asiula0727

Marika ogromne gratulacje :)życzę dużo szczęścia i miłości.żdrówka dla Ciebie i Kubusia :) Buziaki :)

No to teraz mogę wam życzyc Milusiej nocki kochane dziewuszki :)

Milusiej nocki kochane dziewuszki :)

Aga ale was załatwili z tymi mebelkami,niech ich......współczuje. A co do porodu to sie nie martw będzie ok :) Marika serdeczne gratulacje:) 4600g to kawał chłopa :)życzę zdrówka :)

Ciekawe jak tam Marika?

Justysia tobie sie nudzi??? A mnie sie nudzi i na dodatek leje sie ze mnie..........pot oczywiście

Kurcze mam wrazenie ze mam parcie na kupke..............ale jak ide do łazienki to zapominam po co ide odechciewa sie.......

justysia_kale mi sie nudzi nooooooooo :/ asiula a wy kiedy sie bedziecie przeprowadzac? bo chyba dobrze zrozumialamze remontujecie tam cos czy jak? Jak dobrze pójdzie to w tą sobotę :)Własnie misiek maluje ściany w naszym pokoju:)

Kochane ja i tak waże najwiecej z was :) Nawet przed ciążą ważyłam wiecej od was:)

justysia_kasiula ale ty masz ten brzuszek juz niziutko :) zaraz ci zacznie po kolanach dyndac buziak dla julki od cioci :* Już mi dynda

oj tak ciesze sie:) dzieki za numerek:)

A to zdjecia 36tydz,37tydz i 38 tydz.

Justysia ja juz ledwo sie turlam heh..........chociaz mam ochote dzis wszystko wysprzątac........ale z drugiej strony mi sie nie chce......... Nastrój mam spokojny....... A jak u ciebie poza bólem krzyza???Może to już........się zaczyna?

Aitijak mała ciągle woła picia to trace cierpliwość jej uśmiech zadowolenia pt. "mam pełen brzuszek" rozbraja mniea jak dziś na wenę na spanie - to też nie dobrze eh.. matka.. zdecyduj się czego chcesz od dziecka Matka........daj dziecku spokój...........

Aitija tak z innej beczki musze zwrócić honor sklepowi cudanakiju odezwali się, paczka idzie z jakimś gratisem"Witam, pracownik klęczy juz na grochu. Mam nadzieje ze nie straci Pani do nas zaufania. Pozdrawiam Ania Łukasik" najlepsze przeprosiny korporacyjne jakie wydziałam ;P Porzadna firma :)

Żaneta trochę optymizmu :)

czesc Wprawdzie ja juz na finiszu,ale na zwolnieniu juz byłam od 2 tygodnia ciąży.Dlaczego? Po pierwsze pierwsza ciąża poroniona,a po drugie szkodliwe warunki w pracy. Pozdrawiam.

Hej :) Ann w sobote się przeprowadzamy,jak dobrze pójdzie.A pózniej niech sie dzieje co chce:) Mamma,Anetko spokojnie jakbym była na porodówce to bym dała znac :) Zresztą Anetka jak masz ochote to przeslij mi na pw swoj nr.

hej spasione motyle Mówicie o obiadku ja dzis nie mam nic,bo samej mi sie nie chce jeśc,a M.dzis u teściowej kończy malowanie. Moja Julisia tez jest wstydliwa.Jak tak to harcuje ile wlezie,a jak mówie do siostry albo kogo innego "patrz jaka akrobatka",od razu brzuszek przestaje falowac :)

Izd serdecznie gratuluję córeczki :)Życzę dużo szczęścia i zdrówka dla Uleńki:)

Ewcia gratuluję synka:)życzę szybkiego powrotu do domku.Niech Mateuszek rośnie zdrowo:)

witam kochane moje. Ja jeszcze 2 w 1 :) U nas taka duchota,że juz ledwo wyrabiam dzis zwleklam sie z łóżka dopiero po 11.00.Czułam się fatalnie....... Brzuch mnie ciągnie...........ehh...Aby do soboty.... Anetko jak Nikola? Mamma a Alanek jak sie czuje?Kochana trzymam kciuki za 2 kreseczki:) Ann jak u ciebie?Jak sie czujesz? Mam nadzieję że do was woda nie przyjdzie.

Justysia pieknie wyglądasz ...wow...:)Zresztą zawsze to powtarzam :)Śliczny brzusio:) Martek jakiego masz synka przystojniaka Dorotka witaj:)

Witam i ja 2 w 1 :) U nas jest taka duchota,że ledwo wyrabiam Kochane,wczoraj jak teściowa nie zobaczyła,to z przerażeniem w oczach się mnie zapytała:"dotrzymasz do soboty?"Stwierdziła że brzuch obniża mi się z dnia na dzień. Ale chyba tez będę tą jedną z ostatnich czerwcówek co urodzą:) Ewcia gratuluję synka:)życzę szybkiego powrotu do domku.Niech Mateuszek rośnie zdrowo:) Izd serdecznie gratuluję córeczki :)Życzę dużo szczęścia i zdrówka dla Uleńki:) Marika trzymam mocno kciuki kochana.:cherli3:

Żaneta22ja juz staram sie 1,5 roku ;/ a mam nieregularne okresy i teraz mam 51 dzien cyklua okresu niema biore wiesiolek i castagnus i nic nie dajedola ma jak cholera i robialm test z dwa tygodnie temu i nic a gin mam 5 lipca a jak go niebedzie to 13 eh.. Hej żaneta spokojnie troche cierpliwości.......ja wiem ze łatwo powiedziec,ale ja starałam się ponad 2 lata,grubo ponad 2 lata.Inne staraja sie jeszcze dłużej... Ja bardzo chciałam miec dzidziusia,za kazdym razem był płacz jak dostawałam @. Jak odpuściłam,to za miesiąc ujrzałam 2 ładne kreseczki :)