Skocz do zawartości
Forum

violas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez violas

  1. Witam się w słoneczną niedzielę i stawiam aromatyczną kawusię przed obiadkiem Dziś już Ola lepiej, nocka spokojniejsza. Pozdrawiam i uciekam pomalutku przygotowywać obiadek wpadnę później
  2. Pewnie już dzisiaj nie zajrzę, więc życzę wszystkim spokojnej nocki!
  3. Zapomniałaś ale się odezwałaś fajnie coś się dzieje! No wiem chciałabyś być już na nowym, jeszcze trochę kochana - cierpliwości! Miłej i rodzinnej niedzieli!!!!
  4. Oj Deva , ale pyszności serwujesz To ja już nie narzekam na pogodę - może , bo u Was nieźle napadało no i mrozik, choć słyszałam że u nas od czwartku znów - wielki powrót zimy! Co do spania mojej małej to też miałam przekopy - baaaaaardzooooo długo spała z nami, ze mną! Więc Cię doskonalę rozumiem i wspieram, ale jak sama widzisz nie doradzę...... Teraz też śpimy razem bo się wybudza przez gorączkę i kaszel więc muszę jąmonitorować. Teraz tak myślę, że w ostatnim czasie nie pamiętam, żeby nie smarkała, kichała itp. Czy to się kiedyś skończy!? No i jeszcze sama bo M dalej urażony dzięki dziewczynki, za wsparcie i za cierpliwość względem mojego marudzenia. Powiem Wam że na co dzień to jestem raczej z tych pogodnych i ,,z jajem" no ale ostatnio chyba jakaś ,,czarna dziura" mnie porywa.......
  5. Witam Was kochane i stawiam to moja pierwsza, ale widzę że ranne ptaszki już wypiły My dziś późno wstałyśmy z Oleńką, bo mała znów chora no i nocka zarwana. Już nie mam sił! Misiu - torcik bomba!!!! Wszystkiego naj,naj, naj!!!!!! Odezwę się mam nadzieję później, a teraz rutyna sprzątanie, gotowanie itp. Do dzieła!
  6. violas

    Petycja koniec zimy !

    I ja również wypowiadam walkę zimie. Podpisuje się po petycją ja i moi domownicy (włączając psa, który też okazuje niezadowolnie) A tak w ogóle to już mi się marzy(choć nie mam planów wakacyjnych)
  7. Witajcie mamutki Długo mnie nie było bo u mnie znów choruje Ola, a do tego praca- dom itd. A ostatnio doszły problemy z M (mam nadzieję zę to przejściowe problemy),. Bardzo mi się podoba zaproponowany sposób komunikacji, qurcze, a jak on zawodzi Nie będę juz smucić, czekam na słoneczko. A bardzo fajna strona z jajem, jesteście bardzo zdolne, ja owszem lubię takie robótki, ale aktualnie to poszukuję czegoś mega szybkiego tzn. mało czasochłonnego.Ale pomysł świetny!
  8. Witaj Mama Pin! Zapraszamy do naszego wątku, myślę że odżyje! Ja tez nie S- owca, a z B-na od jakiegoś czasu, więc liczę na nowe znajomości - moja córcia ma 4,5 roku Długo sie nie odzywałam , bo znów moja maleńka chora ja już nie daje rady, a jeszcze praca, dom i .......brak porozumienia z mężem (mam nadzieję że to przejściowe) Aga - co u Ciebie, przed czy po przeprowadzce? Zdrówka kochane!
  9. Witajcie, po długiej przerwie ale wróciłam do pracy i na tygodniu nie miałam jak do Was zajrzeć. Witaj Aduniu, ja też w zasadzie nowa, ale widze że klimacik w pracy podobny do mojego, ech.... Ivonko -b.ładny pokoik Dziewczyny zdrówka dla Was i dzieciaczków! Zajrzę jutro, jak ponadrabiam zaległości domowe z tygodnia Margo - co jest, pisz, jak sytuacja?
  10. Śliczne diablice :o) Oby do nowego mieszkanka - powodzenia!!!!!
  11. A ja dziewczyny, spadam do łóżeczka, bo coś mnie bierze Mamy koszmarny okres chorobowy w domu - wszyscy po kolei chorujemy, a ja w pn wracam do pracy, a że dojeżdzam komunikacją miejską to szybko nie ,,ozdrowieje". Aha Izek - ja z Syberki, jutro nareszcie wolne?
  12. No widzisz Aga - dałaś radę, pomalutku i będzie zrobione. Chociaz łatwo mi się mówi, ja marudzę jak się pakujemy i rozpakowujemy na wyjazdy (mój m ma niesamowite możliwości co do zabrania ,,niezbędnych rzeczy" Co do przeprowadzek to też kilka zaliczyliśmy, póki co to na razie wystarczy. zresztą jesteśmy zadowoleni z naszego M-4, ale oczywiście domek -super sprawa, ale dla nas poza zasiegiem - ceny szooook! A to fajnie Anetko - bo to mini gafka z mojej strony A Ty pewnie imprezka w najlepsze .....
  13. a ja jeszcze nie w temacie Waszych ,,trosk" (cierpliwości!!!!!) Również dołączam sie do życzeń dla Bartusia :) a teraz idę zalegać, bo z Olą lepiej (dziękuję za życzenia i uwagę), ale ze mną nie najlepiej - coś mnie bierze. Mówię Wam jakiś koszmarny okres chorobowy u nas w domu, chorujemy na przemian M, Ola i ja itp. nie pamiętam już kiedy taki ,,pomór" u nas był! no a od pn do pracy, urlopu niewiele a L-4 też nie mogę ciągnąć w nieskończoność - wiecie jak to jest w pracy - 100% wydajności i dyspozycji. życzę miłego wieczorku, udanych imprezek, spacerków i innych przyjemności na końcóweczke weekendu
  14. Dziewczyny uciekam, bo mała dopomina się ubieranek na kompie. Aga - to wielkie zmiany u Ciebie, no perspektywy nowego mieszkanka fiu, fiu..... Ale dalej w Sosnowcu?
  15. Miska - to miło! no ja jeszcze tak nie za bardzo w temacie Waszych spraw (smutków i radości), ale trochę wdrożyłam się w historię Margolci i jak najbardziej popieram, wspieram i życzę aby słoneczko szybko się pojawiło. Powodzenia!!!! Jesteś silną babą, dasz radę! Potrzebuję czasu, aby pożyć Waszymi problemami i sprawami. Więc nie będę oryginalna, ale szczera Anetko - spóźnione życzonka i udanej imprezki
  16. Aga - to faktycznie trochę trzeba się wziąć w garść, ale jak ............ ja już 3 kawę piję,ale nie martw się poradzisz sobie, bo kto jak nie Ty? Głowa do góry!
  17. Miska - też lubię takie ziemniaczki, ale dziś miałam odgrzewane pierożki No qurcze, dalej nic się nie chce, ale nie narzekam bo Wy musie być dla swoich maluszków ,,na chodzie" no i rączki, rączki, ach te rączki
  18. No chyba coś z pogodą nie tak, ja też ,,śnięta" chodzę. Oj Ag a to faktycznie szybko ,,przyjechała", ja miałam długo luz, ale co zrobić. 3maj się ........a robota zaczeka:
  19. Jasne, tez w to wierzę może jak we dwie (na początek) będziemy to dziewczyny sie dołączą! Ja tez niepewnie sie czuje w Będzinie, choć 5 lat juz mieszkam to tak pusto tu. moja Oleńka dalej chora, a w czwartek bal w p-lu no mam nadzieję że uda sie wyskoczyć choć na h, w tamtym roku nie była bo miała ospę A jak Twoje dziewczyny?
  20. O fajnie że tu ktoś zagląda! może Aga uda nam sie rozruszać ten wątek pozdrawiam cieplutko
  21. No jestem, posprzątałam, ugotowałam, zakupy zrobione i........ U nas znośna pogoda, nawet słonecznie było (tak więc na zakupach dostałam ,,kopa") a teraz kolacyjka, umyć malutką i poczytać, ostatnio wkółko wałkujemy wiersze Tuwima i Brzechwy nie działają na nią nasennie, ale strasznie je lubi (szczególnie jak się,,wczuwam") życzę wszystkim spokojnego wieczoru (i udanego) pa, odezwę się jutro, o mąż zauważył że się ,,oddaliłam"
  22. No to ja się jeszcze zgłaszam - mama Oli 4,5 lat z Będzina (od 5 lat więc tez dla mnie wszystko nowe) to niedaleko Pogoni. Pozdrawiam i liczę na kontakt
  23. Tak się nie robi!!!! Ale zjadłabym takiego rogala!Mniami
  24. violas

    Miejsce na wakacje

    Kasik niestety nie znam miejsc noclegowych w tych rejonach, ale ja również byłam w tamtym roku w Ustroniach Morskich z 4 letnią córeczką, w miejscu ,,odludnym" ale niedaleko do centrum. Alicja gdzie byliście zakwaterowani? Pokrzywnę też polecam, dużo czasu spędziłam tam jako dziecko (moje rodzinne strony to K- Koźle) A my też pomalutku myślimy o wakacjach, raczej Bałtyk i mierzeja wiślana.No ale jeszcze wszystko może się zmienić.
  25. U nas też słonecznie, a to rozleniwia ale też ,, budzi do życia"! i jakoś nie mogę odejść od kompa, to na prawdę wciąga!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...