![](http://parenting-forum.wpcdn.pl/set_resources_3/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Monika1980
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Monika1980
-
-
Megan więcej takich przepisów. Super
-
U nas dzisiaj frytki i kotlecik z pirsi kurczaka a do tego surówka.
Jutro upieke chyba kurczaka + ziemniaczki + surówka z sałaty lodowej i obiadek gotowy.
-
KREM:
5 żółtek
szklanka mleka
szklanka cukru
3 czubate łyżeczki budyniu waniliowego
Mleko z cukrem zagotować, dodać roztrzepane żółtka z odrobiną ciepłego mleka, dodać budyń rozrobiony z mlekiem(odlać trochę z tej szklanki). Zagotować aż będzie gęste.
Następnie do tej masy dodać kostkę masła. Podzielić krem na dwie części do jednej dodać kakao.Dwie paczki biszkoptów
1 galaretka cytrynowa
2 galaretki wiśniowe
wiśnieBiszkopty maczać w ostudzonej galaretce cytrynowej i rozkładać w formie dno oraz po bokach, na to położyć ciemną masę, potem owoce, znowu biszkopty, biała masa, wiśnie, na wierzch galaretka wiśniowa.
-
Monis musi byc pycha. Wpraszam sie na sałatkę
-
Polecam rewelacyjny przepis na smaczną karkóweczkę:
• Karkówkę pokroić tak jak kotlety schabowe i obsmażyć na patelni z dwóch stron. Ułożyć w brytfannie, na każdy kawałek mięsa położyć plaster cebuli.
• Sos: 1 słoik ketchupu, 2 łyżki octu, 1 łyżeczka papryki słodkiej, 1/3 łyżeczki papryki ostrej, 1 łyżka cukru, 1 ½ szklanki wody, ½ kostki rosołowej, ½ łyżeczki soli, ¼ łyżeczki pieprzu, 1 łyżeczka musztardy.
• Wymieszać i zalać karkówkę. Piec 1 ½ godz. w nagrzanym piekarniku (180st) pod przykryciem ( ja używam naczynia zaroodpornego)
• Nie zaglądać!!! -
Ja zaczynam lekture ksiażki "Kiedy pozwolić? Kiedy zabronić?" R. MacKenzie. Kupiłam też ostatnio "Jak nauczyc dziecko korzystac z nocniczka w 7 dni" nie polecam. Dowiedziałam sie z niej tego co mozna wyczytać na wielu wątkach w necie.
-
W ubiegłym roku w marcu rodziłam w wojewódzkim. Porod ok rodziłam z mężem. Ale ja nie jestem tak jak słonko zadowolona z opieki poporodowej. Położne dosłownie nas olewały. I przez to mały stracił dużo na wadze i nie wypuszczono nas do domku. Dopiero po interwencji u oddziałowej zlecono kontrole wagi i okazało sie ze mały nie najada sie moim mlekiem. A jak w nocy zgłaszałam położnej ze Mateusz cały czas płacze to zbyła mnie tekstem "taka juz jego natura ze przy cycku chce być". Dostał butle i spał 3h musiałam go wybudzać na karmienie.
Drugiego syna rodziłam w Tczewie ( w sierpniu tego roku) i jestem bardzo zadowolona, zarówno z opieki podczas porodu jak i po. Również mielismy poród rodzinny. Położne rewelacja, miłe i mają fachowe podejscie. Na każde pytanie odpowiadają bardzo szczegółowo i pomagają, a to jest ważne. Opieka pediatryczna wspaniała. Miałam zarówno w pierwsze jak i drugiej ciaży cholestaze i w Tczewie po porodzie małemu zrobiono dokładne badania włacznie z usg brzuszka i główki a w Gdańsku NIC. -
Własnie M do mnie dzwonił. Juz wraca do domu. Ale za nim dojedzie to godzina mija. Monis a moja tesciowa to tak zawsze robi, ze jak ma coś do zrobinie nawet podłączenie głupiego telewizora i ustawienie kanałów to D ściąga do siebie. Ostatnio jak pojechał zainstalowac modem do netu to wrócił ok 12 w nocy. Nie rozumiem tego jej meza że on nic w domu nie zrobi. Ale wie ze jak on nie zrobi to D przyjedzie i tak sie kolo zamyka. Tak sie kuźwa nauczyli. Ciekawa jestem czy jakbyśmy mieszkali od siebie w odległosci 100 a nie 35 km to tez by po niego dzwoniła.
-
Co tak pusto?
-
Dla starszego myślałam o zamku lub cyrku z fisher price i warsztacie. A maluszek chyba organki z fishera dostanie te do powieszenia na łózeczku.
-
Emma75 M mnie wkurzył na maksa
Justys piękny widok - zimowy
-
Ciekawe sa Wasze metody wychowawcze. Dziewczyny a od kiedy zaczÄ Ĺyscie metodÄ nagradzania i karania? Bo Mateusz zaczyna juĹź pokazywaÄ rogi, ale nie wiem czy nie za wczeĹnie na takie metody. Jak na razie gdy zaczyna pĹakaÄ o coĹ to wynoszÄ go do jego pokoju i mĂłwiÄ zeby przyszedĹ jak sie uspokoi. Na razie dziaĹa, ale serce mi pÄka jak on tam pĹacze. Ale wiem Ĺźe na wszystko nie moge mu pozwalaÄ, bo mi na gĹowÄ wejdzie.
Ja teĹź jestem straszny nerwus i ciÄzko mi zaciskaÄ zeby. Staram sie, ale nie zawsze to sie udaje. -
A tak w ogóle fajne to forum. W pełni zgadzam sie z Gabi.
Dziewczyny tak sie cieszę ze mozemy pisac. MAm się komu wyzalić :Smutny:
-
Super pomysł. Jak najbardziej przyda się wszystkim mamom
-
Ja mam dzis mega nerwa. M pojechał do Gdańska rozejrzec sie za autkiem. Myślałam ze wróci ok 17 a tu dzwoni teściowa ze ma przyjechać jej kibelek naprawić ( bo oczywiscie jej maz standardowo nie umie-zawsze tak jest) i jeszcze do niej pojedzie. Znajac zycie i tak tego nie zrobi, bo o tej porze nic nie kupi juz w sklepach. Ale ona się uparła i synek musi jechać. Wróci wieczorem i bedzie zdziwiony że ja zła jestem. Chciałam jechać do mojej cioci na urodziny ale już nigdzie nie pojedziemy. Zła jestem bo ona zawsze o nas pamieta i chcialam do niej jechać.
-
Hej dziewczyny!!!
Mogę dołączyć do Waszej forumowej paczki?
Też jestem sierpniówką 2007.
Urodziłam 27 sierpnia o 6.15 synka - ma na imię Radek. Ważył 3450g dł. 55 cm. -
Ja też się melduje
Książki pomocne rodzicom - coś polecacie?
w Zakupy i prezenty
Opublikowano
Ok Madziu. Na razie jest ok. ale dopiero zaczelam jej lekture. Jest w niej dużo przykładów od rodziców.