nika

nikitaka A Twoja małgosia ile waży? Kurcze zjada 90ml. Co ile godzin je? Mój na poczatku był na piersi a potem od razu po 100- 130 ml wsuwał. Jak miał 2 tygodnie to ważył juz4200!:)

wiktorio3 Zosie do roku karmiłam nutramigenem i super sie po nim czuła. Mleko tylko straszny zapach ma. Po roku bez problemu na bebiko przeszła. Ale buzie czerwona i w krostki miała do 3,5 roczku! wyleczyłam contrachistem. Dawałam przez 3 miesiące odstawiłam i problem zniknoł:)

nikitaka: : w dzień je co ok 3 godziny(2,5 czasami) i zależy czsem po 160ml, a innym razem 120 ale wtedy 3 godzin nie wytrzyma. W nocy co 4 godziny 160ml. A kupki robił na tym bebilone co 3,4 dni zielone smierdzące. Jakis tydzien temu złapał wiruska i teraz mu zostało 2,3 kupki dziennie żółte ze śluzem. My od wczoraj wprowadzamy zwykły bebilon mieszałam pół na pól. Dziś dostanie sam bo mi comfortu brakło. A wprowadzam z przymusu bo nie mogłam dostać comfortu 1 nawet w carrefour. A u mnie w aptece puszka 40zł i też brakło! Wiec mały nie ma wyjścia:) A ważyłam go dziś na rekach w ubraniach i pampersie 8,1 kg tylko waga nie jest dokładna. Po zwykłym hippie bolał go brzuch, a zaczynaliśmy od gerbera i nan na poczatku i darł sie strasznie. Dopiero po comforcie sie uspokoił ale wzdecia, gazy zostały do dziś.

wiktorio3: A jakim mlekiem karmisz ja bebilonem komfort ale jakis cieżkostrawny jest chyba dla mojego dziecka i próbuje przejść na zwykły bebilon.

alatra: jak miał 2tyg w pierwszym usg nic nie wyszło, w 10 tyg właśnie ten wylew i lekarz przeprowadzajacy usg powiedział, że juz nie bedziemy powtarzać badania ponieważ nic się już nie zmieni. Z kolei jak byłam z wynikiem u pediatry pytał kiedy następna kontrola usg i że napewno się wchłonie?! A jesli chodzi o szczepienie to neurolog musi stwierdzić że jest wszystko ok ponieważ szczepionka na krztusiec odziaływuje na układ nerwowy i jak coś jest nie tak to sie odracza szczepienia.

łukaszek kopnoł klawiature:) szczepiłaś normalnie w terminie czy przesuwali Ci szczepienia? Ja jeszcze ani razu nie byłam na szczepieniu.

alatra:Mam pytanie a szczepiła

alatra: ważył 3690, miał 6 punktów, w 3 minucie już 8.Ma wylew z widoczna skrzepliną. A w zamartwicy sie urodził bo posladkowo go rodziłam. Mialam od lekarza prowadzaceko wpis w karcie że cesarka obowiązkowa , duże dziecko. Jak ze skurczami dojechałam do szpitala powiedzieli że żadnej cesarki mi nie beda robić, zrobili usg powiedzieli ze maly ledwo 3 kg bedzie ważył i że jak chce cesarke to do swojego lekarza miałam juz wtedy 4 cm! Mój lekarz cały czas utrzymywał że duzy jest chłopak i broń boże nie rodzić naturalnie ale w szpitalu mają to gdzieś. Myślałam ze podczas porodu umre ze strachu , mały przecież mógł sie udusić. Do dzisiaj mam uraz po całym porodzie i strachu. A teraz jeszcze martwi mnie ten wylew ale pediatra go badał i mówi ze rozwija sie świetnie i nie martwić sie. Dziewczyny a któraś z Was karmi butelką? My jesteśmy na butli mały na piersi nie przestawał sie drzec i w kryzysowym dniu po pieciu godzinach jego wrzasku (bo to nie był płacz) poszłam do pediatry i poprosiłam aby mi mleko polecił bo nie daje rady już. I wrzaski sie skonczyły:)) I Wreszcie mogłam zająć sie córka króra już czuła sie opuszczona ponieważ non stop sama jestem z dzieciakami. Mój mąż bardzo dużo pracuje wiec prawie go nie ma w domu:(

Wiecie co dziewczyny postaram sie być z Wami na bierzaco , nie jestem w stanie przestudiowac Waszych wpisów (573strony!) łał! Ale podejrzewam Ze od początku borykamy sie z tymi samymi problemami:) Wasze dzieciaczki też są duze. Łukaszek na 2 miesiące ważył 6,5kg! Ateraz mam wrażenie ze pomiędzy 7 a 8 kg. Nie mam narazie gdzie go zważyć:( A szczepiony jeszcze nie był poniważ czekamy na wizytę u neurologa.(w usg mózgu wyszedł mały wylew po lewej stronie, skutek po ułożeniu pośladkowym i zamartwicy). I zastanawiam się czy nie jest za duży, Zosia na 6 mies ważyła 8,5kg. No ale chłopaki są przecież wieksze:) Kurcze ledwo siade przy komputerze a on wrzeszczy:(

Postaram się w miare możliwości przestudiować Wasze wpisy:) Na ile czas mi pozwoli :)

Witam jestem nowa niechcący trafiłam na czerwcowe dzieciaczki :) Pare lat tu nie zagladałam, kiedys należałam do pazdziernika 2008. Mam nadzieje że bebde mogła z Wami dzielić sie moimi obawami i radościami dotyczącymi maluszków.. 30 czerwca powitałam na świecie ukochanego synka-Łukasza.

Zosia 07.10.2008- 3260g

Witam ponownie! Mam pytanie, czy stres zwiazany z rehabilitacja wpływa na jej skuteczność. Córka jest rehabilitowana od 2 mies życia. Wtej chwili skonczyła 7 mies. Zaczeła sie turlac jak miała 5,5mies, jesc stopki przed skonczeniem 6 mies. podnosi sie na wyprostowanych raczkach i obraca bardzo zwinnie, cofa sie do tyłu( chyba pełza), zawsze w jakis sposob potrafi dotrzec do wybranego przedmiotu, bardzo lubi zabawy na brzuszku i turlanie widac ze spawaia jej to frajde. Niestety nie chce podciagac nóżek, odpycha sie stopami. Na rehabilitacji od mies na tym sie skupilismy. No własnie córka sporadycznie podciagała obie nozki i podnosiła pupe do gory w domu w czasie zabawy jakis mies temu. Teraz nie chce , jak tylko chcemy ja cwiczyc to sztywnieja jej nozki nie chce wspolpracowac, placze, buntuje sie i jest coraz gorzej. 2 tyg temu zablokowala całkowicie lewa noge, rehabilitantka kazala sie na niej skupic. Wiec probowałam i nic, dalam jej spokoj i tylko sporadycznie w trakcie zabawy cos cwiczylam bez stresu, bez placzu nic na sile i nozka sie podwija a nawet na dwie udaje sie ustawic na chwile. Gdy pojawia sie maly stres i sprzeciw koniec nozki sztywne. Wiec nic na siłe, najlepiej sobie radzi zostawiona sama sobie podwija czasem raz jedna raz druga jak sie przekreca, na boku, na brzuszku widac ze sama sie stara. Ale problem wraca gdy zawoze ja do osrodka tam na siłe ja ćwicza, zanosi sie płaczem:( potem tydzien nie chce nic robic, jak chce dotknac odpowiedni punkt blokada nozka sztywna. Czy to jest normalne do ok 6 mies corka ładnie ćwiczyła a teraz taki bunt i sprzeciw. Ćwiczona jest metoda ndt bobath.

Dzis mała włożyła sobie stope do buzi:) Sprawiła mi tym ogromna radośc! Czekam na opinie w sprawie rehabilitacji, nie mam juz sił jej męczyc:(

Zapomniałam jeszcze zapytac, czy to normalne że lubi zasypaic na jednym boku? Wdzien spi rożnie ale wieczorem układa sie zawsze na lewym i ta sie usypia podspiewujac. Jesli chodzi o turlanie bardziej preferuje przewrót przez lewe ramie, martwic sie?

Witam ponownie. Moja corka urodziła sie z wrodzona niedoczynnoscia tarczycy, 22 dni przed terminem. Była cwiczona metoda Vojty od 1 do 3 mies, po 3 mies metoda NDT Bobath. Dzis ma 6 mies i nadal jest rehabilitowana. Ok 4 mies byla u lekarza (specjalista rehabilitacji) stwierdzil u niej przodopochylenie miednicy, lekka asymetrie. Tydzien pozniej bylam u neurologa nic takiego nie stwierdzil tylko WNM obreczy barkowej( poprzedni lekarz nic takiego nie stwierdzil ani teraz ani na poprzednich wizytach). Rehabilitantka żadnego WNM nie stwierdzila ani przodopochylenia miednicy! Mogla jedynie do lekkiej bardzo lekkiej asymetri sie przyczepic. Dzis bylam po 2 mies znowu u lekarza specjalisty od rehabilitacji i znowu żadnego napiecia nie ma, wszystkie odruchy w porzadku, nie widzi żadnych problemow neurologicznych tylko to przodopochylenie miednicy i lekka asymetria! I pani doktor stwierdziła iż poleca dalsza rehabilitacje ale nie wie czy to pomoze na miednice!? I że dziecko moze miec problemy przy chodzeniu. A z siadem czy czworakowaniem poradzi sobie samo. Co pani sadzi o tych opiniach? O co chodzi z tym przidopochyleniem miednicy? Czy mam sie martwic? Rehabilitowac i meczyc dziecko;( jak i tak nie pomoże? Może pani mi poleci jakies cwiczenia. Dodam jeszcze że corka od 5,5 mies życia sie turla, jest bardzo kontaktowym i radzsnym dzieckiem, świetnie radzi sobie z zabawkami i bawi sie nóżkami na ile może:) Miała dwa razy USG mózgu i USG bioderek i wszystko ok:)) Prosze o opinie.

Mam pytanie moja corka ma 2,5 mies. Urodzila sie w 37tyg, byla wczesniakiem. Od poczatku sie prezyla miala bole brzuszka. Pediatra dodatkowo i wprowadzil malej mieszanke zeby nie obciazac jelit. Teraz miewa kolki, nie placze przy nich tylko sie prezy, miewa bole ale nie codziennie. Wyslali nas do poradni rechabilitacyjnej. Lekarz badajac mala stwierdzil ze odchyla troche glowke na bok jak lezy na brzuszku, jakies lekkie drzenie raczek, odchylanie glowki w tyl... i kazal zglosic mala na rehabilitacje metoda vojty:((( jeszcze dodam ze badanie malej odbywalo sie w zimnym pomieszczeniu i biedactwo marzlo . A moja mala nie cierpi cwiczen, wogole nie plakala od urodzenia tylko jak jest glodna!(aniolek ) teraz dostaje szalu jak widzi stol i potem trudno ja uspokojic. Czy w jej przypadku rehabilitacja jest naprawde konieczna. Dodam ze lezac na brzuszlu bardzo dlugo trzyma glowke, przewraca sie z boku na bok, piastki robi z kciukiem na zewnatrz(czsem zdarza sie jej przypadkiem z kciukiem w srodku jedna roczke)ladnie prostuje paluszki, wogole jest bardzo zywiolowa. Tylko mnie jedno martwi czego lekarz nie stwierdzil ze jak klade ja na brzuszku to kladzie glowke zawsze na lewy boczek. Prosze o odpowiedz

Nie milalm dostepu do internetu:( Gratuluje wszystkim mamusiom! Ja urodzilam 22 dni wczesniej 07.10 i poszlam rodzic kubusia a przy porodzie wyszła zosia i wielkie zaskoczenie!! Dla nas z mezem to byl szok. Ale na szczescie wszystko w porzadku i jestesmt szczesliwi razem z nasza małą coreczka:)

NIc mi nie wiadomo o prywatnych placowkach e Krynicy. Ale tyle sie nasluchalam negatywnych opini o szpitalu w Saczu iż zdecydowalam że urodze w Krynicy:) Ja o znieczuleniu nie myslalam jakos mnie nie bardzo pociaga wbijanie czegos w kregosłup. Poszalabym na to gdyby konieczna byla cesarka. POzdrawiam cieplutko

Czesc Nie mam internetu ale jakos sie do szwagra wyczolgalam na chwile. Myslalam ze ostatnia urodze ale bylam ostatnio u gin i mam rozwarcie na 1 cm i musze lezec:( pewnie nie dotrzymam konca ciazy. I jeszcze to straszne uczulenie na brzuchu uff musze jakos przetrzymac. Jakie macie duze brzuszki mi nie rosnie od paru tygodni i mam 96cm.

czesc!! Mam pytanie jak to u was z tymi ruchami maluszkow jest. Ja mam wrazenie ze mi sie malo rusza jakos od 31 tyg. Wlasciwie nie kopie tylko sie rozpycha i strasznie malo w dzien raczej noca. Wczesniej tak mnie kopal ze czsem bolalo. Brzuszek mi podskakiwal. Bylam u ginia 1,5 tyg temu i wszystko ok bylo a teras mnie maluyszek stresuje.

Gratuluje coreczki! Dołaczam swoj głos:)

tutek2007 Mialam probem z zaparciami na poczatku ciąży. Od poczatku zaczelam jesc activie i inne jogurty w kazdym razie jeden dziennie zawsze zjadam i pomaga. Od poczatku biore duzo żelaza lekarz starszyl ze po żelazie straszne zaparcia beda a tu moze sporadycznie sie zdarza czasem to mam odwrotny problem. Pij duzo niegazowanej wody tez pomaga.

Czesc ! Moj lekarz wogule nie mowi ile dziecko wazy tylko po usg stwierdza ze wszystko w porzadku. Moze to i lepiej:) I ze mam bardzo wysoko dzidziusia. Nie wiem jak to jest ale piszecie ze zle sie czujecie a ja wreszcie od poczatku ciazy zaczelam sie dobrze czuc, bole plecow i krzyza mi mineły!? Od 12 tygodnia wszystko mnie bolalo nie moglam ulezec w jednie pozycji az do 30 i jakos mi minelo narazie. I gonie sprzatam piore jakiejs cudownej sily dostalam nagle:)!!

Wczoraj u siostry bylam ma rocznego synka i pudlo ubranek mi podarowala nie wiem za co sie zabrac cale stosy po pokoju mi sie walaja:) ale az milo popatrzec ! No coz jak urodzi sie dziewczatko to na niebiesko bede ubierac:)