seatibiza

dobra laski fajnie się gada ale trza gotować ten makaron he he... mój o 2 kończy to mam mało czasu a jeszcze na 15 jedzie do drugiej roboty to muszę kanapki zrobić....jak pojedzie to zaraz wpadam do was spowrotem,nie uciekajcie nigdzie......to narazie!!!!!!!

anusiaelblagseatibizaanusiaelblagHehehe mój to zjada wszystko oprócz kiwi a mój na żelkach mógłby przeżyć o matko a i galaretki jeszcze

koperek mizeria czy buraczki?

anusiaelblagseatibizaanusiaelblag dobre JA w święta nic nie robię. Mój na Boże Narodzenie robił prawie wszystko tylko moja mama zrobiła dwa dania resztę on eheh a ja się obijałam no nie....czemu zawsze ja mam najgorzej mój na święta teraz w wielkanoc był w pracy przyszedł o 12 w południe ja wszystko sama szykowałam........ nic mi w kuchni nie pomaga tyle co posprząta trochę ale to i tak ja poprawiam bo mi wszystko poprzestawia albo powywala..... jednym słowem kochana wiedziałaś że z tym będziesz miała wygodęcwaniaro ty............... Aaaaaa no wiedziałam hhehe A poznaliśmy się w pracy w barze gastronomicznym hehe To wiedziałam co robię i kogo podrywać Mój to sprzątał i żarcie robił, ja jeszcze wtedy w ciąży to powiedział, żebym odpoczywała i zajęła się Kingą Ale teraz na pewno będzie inaczej no,ja też w barze gastronomicznym pracowałam.... mogłam se znaleść kucharza a nie stolarza

anusiaelblagHehehe mój to zjada wszystko oprócz kiwi a mój na żelkach mógłby przeżyć

lubię ale już mnie to męczy szybko.... lubisz pływać?

anusiaelblagseatibizaanusiaelblagMój tak samo lubi eksperymentować ale ja jestem otwarta na jego propozycję Dobrze, że chociaż w święta daje Ci wolną rękę to tylko dlatego że jego tradycyjne potrawy robię obowiązkowo...a reszta już go nie interesuje,goście przeważnie jedzą no i ja dobre JA w święta nic nie robię. Mój na Boże Narodzenie robił prawie wszystko tylko moja mama zrobiła dwa dania resztę on eheh a ja się obijałam no nie....czemu zawsze ja mam najgorzej mój na święta teraz w wielkanoc był w pracy przyszedł o 12 w południe ja wszystko sama szykowałam........ nic mi w kuchni nie pomaga tyle co posprząta trochę ale to i tak ja poprawiam bo mi wszystko poprzestawia albo powywala..... jednym słowem kochana wiedziałaś że z tym będziesz miała wygodęcwaniaro ty...............

nie mam masz przeczucie że wszystko będzie dobrze?

twój chociaż gotuje a mój ani nie gotuje ani jeść nie chce...ciągle tylko to samo by jadł....

anusiaelblagseatibizaanusiaelblagOjjjjjjjjjj jak ja uwielbiam spagetti ale tylko jak mój ojciec robi ehehehe On robi takie pierne z kiełbachą mmmmmm.... Jak czuję zapach to aż język do tyłka mi ucieka Zuzia siedzie w foteliku i pije soczek jabłkowy, bo cysia nie chce A Kinga coś tworzy u siebie w pokoju Zaraz muszę iść zobaczyć co robi bo za cicho tam i nie podoba mi się to..u mnie jak za cicho to wiem że to podejrzane i zwykle coś narozrabiali a co do spagetti to lubię różne sosy ale najbardziej boloński..... ja wogóle jestem kucharzem z zawodu i bardzo lubię eksperymentować w kuchni,lubię świeże zioła..... tylko mój J. zawsze marudzi że on nie lubi eksperymentów...woli sprawdzone jedzenie,więc poszaleć na codzień sobie nie mogę jedynie na święta.....ale wtedy moja fantazja nie ma granic Mój tak samo lubi eksperymentować ale ja jestem otwarta na jego propozycję Dobrze, że chociaż w święta daje Ci wolną rękę to tylko dlatego że jego tradycyjne potrawy robię obowiązkowo...a reszta już go nie interesuje,goście przeważnie jedzą no i ja

wędlina smażone czy pieczone mięso?

nie cierpię lubisz grać w piłkę?

zęby-szczęka-twarz

kuchenka gazowa co jest dalej łóżko czy fotel?

anusiaelblagOjjjjjjjjjj jak ja uwielbiam spagetti ale tylko jak mój ojciec robi ehehehe On robi takie pierne z kiełbachą mmmmmm.... Jak czuję zapach to aż język do tyłka mi ucieka Zuzia siedzie w foteliku i pije soczek jabłkowy, bo cysia nie chce A Kinga coś tworzy u siebie w pokoju Zaraz muszę iść zobaczyć co robi bo za cicho tam i nie podoba mi się to.. u mnie jak za cicho to wiem że to podejrzane i zwykle coś narozrabiali a co do spagetti to lubię różne sosy ale najbardziej boloński..... ja wogóle jestem kucharzem z zawodu i bardzo lubię eksperymentować w kuchni,lubię świeże zioła..... tylko mój J. zawsze marudzi że on nie lubi eksperymentów...woli sprawdzone jedzenie,więc poszaleć na codzień sobie nie mogę jedynie na święta.....ale wtedy moja fantazja nie ma granic

mam masz opalone nogi?

książkę namalować?

AgaiLilaHej hej! My juz po obiadku, wszyscy objedlismy sie nieziemsko Lila i R. poszli spac a ja mam spokoj:) Mala dzis pierwszy raz przed dzienna drzemka nie dostala mleka. Stwierdzilam ze juz jest na tyle duza ze kaszka rano i wieczorem powinna wystarczyc. Niedawno zaczela sama jesc wiec teraz mam spokoj, posadze ja do jej stolika, siadzie i zje ile tam chce:)A co do kompieli to Lila w zeszlym roku moczyla nozki:) Mamy auto i kilka jezior w promieniu 5km:) ale w tym roku jej nie zabieralismy bo po powodziach ta woda troche zanieczyszczona jest i zabieram mala na basem do znajomych albo do mojego braciszka:) Mysle ze w sierpniu zaczne ja zabierc nad jezioro bo woda bedzie juz czystsza i cieplejsza:) Dowiedzialam sie niedawno ze kilka kilometrow ode mnie jakis holender powykupywał kilkaset hektarow ziemi i zaczyna budowe najwiekszego parku rozrywki w polsce hehe fajnie, Lila bedzie wieksza to bede ja zabierac:) ooooooooooo.....to zazdroszczę takiej rozrywki....u nas nawet porządnego placu zabaw nie ma dla dzieci przydał by mi się taki holender

a ja tak:) jeszcze nigdy nie goniła mnie policja

biznes zamknąć?

uśmiech-zęby-ból

lubię lubisz robić przetwory na zimę?

anusia a twoje panienki co porabiają? mój mały spi a Oliwka bajkę ogląda...ja zaraz się biorę za obiadek,dzisiaj spagetti,moje ulubione jedzonko....mniam

OlaF

izaaa898989seatibizaizaaa898989nio i masakra ja przeziebiona a kacperek ma zapalenie ucha srodkowego i do tego jeszcze zlapal plesniawke:( tragedia:(((dużo zdrówka życzę....... dziekuje Ci bardzo:):* oj wiem że nie ma nic gorszego niż chore dziecko...napewnoo każda z nas by wzieła na siebie tą chorobę,ale co zrobić tylko tulić mocno