-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Malagaaa
-
Nastka ja już ostatnio mialam bulwers w rozmowe z mamą ze kurka apelują by rodzić dzieci ale kurw*** jak ? jak człowiek ledwo ma a jeszcze zamiast dać mu zabierają ;/ wszystko płatne do lekarza dostać sie na NFZ to jak wygrać w totka , a na dziecko co masz ?! 68 zł rodzinnego to nawet na pampersy nie starczy ! Paranoja ;/ a zasiłek do wychowawczego to 400 zł ;/ i co z tego ze podniesli najniższą krajową jak normy do zasiłków zostały na tym samym szczeblu ;/ banda debili Dlatego te mamy rodzące przed 17 marca czują sie podwójnie pokrzywdzone bo nie dość ze nie będą mogły skorzystać z rocznego macierzynskiego to jeszcze wiekszość nie dostanie becikowego , dla mnie to chore bo mieli zabrać kurka tym co zarabiają miesiecznie 10 000 zł a nie cholera zwyłym ludziom ;/ ogólnie temat który powoduje u mnie wzrost ciśnienia niesamowity ;/ I widzisz R płaci alimenty i to ich gówno obchodzi ale jak by miał dodatkowy dochód w wysokości tych 600 zł to zaraz by sie liczyło eh ;!;/ Dorcia a ja nie spuchłam w cale ani z Kacprem ani teraz ;) chyba nie każdy musi mam nadzieje A co do kg to sama widzisz jak to indywidualnie idzie przypuszczam ze jak bysmy staneły obok miałabyś wiekszy brzuch a ja reszte a mam tyle mnie na plusie nie ma chyba reguły ;)
-
Oj macie racje ;) na forum jednak nie da sie zaakcentować jak by sie chciało ;) ja też kocham być mamą ;) zawsze chciała i jestem przeszczęśliwa ze bedzie drugi glutek , ale ja miałam 20 lat i powiem wam że było by mi ciężej gdyby nagle z życia "u rodziców" w sobote znajomi itd zrobiło by sie zamknięcie w domu itd czasem potrzebowałam wyjsc zeby nie zwariować ;) po prostu ludzki odruch Ale pamietam jak Kacper miał miesiąc i mówie do Tomka ze albo gdzieś pojedziemy albo zwariuje , wiec mama została z Kacprem my na szybko ubrani i jedziemy na impreze do znajomych , no wiec najpierw sie cieszyłam a później całą drogę ryczałam patrząc na zdjecia w telefonie Tomek powtarzał ze głupia jestem i jak nie przestane wracamy do domu ;) Ogólnie kocham być mamą i dobrze mi jako kura domowa lubie to moje "nudne" życie ;) Ale to jak z makijażem czy wizytą u fryzjera czasem potrzeba tak chwili dla siebie zeby nie zwariować ;) ja dzieki temu ze nadal miałam zycie towarzyskie itd w cale nie żałuje nawet w 1 % tego ze pojawił sie maluszek tak wczesnie bo nie zabral mi kompletnie nic z "mojego" życia ;) Ale to tylko moje odczucia ;) wiadomo ze kazdy ma inne ;) i w mojej sytuacji to na pewno kwestia wieku ;)
-
EH ręce opadają ;/ elka.pl - Nie przyznaje się do winy rozmawialiśmy o tym wczoraj z T i on mówi ze juz im zabrali wcześniej dzieci a ten maluch mieszkał z nimi , facet wyszedł z wiezienia dopiero co a ona podobno w czasie jego odsiadki pół wioski "gościła" w domu na "przytulanki" kurka biedny maluch ;/ Zatukła bym ich obu . że też takie rzeczy się muszą dziać ;/ T mówił ze on w ogóle zadzwonił po karetkę mówiąc ze mały spadł ze schodów a o niej nie wspomniał dopiero po paru godzinach zadzwonił jeszcze raz po karetke . banda debili niby sie wypiera ale policjant tu na wiosce mówił ze pokłócił sie z nią pobił a jak mały płakał to jego tez ;/ i Tacy ludzie mają dzieci i to bez problemu i nie jedno a kurka porządni ludzie muszą walczyć o jedno bijące serduszko wkładając w to tyle serca i wysiłku ;/
-
Dorcia a to ja nie wiem ;) nie pomogę byłam bezrobotna ale nie miałam tego nr wiec nie pomogę ;) Co do tego śmigania masz racje , zawsze jakieś "przywiązanie" się zrobi ;) ale nas osobiście uratowało to że staralismy sie przynajmniej raz w miesiacu podrzucić Kacpra i gdzieś wyjsc pojechać , przez to świat nam sie nie przekrecił o 360 stopni i to macierzynstwo nie było straszne ale fajne ;) I jaka wyrodna no przestan ;) każdy na swój sposób przygotowuje sie do pewnych rzeczy , jedni w pierwszym miesiacu mają całą wyprawkę bo czują sie wtedy lepiej , inni nie kupują w cale - jak ja bo wtedy jakoś tak nie zapeszają wiec kochana wyrodna to jest wiesz jaka matka nie ? Na pewno nie ty ! Sny masz odjechane nie ma co Mi sie śnią mega pierdoły i ludzie w miejscach których nie maja prawa znać z ludzmi których nie mają prawa znać i ogólnie galimatias
-
Dokładnie tak Jak Kofiak napisała najlepiej na stronie MOPSu sprawdzić bo każdy MOPS wbrew pozorom ma inne wymogi ;) Ja nie miałam żadnych dochodów jak Kacper sie urodził w ogóle nie widniałam w US jedynie jako bezrobotna chyba a musialam mieć świstek od nich że "nie posiadam zadnych dochodów podlegających opodatkowaniu" itd ;) Asia juz zerkam !:) oj ja dzisiaj tez zerknełam na suwaczki i jestem w czarnej du*** dziwnie tak byc na koncu ;)
-
Nastka to wydaje mi sie ze nic to wam nie da . popytaj moze w MOPSie albo zadzwon sobie do nich ! ;) kurka te papierki to wszystko eh idzie zginąć ;/ jak sobie pomyślę o tym załatwianiu wszystkiego to mogę byc jeszcze troche w ciąży Becikowe - Przewodnik Krok po Kroku Urząd Stanu Cywilnego - Akt Urodzenia Dziecka - Przewodnik A i do becikowego potrzebujesz jeszcze zaświadczenie od lekarza to też dostaniesz w MOPSie idziesz on wpisuje daty wizyty i pieczątke daje Dorcia oby się udało ! warto spróbować ;) co do lekarza to po porodzie musi byc juz maluch na swiecie , a co do skarbówki to nie wiem ale to chyba jest ważne tydzien czy jakoś , bo wiem ze mi wiele tych dokumentów ważność straciło przez ociąganie ;) A Kamil musi sobie Nip załatwić czy jak ? Monika była na FB wczoraj i pisała o tym że "kobieta dobrze pielegnowana szybko rozkwita " wiec moze jej nieobecność spowodowana jest miłosnymi chwilami z Sz ;) oby :)
-
Nastka liczy się chyba na trzech . tak mi sie wydaje , nie wiem my nie przekraczalibyśmy na dwóch wiec nie pamietam . co do alimentów nie wiem ale chyba ma do gdzieś wykazane ? Bo to ze skarbówki potrzebujesz wykaz zarobków swoich i R i to musisz dostarczyć do Mopsu . Agata super że humorek lepszy !! Maritta to zostało zaciskać kciuki !! Oby wszystko było ok z passerem no i ja juz trzymam za egzamin ;) co do nocek z ręką na sercu Kacper przesypia w sumie od zawsze , nawet jako noworodek miał z trzy nocki gdzie wymiekałam a reszta picie i spać i rano picie i dalej kima . śpi jak zabity dzisiaj wstał o 10 a zasnął wczoraj przed 22 . chyba taki typ ;) rzadko mu sie zdarzy wstać w nocy ale to przychodzi do nas np i zasypia dalej lub ide do niego powiem ze wszystko ok i śpi dalej ale to jak np chory czy zęby jak szły lub koszmar ale wtedy spi i popłakuje . trafił mi sie ewenement moze , ale on poprostu lubi spać i zawsze dobrze spać . problem ma jedynie z tym by iść wczesniej spać ;) A picia w nocy oduczyłam jak zaczął sie budzić z "przyzwyczajenia" to zaczełam dawać wode a nie herbatke czy mleko i dwa razy sie obudził
-
Nastka Pesel tak , ale wiem ze jak nie ma sie nic nie stanie , a jest jeszcze multum innych papierków wiec sobie sprawdz na stronie Mopsu co konkretnie bo ja pamietam 6 razy tam szłam ;/ No i super że Romek się podjął ! ja teraz tez Tomka zaangażuje wtedy nie było szans bo urzedy wiadomo do 14-15 a on do 17 w pracy i jeszcze w innym mieście wiec nie było jak . Ale teraz bedzie łatwiej ;)
-
A no tak nie pomyślałam o internecie głupia Kofiak ja chciałam zeby sobie pojechał :P kurka jak wsadził te zimne łapska pod kołdrę sobie możesz wyobrazić myślałam ze sie rozpłacze ja w ogóle mam dylemat ;/ Kacpra mam u rodzinnego w Rawiczu z wygody takiej że mama wszystko załatwi jade i wchodze bez kolejki itd i nie wiem co teraz bo tu jest jedna lekarka i to nie bardzo lubiania ;/ ale jeździć na szczepienia i bilanse 35 km ;/ naprawdę nie wiem co zrobić . do pielegniarek juz nas zapisałam zostanie Rozalkę dopisać , ale u lekarza tu jest tylko T . a i tak jak coś sie dzieje dzwonie do mamy i jedziemy do Rawicza .
-
Cześć czołem !! Widzę żywo tu od rana fajnie fajnie ;) Ja wstałam po 9 bo T przyjechał i wywalił mnie z łożka :P a tak fajnie sie leżało ;) gadał coś ze przyjechał na seks , zwalił mi kołdre podenerwował poklepał po tyłku i pojechał a ja co musiałam wstać ;) Na wstępie wywołuje Monike ! hop hop !? Kofiak świetnie że Wiki dała odsapnąc w nocy ;) trza ją przetrzymać i bedzie ok ;) no i super data 4.04 mi by sie marzył 16 :):) by był 16.04 a u Kacpra było 14.,06 Smacznych owoców czy co tam bedziesz wcinać ;) Dorcia a no przestan po to jest wolnośc słowa itd itp zeby pisać co się myśli ! A ja przynajmniej nei uważam ze sie wymądrzasz bo piszesz swoje obawy doświadczenia i to co wiesz , gorzej jakbyś napisała ze ja robie coś nie tak bo myślę inaczej:) Ja nie powiem nigdy ze te szczepionki to dobra sprawa ale nie potrafię dojść do konsensu co lepsze szczepić czy nie i tu jest mój osobisty dylemat . za dużo sprzeczności itd . Ale np moja mama co roku szczepi sie na grype ( z racji pracy musi) i szczepi wszystkich , kiedyś ojciec oburzony powiedział "po diabła mnie szczepisz jak i tak zachorowałem na grype" no to rok później go nie zaszczepiła i przeszedł grypę sto razy gorzej wiec moze cos w tym jest ze łagodniej przechodzimy choróbska . Gosia oby przeszło raz dwa ! odpocznij odpocznij ! Inka piękny wpis z pamietnika :) co do czasu ja mam dziecko w domu ale Kacper bardzo dużo rzeczy robi sam od ubierania rozbierania po jedzenie i ja tez czekam na maluszka jak nie wiem i wlecze mi sie okropnie ;) mówili mi ze druga ciąża przeleci bo mam dziecko i nie bedzie kiedy usiąść a ja mam teraz wiecej czasu jak w pierwszej przezywam bardziej itd itp przytaczałyscie jakąś styczniówkę która przerażona że juz jej dziecko "wyrosło" mnie tez to przeraża nawet o tym rozmawialiśmy z T ze mam nadzieje ze juz zaspokoje instynkt bo po Kacprze mega brakowało mi brzucha a potem noworodka ze chyba o niczym innym nie myślałam ;) Asia zgodze sie ze szczepionkami mnie meczy jedynie jedno że osiągalne są tylko te szczepionki które oni są mimo ze np są "Takie same" ale o wiele lepsze itd ale my mamy dostep do jednych i nie mozna kupić własnych i nimi zaszczepić wiec wiadomo jakiś interes koncernów tez tam jest . Nastka najlepiej jeszcze przed porodem wybierz się do Mopsu po wnioski do becikowego (bedzie potrzebny wykaz ze skarbówki o dochodach do tego ) Pesel dziecka , akt urodzenia ale warto juz miec to w domu bo kurka nie wiadomo jak sie bedziesz czuła a tak wypełnisz i Romek załatwi :) na początku najważniejsze jest donieść do USC akt urodzenia bo to jest potrzebne zeby w Urzędzie Miasta wyrobili pesel który bedzie potrzebny dalej czyli w przychodni itd . Ja do przychodni zaraz po porodzie jak wyszliśmy do domu dostarczyłam dokument o urodzeniu żywym co poszło do położnej potem zgłosiłam do rodzinnego wypełniłam papierki itd . Co do macierzynskiego ja przy Kacprze miałam tak ze z dniem wyznaczonym w ksiązeczce ciąży jako data porodu konczyło mi sie zwolnienie bez wzgledu na to czy maluch był by juz na świecie czy w brzuchu . u nas Kacper urodził sie przed terminem wiec dostarczyłam papierki ze szpitala szefowa wysłała do Zusu i juz naliczał sie urlop macierzynski ;) Ja osobiscie najwiecej nalatałam sie do Mopsu i teraz pojade wczesniej po papiery a potem T wszystko pozałatwia szczególnie ze teraz jestesmy w jednym USC bo przy Kacprze ja byłam w Rawiczu on tutaj .
-
GRATULACJE UKOŃCZENIA KOLEJNYCH TYGODNI ! Clauwi gratulacje ukończenia 34 tyg ! Doris88 gratulacje ukończenia 33 tyg ! Agata.84 gratulacje ukończenia 33 tyg ! Kofiak gratulacje ukończenia 32 tyg ! Dominisiak1989 gratulacje ukończenia 31 tyg ! Niech maluchy zdrowo rosną !
-
Ania to powodzenia z tymi tłumaczeniami ! I miłego dnia jutro ! oby temperatura była znośna i udało sie zrobić fajne zakupy ;) A ja idę pod prysznic i spać !! Do jutra mamuśki !!:)
-
Martek super wieści !! A tak sie martwiłaś :)) oby tak dalej ! Kaika w końcu jesteś ! Zdrówka dla Oli ! Oby przeszło raz dwa i obyło się bez antybiotyku !! No i żeby kaszel sie nie rozkręcił ! Miłej nocki !
-
Heja Hoł !!:) Normalnie cisza aż głupio miałam strach nadrabiania a tu nie ma co Mnie nie było bo najpierw czekałam na T prasowałam itd później on opanował komputer , a po 20 pojechaliśmy do TESCO i dopiero wróciliśmy Kupiłam sobie leginsy imitujące jeansy super takie grubsze za 37 zł Agata wiesz co ja nie miałam nic bo ten spód w wózku miekki jest a jak włozyłam kocyk to juz całkiem wiec nawet do głowynie przyszło ;) a prześcieradelko fajne jak nie ma ściąganej tapicerki do prania ale chyba wiekszość wózków ma ;) Dorcia masz racje z tymi szczepieniami , ale jednak w cale szczepić tez bym sie bała ;) nie wgłębiam sie bo szczerze przeraża mnie to i jak piszesz temat rzeka , a znów ciężko znaleźć lekarza który by jakoś porządnie pokierował . no i jak mówisz jest przymus przez co każde odchylenie rodzica od tej normy jest dziwacznie traktowane . Ja zaszczepie tak jak Kacpra a o reszcie pomyślę kiedyś tam ;) Clauwi coś czuje że ciężko by było , moze i by udało mi sie zaszczepić bo jak pisałam mama pracuje w przychodni ale ;/ za mało wiem zeby tak na własną ręke to załatwiać ;/ Co do szczepien bardzo mądrze napisałaś i uważam ze masz racje ! Np rota obejmuje chyba 10 szczepów a grozi nam chba 30 wiec o kant dupy tak samo pneumo , znajomej maluch zachorował ona zdziwiona mówi ze szczepiła a lekarz mówi "tak ale tego szczepu szczepionka nie obejmuje" wiec masakra szczególnie ze to kupe kasy za darmo jeszcze bym pomyślała no i myślę ze to "fajne" dla dzieci które chodzą do przedszkola czy żłobka . Monika hop hop ?! Kofiak wchodzę do auta patrze a na ziemi jakaś reklamówka otwieram a tam ... tabletki dla Ciebie ! No bałwan zapomniał zabić za mało przepraszał i obiecał że jutro da listonoszowi coś czuje ze musze wstać razem z nim wreczyć mu siateczke a później zadzwonić
-
Inka moje ma też takie zasady działania i własnie wykorzystam w kuchni ;) Mam do tego pałąk z zabawkami do niego wiec mam nadzieje ze bedzie chciała w nim leżeć ;) A ma wkładki dla niemowlaków ? Moje ma trzy jedną taką dla maluszka o+ a poźniej jest jeszcze jedna do wyciągniecia i własnie teraz Kacper moze w nim siedzieć np przy stole bo ma pare poziomów wysokości ;) fajna sprawa ;) Gratulacje dla znajomej !! Masz rację dłuzy się dłuzy ! Wydaje sie ze niby juz a tu luty sie jeszcze nie skonczył i jeszcze marzec a w moim przypadku jeszcze cały kwiecień
-
Doris i takich plusów trzeba sie doszukiwać ;):) Mój T też mówi ze to najfajniejsza rosnąca cześć ciała poza brzuchem
-
Clauwi a powiedz mi można odmówić tego szczepienia i zaszczepić później właśnie samemu zakupioną szczepionką np w przychodni ? Kurka szkoda ze nie pozwalają ;/ Ale narobiłaś smaki !! ;):)
-
A czujesz ze przytyłaś ? Bo ja do 6 m-c w cale nie czułam że rosnę i tak bylo a teraz przez miesiąc przytyłam tyle co przez te 6 i ewidentnie szło się tego spodziewać , więcej jadłam itd itp ;) i teraz chyba tez bedzie do przodu ;)
-
Ale to nie jest szczepienie w ramach obowiązkowych ? Ile kosztuje ?
-
No więc Doris urósł ;) Ja mam tak ze jak mała leży tyłkiem na zewnątrz to brzuch mam wiekszy jak sie schowa to jest mniejszy , a najlepsze jak jest dzień gdzie patrzę w lustro i wydaje mi sie ale mam duży brzuch a ktos postronny mówi "ale masz mały brzuszek gdzie Ty masz to dziecko " ;) a w sobote wydawało mi sie ze jest mały a kuzynki mąż jak mnie zobaczył mówi "ja pierdziele ale masz brzuch wielki " :):)
-
Doris ważne że Bartuś rośnie ;) a brzuch ciążowy jest nie ma co :):)
-
Justyna na co szczepisz Lenę ? Czy to coś obowiązkowego ?
-
No Doris ładnie rośnie inkubator Bartusia ;)
-
łe tam Kofiak nie Ty jedyna bedzie dobrze :):)
-
Ja sobie chyba zaraz narysuje frytki i bede papier wcinać A na poważnie chyba nie ma nic gorszego jak masz na coś ochote a to takie nie osiągalne ehh ;) Nastka no w sumie racja , ale kurka masz tam jakiś szpital upatrzony jakby co ?:P:P