawet wypilam :)
  15. Lema tak Ela od jakiegos czasu znow spi w dzien - 2h :) Ale np. wczoraj wstała po 8 wiec nie spala w dzien, mowila ,ze nie chce . I poszla spac o 20 - więc jak Franiu :) Renata wiem, wiem , pisalam wczesniej posta do Alutki nt. wrzosów i wrzośców. Z tym, ze obecnie w szkolkach malo jest odmian wrzoscow, bedzie wiecej na wiosne. Ale i tak kupie teraz, bo smiesznie zostawiac place gole. Poza wrzoscami kupic mam zamiar inne rosliny podobne do wrzosow, a kwitnace cale lato - brukentalia,wrzosiec bagienny,dabecja, modrzewnica, no i golteria ( ta to od czerwca do wrzesnia kwitnie). I sie wyjasnilo z wrzosami - koles kupil w tej castoramie jakies male pipki po 3zl, wieksze byly po 6,50, wiec ja w szkolce kupuje po 6 i oki, i wiem skad mam i ze nie zdechna jak bede pielegnowac Zmykam, Kuba sie bierze za odrabianie lekcji.
  16. Lema chyba kazdy tak ma jak wraca po urlopie, ale dojdziesz do "siebie" :) Pamietam, jak wracalam z urlopu to sie balam wchodzic do pokoju wpracy i spojrzec na biurko heheh. No ja wlasnie tez nie bardzo z ta castorama, a kolega P. mowi, ze kupil wrzosy po 3zl tam, a ja w szkolce kupuje po 6zl. Z tym , ze pytanie, jakie duze on te wrzosy kupil? no i czy sie mu przyjma? Mysle, ze jakies mniejsze, bo jest u nas taki targ bardzo dobry w szczecinie ogrodniczy, i tam maja po 3 i po 6,50 ( w zaleznosci od wielkosci wlasnie). Ale tem kolega twierdzi , ze kupil ladne, normalnej wielkosci nie jakies malusie. Sama nie wiem, bo jesli faktycznie wielkoscia takie same, to 3zl a 6 - to kolosalna roznica.
  17. Kuba wrocil, Ela spi od jakiejs chwili :) Renata sluchaj, czy kupowalas kiedys rosliny w castoramie? ( do ogrodu?). Bo ja zawsze w szkolkach, a sie okazuje, ze wrzosy sa tansze sporo w castoramie, tylko kurcze jakos zaufania mi brak do castoramy - a co Ty sadzisz? Dziewczyny Wasze zdanie tez chetnie poznam.
  18. czesc :) U mnie dalsza czesc sadzenia wrzosow :) Pogoda u nas dzis piekna, sloneczko swieci, cieplo jest. Ostatnie dwa dni wial zimny wiatr , ze sie nie chcialo wychodzic, a dzis mila niespodzianka :) Kuba niedlugo przyjdzie ze szkoly. Renata a co takie zmiany ? co Was tak wzielo na zmiane lokum znowu? trafila sie dobra oferta domu? :) ( aha juz wiem :) bylam obok)
  19. heloł :) ale pogoda, leje i wieje. P. pojechal na budowe, Ela spi, Kuba z tina wariuje a ja zasiadam do kompa. Dziewczyny takie wytlumaczenie Kubie nie styka. Tak to mu tlumaczylam jak zaszlam z Ela w ciaze, czyli jak mial 5 lat. Dzis zadaje bardziiej szczegolowe pytania - a gdzie sa te plemniki :) Wczoraj mielismy rozmowe, na odpowiedz, ze tata daje ziarenka co sie zwa pelmniki mamie zadal pytanie - a jak nie ma? No wiec wszystko po kolei musi miec "wylozone" ;) Mysle, ze dalam rade ;)
  20. Serdecznie Pani dziękuję za taką szybką odpowiedź :) Kube bardziej interesowało, jak sie zachodzi w ciążę - już jak się rozwija i jak wychodzi z brzuszka nie :) Wczoraj zanim przeczytałam jeszcze Pani odpowiedź, właśnie podobnie Kubie opowiadałam jak to się w tą ciążę zachodzi. Jednak gdy usłyszal , że tata mamie daje ziarenko co się nazywa plemnik - bylo kolejne pytanie - a jak nie ma? No coż, usłyszał, że każdy ma ( no nie wnikałam w bezpłodność). No więc ok - przestał się martwić, że może nie ma i trzeba "gdzieś " załatwić :) Dziś był kolejny etap pytan - gdzie te plemniki sa. narazie wie, ze plemnik sie laczy z jajeczkiem itd. Czekam teraz na pytanie - jak sie ten plemnik tam dostaje - ciekawe kiedy takowe pytanie padnie :)
  21. YouTube - Jak się zachodzi w ciążę hahhaha , fajne wytlumaczenie :)
  22. Witam Panią Psycholog :) Otóż właśnie mój 8,5 letni syn zadał mi dziś pytanie - mama, a jak się zachodzi w ciążę? Uderzam więc jak w dym do Pani - co powiedzieć? Niby człowiek nie głupi ale przy pytaniach dzieci głupieje :) Czekam na pilną poradę, bo zapewne syn nie odpuści. Z góry dziękuję i pozdrawiam Agnieszka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...