Malagaaa

Agata pozytywnej miłej wizyty ! Czekamy na wieści ;) A tu dla Wszystkich na poprawe humoru ! Dla tych co muszą zajeść smutek ;) Na Zimno Lub na Ciepło jak kto woli;) A dla tych co potrzebują energetycznego kopa I dla Tych którym doskwiera aura Poprawy humoru !!

Asia własnie prasowanie na mnie czeka wszystko zrobiłam a za to nie mam siły sie zabrać ;) jakoś weny brak , mimo ze wczoraj jak w nocy wieszałam pościel to sobie wszystko pościągałam to i tak mało zachęcające ;p Miłego spania !!;) Maleńka 12 kg to normalnie , a moze być tak ze teraz przytyjesz z 2-3 kg tyle co maluszek i nic wiecej .

Amda A to ciekawe ile ta Nastka Twoja waży ;) Eh nie moge sie wziąć za prasowanie , chyba mi sie wydaje ze samo sie zrobi

A własnie tak myślałam sobie teraz o tym karmieniu i laktatorach itd , to ja nie stosowałam laktatora zeby w ten sposób karmić , jak robił sie zastuj to przystawiałam czesciej , z resztą w szpitalu kazali dostawiać na każde żądanie malucha wiec wyciągnął wszystko , używalam by rozbujać laktacje jak zaczęła zanikac , a co do psychiki to zgadzam sie w stu procentach ze czesto karmienie siedzi w naszej głowie ;) dzwoniłam do Tomka i pytam jak sie czuje , uslyszałam tylko "a jak myślisz" powiedziałam ze ma dać sobie spokój i wracać do domu ;) biedny Niech wam wrócą humory bo szkoda ze tak tu cicho i smutno . Ja mam nadzieje ze po porodzie nie bedziemy pisać o baby blues . trzeba sie pozytywnie nastawic bo zima pewnie jeszcze troche potrwa , jak widzicie każdej sie cos przytrafia , ja tez byłam chora , akcja z pocztą , zasypany garaż który godzinę odśnieżałam , itd itp no ale życie , dołowanie sie nic nie zmieni ;)

Amda powodzenia na wizycie !! Usg też bedzie ?:) Ja pomylam podłogi , pozmywałam , troche ogarnełam zostało prasowanie i pranie a potem szybki obiad i wsio ;) Przyszly paczki z ciuszkami , oczywiście listonosz dał mi jedną nie moja zadzowniłam na poczte to zachowują sie tak jakby to mój problem teraz był i pytanie "co mam zamiar teraz zrobić" "trzeba sie skontaktować z tamtą panią" "a ma pani daleko do niej" "prosze to wyjasnic" itd szkoda słów wiecej nie zadzwonie niech robią co chcą .

Pomylam podłogi , pozmywałam , zostało prasowanie i pranie wstawić i wsio , potem szybko obiad i już ;) dzwoniłam na poczte że listonosz zostawił u mnie nie moją przesyłkę ze nie wyciągnęłam ani nic ale odkleiłam lep koperty bo skąd mogłam wiedzieć ze nie moja , oczywiście naczelnik na poczcie tak sie odzywał jak bym to ja byla winna i wielki problem , najlepiej jak bym ja zadzwoniła do tej babki od paczki , zawiozła paczke na poczte i jeszcze ich i ją przeprosiła mial wielki problem ze ją otwarłam , normalnie banda debili , do tego sie pyta czy poczekam aż wyjaśnią sprawe , a co tu wyjaśniać ?? mówie ze nie bo nie mam pieniedzy na koncie i nie bede wisieć na telefonie znów miał problem , no szkoda słów ,a najlepsze jak zapytał czy ta Pani mieszka gdzieś blisko i co mam zamiar teraz zrobić , zadzwoniłam licząc ze zawiadomią tego listonosza i wróci bo tu takie zadupie ze ja nie bede chodzić i szukać babki w ogóle nie moja intencja w tym , ogólnie szkoda słów , Tomek powiedział ze mam sie nie przejmować i niech sobie po nią przyjeżdżają . odechciewa sie człowiekowi , dobrze ze mam dobry humor bo inaczej to czuje jak bym ładnie mówiła przez ten telefon a tak człowiek grzeczny zadzwoni to jeszcze z niego głupka zrobią ; Gosia roznie to moze byc z tym karmieniem , ja odciągałam miedzy karmieniami zeby pobudzić laktacje jak konczył mi sie pokarm , to jest na prawdę pracochłonne , u nas na czerwcówkach jedna mama rok karmiła butlą odciągając swoje mleko i katusza , bo pół godziny lub dłuzej odciągania , a potem jeszcze karmienie maluszka . ogólnie ja chyba bym nie dała rady tak ;) no i z tym podgrzewaniem tez nie jest za fajnie i do tego "moje " mleko szybko sie psuło w te gorączki , a mrożenie to też nie dla mnie bo potem to odmrozić a w lodówce do 2 dni mogło stac , takze ja bym nie dała rady ;) karmiłam normalnie a jak sie skonczyło po prostu była piers i mm a potem tylko mieszanka i tak do 1,5 roku ;) Nastka super zakupy , widze zadowolona ;) Anna miałam miałam i się okropnie męczylam , w oogóle miałam objawy grypowe przy tym i okazało się ze to też były objawy alergii pojechalam do mojej alergolog i dostałam leki takie delikatne nie pamietam co , wiem ze po porodzie na tychmiast dostałam zyrtec i przeszło , powodzenia ! Ja sie modle by mnie teraz na wiosne nie wzięło .

GRATULACJE KOLEJNYCH TYGODNI !! Jbio gratulacje 30 tyg ! Anna_262 gratulacje 29 tyg ! Inka34 gratulacje 29 tyg ! Clauwi gratulacje 29 tyg ! Pbmarys gratulacje 26 tyg ! Niech maluszki zdrowo rosną !!

Cześć !! Co tu sie dzieje ? Normalnie strach wchodzić i czytać Kofiak szczęście ze z Wikusiom się tak skonczyło ! Ja pamietam jak moja siostra miała 3 latka i jej kapła kawa na nóżkę rajstopki sie wtopiły obłęd, wiec naprawdę super ze sie tak skonczyło ! A co do Twojego zdrówka widac coś cały czas gdzieś tam siedzi i wychodzi , oby w koncu przeszło !! zdrowiej nam kochana zdrowiej !!;) Maleńka poprawy humoru również ! Ale u Ciebie to chyba kochana kwestia tych leków co ? jeszcze troche urodzi sie maluszek Ty wrócisz do leków i bedzie super ;) tego życzę ;) Asia widze nie wyspana zdołowana ! Życzę wytrwałości kochana ! A z Oliwką i Kamilkiem sobie poradzisz po jakimś czasie bedzie to po prostu normalne ;) ja sie nie stresuje bo Kacper sam sobą przez wiekszość dnia , ale trzeba dac rade ;) Clauwi moja mama tez piecze dobrze ale gotuje też wiec ja u siebie sie tylko wykazuje ;) super ze humor dobry i rózyczki mówisz? jak słodko ;) A właśnie kochana spóźnione Sto Lat , Zdrówka , Pomyślności , Szybkiego bezproblemowego rozwiązania !! Nastka Ty jeszcze churlasz? zdrowia ! A co do wymiotów ja wymiotowałam jak miałam tą gorączke i grypsko 2 tyg temu wiec moze toż to ? Dorcia fajnie ze z nerkami ok ! Ja z Kacprem tez tak miałam leżał mi na nerce i uciskał ból itd itp u nas najgorsze było to ze on nie przybierał za dużo i lekarz zwalał na to , ale po porodzie jak ręką odjął ;) lekarz fajny mówisz? Kamil to slyszał ? fajnie ze dziaduś zadowolony ;) Doris oby Bartolini się tak ułożył by odpuściły wszelkie bóle , ale wiem ze niektóre mamy tak boleśnie odczuwają rozciąganie pachwin miednicy do porodu wiec moze to to ? trzymaj się !A co do awizo Ci listonosze co nosza listy nie nosza przesyłek i czesto im dają na poczcie od razu awizo juz sie z tym spotkałam . Ja obudziłam sie rano z Tomkiem , biedy pojechał do pracy ;) uśmiałam sie z niego , ale tak to jest jak się siada z wujem a wuja moze Tomek w sumie tez i rzadko pije bo tylko na takich wlasnie wyjazdach ale sami w dwóch to chyba pierwszy raz , do tego w domu napalone z 40 stopni wiec fajnie fajnie ;) dzisiaj nie mógł wstać ;) Ale mój pracoholik nie wysiedział by w domu ;) ale mówił ze przyjedzie do mnie jak najszybciej ;) Ja zasnełam po 2 nie wiem czemu ale zero zmeczenia siedziałam na allegro , potem powiesiłam pranie i łaziłam jak głupia aż sama miałąm siebie strach i wskoczyłam do łóżka ;) jak zasnełam po wyjsciu Tomka to obudził mnie listonosz trąbieniem , ale sie ubierałam ekspresowo nigdy tak szybko rajstop nie wciągnełam :d nawet nie wiedziałam ze tak idzie przywiózł porteczki dla Rozalki , sukieneczke/tunikę , i pajaca , ale oczywiście jak to nasza kochana poczta polska , zostawił przesyłkę dla kogoś innego a jednej mojej nie duren jeden , a było drukowanymi napisane ze dla jakies Katarzyny , jak sie nie wróci to ma problem bo ja sie nie wybieram nigdzie bo nas fajnie zasypało ;) No i babka co zamawiałam pajace wysłała jeden , nie wiem czy osobno spakowała czy to celowo ale wiadomośc juz do niej poszła ;) opgólnie porteczki prześliczne i z nich jestem najbardziej zadowolona , tuniczka też ładna a pajac ma fajne kolorki ;) takze zadowolona , jeszcze został dresik ale przypuszczam ze durny listonosz zaniósł gdzie indziej .

Cześć !Ja poszłam !śpac o 2 bo się rozbudziłam jak Tomek nachaftowal mi w posciel i tak siedziałam sama ze sobą wiec dzisiaj spałam do 9 ;) Asia oby Julce przeszło kurka jak juz sie robi to po całości nie ? Super ze z bioderkami wszystko ok !! Oby tak dalej ! A i powodzenia z dietą ;) Kaika fajnie ze wyspana , ja ostatnio ciężej zasypiam ;) A ja znosze tą ciąże ciężej jak z Kacprem ale nie ma tragedii , szczescie ze jestem sobie sama to robie wszystko w swoim tempie i nie ma tragedii ;) mimo że zdrowi to ciągle jestesmy jacyś tacy nie wyraźni , ale to chyba już taki urok tej zimy ;) Dzień babci i dziadka zaliczony , dzisiaj miałam jechać do mojej mamy ale napadło z 30 cm śniegu wiec nie wiem czy coś z tego wyjdzie . Nic trzeba się wziąć za prasowanie troche i coś porobić ;) miłego dnia !

Wszystkie śpią a ja jestem wróciliśmy o 24 oczywiście zasypane tak ze musiałam odgarniać sobie wjazd do garażu , Kacper wybawił sie z wujami za wszystkie czasy , a Tomek nachlał z wujem za pół roku;p bo babcia kazała haha Ogólnie siedze bo Tomek jak wypije za dużo i z ciepłego auta przymulony rozbudzony przezemnie wyskoczy to go "muli" i wchodze do sypialni i widze jak mu sie podnosi lece po miske i .... nie zdążyłam .... wiec pranie sie własnie pierze ma szczescie ze mam dobry humor i rozbawił mnie tym bo bym inaczej zabiła ;) Dorcia poprawy humoru !! i życzę by Kamilowi udało sie znaleźć pracę ! A teraz przygnębia Cię to jeszcze bardziej bo włącza Ci sie syndrom wicia gniazda- czyli zapewnienia maluszkowi bezpieczenstwa w każdej dziedzinie , mialam to samo byłam przerażona ze nie mamy kąta dla Kacpra zrobionego , ze nie mamy stabilnej sytuacji , tak to już jest , mam nadzieje ze z przyjściem wiosny u was równiez zaświeci slonce ;) Maleńka współczuje spięć z wujkiem , ale skoro wiesz ze taki jest to chyba nie ma co sie spinać , szkoda nerwów ! Dominika gratuluje zdania egzaminu ! A brzuszek zgrabniutki ! Agata szkoda ze było nudnawo , życze by nastepne zajecia były ciekawsze ;) no i zdrowia dla Męża !!super mata i karuzela ;) ja poluje na używkę :) Gosia a czemu piszesz ze musisz mieć butelki do laktatora? tam jest przecież jedna do odciągania , ja mam laktator lovi a butelek używałam tt i tak trzeba było podgrzać wiec przelewałam ;) PbMarys szkoda ze musiało dojść do spięc , ale fajnie ze przeszło i ze dzieciaczki zadowolone , a co do przepraszania jeśli sie wyzwało słusznie to dla mnie dziwnie , przecież to rodzic powinien mieć górę i racje , ale to moje zdanie ;) Clauwi mozesz być z siebie dumna ;) bo rogaliki wyglądają rewelacyjnie;) ja znowu uwielbiam gotować a piec jeszcze nie zaczełam ;) Co do robienia mleka to jak dla mnie rutyna ja robiłam ok 23-24 i o 3-4 a później juz rano idzie sie przyzwyczaić ;) i u mnie to było 5 sekund mam pojemnik z taperwarre gdzie sie wsypuje odmieżone porcje , podgrzewałam przegotowaną wode do butelki mleko i już Nic trzeba iść bo pranie sie wypralo i spać , chociaż rozbudziłam sie jakoś i mi sie nie chce;/ chłopaki chrapią a ja tak siedzę .

Naleśników jednak nie robiłam :d za duzy leń mnie wziął , ale zupa pyszna była wiec sie najedliśmy zupka ;) Monika ja życze by było dobrze ! Ja mam nadzieje ze nie uraziła Cię moja sugestia i wypowiedz , po prostu najzwyczajniej w świecie miła z Ciebie babeczka i mi osobiście jest Ciebie szkoda , bo fajnie by było poczytac jak jestescie razem itd . Mój T jest tez typowym facetem któremu nie zawsze chce sie uczucia wywalać ale czuje wsparcie i nie wyobrażam sobie zeby np nie pomógł mi przy Kacperku ,teraz juz też rozmawialismy i powiedział ze bedzie kąpał i weźmie wolne na pierwsze 2 tyg ;) życzę Ci z calego serca zeby było My i to w trzech ;) zeby Szymon byl bardziej czuły ;) Cisza tu ze hoho ;);) My sie szykujemy i jedziemy do Tomka babci ;) Nie byłam tam prawie rok bo to tacy typowi ludzie ze wsi (Tomka ciocia wuja i kuzynostwo - jest ich tam 5 ) i wszystko chcą wiedziec i wszystko u wszystkich widzą tylko nie u siebie , wiec nie jeździłam bo ciągle wypytywanie itd . o ciąży jak sie dowiedzieli to dzwonili do Tomka chrzestnego czy jak gdzie i w oógle ;) ale bedzie pytan

Asia prześliczne laurki ;):) ja mialam wizję ale zabraklo w domu materiałów wiec nie robiliśmy ;)

Jestem i ja ! Wróciłam niedawno do domu , byłam u teściów znaczy Kacper z zyczeniami , potem pojechaliśmy do moich dziadków i taty i tak zleciał cały dzien , jak Tomek wróci jedziemy do jego babci , do mojej zadzwoniłam bo za daleko ;/ ale jak mama jutro nie przyjedzie to sie wybierzemy jutro ;) wszyscy zadowoleni ze wnusiu przyjechał ;) Gosia Śliczne zdjecie ! No i w koncu w całej okazałości :) super zakupy ! co do butelek i laktatorów to niestety z tymi firmówkami juz tak jest ze nie dosć ze robią tak ze pasują tylko ich butelki to jeszcze do róznych modeli rozne wiadomo kasa . A butelki aventu te nowe wg mnie mają bardzo podobny smoczek do tt ;) ja zamierzam kupić i tą aventu i tt mała ;) Ja mam laktator lovi i tez tylko te stare butelki pasują . Clauwi rewelacja rogaliki ;) ja przywiozłam od babci wiec szczescie ze mam czym zapchać głód po Twoim zdjeciu ;p co do butelki na leki to jest super jak maluszek choruje a nie chce łykać bo wiadomo jak to jest ,a te strzykawki do syropów z duzym cisnieniem ładują kacper sie kiedyś zakrztusił ;/ Agata pewnie juz po albo jeszcze jesteś na szkole ! Ale zycze mimo to by było fajnie ;) i super ze mebelki dzisiaj !! A co do samopoczucia dzisiaj podobno najbardziej depresyjny dzien w roku . Dorcia miłego wieczoru w SR ! No ifajnie ze paczka od siostry sie trafiła i tak cieszy ;) A co do samopoczucia jak wyzej pisałam niby taki dzien wiec trzymajcie się !! Kacper nosił papcie rozmiar 19 jak miał rok rozmiar 11-12 to dla maluszków ;) dł stopy 11 to rok owszem ale rozmiar papcia to na maluszka ;) Doris smacznego !!:) I milego oglądania !! za chwilę bedziesz tesknić za ta nudą Monika witaj !! A ja ci powiem ze sama go tłumaczysz"bo nie bedzie mógł normalnie zjeść 4 dzien" nie tłumacz go niech zawija tyłek i idzie nic mu nie bedzie a to wasze dziecko nie Twoje , to jak sie maluszek urodzi tez bedziesz go tłumaczyć i bedzie umywall rece ? nie pozwól zostawić się z tym samą !! Kochana musisz mu pokazać ze teraz jesteście Wy a nie Ja i Ty bedzie ci łatwiej ;) Ja sie nauczyłam wymagać od Tomka i stawiać potrzeby an równi i jest o wiele latwiej ;) Nic biore sie za zupke i ciasto na naleśniki ;)

Asia no no widzę dzisiaj uwijasz się jak mróweczka ;) Jej Szymek juz ma 2 miesiace ?!! masakra ;) a pamietam ja Cię wspierałysmy w koncówce ;) Buziaki dla niego na te 2 mc ! A zapomnialam napisać Julka na zdjeciach super ! A jak sie patrzy na nią i na Szymka to juz taka duuża ;):) Ja dzisiaj od rana w rozjazdach -po kwiatki i do tesciów , potem do moich dziadków i tatusia , jak Tomek wróci to jedziemy do jego babci , a jutro albo moja mama przyjedzie albo my pojedziemy i wszyscy ;) Obiad mam łatwy bo naleśniki i zupę pomidorową z wczorajszego rosołu ;) takze u mnie leniwy poniedzialek ;) mam prasowanie ale ;) moze poczekać ;p Miłego popołudnia !!

Dominika oby ból przeszedł , a co do dozorcy szkoda , ale powinien się liczyć z konsekwencjami ! P.s napisałaś posta do nas na lutówkach My Kacpra chrzcilismy jak miał 3 m-c teraz tez tak ochrzcimy chrzestnych juz mam wybranych ;) Nic my się szykujemy juz w buty i lecimy ! Miłego dnia !!

Clauwi pozytywnego pieczenia !Oby wszystko wyszło , ale przeciez nie moze być inaczej ;) PbMarys super ! Oby się spisał jak należy i wrócił optymizm ! Agata ciąża to niekończące się źródło dolegliwości ;) ja już raz bylam a teraz jest zupełnie inaczej , wiec jak widać jeszcze moze nas wiele zaskoczyć ;) Co do płynu do mycia butelek tez nie kupuje , mi starczał na bardzo krótko a kosztuje u nas 15 zl wiec nie wyrabiałam i zrezygnowałam przy Kacprze ;)

Cześć !! Ja obudziłam sie po 6 z Tomkiem rozbudziłam sie ale zasnęłam po 7 znów i leżałam do 10 Kofiak oby lekarz zalecił coś co pomorze pokonać choróbsko ! ja też w tej ciązy jakaś kiepściejsza jestem ;/ no ale co zrobic ;) jeszcze chwila i będzie tylko gorzej Asia super pomysł z prezentami ! Ja tez nie wydziwiałam bo wiem ze nie o to chodzi , a jak tak nauczysz to z roku na rok by trzeba było nie wiem co wymyślac ;) jak nakupiłam ramek z odciskami narobiłam sie to ok fajnie fajnie , ale jak rok temu Kacper zaniósł każdej babci kwiatek i powiedziałm "kosiam cie" to wszystkie wyły w tym roku Kacper daje kwiatki powie coś od siebie a dziadka czekoladki i juz ;) Agata takie lęki w 3 trymestrze sie włączają , budzenie w nocy , brak snu , dziwne myśli i nie zrozumiały strach , to emocje i hormony , a u Ciebie za pewne wizyta również . bedzie wszystko ok ! zobaczysz Kajtusia :) Co do wypieków wiem ze to w ciązy normalne ale nie mogę sobie przypomnieć co ma na to wpływ , ja tez mam mimo ze nigdy nie miałam tendencji do wypieków ;) Nic trzeba sie ogarnąć , ubrać Kacpra i jedziemy odebrać kwiatki , dzisiaj jedziemy do teściowej i teścia , wieczorem do Tomka babci , a jutro do moich dziadków i rodziców , a do babci w Rawiczu zadzwonie bo w tą pogodę jakoś nie bardzo jechać a mama bedzie tutaj jutro wiec pasuje ;)

GRATULACJE KOLEJNYCH TYGODNI !! Z WCZORAJ : Molo gratulacje 29 tyg ! Aleksandra.1304 gratulacje 26 tyg ! Z DZISIAJ : Maritta gratulacje 29 tyg ! Niech maluszki zdrowo rosną !!

Hej ! Ja tak na sekunde przed spaniem ;) Na basenie było super , Rozalka zadowolona w wodzie przeciągała sie cały czas ;) Kacper uradowany a Tomek zrelaksowany , najgorsza ta jazda to 80 km ale ;) jestem teraz mega zmeczona wiec zawijam sie zaraz do spania ;) Agata miłej przespanej nocki !! Co do toalety ja miałam tydzien ze byłam raz , jak mała sie ułozy nie tak to w ogóle mi jelita nie pracują ,w tym tyg sie tak ułożyła ze jem i wc , ale to ten tydzien tylko ;) Tak to juz jest ;) Pbmarys powodzenia jutro ! Jbio oby w koncu przyszedl czas na odpoczynek ! chociaż widze ze mimo ze aktywnie to miło spedzony czas ;) Nastka co do kg nie przejmiuj sie ! Jestes w ciazy przecież sa mamy co dziecko tyje a one nie , a są takie co każdy gram dziecka widza na wadze . nie masz na to wpływu i tu nie chodzi o kwestie jedzenia , tylko o to co odkłada sie w organizmie np woda , ilość wód płodowych , wielkość łożyska (moze ważyc 500-1000 g!) itd . nie ma co sie stresowac bedziesz sie martwić jak po porodzie bedzie tak samo ! Ja sie w cale nie martwie bo wiem ze teraz nie mam na to wpływu . Dominika super ze pozytywnie dzisaj na egzaminach ! Już niedługo koniec ;) Ja jestem chora na myśl o sesji , ale musze skonczyć te studia bo co zrobić ;) Clauwi no to miał tatuś przeżycie :) przypuszczam ze po tekście żony nie moze sie doczekać porodu Nic zmykam spać , bo jestem taka wyczerpana po tym basenie ze ledwo palcami macham po klawiaturze ;) Miłych spokojnych przespanych nocek !!Do jutra !

No Nastka poszalałaś:) ! Ja zostawiłam przy Kacprze 800 zł w Ikei na posciel łozeczko , przewijak , akcesoria do przewijania , A 2500 zł na wózek i całą reszte do szpitala i dla malucha do domu ;)(kosmetyki butelki itd ) Plus 300 zł na allegro zostawiłam na ciuszki i wanienke ;) A potem to już szło na bieżąco ;)

Cześć Mamuśki!! Tomek zaskoczony życzeniami dziękuje ;) Teście przyjechali jednak wczoraj posiedzieli do 24 wiec dzisiaj mamy luzik ;) zajrzałam do Was jeszcze przed spaniem ale juz mi sie nie chciało pisać ;) Dzisiaj wstałam o 10 nastawiłam na rosołek i wyszedł pyszny do tego miałam salatke i Tomek chciał piersi w ziołach wiec obiadek dobry wszyscy zadowoleni , teraz kawka moja galaretka i wieczniki ;) ja jem tyle ze zgroza , wczoraj tesciowa na mnie patrzyla i nie dowierzała ze tak pochałaniam zjadlam 3 wieczniki dwa kawałki ciasta , dwa talerzyki galaretki , przyniosłam sobie czekolade , później sałatke z lodówki - dałam im talerzyki ale tylko ja zjadłam 4 porcje za wszystkich Dorcia Maleńka miałam tak samo w ciąży z Kacprem - piersze nie palnowana ciąża chyba troche wpływa na takie myslenie , a drugie ja wtedy byłam baaardzo młoda dopiero co sama wyfrunęłam z maminych skrzydeł a tu nagle mialam odpowiadać za małego człowieka , przerażało mnie to ze nie mamy własnego mieszkania itd , a najbardziej właśnie odpowiedzialność jaka miała na mnie spaść , to ze ode mnie bedzie zależeć jakim człowiekiem będzie . byłam przerażona ,różne emocje mnie nachodziły , ale dzisiaj z perspektywy czasu wiem ze to świadczy dobrze ze człowiek sie martwi rozmysla itd a jak sie chce ma wsparcie bliskich to wszystko sie da ;) dzisiaj Kacper ma 2,5 roku i jestem z siebie dumna jak go wychowałam i wiem ze miłość , rozsądek i zaangażowanie a takze bliscy to wszystko czego potrzeba maluszkowi , własny pokój super zabawki itd to naprawdę nie jest ważne ;) w tej ciąży nie mam takich obaw jedynie o co sie martwie to o zdrowie malutkiej ale te wszelkie wątpliwości co przy Kacprze mnie nie nachodzą ;) bo wiem ze sie da , Ja miałam 19 lat , zaczełam studia , nie bylismy po ślubie , jeden pokój u moich rodziców , jeden u Tomka wiec miałam mnóstwo podstaw do wątpliwości a dałam rade teraz mamy swój dom , Kacper jest super i ogólnie da sie ;):) a to ze wątpliwości są to normalne mi sie wydaje ;) Teraz juz zawsze tak bedzie chyba do śmierci ;) Kofiak zdrówka kochana !! Fajnie ze nie było za dużo spięć u rodziców ;) no i ze psiaczek poznał ! Oby chorobska wam w koncu odpisciły !! Trzymaj się !! Dorcia a pomyśl że ja codziennie pale w piecu Fajny brat ;) dobrze ze jest taki szczegolnie w tym wieku ;) Ja znalazłam bajki które Tomka brat miał zwrócic do biblioteki w 1996 roku złodziej jeden ;p PbMarys Tobie rownie z zdrowia ! Chwała za brata co ugotuje ! Nie mam brata ale przypuszczam ze moglabym pomarzyć Agata współczuje nocnej akcji ! Ja od trzech dni tak jem ze az mi głupio ! Normalnie masakra i codziennie jestem na kibelku ... ale i tak lepsze to niż zaparcia , ale perystaltyka jelit w ciązy to masakra , a po ... ja po porodzie 3 dni nie czułam w ogóle pracy jelit obłed zabezpieczcie sie juz w czopki glicerynowe ! Co do obaw myśle ze zalezy od sytuacji , jak mówie z Kacprem je miałam a teraz jak mamy swój kat inną sytuacje to wcale ;) A Kajtek bedzie ślicznym zdrowym chłopcem zobaczysz ;) Anna super że przetrwałaś urodziny ! co do zabawek rozumiem rozumiem ! Moja mama pyta i zazwyczaj kupuje co potrzebne czy chciane , ale tesciowa ma rózne wejscia , jak tylko cos uleci zaraz wywalam nie mam skrupułów Odpoczywania miłego dzisiaj ! Maleńka a czemu głupio? Nie przesadzaj ! Miałaś problem i fajnie ze potrafisz się do tego przyznać ! Ja życzę zeby po porodzie maluszek sprawił ze zaświeci u Ciebie ogromne ciepłe słoneczko i bedzie Cię trzymać na duchu i pomoże przejść przez wszelkie wątpliwości ! Ja nigdy nie musiałam korzystać z pomocy takich specjalistów , bardziej bylam z tych pomagających nawet myslałam zeby w tym kierunku sie dokształcać , ale to chyba zasługa moich bliskich mam wspaniałą rodzinę i np po urodzeniu sie Kacpra mega mi pomogło to ze moje życie nie zmienilo sie o 360 stopni nie musiałam zrezygnować z życia towarzyskiego , ze znajomych wyjśc , miałam swoje studia itd i przez to chyba było łatwiej ;) i do dzisiaj wiem ze jak nie miałabym na rachunek to znajdzie sie ktoś kto go zapłaci , itd itp ogólnie rodzina to wielki skarb ;) teraz mam wyrzuty sumienia jak dałam rodzicom w kosć w okresie dorastania ;) Nic trza sie ruszyć chyba ;) Tomek coś burczy o basenie wiec chyba sie przejedziemy ;)

Jestem i ja na chwilę ;) Szwagier pojechał , Gabi przesłodka przegrzeczna , ale Szymek wszystkie zabawki rozebrał na czesci i oczywiscie kłocili sie z Kacprem ... eh Gosia fajnie ze mebelki zamówione . Fajny psiak ! Ja mam yorka który został u moich rodziców bo Tomek nie chce psa w domu ;/ Agata widze dzien leniucha dzisiaj ;) co do słodyczy ja musze miec dzien ;) ale czasem tez mi wystarczy kostka czekolady ;) A wieczniki to coś takiego . przecinam wrzucam ubitą śmietane posypuje cukrem pudrem i mniam ;) bardzo proste a bardzo dobre . dzisiaj dodalam jeszcze ananasa w kosteczce ;) Nic lece umyć podłogi i pod prysznic bo juz ta godzina a ja oczywiście rozsiadłam sie z nimi ;)

Hej ja na sekunde bo przyjechał Tomka szwagier z dziećmi:) Dorcia nie chucznie nikogo nie zapraszam , ale jakby rodzice Tomka przyjechali czy moi to beda wieczniki i galaretka , a sałatka do kolacji i nic wiecej ;) ja zawsze szykuje jedzonko jak mamy gości na weekend a teraz ze te urodziny to wypada cos mieć ;) Placek brzmi przepysznie ;)D Gosia jesteś okrutna ! przepysznie wygląda ;) Malenka poprawy humoru ! PbMarys super ze zupka smakowała !!;) Nic zmykam ! bede później ;)

Asia boski Szymek ;):):*:* normalnie słodziak ;) az mi sie dzidziolka zachciało ;) Ja wszystko zrobiłam wiec teraz dumna zasiadam na tyłku ;) Miłego wieczoru !!:)

Amda życze by było ekspresowo bezstresowo !!:):) Asia mi lekarz wrózył 3300-3400 wiec mam nadzieje ze tez nam sie przydadzą te na 56 ;) A nabuzowana nie ;) powiedziałam co myślałam i tyle ;) jakos "staram" sie ostatnio nie denerwować ;) Prawie posprzatane , biore sie za galaretke , sałatke i śmietane do wieczników bo jutro Tomek ma urodziny wiec trzeba cos przygotować ;) Miłego weekendu !!