slonko2208

Zosia wstaje przy fotelach! Wdrapuje sie na nie w tempie expresowym, od minionej niedzieli. No i dzis sama staneła w łozeczku!

to ja do kawki dołaczam Lehrerin ja juz przezywałam tu 50 lecie. Hm ze sie pozniej ludzie do siebie odzywali? to cud ok ide si eogarna c, nakramic dzieci i do kosmetyczki na 11ta,niech mi paznokcie uporzadkuje

Andi super, ze dzidzia rośnie,garulacje! Stawiam kawusie! Sobota nareszcie, choc noc z pobudkami ale pewnie nastepna 3 wyłazi!

lehrerinmy mamy jesienia 60lecie szkoły i juz mamy pracowac nad programem

Monia dzieki za wsparcie. Dzis sie smialam bo mam takiego grubaska,w 1 klasie. Który jak ma humory to " swiety boze ni epomoze" masakra! Wiec jak mi dzis focha odstawił i połozył sie pod ławka i nie chciał sie ruszyc. Wiec podeszłam i zaczełam odpinas pasek przy spodnaich( taki a la oficerski) i mowie to ok to ja teraz juz pasa sciagam, koniec! A w duchu sie modle,zeby zareagował , bo co zrpbie? Nie uderze, wiadomo! Chybabym udawała,ze sie zaciałalbo ze cos dzwoni.Ale sie ruszył z ponura mina i tekstem: no dobra!

A co tez kochana z agłupoty opowiada, to my przeciez nowy zmutowany gatunek mamuci tworzymy. Dopiero sie bedzie działo, jak mutacja sie skonczy

Moniq oj brakło brakło. Ale damy rade jak to zwykle mamuty hihi

Witam Was kocahne iz drowia zycze oraz rozumu tym co gdzies sie zapodział. witam nowa kolezanke mamutke Sorki,ze ja taka nieobecna, ale tydzien pracy po feriach był ciezki. Jakos tak ,z awiele spraw sie nałozyło, i niestety musialam to nadrobic. Do tego komp padł ,plyta głowna itp wiec prawie 500pooooooooooooooszło. Ale dziala a tonajwazniejsze, bo z mezusiem na skype pogadamy. Dzieci w szkole jakies agresywne, kopia sie o ble co i tłumacz człowieku tłumacz a oni i tak swoje. rece opadaja. Wczoraj byłam takzmeczona,ze zasnełam o 20ej,padłam.Dobrze ,ze jutro weekend to troche oddechu nabiore

heloł Komp sie zepsuł niestety i był w naprawie ale juz jakby nowy wiec ufffffff

[/img] tp na dpbry poczatek dnia

stawiam paczki

Ja jestem po wiec luzik Ann

Dziubala oby Zapraszam na kawe, juz znowu dzis do pracy, ja nie chce!!!!!!!!!!Dzis wyjatkowo moj tata zawozi JUle wiec ja jeszcze wpizamie ale za chwile trzeba sie zebrac niestety:Smutny:

Witam i stawiam kawke. M pojechał i znowu sama. buuu Sylwiaczek pzrede mna tez ( mam nadzieje) brak kolejnej ciazy. Dwie mnie zadowalaja. Miłej niedzieli

Witam po latach hihih M w nocy pojechał, wiec znowu przez miesiac sama. Głowa mi peka, to chyba od nie wyspania i spadajacego ciśnienia. Czytałam Was dzielnie. ale pzrepraszam nie odpisze kolejno. tEraz sie poprawie i bede pisac na biezaco. Miłęj niedzieli

hej Ale macie tempo! Szok nie odpisze na wszystko bo nie pamiętam. Z ta kasa to jest tak śiesznie. RZeczywiscie niektórzy swiruja. MAm kolege, który od lat wielu jezdził do Anglii i zawsze ach co to nie on, ile to on nie zarabia itp. ściagnał zone i córke i juz mu sie nie chce pracowac i siedzi tam na zasiłku . Ciesze sie jak moi madrzy uczniowie, siedza gdzies tam ale traktuja to jak zdobywanie doswiadczen. np wydaja gazete, studiuja w dobrej uczelni. Co do niejadka Julka jest takim typem, i niestety wiem,ze zrobiłam bład mówiac kiedys sie nauczy jesc wszystko, niestety teraz musze ja uczyc i to czasami drastycznie ja zmuszam. Zosia je wszystko tylko czasem ma dzien,ze zje bardzo mało ale w jej przypadku to akurat nic złego .

Witam witam czytam Was ale ni episze bo stukacie tych stron szok! A m sie denerwuje hihihi. Wiec poki co tylko tyle

kawusia laski? Co u Was ? ja juz po obiedzie, zakupach, i teraz czekam nam chyba za godz bedzie

kawka poobiednia? POjechałam z Zosia po drzwiczki ,zakupy zrobione, zasneła o 11.30! i spała do 13ej , zjadłysmy obiad i teraz kawa. M bedzie gdzies za godzine a mnie spanie bierze

dziewczyny co Wy? Zyjecie? Piszcie piszcie!

Witam z bardzo poranna kawa Dziubala matko az zamarałm gdy to czytałam , dobrze,ze sytuacja opanowana i mam nadzieje,ze dzis spokojnie bedzie. Ja juz oczywiscie po akcji'palacz2008" wiatr taki,ze łeb urywa a ja musze zrobic zakupy, tzn odebrac te drzwiczki do pieca. CHyba ubiore Zoske ok 10ej do auta i pojedziemy , bo innej opcji nie ma Najwazniejsze,ze m wraca hurrra i nie bede musiała palic w piecu!!!!!!

ps dobranoc Laski

Dziubala nie daj sie choróbsku a moze zacznij od samej marchewki, ja tak zaczynałam u Zosi i to od małej łyzeczki , na drugi dzien tak samo a po 2 dniach 2 lyzeczki ipo tygodniu doszłam do ok słoiczka potem do tego ziemniaczek i taka sama spiewka itd

Ann wazne ze dotarłas

Monia38 matko teraz z przedszkolami jak z akomuny. JA sie nie 'dostałam" bo matka leniwa ze mna w domu siedziala a tata, reakcjonista z agranice jezdził JAk moja siostra była w wieku przedszkolnym to ciotka, pracujaca w sanepidzie załatwiła jej miejsce. a teraz tez cuduja