Skocz do zawartości
Forum

Dorek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Dorek

  1. Hej dziewczyny! :Hi ya!:

    Jak tam Wasze maluchy?
    U mnie wszystko jakos sie kreci. Pracuje wlasciwei na dwoch etatach. Jeden w szpitalu drugi w domu przy zdjeciach. Dzieciaki sa kochane ale domagaja sie wiecej mojej uwagi wiec jest ciezko to wszystko pogodzic. No ale walcze. :15_4_128:

    Z wazniejszych newsow to Helenka przeszla borelioze. Wlasnie skonczyla antybiotykoterapie. Mam nadzieje ze okaze sie skuteczna ale z tym cholerstwem nigdy nic nie wiadomo. Helcia poza rumieniem nie miala zadnych objawow i czuje sie swietnie. Energi jej nie brakuje.
    Do galerii powstawiam kilka aktualnych fotek cobyscie sobie nas przypomnialy :36_1_21:

  2. HEJ! Melduje sie.
    U nas dalej chorobska przerabiamy. tzn tydzien po wyjsciu ze szpitala Tymon dostal zapalenie ucha (widze ze to ostatnio popularna przypadlosc) no i znowu antybiotyk. Do tego chyba przez zabkowanie ma ciagle stany podgoraczkowe. No ale w koncu odzyskal apetyt i teraz wcina jak smok.

    JA tez sie rozchorowalam , dostalam krwotoczne zapalenie pecherza i juz drugi antybiotyk ciagne. Mam nadzieje ze w koncu mi przejdzie.

    Z nowosci to Tymon chodzi do niani i jest zadowolony i ja tez.:smile_move:

  3. HEj!

    U nas juz zdecydowanie lepiej. Tymon jeszcze nie wrocil do pelnej formy ale powoli wychodzi na prosta.

    MAm pytanko, moja Helenka od dobrych paru tygodni jest zdecydowanie w gorszej formie. Duzo szybciej sie meczy, na zajeciach z tanca nie ma sily tanczyc, juz po pierwszysm tancu dostaje kolki albo placze ze jest zmeczona. Narzeka na nozki ze ja bola. W przedszkolu tez przysypia w ciagu dnia. No a normalnie to zawsze byl wulkan energii. Zrobilam jej wszystkie badania krwi i wyszlo ze jest zdrowa. NAwet anemii nie ma chociaz jest blada jak trup :o_noo:
    Moze wasze dzieciaki tez maja jakis taki dolek rozwojowy a przynajmniej energetyczny ?

  4. Czesc dziewczyny!

    Wpadam tylko na chwilke. Nie iwem czy wam pisalam ze Tymek od maja poszedl do zlobka. No i niestety od razu zaczely sie choroby. Praktycznie co weekend cos bylo nie tak, albo obturacja w oskrzelach (on to ma przy byle infekcji) albo jakies dziwne goraczkowania ktore chyba byly zabkowaniem a teraz szpital. Od wtorku lezymy w szpitalu bo Tymek okropnie kaszlal i wymiotowal przez tak bardzo ze sie odwodnil. Nie chcial jesc ani pic i bylo widac ze czuje sie okropnie. POlozyli nas dali antybiotyk i w czwartek mielismy isc do domu ale TYmon zaczal goraczkowac, codziennie wyzej. W koncu mial powyzej 40 stopni i trzeba go bylo lode okladac by ta temperature zbic. Wyniki kontrolne wyszly znacznie gorsze niz te przy przyjeciu wiec dostal silniejszy antybiotyk i juz wiem ze na pewno jeszcze z tydzien polezymy. Do tego od wczoraj pojawily sie biegunki wiec mozliwe ze Rota tez zlapal. Jak wrocimy w koncu ze szpitala to sie odezwe.

    Buziaki i szczesliwego DNIA DZIECKA :cherli3:

  5. Witam nowa mamusie.

    Jakos nie mialam wielkiego stresa przed zlobkiem. Tymek az tak otwarty jak Hela nie jest ale tez sie szybko aklimatyzuje w nowym miejscu wiec jest ok. Niestety byl na razie tylko raz w przedszkolu bo wykluło mu sie przeziebienie. JAk szedl pierwszego dnia to juz mial lekki katar a nasteponego dnia juz kaszel mial paskudny. Wiec kibluje z nim w domu. Nawet mnie to cieszy bo mam jakas szanse ponadrabiac fotograficzne zlecenia. Tez nie moge sie wygruzowac spod zaległosci.:lup::lup::lup::lup::lup:

  6. Hehe , nie bardzo. Ciagle robie wszystko z poslizgiem. Mam mase zlecen fotograficvznych a ze nie umiem odmawiac to sama sobie petle na szyje robie. Nie wiem kiedy ja to wsyztsko obrobie :36_11_23::36_11_23::36_11_23:

    :36_2_51::36_2_51::36_2_51::36_2_51:

    Ale nagrodą za to jest radosc tych wszytskich osob ktorym oddaje gotowe zdjecia. No ale to nakreca wiecej klientow :36_19_1::36_19_1:

    Swoja droga bardzo mi sie przyda ta wygrana w konkursie fotograficznym. Trzeba sie regenerowac na wszystkie mozliwe sposoby.

    W najblizszym czasie moze mnie nie byc. Jade na poludnie polski do mojej siostry na slub. Bede tam caly tydzien i juz sie doczekac nei moge. Ona ma 5 letnia coreczke i rocznych chlopakow blizniakow. Bedize sie dzialo :woow::woow::woow:

  7. Super witam nowe mamusie :36_2_25::36_2_25::36_2_25::36_2_25:

    Wlasnie wrocilismy z działki moich rodzicow. Bylo przepieknie. Chyba sie nawet opalilam troszke. W ten weekend dostalismy pieska do opieki, bo moja siostra musiala wyjechac i nie miala go komu podrzucic. Troche sie balam ze bedzie z tego draka ale piesek jest super. Tymek i Helcia tez sie ciesza ze maja pieska.

    Milego dnia i pieknej pogody wszystkim zycze :water_fun::water_fun::36_27_6::36_27_6:

  8. HEJ HEJ!!!

    :36_7_8::36_7_8::36_7_8:

    Widze ze sie znowu cos dzieje u nas :36_7_8::36_7_8:

    Ja pracuje na dwoch etatach jako fotograf i lekarz. Do tego zajmowanie sie dziecmi i domem i mam juz dosc czasami. Dzis mialam fajny dzien bo udalo mi sie w koncu zrobic super sesje fotograficzna w nowym studiu. Ucze sie pracowac ze swiatlem od nowa no i dzis cos mi w koncu zaczelo wychodzic. :36_1_1:

    Tymon super smerfuje juz po mieszkaniu na nozkach. Hela jest grzeczna jak aniolek, uczy sie jezdzic na rolkach. To tak w skrocie co u mnie.

    A wiecie co to kućki :D

  9. Małgosia ja dopiero zaczelam prace na stazu. No i na start robie staz z medycyny rodzinnej. Akurat mi sie poszczescilo i to jest tak bardziej pediatryczna przychodnia a na chorych maluchach to sie troche znam :36_15_9:

    U mnie generalnie wszystko ok. Dzieciaki mneij wiecej zdrowe. Tymonek zaczal w koncu stawiac pierwsze kroczki :16_3_46: i nawet mu sie to podoba.

    Helenka weszla w jakis super okres i jest bardzo grzeczna. Co chwile sie upewnia czy jest grzecznym aniolkiem. Widac ze chwalenie jej przynosi wieksze efekty niz marudzenie ze jest niegrzeczna i karanie. Staram sie wyłapywac wszystkie pozytywmne zachowania i widze ze ona sie coraz bardziej stara zebym znowu ja pochwalila. Mam nadzieje ze teraz juz tak bedzie.

    Ciekawe co u reszty dziewczyn słychac ?

  10. Hejka!

    U nas tak srednio z wiosna. Tymek zdrowy na razie, Hela dlugo tez dobrze sie czula ale wostatni weekend z neiwyjasnionych powodow zagoroaczkowala do 40 st C. W piatek i sobote tak miala a w niedziele juz bylo ok. Pewnei jakas wirusowka.

    Ja po tygodniu pracy w przychodniu dostalam mega angine :36_2_18: No ale nic dziwnego bo pelno takich pacjentow mialam.
    W pracy jest bardzo fajnie na razie. Pracuje w przychodni pediatrycznej wiec sporo wiem na ten temat z wlasnego doswiadczenia :D

    TYmon w czwartek milam roczek , ale ze wzgledu na Helci i moja chorobe nie robilismy specjalnie imprezy. Tymon wybral pioro do pisania. Moze jakis poeta z niego bedzie :36_1_21:
    Wstawilam kilka jego zdjec do galerii :)

  11. Hejka dziewczyny!

    Od poniedzialku wracam do pracy i teraz mam niezly kociol bo staram sie wszystkie sprawy zalatwic. Tymon ze wzgledu na kiepska odpornosc i ciagle odnawiajace sie zmiany atopowe nie moze isc do zlobka. Organizuje dla niego opieke. Mam nadzieje ze jakos to wszystko sie posklada i bedzie ok.

  12. No Anulka drugi raz niestety. Tymek po wyjsciu ze szpitala bral antybiotyk na stawy i niestety odpornosc ma tak slaba ze od razu jakas wirusowka mu sie przyplatala. Goraczkowal, wymiotowal i kaszlal. W koncu byl juz tak slabiutki ze glowy nie mial sily podniesc wiec szybko do szpitala no i lezelismy tam 3 dni.
    Podobno moze miec taka obnizona odpornosc jeszcze pol roku po tej ospie. Nie moge go poslac do zlobka a mialam takie plany od marca( wtedy wracam do pracy). Bede musiala miec dla niego opieke, najprawdopodobniej moja siostra sie nim zajmie. Niestety z mojej wyplaty nic nie zostanie :o_no:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...