-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez asiula0727
-
Marika no to dobre wiesci nam przynosisz z wizyty.Fajnie że coś się ruszyło :) Panterka miłego fotografowania się :)Czekamy na zdjęcia :)
-
Dziewczynki życzę Wam miłego weekendu :)
-
Córeczka-Julka Synek-Szymon albo Jaś
-
justysia_kten NFZ to jest porazka... do lekarza czekasz w kolejce kilka miesiecy, szpitale brudne i stary sprzet... na co ida te skladki? nie wiem... ja jestem za prywatyzacja sluzby zdrowia bo i tak na jedno to wychodzi Dokładnie Justysia. Masz absolutną rację :)
-
Izd nie chce juz wam smucic tym moim słuchem,ale wiesz jak to jest z nfz? Mam 3 grupę inwalidzką(niepłatną) bo na drugą grupę jestem za zdrowa,tak mi napisali w oświadczeniu.Ok rozumiem,są bardziej poszkodowani ode mnie i bardziej im się należy. W 2000 roku mama kupowała mi aparaty słuchowe,obydwa kosztowały 7 tyś zł.NFZ dołożyło tylko 200zł.....
-
izdno to chyba Aiti już do Nas wróci rozpakowana :)KaiKa udanej sesji- nic nie zapowiada zmiany pogody justysia to super wieści nam od Elffika przynosisz asiu współczuje z powody pogarszającego się słuchu, moze tak jak któraś dziewczyna sugerowała operacja jakas pomoze, wspomagana funduszami nfz?? ewciu niezła loteria z tym znieczuleniem ale nie martw się bedzie dobrze, maluszek wszystko wynagrodzi A moje zakupki już przyjechały... i wiecie jaka jestem sierota- chciałam zamowic ananasa takiego w całości a nie z puszki, bo bardzo takiego lubię i chyba nie do końca sie skupiłam bo zamówiłam kokosa- sprawdzałam i to moja pomyłka a nie sklepu Dziś jak wracałam z banku miałam za plecami sympatycznego 4-6 latka. Jadłam sobie loda i słyszę - mamo ta pani jadła loda prawda? - tak - ale ona chyba strasznie dużo tych lodów zjadła - ??? - no bo mówiłaś, że jak ja będę jadł dużo lodów to mi brzuch urosnie a ta pani miała taki duuży... Niestety nie wytrzymałam i parsknęłam śmiechem, kobieta uśmiechnęła się porozumiewawczo i każdy z Nas w swoja stronę, ale dzieci mają ciekawy tok rozumowania No te dzieciaczki to są super
-
justysia_ksms od elffika: "jak dobrzepojdzie to jutro wyjdziemy ze szpitala zalezy to od Leny czy zóltaczki nie dostanie. jestem szczesliwa mala zdrowa, piersia karmie, je i spi. sielanka :) " no to super Qrczę jak ja jej zazdroszczę :) Elffiku życzę wszystkiego dobrego kochaniutka :)
-
justysia_kale jestem dzisiaj rozdrazniona... najchetniej to bym kopnela kogos w tylek z calej sily... wrrrrrr juz sobie sama ze soba nie daje rady :/ Dziewczyny nie podchodzcie do Justyny
-
Oczekiwajki na pierwszego Malucha :)
asiula0727 odpowiedział(a) na AnnD temat w W oczekiwaniu na bociana
AnnDAsiula powiedz co dalej z Twoim słuchem? Nic więcej nie da się zrobić? Będziecie się przeprowadzać?? Do innego mieszkania czy na swoje?? Kochana ubytek słuchu nieodwracalny.Musze się pilnowac,by sie nie przeziębiac. Kązda choroba powoduje jakiś procent ubytku słuchu.Teraz musze pojechac do siedziby OTICONA(firma aparatów słuchowych) by dostroili mi aparaty.Przez 9 lat nie były dostrajane :/bo prawie ich nie nosiłam.....jeszcze jako tako słyszałam....a teraz to juz nie tak bardzo jak zdejmę aparaty......... No cóż....tak bywa.....żyje się dalej :) Przeprowadzamy sie do tesciowej,zaproponowala nam to....więc czemu nie.....Z tesciowej jest fajna babka,można z nia pogadac,a poza tym nie będziemy tyle płacic co na wynajętym. Teraz płacimy 1000zł ze wszystkim,niby nie tak bardzo duzo,ale jest malutki pokoik (łóżeczko juz się nie zmieści) w innym miescie niz rodzice i praca.Także jak przeprowadzimy sie do tesciowej to mam pomoc na miejscu(tesciowa pielęgniarka),moich rodziców i praca M.-5min na piechotke. Uff.........ale się rozpisałam......... -
Ewcia nie martw się,będzie dobrze napewno :)Tym razem znieczulenie zadziała,trzymamy kciuki :)
-
Powiem wam że coraz bardziej ogarnia mnie przeczucie,że urodzę duzo wczesniej (może się mylę).Strasznie bola mnie plecy,Julka się wierci i boli mnie podbrzusze i mam jakiś dziwny niepokój.Kurczę mam nadzieje że córcia jeszcze posiedzi bo my jeszcze w lesie z ta przeprowadzką,ani nie odmalowane........eehhh..... Chyba się nakręcam......
-
Oczekiwajki na pierwszego Malucha :)
asiula0727 odpowiedział(a) na AnnD temat w W oczekiwaniu na bociana
Kochane pewnie że sie pochwalę dzidzią :) Powiem wam że coraz bardziej ogarnia mnie przeczucie,że urodzę duzo wczesniej (może się mylę).Strasznie bola mnie plecy,Julka się wierci i boli mnie podbrzusze i mam jakiś dziwny niepokój.Kurczę mam nadzieje że córcia jeszcze posiedzi bo my jeszcze w lesie z ta przeprowadzką,ani nie odmalowane........eehhh..... -
Oczekiwajki na pierwszego Malucha :)
asiula0727 odpowiedział(a) na AnnD temat w W oczekiwaniu na bociana
Ja już po lekarzu.Słuch rzeczywiscie się pogorszył wyczyscili mi to ucho na które gorzej słyszę(Łudziłam się,że jest tylko przytkane,ale to jednak ubytek słuchu ). No i przepisał mi bioparox,bo podobno mam coś ze śluzówkami nosowymi co się przyczynia do ubytku słuchu.Jeju......jakie to pokrecone..... -
Ja już po lekarzu.Słuch rzeczywiscie się pogorszył wyczyscili mi to ucho na które gorzej słyszę(Łudziłam się,że jest tylko przytkane,ale to jednak ubytek słuchu ). No i przepisał mi bioparox,bo podobno mam coś ze śluzówkami nosowymi co się przyczynia do ubytku słuchu.Jeju......jakie to pokrecone..... Mam nadzieję że Aiti juz wróci z córeczka do domku :)
-
Izd zapomniałam o Tobie,GRATKI 37 TYGODNIA
-
Ciekawe jak tam Aiti? Dobra ja zmykam.Pewnie będe po południu,albo wieczorkiem :) Miłego dnia Wam życzę
-
Za miesiąc 24 czerwiec,Chyba nie dotrzymam.
-
justysia_kasia co ile skurcze? Justysia mam nieregularne,np. 3 skurcze co 2 min,potem cisza,po godzinie znowu. W razie czego torbe mam spakowaną :)
-
A ja dzis wyglądam tak :)
-
Natali,pysznie wygląda to ciasto,mniam..... A ja przedwczoraj upiekłam murzynka i tylko dwa malutkie kawałeczki zjadłam,a reszte opierniczył mój mąż.Niech mu na zdrowie idzie :)
-
Ja tez nie mam biustonosza do karmienia,ani jednego. Ja dopiero druga turę ciuszków piorę.Wolę miec poprane i poukładane,bo jak przyjdzie do przeprowadzki to nie bede miała kiedy. Dziewczynki chyba coraz częściej odczuwam skurcze,albo mam schizy
-
Oczekiwajki na pierwszego Malucha :)
asiula0727 odpowiedział(a) na AnnD temat w W oczekiwaniu na bociana
Miłego dnia dziewczynki -
Nataliwpadłam tylko na dosłownie kwadransikwczoraj miałam takiego lenia, że nawet na spacer nie poszłam.... Tak jak wam pisałam zabrałam się za pranie ciuszków dla małego, i nie uwierzycie, ale od 12 do 23 mi zeszło... Tak - PRALKA SIE POPSUŁA :(((( Bęben nie chodził, nie wirowała i słabiutko pobierała wodę, jeszcze I pranie jako tako wyglądało, a gdy otworzyłam bęben z drugim praniem, patrzę, a tam biało..... pO 2 godzinach M wykrył przyczynę, zsunął się pasek nakręcający łożysko z tyłu bębna... Poza tym łożysko to było wykrzywione, jak stare koło u roweru Popukał młotkiem, ponaginał kombinerkami, " najwyzej zepsuję " Ale jakoś się udało, mam nadzieję, że będzie ok!!!! Tak więc dziś drugie podejście do prania, od 6 rano. Wczoraj porobiliśmy fotki, jak pralka leży rozwalona w przedpokoju, aby w przyszłości opowiedzieć synkowi historię pierwszego prania jego ciuszków :)))))))))))))))))))))) Jak dobrze mieć takiego zdolnego i mądrego M Chwaliłam go cały wieczór No to miałas przygodę z tą pralką.Zbuntowała się,a Twój M. ustawił ją do pionu Ja tez juz wstawiłam pranie,korzystam póki jest słoneczko. A na 10.30 mam laryngologa,więc powoli się szykuję
-
izda niektóre chętnie by pospały i nie mogą bo muszą wstać małża odprawić :) Kochana ja to robie z przyjemnoscia a nie z obowiazku
-
Witaj Natali