Skocz do zawartości
Forum

slonko2208

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slonko2208

  1. :36_4_13:Monia38o i moja stronka. To za wszystkich zakochanych :) I za zdrówka dla Mikiego, Gabi i wszystkich potrzebujących i za duuużo sił dla Moniki i Anulki i za Muszelkę żeby wytrwała przy odchudzaniu, za Słonko, żeby nacieszyła się m jak zjedzie, dla Lehrerin za przespane nocki. Za nasze ciężarówki za szczęśliwe rozwiązania. O matko zapomniałam, jak kogoś pominęłam to sorki :36_4_13::36_4_13: Dziękujje aż się wzruszyłam. Ach wiecie co Z dzwonił i mowi mi ze mnie kocha itp a ja nagle sie poryczałam i on mowi nocoś ty czemu płaczesz no wiec ja bo tak tesknie i kocham i wogóle , wiec si epocieszalismy chwile ze za 2 tyg (lubie kryzys bo co 3 tyg na 2 zjezdza) a on sie w koncu smieje ej bo nie bede tak zesto dzwonił. no ale dziekuje Kochane Moje :36_4_13::36_4_13::36_4_13::36_4_13::36_4_13::36_4_13::36_4_13::36_4_13::36_4_13:
  2. A ja robie sobie romantyczno-relaksujaca kąpiel zapalona sweiczk piana a co tam buzka laski do juterka!!!!!!!!
  3. Monis Kochana współczuje wiem co pzrezywasz,pamietam Boze to straszne.
  4. Monia38No właśnie - walentynki. Cyuję m: masz, żebyś nie mówiła, że nic Ci nie dałem:36_2_49: Bomba! gabalasWalentynki??? co ja bym dala za normalny dzień, jakikolwiek ale normalnyM mnie doprowadza do szlu, juz bliska jestem rozwodu, a do tego wczoraj nam Urzad skarbowy na konto siadł dosc że zabrali wszystko to jeszcze debet na prawie 500 zł zostawili, jak nie urok to przemarsz wojsk, nic tylko sobie zyły podciąć Ten rok to chyba jakims horrorem bedzie, a przynajmniej sie na taki zapowiada GAbi współczuje ale moze skoro lichy początek to koniec super Anulka wspóczuje Powiedzialam Z ze brakuje mi dziś kwiatów ale mówie ze moze sie zrehabilitowac za 2 tyg jak wróci ,Smiał się ale oki ,ja dostala ksiazke tuz prze wyjazdem. Ogladali domy i mieszkania z kolega, kumpela ma dzwonic wtyg i wywiedziec sie szczegółow i obejrzec zobaczymy. A mi z ta rutyna dobrze,szkoda ze w pon do pracy A przed chwila dzwoni telefon,odbieram a tam woła 80letnia babcia Z : I love you! I love you! Wszystkich Was kocham jakie to cudowne świeto te walentynki mozna Powiedziec ze sie kocha. Swietna babeczka ! W sumie moja jedyna babcia kontaktowa!
  5. Monia ten Ci wyjdzie spoko naprawde proste wiecej roboty jest przy "kroplach rosy"vel "łzy Wałesy"
  6. sernik w galerii hihihi tee na górze to tez gruszki tylko cala noc moczone w zalewie z wina stad taki kolorek o smaku nie wspomne! A oto pzrepis SKŁADNIKI NA MASE 1/2 KG TWAROGU SZKLANKA GESTEJ ŚMIETANY 30% SZKL CUKRU 6 JAJEK TOREBKA BUDYNIU WANILIOWEGO 8-10 POŁ GRUSZEK Z KOMPOTU CYTRYNA PÓŁ SZKL CZERWONEGO POŁ/WYTR WINA KAWAŁEK KORY CYNAMONOWEJ NA CIASTO 2 1/2 SZKL MĄKI PSZENNEJ KOSTKA MASLA( 200G) ŁYZKA KAKAO 1/2 SZKL CUKRU 1/2 TABL ORZKIEJ CZEKOLADY cytryne obierz,wyciśnij sok.Osącz gruszkiz zalewy,odłóż do miseczki. kompot pzrelej do rondla,dodaj wino,sok i skórke z cytryny( cała),cynamon.zagotuj włóz gruszki odstaw pod pzrykryciem az do ostygniecia aby gruszki przeszły aromatem. Pzrygotuj ciasto:dometalowej miski włóż stara polowe tabliczki czekolady dodaj łyzke wody postaw na garnku z wrzatkiem i mieszaj do rozpuszczenia,gdy lekko przestygnie dodaj maslo,mąke ,kakao i pół szkl cukru. Zagniatać szybko by zrobiło sie grydkowate, nie musi sie sklaic . Czescia ciasta wyklej spod blachy,reszte zostaw na kruszonke. Twaróg utzryj ze smietana ,szkl curku i proszkiem budyniowym.Ucierajac dodawaj po jajku.2-3 łyzki masy rozsmaruj na spodzie ciasta połóż gruszki ( zostaw 2 połowki) i zalej całosc cmasa serowa.Wstaw do nagzranego piekrnika 200* i picz godzine.ale po 20 min wyjmij( ja wysunełam) posyp ciasto dokładnie kruszonka i wstaw na dalsze pieczenie. gdy wystygnie poloz na wierzch gruszki SMACZNEGO!
  7. Zima u nas tez! sypie ja zasnełam o 2!!!!!!!!!! nie moglam zasnac Ann bidulko sił Kochana Moniu sił! kawka włąsnie si erobi a potem fotki przepis, wglada paskudniue ale "samosie robi" jak mawai kumpela tylko sie o chate ogarne
  8. Wygrałam!!!!!!!!!!!!! winka popiłam i ide spac a co tam z ksiazka dla odmiany!
  9. Mahakala zupa dyniow ao matko ale bym zjadła Anula paczki super moj tata jak bedzie w domu bedzie robic hih a sernik upieczony i pachnie ech ide grac ze starsza w scrrable
  10. A jeszcze sie pochwale a co tam, dostalam 13tke i postanowilam pospłacac karty( milio ów nie dostalam ale zawsze cos) Kupilam wczoraj Julce na to konto jeansy,sobie rekawice kuchenne złaczone zamówiłam i krem na noc i patzre po kartach,jedna coby zamknac i dzwonie ile mam debetu,pani mowi ze 20zł wiec pzrełączyłą mnie do spłaty a pani mowi ze mam nadpłate! i ze za terminowe spłaty ona mi schodzi z kosztów zero i jesli chce to karte zatrzymac no i mam bardzo niskie oporcentowanie ale płace tylko wtedy gdy wykonam jaks operacje, wiec mam karte z gotowka na wszelki słuczaj bez kosztów ufff. Spłaciłąm wiec ciut nastepna i do pzrodu jestem troche.
  11. Muszelka masz całkowita racje co do marzen, a ja mam tak ,ze jesłi o czymś marze to z detalami detalicznymi i wiem od razu czy to mi pasuje czy nie bo jak wizja marzenia mnie meczy to znaczy ze sorkiale nie i zmieniam to. O bananach slyszalam i ja tez odcinam duuza czesc. Mahakala jasne ze czasem trzeba sie zastanowic czy warto o cos kruszyc kopie. Ale ja z natury jestem ugodowa, czesto przemilcze myśle sobie a co tam, nie warto. Jesli sie odezwe to dyplomatycznie ale tak coby rozmówca odczuł. W pracy z szefem ( świeckim) dogaduje sie spoko a jak cos potrzebuja a on ma opory to pół zartem pół serio i dostaje to co potrzebuje. A czasem on odstapi w czymś ja w czymś i juz. Z koscielnym szefem nie ma problemu, z kolega jest łatwo załatwic pewne sprawy.Lecz gdy ciagle masz nad głowa brzeczenie muchy to w koncu cos trzeba zrobic zeby nie zwariowac. Moja mama to dobry czlowike ale jak cos sobie w glowe wbije to ufffffffff szok. i ja dzis poporstu wybuchlam, gadamy dalej nie ma problemu tylko czasem to trzeba naswietlic, taki alarm ja mam dosc pzrystopuj!. i tyle. Co do sernika w domu unosza sie opary wina w ktorym po zagotowaniu z przyprawami moczyły sie gruszki ,caisto w piekarniku, za 8 min wyjme coby posypac kruszonka i dalje piec.
  12. ale namieszałam hihh powiedzilam Z ze robie sernik( gruszki w serniu pominełam) i facet mi zawył w telefon ale obiecalam ze tez mu upieke. Wiecei co zaczełąm czytac ksiazke sekret,ktora tata dostał na gwiazdke od julki ale mi buchnał bo mowi ze nie skonczył. I tam zdazyłam doczytac ze nasze mysli sie urealniaja , jak mysłimy tak się dzieje ale!!!!! wazne jest czy współgraja z naszymi uczuciami/odczuciami . Czyli jesli o czyms myslimy a uczucia sa jakies pokrecone, nerwowe to cos tu nie halo ( dalej nie doczytałam). Ale robie sobie taka miniwizualizacje jak bedzie lub jak wyglada moj dzien w B z Z i dziecmi i odczuwam przy tym mase spokoju,jakos mi z tym dobrze.
  13. mahakala2000slonko2208 tata kupił kobiete i zycie hihih Hmmm, że kupił kobietę - z lekka zdębiałam, no ale w końcu możliwe, ale przy kupionym życiu wymiękłam i pomyślałąm, że ja, to chyba czegoś nie kumam. No i oświeciło mnie - wyszło na gazetę. A już się ucieszyłam, że jakiś skandalik czy coś. A skończyło się na przepisie :36_2_49:
  14. Słoik z formalina masakra! Koniec tematów z poronieniami ! Kochane bez Was byloby cieżko! Z weselszych tematów, bede dzis piekłą sernik z gruszkami,tata kupił kobiete i zycie hihih i tam jest przepis,chodze przy nim od wczoraj i dzis stwierdziłam z e albo upieke albo sie zaślinie! wiec wieczorem piekarnik! A z innych info sciełąm sie z mam przy obiedzie, przygotowywałam łososia dla Zosi no sprawdzalam pod katem osci i sysze bo Aga , a Aga .... ryknełam z emma dosc porónywania z moja siostra i pouczanai mnie tym barzdiej z eona ma za grosz kultury ze zachwouje si ejak lala malowana i wszytskimi gardzi nawet włąsnym rodzicami i nie zycze sobie. I wyszłam tata pzryznal mi racje a mama za chwile cos tam gadala ale sorki nei bylo zreszta jak zwykle! kawa poobiednia!
  15. Anulka oddaja o szczegóły mnie neipytaj bo nie wiem ale to jest taki element psycholoiczny ze trzeba sie pozegnac. Onajest barzdo wierzaca i wiem ze to jej pomoze,pogrzb,modlitwa i wogóle caly ceremonial oczywiscie pogrzeb nie taki normalny to raczej modlitwa i pokropienie ale jest. Kiedys spalali dziecko i nie oddawali,mojamamporonila przedmoja sistra w 4miesiacu i długo nie mogla sie z tym pogodzic,ze nie mogal zobaczyc swojego dziecka
  16. Mahakala i oby tak dalej Własnie kolezanka do mnie dzwoniła i mowi jakto jest z pochówkiem bo w dniu wypisu iddadza jej dzieciątko. Dzwoniłam do kolegi i mowi ze spoko, czy trumienka i jaka to juz kwestia rodziców ale ks przychodzi,modli sie i chowa sie przewaznie w grobie juz kogos z rodziny. smutne to kurcze i jakos mnie to rozbiło totALNIE PS CISNIENIE W NNORMIE W totka nic poza tym z eostatnio 36zł mialam ale Dziewczyny odpale Wam napewno bede miala radoche jesli uda mi sie przylozyc reke do spełnienia Waszych marzen. trzymta kciuki o wygrana hihi
  17. Witam troche posmuce moja kumpela 41 stracila wczoraj dzidzie w 10 tyg lezy w szpitalu i dzis beda jej robic zabieg ech, dzidiza zmarla w brzuszku, smutne. Wczoraj rozmwaialysmy i ona mowi zobacz najperw ryczalam ze jestem, w domu nastolatki a teraz rycze z enie jestem bywa
  18. Lehrerin jak piszesz o tym,ze Justynka ładnie spi to pamietam Julke ktora mogła prawie nie spac i balam sie jka to bedzie z Zoska a ta juz w drugim mieisacu spala cala noc, noz wyjatkami wiadomo. muszelka wczoraj pisalam ale chyba mi posta zzarło. dokladnie tak jak Lehrerin mowi stan w pokoju i powiedz a teraz wszystkie dzieci ładnie sprzataja. i juz! a najlepiej wyscigi z teego zrobic.u maluchó dziala.
  19. Anno kredytach nie rozmawiam, szkoda moich nerwów o jedzeniu... zżarłam (pierwszy raz w życiu chyba) całą czekoladę i jeszcze na zbliżający się koniec dnia pokażę Królewnę Śnieżkę PIęęęękna! Anulk adzieki Kobitko za wyreczenie w pazreniu kawy,ja poprostu korzystam z tego ze moge pospac bo ferie i Zosia spi do 8-9.Wczoraj zasneła o 18.45! i spała do 8.20. Ja zasnełąm przed połnoca tak jakos niemogłam zasnac. Monis piszesz o babci i problemachz domami opieki. Moja druga babcia , tez ma Alzheimera jak mama mamy- mama taty jest w takim domu,ktorym zarzadza ks,zabieraja jej emeryture i dopłata ok 800zł. Ale tam było tak z emieszkala ze swoja córka alkoholiczka i ta pewnego dnia zapakowala babcie i posatwił przd drzwiami osrodka i pooooooooooszla. Ks dyr kolega mojego wujka zadzwonił do niego no i oczywiscei machina ruszyłą ,emeryture na dom( a ciotka myslalaze ma nieograniczone srodki na picie) no i doplata w koncu mieszkanko synowie sprzedali i soe okazalo z eoprócz gig długu w spoldzielni itp ma długi a bankach. Ciotka podsuwala babci ta podpisywala i kasa w morzu alkoholu plynela. W tym domu sa dobre warunki co tydzien wujek tam jezdzi a pozostali raz na jakis czas. Babcia juz nie rozpoznaje nikogo tam sobie spaceruje, i "zwiedza" wg tego co akurat "widzi" ale opieka jest dobra. A z kasy za sprzedaz co mieisac bank robi przelew na dopłate i juz. Mahakala piszesz o tych pieknych krainach i juz czuje jak tam pieknie pachnie i jakie sa kolory. uch odpoczywam na sama mysl. Tak z tym mowieniem do kogos dasz rade to całkowita racja, ja tez czasami słyszałąm od Z dasz rade ale jak kiedys wybuchlam i wylalam z siebie to az oczy otworzył. Czasem ludzie tak mnie postzregaja, nwet moja mam mowi ale jestes dzielna wrrrrrrr. I najgorsze jest włąsnie to ze jak sie takie cos słyszy to chocby si ewaliło,paliło to człek po pomoc nie pojdzie. Bo jak to tak głupio. Pamietam jak mialam badania przeplywu elektyrcznych na nadgarstek, zdziebko bolesna było i lezalam tam walona pradem i nagle do mnie dotarło ze jestem sama tak barzdo ze nie ma mnie kto odebac ,jakby sie cos stało. No mama kolezanke/przyjaiolke,ktora zostawi wszystko i mi pomoze ale mojego Z nie ma. w samochodzia ryczalam wtedy chyba z pol godziny. Zadzwonilam do Z i on mnie pocieszal itp ale fakt jest faktem. pozdrawiam bo nie pamietam wiecej
  20. Tak sobbie pomyslałam ze moze to moje mega wczorajsze cisnienie to po tej akcji na obwodnicy? spozniona reakcja? Muszelka albo sie migaj albo ja tak kiedys zalatwilam moja przyjacióke julka u niej to nie mogla prawie zabawek ruszac a u nas sajgon wiec razu pewnego powiedzialam o a karolcia tez si ebawiła? to spzratamy a mamusia jeszcze z ciocia poplotkuje ,kol intelig wiec mala pognala i juz si eskonczyło,ale zawsze ja przypominałam o spzrataniu. Czasem tzreba prosto z mostu. Co innego jak sa malchy z moja psiaps mamy dzieciaczki z roznica pol roku wiec oni robia sajgonik równo ale ja u niej ni espzratam bo tam zaraz od nowa ani ona u mnie bo sprzatamy tuz pzred snem ale jak dzieci urosna to wespł zespół. Logiczne. jak to kto kiedys mówił" tzra byc twardym a nie miętkim" hihih Monis dobrze ze wieści od siostry pozytywne( w sumie) tez miala ciary i widzialam CIe jak krążysz wokół tego listu. Monis co sie udało załatwic w kwestii Babci? Anulka moze jednak to próba zwrócenia uwagi? ok ide robic sałątke naszło mnie buzka
  21. Anulka ciekawe julka w wieku 7 lat miala ataki kolki i na usg wyszlo ze ma zagazowane jelita,pozostalosc po niemowlecych kolkach zzwiazana z brakiem odpowiedniej ilosci enzymow trawiennych,dostawala cos tam i pomogło
  22. Monis jesli chodzi o tbletki to moja mam po prosu otiweralababci buzie wkladala tabletki i lekko zmuszaado polkniecia bo tez takie cuda sie dzialy,po tym co Piszesz nie Macie wyjscia albo opieka calodobowa u niej Wy- co nie ma szans alo dom opieki niestety.Dobrze ze m Cie wspiera Jestescie bardzo dzielni! A MI WIECZOREM CISNIENIE SPADLO ZA TO NAGLE @@@@@ tak polecialo ze siedzialam w wci balam sie ruszyc, nie wiem co to było musze dzis do gina zadzwonic, chyba kurcze nic sie ni wbabrze? A dzis super kawke stawiam buziaki
  23. Moja stronka! Za zdrowie i spełnienie marzeń!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...