ktosia0

witanko :) panterko glosik oddany cudna fotka... :* pogoda sie zrobila wiec nie ma czasu na forum kazdy spaceruje ile sie da :P biedna Lencia... :** w czolko :** Kubuś jest taki czarujący :)) Oliwka sie nauczyla wstawac pod lawą na proste nogi i guz za kazdym razem co sie podniesie - bo lawa niska a ona szybko wstaje... no i sie walnie 20 razy i tak wstanie 21... brak słow... dobrze ze nie placze kamikaze.... z umiejetnosci - robimy kuku kosi kosi plujemy na psa ... wczoraj bylysmy u cioci ktora pracuje w lokalu ... Oliwka zwiedziła kuchnie i omacała okno, nawet była za barem gdzie sie dorwała do takich metalowych kieliszkow do odmierzania alko na driny i.... wylizała całe... haha wie co dobre ;) ale fajnie bylo bo ja kawke spilam serniczek zjadlam a tam tyle cioć do zabawy ;)) buziamy goraco :***

witamy!! no i po weekendzie, posiedzialysmy u mojej mamy fajnie bylo z reszta jak zawsze u mamusi... mamy juz 2 dolne jedynki przebite... teraz Fruzia łobuzuje bo przesunela sobie pobudke z 6.57 na 6.20... mamunia zapalki w oczach ale sie bawimy... lece kochane bo Oliwcia nie ma wyobrazni, wstanie przy czymkolwiek - np dzis przy pufie i sie puszcza mysli ze bedzie stac prosto przez caly dzien a tu psikus i jebs z pozycji stajacej na podloge konczac glowa w panelach... guz na guzie... no ale nie uchronie jej przed wszystkim musi poznac swiat... zwlaszcza ze nic sie nie uczy upadnie poryczy potulimy pocalujemy i ucieka i wstaje i znow bach... :(( milego dnia!! :*

piękne!! -nie mam narazie czasu odp - ale czytam wszystko... mam że tak powiem "NIUSA" - MAMY LEWĄ DOLNĄ JEDYNECZKĘ PUKAJĄCĄ O ŁYŻECZĘ!!!!!!!!!!! ORAZ PRAWĄ DOLNĄ JEDYNKĘ I DWÓJKĘ - PRAIWIE BO PRZEŚWITUJĄ ALE JESZCZE NIE PUKAJĄ :))) od jutra jak co tydzien weekend u mamy wiec napiszemy dopiero po powrocie... katar prawie mija - gluty sa tylko jak kicha... ojjjj dużo ich wtedy... no i dla ciotek foto z sesji - nie wstawiam duzo bo jeszcze nie obrobione tylko dostalam do wyboru do albumu jeszcze przed obrobieniem...

czesc kochane!!! u nas ok, my prawie zdrowi zostal nam katar - u Oliwci juz ponad 3 tyg... no ale najważniejsze że ogolnie samopoczucie ok. wasze bobaski super - wszystkie fotki piekne!!!!! u nas tez zimno temp ok -20 :( zebow nadal brak... my tez sie bawimy w "jak cie zlapie"... no i doganiam Oliwke dopiero w okolicach kuchni, gorzej jak nogi przerabiaja szybciej niz rece i pada buzka w podloge ale diabel sie podnosi i lei dalej... codziennie odnotowujemy stukniecie dynią... wczoraj szlam a ona mnie zlapala za nogawke nawet nie zauwazylam i bum w panele glowa... ehhhh... za to wstaje juz na proste nogi o wszystko szafy tapczany lozeczko... budzi sie o 7 i maltretuje mamusie.... lece bo sie wlasnie obudzilo diable dziecko :P buziaki dla was i maluszkow!!!! no i cos dla was :**

halo :) tina śliczny brzusio!! asia30 pokaż swoj :P panterka - ty tez sie juz chwal!! :) biedna Haneczka... u nas tez katar a jak Oliwka widzi grusze to placze... ehhh ... a chłopaki nic nie zalapali?? zdrowi?? aga jak ten twoj bol brzucha?? u mnie lepiej mam zawalone zatoki i zapalenie spojowek biore antybiotyki moj A. tez ma antybioteyk ale biedny musial isc do pracy... niestety jak nie jezdzi to nie zarabia... jak pech to pech... 2 dni temu A. pstanowil zlikwidowac szklany stolik rtv pod tv... i powiesic tv na sciane... bo Oliwka caly czas uderzala glowka o ten stolik i plakala... no i powiesil... włączył a tu czasny ekran i wielki biały "pająk" - czyli pękła matryca - naprawa 1000zł nowy tv juz 1400... brak slow... jak sie wali to sie wali wszystko :((( chyba widzimy zebolka, tzn jest jeszcze pod skora ale juz przeswituje - choc nie chce przebic i nie idzie go wypukac lyzeczka - a zagladanie do papugi tez sie konczy placzem bo mysli ze jej nosa dotkne... marika... jak siostra?? bo nie wiem czy przeoczylam czy jak... asiula jak Jula?? lepiej po tych zastrzykach?? co u Lenusi?? Oliwcia przesyla buziaki wprost do kamery :P dawno nie bylo filmikow Oli i Kacperka :) no i fotek Ulci i Gabrysi.... biedny Szymus... atropina nie jest fajna bo sie dziecko umeczy nic nie widzac przez tydzien ale coz to dla jego dobra... bziku jak dzieciaki??? zdrowe?? czy kogos ominelam?? jesli tak to przepraszam :* buziaki dla wszystkich :***

czesc dziewczynki ladowarka naprawiona :P mam troche nadrabiania wiec przepraszam jak cos omine... aga swietny pomysl z ta imprezka wygladalas super!! fajnie ze Hanka juz smiga :) justysia - dobrze ze chrzciny udane - fotki super... torcik mmm.... az sie glodna zrobilam fotki malych Walentych slodkie :*** nic tylko calowac co do kisielkow... Oliwka je normalny kisiel i nic jej nie jest ale lubi tylko truskawkowy - zalewam nim jej utarte jabluszko i wcina az sie trzesie... u nas hospitalizacja - wszyscy jestesmy chorzy - Oliwka najzdrowsza - ja i A. padamy - jak nie gardlo to katar a mam taki katar ze nie moge patrzec bo mi az ropa leci oczami - mam taki maly defekt i tylko jedna zatoke czolowa wiec konkretny katar konczy sie wyciekiem z oczu :( bleee najgorzej ze rano nie potrafie otworzyc oczu mam tak sklejone... no ale nic co nas nie zabije to nas wzmocni... Oliwka raczkuje na calego po calym domu wstaje na kolana i smiga tez na kolanach... smiejemy sie ze kleczy caly czas... najbardziej kocha kable... - jakby dziecko mialo malo zabawek :/ zebow nadal nie mamy - nawet sie zbytnio nie zanosi... nasze karmienie cycem chyba zmierza ku koncowi... Oliwka pije modyfikowane a do cyca tylko po to zeby sie pobawic - czyli pociagnie 2 razy i sie bawi reka i sie smieje szczypie mnie i targa... walentynki... hmmm niewypal... dostalam kwiatka i mialo byc romantycznie ale jak my tacy chorzy to 21 i bylismy w lozku i to po to zeby lezec!! zasmarkani zakaszlani i z goraczkami... nie wiem co jeszcze napisac, jak cos ominelam to przepraszam teraz juz postaram sie byc na biezaco - mam nadzieje ze nasz uciekajacy potwor mi czasem pozwoli - bo wystarczy wstac do Oliwki i ona tak szybko ucieka ze trzeba dobiegac... gratulujemy zebow!!! buziaczki dla was i maluszkow, zdrowka zyczymy :***

Dziewczynki tesknie za wami!!!! Nawet nie mam jak podczytac bo mojemu mezowi upadlajakis czas temu ladowarka od laptopa na podloge i sie zepsula wiec nie mam jak dzialac :( teraz udalo mi sei przez komorke do was zajrzec ale nawet nie wiem o czym piszecie bo nie daje rady takiego malego przeczytac ;( u nas zebow nadal nie widac ale oliwka od 4 dni nie chce jesc pije aby mleko i zjada 3 chrupy kukurydziane na dzien... Ehhh mozee zeby a moze od kataru bo my znow przeziebione... Odezwe se jak zakupimy ladowarke i bede mogla nadrobic buzki!!!

czesc dziewczynki!! meldujemy sie choc nikt sie nie dopominał hahaha u nas ok wreszcie zdrowe choc mnie jeszcze kaszel meczy... ale ponoc kaszel zawsze zostaje... od 2 dni raczkujemy!!! i to juz nie tylko w tył ale w 100% do przodu więc Oliwka jest wszedzie!!!!!! najbiedniejszy jest pies... kochamy wszystkie znalezione po drodze kable... a jeszcze bardziej gazetki ulotki i wszystko co papierkowe... zebow jak nie bylo tak nie ma... przepraszam ze nie odp na biezaco ale czytam wszystko!!!! buziolki dla was :*** dla dzidziów :*** dla brzuchatek :*** lece bo Paskuda własnie opusciła pokój...

jestem, czytam ale gdy tylko nasz mały haker zobaczy ze mama ma kompa drze sie w nieboglosy MAMAAAAA MIALAS SIE ZE MNA BAWIC!!!!!!!!!!! a jak dopada kompa to robi meksyk... wlasnie sie obudzila wiec zmykam sie BAAAAAAAWIC........ papa :****

witajcie!!! przepraszam ze nie odpisze wszystkim - nadrobie jak znajde troche czasu pisze tylko bo jak zobaczylam panterka twoj nowy suwaczek to sie poplakalam... GRATULUJE Z CAŁEGO SERCA POWODZENIA :*****

powrocilam.... KAZIK SUUUUPER jaka akcja bylismy za wczesnie i nie wiedzielismy ktoredy wejsc no i idziemy tam gdzie stoja ludzie podchodzimy a to kazik z ekipa stoja pala fajki ... ale my takie dupy ze ani autograf ani fota nic!!! nawet chlopak mojej siostry (bylismy w 4) nie umial otworzyc drzwi no i moj A. do kazika "to tu na koncert??" a on na to - tak tu... no i mega wtopa normalnie zamiast glupki skorzystac... ehhhh pomieszalo sie nam w glowach z wrazenia!!! ale koncert wspanialy tylko ochroniarz jakis pajac tak mnie wku... bo ide po koncercie do niego ze chce podpis (teraz jak mialam okazje wrrrrrrrrrrr) on ze mam czekac z innymi no i bylo nas moze z 12 osob i czekamy pol godz wyszedl mowi ze czekac za chwile wychodzi i mowi ze kazik do nas nie wyjdzie i ze juz pojechal wrrrrrrrrr co za pajac po jaka cholere mowi ze mamy czekac i obiecuje??? buzia milej nocy !!! dzieciaczki piękne :** przejrzałam na szybko i lece spac :*** bo co do snu... spałam w ciagu ost 24h - 3- z przerwami na kleczkach na dywanie z Oliwka na rekach.... - czyli ciezka noc...

bzikuKtosia :) córcia śliczna :)o i widzę kolczyki ? napisz mi coś na ten temat to znaczy : czy nie ciągnie,czy miałaś jakieś problemy po czy jej ropiały my dostałyśmy kolczyki na chrzciny ale się boje o u nas była dziewczynka która ... zerwała sobie kolczyk :( a ta druga fota to my się śmiejemy że Jula sztuczkę robi:) robi tak ze wszystkim wkłada do buzi puszcza ręce i śmiech Malagaa mały poprostu świetny :) fajna gaduła :) Kaika ale masz silną córcie jak ładnie stoi :) jak Julka ustanie to robi przysiady :) wiec ogolnie z kolczykami było tak, ja nie chciałam byłam przeciwko... ale mój mąż się uparł, zabrał córkę na spacer i oddał w kolczykach... no i troche bylam zla ale pozniej doszlam do wniosku ze nawet fajnie i ze wyglada super, nie ciagnie, nawet chyba nie zauwaza ze je ma... ona podczas karmienia wklada palec do ucha haha nic nie ropialo nic nie krwawilo podobno przed roczkiem uszko jest takie cieniutkie ze szybko sie goi i dzieci nie maja jakis nieprzyjemnych odczuc... mąż już chciał jej przebic jak skonczyla 3miesiace!!! ale tak walczylam ze przebil jej na 5,5 ... przy przebijaniu smiala sie do jubilera -z tego co mi opowiedzieli, przy pierwszym sie przestraszyla chyba tego dzwieku z "pistoletu" polecialy 2 lezki ale byla twarda i na drugim juz nic... pozniej tylko tatus nie pomyslal i zalozyj jej czapke no i dziecku sie zrobilo przykro... ale ogolnie jedem zadowolona ze juz jest to za nami :)) i ze to tatus ja zabral i trzymal na kolanach teraz dumny chodzi i mowi "no córeczko do konca zycia bedziesz pamietac ze uszka przebil ci tatus..." asiula Julka piękna :** justysi nadal nie było... jak tam Kubula??? lepiej cos??? u nas juz lepiej, w nocy bylo troche placzu bo znow przyszla goraczka ale juz jest dobrze lezy gada i sie bawi :)) my dzis jedziemy do poznania :)) na koncert haha bo pod choinke sobie kupilismy bilety na kult... mój A. jest wielbicielem talentu Kazika... jak Olinka sie pochorowala to mielismy zrezygnowac... ale czuje sie coraz lepiej wiec wieczor spedzi z babcia :)) a rodzice sie oderwa od rzeczywistosci :P milego dnia!!! buziaki wielkie bo nie wiem czy jeszcze dzis wlece :**

nie no... pisze sama do siebie... :( nie daly sie zwabic nawet na piwko... ehh nic to moze zajrze tu jeszcze bo Olina sie budzi co 40 minut... papa milej nocki jak co :***

stawiam - moze zwęszą i się zjawią :)) tylko nie przesadzać... bo urośnie taki brzuchol hahaa takiego to zadna z nas nie miala w ciazy nawet w 9 miesiacu :P

Kacperek jaki gadula haha :)) Oleńka jest słodka!!! a zabawy z tatusiem haha najszczesliwsza na swiecie :)) a co tu dzis taka cisza?? gdzie justysia??

1. :) 2. Nie założysz mi tej opaski O!!! 3. Hę???? czego znowu??? 4. w starej wannie - z wzorami picasso na scianie :)) 5. w nowej "wannie" :)

ja na moment... pomiedzy placzem a piszczeniem... bylysmy u lekarza bo goraczka caly czas 39.... mamy oprocz zabkowania infekcje jakis wirus czy cos, Oliwka ma antybiotyk :(( aiti miske kupilam w takim sklepiku z plastikami "wszystko dla domu" czy cos w tym stylu... buziole pozdrawiam nie wiem kiedy wpadne... - w wolnej chwili napewno :**

ja lece... Oliwcia sie obudziła... mamy 39,2 stopnie... zadnych innych objawow, mam nie dotykac okolic ust krzyczy niesamowicie, dostala czopa paracetamola i bedziemy sie tulic :** milej nocy :**

asiula a jak sie czuje Julka?? bo nie wiem czy cos przeoczylam czy jak...

cudne dzieciaczki :) brat jaki opiekunczy :) dawaj jeszcze co tam masz pieknego :) my tu lubimy ogladac slicznosci :) napisz co Julka juz potrafi, czy ma jakies uzebienie :P czy cycuJECIE czy butloJECIE :)))

jaki cudny brzusio... piękna Jula... przystojny mąż :)) no no no :)) a ty na porodowce a wygladasz jak modelka :)) pieknie!! :)

moj tylko pyta "co ty tam tak ciagle czytasz i piszesz??" i oglada ze mna filmiki Kacperkowe :) haha

Asia30Ktosia0, ja też już myślałam o takiej misce jak młody bedzie już siedział, mamy tylko kabinę prysznicową i wanienka do niej nie wejdzie tylko pewnie moje plecy na tym ucierpią :/Śliczna dziewczynka z Oliwki! Julcia cała w skowronkach więc chyba ze zdrówkiem u niej coraz lepiej. Buziaczki Mój M. katuje mnie dzisiaj Asterixem :/// u nas sie to sprawdza w 100% dzis sie 3 raz tak myła i jak tylko weszłysmy do lazienki az sie trzesla nie moglam jej utrzymac... a plecy... no coz, ja klade recznik na kafelki i siadam przed prysznicem, bo zgieta bym padla... wystarczy ze zlamal mi sie mop i myje polowa kija podlogi od tygodnia bo moj maz nie mial czasu jechac na zakupy haha mowie mu ze bedzie finansowal mi rekonstrukcje kregoslupa na odcinku ledzwiowym :P a Oliwka siedzi i sie bawi wiec ja tylko pilnuje zeby nagle nie zechciala sie polozyc ;)

jak dodajesz post to do gory na spinacza i ladujesz :))) czekamy powodzenia a mezem sie nie przejmuj...

ooo asia30 teraz mi sie przypomnialo ze twoje a raczej wasze fotki tez widzialam i masz piekny brzusio :)) swietnie wygladasz :))