slonko2208

Lehrerin soczki odstawione, cola rozrobiona z woda pol szklanki coli na pol wody,i poki co kupki nie ma baki ida moze mamy z głowy

Gabi bidna ja wyrodna matka podałąm dziecku Cole bo smekta nie dziala zobaczymy, moze pomoze,ale moje dziecko niejest fanka Coli pluje!

Monia38Witam niedzielnie. Monka głodna??.............znowu się odchudzasz i Słonko to miałaś przeboje. Może faktycznie na jakiś czas odstaw Zosi soki. Moniq jak Natanek?? Lepiej?? MonikaB udanego wypoczynku z piękną pogodą.U mnie nocka kiepska. Mała co jakiś czas budziła się z płaczem. Mam nadzieję że to nie kolejny nawrót uszu;/ Do tego młodzi się pokłócili;/ Normalnie dom wariatów mam. Chyba sobie w końcu wynajmę pokój w Tworkach i odsapnę. Zabierz mnie !!!!!!!

monika4 to dla was a to ogólnie Monis co jest?

Poranna akwka,zapraszam. Zosia zasneła ok 0.30 a obudziła sie o 6.40 masakra i z płaczem. ale wypiła troche mleka teraz pije herbatke i jest ok. Rosjanie wygrali. Z sie cieszył bo wczoraj do poludnia Holendrzy sie smiali ze my nawet z grupy nie wyszlismy. A tu prosze taka niespodzianka. Zycze dobrej niedzieli

Monia badz czujna wróg nie spi

Lehrerin to dobrze,ze jest lepiej MoniaB odpoczywajcie A Zosia dzis jak sie porobiła to dywan mialam do prania normalnie szok jak polecialo nagle z pampka. CHYbamusz eodstawic jej soki, bo chyba one tak rozwalniaja jej kpke.Do pralki poszły ciuchy łacznie z tenisówkami, to sobie wyobrazcie, masakra!

Duzo zdrówka Asik Moja mama szukała nurofenu dla MAji, potem moja siostra przyszła( tego juz nie słyszałam) MAja ma temperature chyba cos złapałą albo zeby. Bidulka Z spała prawie 3 godz poszła do łozeczka i zasneła szok. A obiadu nie je

Zasnełam o 22ej, padłam a o 3.50 moja mama weszła na góre bo cos sobie przypomniała ze.... postała pogadała dos iebie i..poszła a ja w q...bo mnieobudziła ,zasnełam w koncu i o 7ej wstała Zosia. Nie powiem wyspałąm sie ale dzis bedzie awantura po jaka cholere łazi po chałupie.

lehrerin dobrej nocki JA tez zamierzam odespac tydzien,Zosia juz lepiej choc dzis zrobiła sobie dietke. Mleka nie pije od wczoraj, rano zjadła kawałek chlebka i sok, w ciagu dnia tylko małą sucha bułęczke, wieczorem troszke budyniu czekoladowego, sok i spi. mam nadzieje,ze do rana jUtro nadrabiac bede prasownaie i sprzatanie bo masakra!!!!!!!!!

Lehrerin ja w sytuacjach naprawde extremalnych bralam apap lub paracetamol, bo to mozna. ALe idz do lekarza bo moze MAsz za wysookie cisnienie?

wakacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hej Laski Ja wczoraj walczyłamz Zosia bo moja mama wziełaja po poludniu na spacer i o 16 pozwoliłą jej spac godzine.wrrrrrrrrrr japadłam o 23 a ona? gdy sie obdzilam w nocy Z spała padła. martwie sie tylko czy rozwolnienia nie bedzie. Wczorajw wieczorem tak sie "porobiła",ze az kanape czysciłam,dałam smekte i juz. WiEc nie wiem a jak i sie u lekarza porobi?Pmozecie mo co ma robic? ok ubieram sie i jade poswiade4ctwa z Julka

Wita Was wredna iwtrodna matka, bo jak to mozliwe ze ja musze! do pracy! musiałam wziac L4 na dwa dni zeby nie potracili mi dniowki, bo dzis rano wpadłam do praxy,dałam dyplomy i biegiem. Po poludniu pojechalam na zakonczenie uroczyste VI klas ( jutro swiadectwa). I tu czekala mnie przemiła niespodzianka. Julka dostanie saiwdectwo z paskiem a my zMezusiem list gratulacyjny, byłam w szkoku i sie prawie popłakałam. Jutro endikrynolog. A dzis mialam mozliwos zajrzec w karte ZOsi ,byłą inna lekarz, i tamta wpisala,ze ja odmowiłam powtornego badania moczu mimo,ze była w nim krew. Co za małpa! przeciez powtorzyłąm i było dobrze, ja jej dam popalic pzry nastepnej wizycie.

2,,,,, 12,,,,,, a ja mam dzis dzien

Mamutki Kochane dziekuje za liczne zaproszenia na nk. wróciłysmy od lekarza, mamy wirusowe zapalenie gardła, ale teraz dziecko bawi sie swietnie i niby nic. Ale popsikałam tantum verde, wit c i czekamy jak znowu bedzie akcja z wysoka temp to od jutra antybiotyk Gunia sił i cierpliwosci Monia Zosia tez wyła po wyciaganiu z wody a skonczyło sie gdy juz sama wychodzi.

3....

Melcia suoer, a NAtanek to juz fajny mezczyzna. Nocki z przygodami ciag dalszy, polozylam sie i slysze,ze Zosia gada,pogadała i zasneła ok. o 1ej płacz,mami, mami wchodze do niej,biore ja a ona goraca, no to nurofen i do 4ej nie spala , ja drzemalam w koncu o 4ej padła i do 6.30. CHyba od zołądka. mam nadzieje,ze sie nic nie wykluje,mam kilka imprez n aktorych mus byc,a najwazniejsza to piatkowa wizyta u endookrynologa Zosi. dobrego dnia z meega kawa bo zasne na stojaco!

W pon bedzie filmik to wam skopiuje fragmenty,a teraz ide spac bo miw uszach dzwoni hihihih

hej laski powiem tak wieczor szok! Moja mama wrociłą szybiej i pojechalam z Jula na bal, choc Zosie juz chcialam wziac. siadłam z astolem zaczelo sie a tu tel ze Zosia placze( slyszalam) ze ma temp i rozwo;nienie. no to ja w auto i do domu, Zosia nie miala temp, tylko chyba zeby dalam nurofen ,pobawilam sie z nia a poza tym byla glodna, bo moja mama zamiast dac jej jesc gdy ta zaczela marudzic zaczela panikowac wrrrrrrr zasnela ok 20 i pojechalam do julki, i wiecie co/ siwtny didzeja dzieciaki sie swietnie bawiły, a jak n-le zatanczyli makarene( w tym ja) to im galy na wierzch wyszły. hihih teraz zgrywam fotki. A dodam tylko ze oczywiscie rozwolnienie Zosia miała dlatego,ze ja o nia nie dbam i zle ja odzywiam, bez komentarza

A ja poiwm tyklko ze nie ide na bal Julki, bo nie mam z kim Zosi zostawic! Moja mama sie zawineła na zabiegi i na dzis umowiła sie u krawcoej, bo ona musi ,a z moja siostra Z nie zostanie i dowiedzialm sie tego włąsnie teraz gdy wrocilam do odmu. moze to głupie ale si eporyczałam. z bezsilnosci:Smutny::Smutny:

4..... Gabi moja byla lepsza bo o 4ej wolala mami kawka budzi budzi! Monia na szczescie Z nie ma pretensji on raczej mowi badz dzielna, dobrze sobie radzisz, podziwiam cie,ze dajesz rade. w weekendy cale godziny spedzamy na skype i obgadujemy klopoty. Gdyby on tego nie rozumial to bym oszalala, ale on na szczescie daje wsparcie. moja mama go nie daje bogdybym jej powiedzial o takich klopotach to by bylo z eto nasza wina wrrrrr np pani psycholog tez jest do bani bo nie sprawilaze jula zzera np baklazany czy inne zielsko! a ja powiedzialamze wole szczesliwe dziecko niz jedzace warzywa! i wojna ! ech Anulka to dobrze,ze Mialas taki instynkt samozachowawczy. Nie powiem czlek troche szalał i tez sie potrafil zauroczyc ,ale jak byl starszy i tez to bylo na zasadzie : ja tu mily panie stawiam warunki, jak sie nie podobi to a kysz! dobra dzis dzien wariata. dzieci bedzie malo i bez ksiazek a po poludniu bal Julki buzka laski i dobrego dnia

Monis przeraziłas mnie az sie boje mys;lec. Najgorsze,ze ja włąsciwie sama je wychowuje. Niestety co Z moze z takiej odległosci? A czasem to mówie mu dopiero po kilku dniach jak ma wolne i nie pracuje to sie nic mu nie stanie, bo w pracy mus byc skoncentrowany. A poza tym pzrez dłuuuugi czas moja mama pieknie podwazała mi autorytet bo ciagle mnie krytykowała pzry Julce. Teraz sie juz nie daje ale kiedys. apoza tym zbliza sie @@@@ byle nie juro bo bal Julki, czuje sie jakbym miala zoładek słonia zre i zre i zre i ciagle jestem GŁODNA!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie pas cnoty z alarmem i GPSem :duren::tussor::boulay:

Anulkaufffff trudny temat...jak dla mnie chyba za trudny...mam małe dzieci, a jak ja byłam nastolatką to w jej wieku lalkami się bawiłam niemalże a nie o seksie myślałam... wydaje mi się, że po pierwsze: ona ukrywa pewne rzeczy przed Tobą bo boi się reakcji...(poszłaś do niej, bez pardonu wygarnęłaś)...woli ukrywac i mieć spokój niż powiedzieć i bez przerwy wysłuchiwać po drugie według mnie jej pomoże tylko rozmowa i uświadamianie...im bardziej czegoś jej będziesz zabraniać tym bardziej ona będzie robić na przekór...wiem to z autopsji...robiłam dokładnie tak samo...mama tłumaczyła, zabraniała a ja robiłam jej na złość....12 lat to głupiutki wiek i bardzo trudny... W każdym razie współczuję i z przerażeniem myślę o czasach w których ja będę musiała podejmować takie decyzje i takie rozmowy Kochana teraz dopiero zareagowałam ostro bo wczesniej ciaaaaaagle t.łumaczyłam, rozmawiałam odpowiadałam na pytanie a itpopowiadałam historie ku przestrodze, i ona potakuje a i tak robi swoje. nie wiem czasem to mi sie ryczec chce.