Skocz do zawartości
Forum

termagant

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Rumia

Osiągnięcia termagant

0

Reputacja

  1. Hejka dziewczyny!!! Dzieki za miłepowitanie...nie nadążam ogólnie z czytaniem wszystkiego, alepostaram się byc na bierząco... Co o mnie...mam dwoje dzieci 19 lat i 11 miesięcy, córka i synek,niezłeznich rodzeństwo... Córcie w maju ma maturę, obecnie pracuje i się uczy, nie planuje zakładania rodzinki...na szczęście... Synuś uczy się samodzielnego stawania, śypia jak myszka pod miotłą, znaczy bardzo czujnie, poza tym wszystko go bardzo interesuje, a szczególnie komputer...więc mogę tu zaglądać dopiero w nocy...czekając na jego północną pobudkę na flaszkę mleka... Od 3 lat jestem powtórnie mężatką...tym razem szczęśliwą...
  2. Dziękuję kobitki za wszelkie porady,jakoś sobie radzimy,zasadniczo zbytnio się nie zamartwiamy. Synek jak był mniejszy to przesypiał całe nocki i jadł kaszki oraz zupki z łyżeczki. Widocznie teraz ma powrót do niemolęctwa. Ogólnie jest wesoło. Jeśli chodzi o Święta to Rysio był cudowny. Najpierw Wigilia u mojej mamy (razem z dziećmi było 12 osób), Rysio nie płakał, ślicznie się bawił i kazdemu dam wyściskać. Dzisiaj spotkanie z rodzinką męża (razem z dziećmi było nas 15 osób), Rysio przecudownie zadowolony, wszyscy go podziwiali za spokój i radość. Owszem jak mnie zobaczył to szybko przyraczkowywał, ale bez zgrzytów i płaczów, troszku udawał kotka (nauczył się wczoraj miauczeć). Mogę szczerze napisać, że jestem najszczęśliwszą mamusią pod słońcem. No i bardzo kocham moje męża (dzielnie znosi Rysiowe ganiania za mamą). Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Troszkę się rozpisałam, ale co tam...Jest ok!!!!
  3. Witam serdecznie Mój syneczk urodził sie 23 stycznia tegoż roku, więc niedawno skończył 11 miesięcy, uczy się stawania przy meblach, płacze kiedy musi znowu usiąść, ale pomału brnie do przodu. Nie spieszymy się i nie popychamy do działań, sam zdecyduje kiedy i na co jest gotowy. Ostatnio przestał jadać posiłki z łyżeczki, toleruje tylko butelkę z kaszką. Przez wiele miesięcy ładnie przesypiał nocki, teraz budzi się co 2-3 godzinki. Pojawił sięrównież lęk separacyjny i nieodstępuje mnie na krok. Radzimy sobie jak umiemy. Grunt to szczęście naszego maluszka. Pozdrawiam serdecznie i proszę o pomoc w orientowaniu się na forum, dużo tu tego wszystkiego, nie wiem czy dam radę toogarnąć. Do napisania wszystkim.
  4. Hejka, moja córcia urodziła się w 34 tygodniu ciąży i ważyła 2000 g, synek zaś w 41 tygodniu i ważył 4000 g, fajnie co nie?? Córcia roczni 90, synek rocznik 09
  5. Hejka, witam serdecznie wszystkich obecnych i przyszłych użytkowników. Jestem po 30-tce, mam kochanego mężusia i dwoje cudownych dzieciaczków - Monikę lat 19 i Rysia 11 miesiący. Zapraszam do kontaktowania się ze mną, chętnie podyskutuję.
  6. Trafiłam na to FORUM, więc postanowiłam się ujawnic i zgłosić do grona mamuś po 30, osobiście mam jeszcze 37, ale za parę dni NOWY ROK, więc będzie 38. Mój synek własnie skończył 11 miesiący, pod koniec stycznia będzie roczek. Serdecznie pozdrawiamy wszystkie mamusie...Wszystkiego naj...naj...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...