veoh co do rozstępów na brzuchu,to mnie osobiście nie przeszkadzają,mojemu mężowi też.
Tylko jak inni nieraz zobaczą mój brzuch to patrzą,tak jakby z obrzydzeniem i się dziwią,że mogą takie byc.
Teraz to już tego nie komentuję,ale wcześniej tłumaczyłam,że niektóre tak mają po ciąży i że może nie jestem zachwycona tymi rozstępami,ale siła wyższa no i taka skóra.Najważniejsze że urodziłam zdrowe dziecko,a brzucha nie muszę pokazywac,prawda?
ale się rozpisałam.... Co do wizyty,to ja mam dopiero 11 czerwca.
No i nie wiem czy nie skusic się na to usg 3d/4d tak w 17 tygodniu.
Co o tym myślicie?