-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez asiula0727
-
Czesc dziewczynki :) Mały śpi,więc trochę ogarnęłam mieszkanko,niby małe,a jest co sprzątac...... Staram sie go przystawiac często do piersi,ale butlę dzis juz dostał,bo darł się niesamowicie....nie mam sumienia go głodzic,a tym bardziej słuchac jak płacze :/ A wiecie co?Moje dziecię zaczyna się przekręcac na boki....czy to nie za wcześnie? Muszę na niego uważac.....skubany silny jest... Dziś M. pojechał po elektryczny laktator,bo ten mój ręczny to się do d.... nadaje.... Basia no super wadomości,cieszę się że wszystko idzie ku dobremu,oby tak dalej. Ucałuj Leonka od ciotki,dobrze,że żółtaczka odpuściła Kaika trochę przesadziłaś,zaraz tam po królewsku(dziękuję że tak to odebrałaś ), zwykły obiad i tyle :) ale cieszę się,że spotkanie doszło do skutku i było bardzo fajnie :) Dorotta obu Adiś jak najmniej boleśnie odczuwał wyrzynanie się ząbków :) Justysia naprawdę masz dobre serduszko,no i to oddawanie krwi. Nie powiem,że ja też o tym myślałam nie raz,ale ja panicznie boję się igły,jak byłam w szpitalu i zakładali mi wenflon.to myslałam że padnę..........Taka duża,a takiej malutkiej igły się boi.........
-
justysia_k WRZUTA - Słodkie dziecko walczy ze snem ale słodziak :) kochane maleństwo,zawsze uśmiechnięty..........
-
Hej dziewuszki :) Malaga dobrze że wszystko już w porządku,ale jak przeczytałam o tych plamieniach u Ciebie,to się zaniepokoiłam.....no i ten szpital Ciasteczka super,i napewno wyszły pyszne.A Kacpra to chyba bym nie poznała...zmienił się,wydoroślał..... Panterko cudne zdjęcia :) Widac,że rodzeństwo się kocha....:) Justysiu niestety nie mamy zdjęc ze spotkania z Kaiką,tak szybko minął ten czas,że nie wiem.Nie zdążyłam pomyślec o aparacie :/ Co miłe,to zawsze szybko się kończy. Dziewczyny nawet fajnie się bawiły,Ola jest przesłodka :) No i chłopaki mieli wspólny temat-samochody :) Karolina to naprawdę przemiła i ciepła osoba,cieszę się że mogłam Ją poznac :)
-
hej dziewczynki :) Dzieci śpią,a ja zaraz zmykam,bo niedługo mój malutek obudzi się na cycocha :) Dziś miałam bardzo miłe spotkanie z Kaiką :) Olcia jest przesłodka :) Kaika dziękuję za miłe spotkanko,ślicznie wyglądasz,ciąża Ci służy :) Jesteście przesympatyczną rodzinką :) Amda wow to już 28 tydzień......Gratki :) Panterko jak Olinek?Co u Was?
-
Dziewczyny ciasteczka wygladają pysznie :) Justysia Lena jest przesłodka:) Dawno nie widziałam tej małej księżniczki :) Dorotta Natek skupiony na swoim zadaniu,super pomocnik co rośnie :) Basia cieszę się że wychodzicie do domku :)Buziaki dla Was :) Malaga hormonki szaleją :)Ja wczoraj miałam taki zły nastrój,że bez kija nie podchodz.....wrrrr.......
-
hej Ktosiu życzę abyście szybko wyszli ze szpitala,niech Leoś jak najszybciej wraca do zdrówka.Trzymaj się kochana dzielna mamusiu :) Martuś co za szef,który w ten sposób postepuje?Jakiś nienormalny,a może tchórz,boi się załatwic sprawę w cztery oczy. Malaga no to ci synek wyjechał z tekstem :) Ach te dzieciaki Kaika ja czekam z niecierpliwością kochana :) Ja chyba mam coraz mniej mleka,do jasnej ciasnej,Szymek szarpie się przy cycu a dostanie butle i od razu inaczej.Ehhhh............znowu się wściekam,bo nic mi nie wychodzi........ Panterko co u Was? Justysiu podeślij mi trochę tych ciasteczek :)
-
KaiKaSpitoliłam się ze schodów! Na szczęście na drugim schodku się zatrzymałam, a nie poleciałam na sam dół. No i nie walnęłam ani kręgosłupem, ani mocno tyłkiem, a łokciem zamortyzowałam... Ale się wystraszyłam! Na szczęście młody się rusza, mnie nic nie boli... Trzymajcie kciuki, aby się na strachu skończyło! Kaika mam nadzieję że wszystko jest ok,uważaj kochana.Wiem ile strachu się najadłaś.Ja z Julą jak byłam w ciąży spadłam ze schodów 2 razy.
-
amdaMartek - teraz to ja Ci pogratuluję wygranej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja też się przyłańczam do gratulacji :)
-
Mój królewicz dziś o godz. 19.20 kończy 2 tygodnie Jejciu jak to szybko zleciało,dopiero co z brzuchem chodziłam i narzekałąm jak mi ciężko :)
-
hej co do spania Szymek dziś w nocy przespał 7 godz,szok...... Jula wczoraj poszła do swojego pokoju i oczywiście jak co wieczór przed spaniem zrobiła histerię,jak już się uspokoiła to weszła do łóżka i mówi że chce mleczko.No ok,zagrzałam to mleko,zaglądam do niej,a Jula już śpi
-
Kaika własnie dzwoniła do mnie siostra,w sobotę mamy imprezę u niej.Moja chrześnica ma urodzinki.Kochana może w niedzielę,albo w sobotę tylko koło godz.13-14 bo na 17 mamy byc u siostry.
-
Kaika no to leż ile wlezie......kuruj się kochana.Nie odpuszczę ci tego spotkania :)
-
hej dziewczynki Malaga my też mamy takiego gongonka tylko z misiem :)Ma go Szymuś :) Kaika buziaki dla Oleńki,biedulka :* No i kiedy się spotykamy?W sobotę? Zula zdróweczka dla Damianka.Ci ze służby zdrowia to jacys porąbani. Martuś cieszę się że z Szymkiem już lepiej :) Wybierasz się do nas?
-
Justysia jak po wizycie u gina? :) Dziewczyny,wiecie co?cieszyłam się że krwawienie już ustało,ale od południa znowu się nasiliło i boli mnie do tego brzuch.Nie wiem czy to normalne.....oprócz tego,jak robię siusiu to też mnie boli.........jak nie przestanie do poniedziałku to chyba się przejdę do gina.
-
Basiu śliczny Leoś,boski jest A te zdjęcia Leosia z Oliwką są naprawdę cudne,najbardziej mi się podoba jak siostrzyczka całuje braciszka :)Wszystkie zdjęcia są śliczne :) Kochana masz piękne dzieciaczki.
-
amdasprzed chwili... Jaki malutki brzusio :)Sliczny :)
-
Martek będzie dobrze,ale wiadomo że stres jest. Kaika miło się słucha jak córka mówi o braciszku,no nie? Ja jak byłam w szpitalu,to Jula wszystkim mówiła że "mama urodziła Szymka" :) Pomaga mi,podaje pieluchy,chusteczki,jak karmię małego to siada obok mnie i całuje go w główkę :) Nie zawsze jest tak słodko,ale moja mała księżniczka,chyba odnajduje się w nowej sytuacji :)
-
hej my dziś byliśmy u lekarza z Szymkiem na wizycie kontrolnej Synuś ma się dobrze,waży 3800g czyli powrócił do wagi urodzeniowej. obojczyk jeszcze się nie zrósł,no i oczka ropieją.... Lekarz mówiła jeszcze że mały ma spore cięmiączko,niby mówiła by się nie przejmowac,ale takim tonem mało przekonującym..... A tak to ogólnie ok,panie w recepcji oraz lekarz,nachwaliły się że taki śliczny i do Julki nie podobny :) Nie wiem czy wam pisałam że Szymek ma wyrostek na małym palcu u prawej ręki. Chyba odziedziczył to po tatusiu,bo M. miał normalnie 6 palec,tylko bez kości. Przez to że synek ma ten wyrostek na paluszku,to musiałam wypełnic taki formularz od wad wrodzonych i miał dodatkowo usg główki i brzuszka,ale wszystko ok. 29.01 mamy wizytę u chirurga... Justysia zdrówka dla Was kochane Malaga świetnie wyglądasz ty chudzinko :) Kaika kuruj się kuruj,musimy się spotkac,ja już się nastawiłam......Już M. powiedziałam że się spotkamy :) Martusiu oczywiście na ciebie też czekamy,jeśli będziesz miała możliwośc przyjechac :) Dobrze że Szymuś nie będzie miał odczulania :) Basiu kochana ty moja,czytam twoje posty i nie mam najmniejszej wątpliwości,że jesteś wspaniałą mamą dla swoich dzieci.A to że martwisz się o Leosia to normalne,przecież to Twój synek. Będzie napewno dobrze i Ty też to wiesz że tak będzie,prawda? Cieszę się,że na usg wyszło wszystko dobrze.
-
Witam moje kochane Ja dziś w domku sama z dziecmi...... Jak narazie ok.....Szymek śpi,pewnie niedługo sie obudzi..... Jula ogląda bajki......standardowo........... Ja wstawiłam pranie,obrałam kartofelki,zrobiłam wywar do pulpetów i przyprawiłam już mięsko................. Czekam,aż mój książę się obudzi,żeby dac mu pierś.......... Wyspałam się w końcu,bo Szymon spał 6 godzin. Jutro mamy pierwszą wizytę u lekarza. Kaika dokładnie tak,nawet taka mała rzecz cieszy. Justysia staram się dawac piers,ale mały nie bardzo chce ssac,wygina się,płacze....leniuch jeden..... Z butelki to mu leci mleko..... Wczoraj to do nocy prawie cały czas na rękach,ciągle płakał,no to przewinęliśmy go,potem dałam mu odciągnięte mleko,nie chciał za nic......nie wiem czy mu nie smakuje czy co?
-
Hej dziewczynki U nas ok,Szymonek przeważnie grzeczniutki,nie płacze zbyt dużo,byle był najedzony. Julka jest niedobra,Ktosiu mam ten sam problem z małą co ty,nie chce się ubierac. Co do smoka,Jula nie ma już od miesiąca i dlatego już nie śpi w dzień. Do dziś woła o smoczka,ale powtarzam jej że trzeba go poszukac bo się zgubił Ja od porodu nie mogę się wyspac,coś okropnego..... Dziś byliśmy z malutkim na badaniu słuchu,bo w szpitalu wyszedł nieprawidłowy wynik.Dzięki Bogu,wszystko jest w porządku.Nastepna wizyta za 3-4 miesiące. Malaga ładny brzuszek :) Martek powodzenia na wizycie..... Justysia współczuję bólu jajników.....dobrze że masz niedługo wizytę. lecę się wykąpac i odciągac.... Jeszcze pare fotek na pierwszy tydzień mojego maluszka :)
-
KaiKaAsiula to super, że czujesz się szczęśliwa i spełniona! Kolejna dołączyła do szczęśliwych mamusiek z dwójką maluchów!!! Aż się Was miło czyta! Już nie mogę doczekać się wyjazdu! W końcu będziemy miały okazję się poznać i odetchnę od tego wszystkiego! Ja też nie mogę się doczekac :)
-
Hej dziewczynki :) Jestem taka szczęśliwa,mam dwoje wspaniałych dzieci i kochanego męża....ehhh.......może lepiej nie zapeszac...:) Szymonek je śpi,robi kupę,trochę się porozgląda ...... Pokarm odciągam,bo mam strasznie poranione brodawki i leci krew......Podaję na zmianę ze sztucznym niestety..... Może jak mi się podgoją piersi to zacznę przystawiac,bo jak narazie to ja płaczę jak go przystawiam,więc żadna przyjemnosc i dla juniora i dla mnie.... Kaika ooo jak fajnie,zapraszam,zapraszam......cieszę się,że będę miała okazję poznac Was osobiście :) Panterko jak u Was? Amda cieszę się,że z kruszynką wszystko dobrze ;) Zula tak jak Kaika pisze,czekamy na dobre wieści :) Natali witaj kochana,co u Was? Justysia ja też nie daję na siłę jedzenia,przyjęłam taką metodę jak ty,zgłodnieje to zje. Marika jak tam u Was? Malaga a ty jak się czujesz? Dziewczyny że jesteście :)
-
Witajcie 21.11.2012r o godz.19.20 przyszedł na świat Szymonek-waga 3800 i 55cm Od czwartku jesteśmy w domku,kruszynek jest kochany no i starsza córka zareagowała na braciszka w miare pozytywnie :) Ja czuję się dobrze,nie mam żadnych szwów. Pycia jak u ciebie?Pewnie już tulisz maleństwo?Życzę powodzenia :) A to moje drugie szczęście :)
-
Czesc dziewczynki :) Chłopaki śpią i Julcia też :) Ach te moje śpioszki :) Justysia no własnie,żadnego szwu,też byłam w szoku. U nas w szpitalu nie ma nacinania krocza,po prostu jak pękniesz to pękniesz. Mnie się udało,beż żadnych szwów............Położne były super,ta co odbierała poród,była taka konkretna i mobilizowała mnie do wszystkiego. M. był ze mną,ale chyba był bardziej przejęty,niż przy pierwszym porodzie. Z tym wyrostkiem na paluszku mamy nic nie robic,dostaliśmy skierowanie do chirurga,wizytę mamy 18.01. Z obojczykiem tez mamy nic nie robic,tylko oszczędzac tej rączki,nie kłaśc Szymka na tym boczku i obserwowac ruchy. Oprócz tego,lekarz mówiła o badaniu słuchu,że wyszło zle tzn. zaswieciły się 2 kontrolki, tj. miał cos ze słuchem,albo po prostu miał jeszcze uszko zatkane,więc w warszawie jak będziemy wszystko sie wyjasni. Justysia a jak Wam poszło wczorajsze lepienie pierogów?
-
to dla Was cioteczki