Skocz do zawartości
Forum

slonko2208

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slonko2208

  1. MY tez juz na nogach wczoraj mialysmy rondke do lakarza. J dostała opierdziel ze taka chuda! I badania na morfologie, TSH i cukier, Zoska zeza duza to tez dostała skierowania na badania no i ta pupa odparzona, okazala sie paaaaaaaskudna i mamy mase masci i dzis jeszcze plyn do plukania odbieram. Ale chyba ta masc wieczorna cos ulzyła bo spaaaaaaaaaaaaaaaala caaaaaala noc!
  2. a z alkoholem? bo chcialabym zeby dzieci tez jadły, a zreszta zobacze dzieki za pomoc a koszt? szacunkowo
  3. Dzien doberek stawiam poranna kawe Monia dobrze,ze juz jest termin operacji. Dobrego dnia laski
  4. Monis gdzie zamawiacie tort? Bo ja robie 2 latka w wielkanoc
  5. REKOLEKCJE s\konczone, chyba jednak wole szkołe. Kurcze oni sie wogóle nie umieja zachowac, mpodniesienie a oni gadaja. ufffffffff ide po kawe
  6. Monia38Monika dzięki. Jutro jeszcze podzwonię i popytam. Chodzi tylko o ppek małej, bo pediatra napisała, że to przewlekły wyciek. No właściwie ma rację, bo spirytem zasuszam i za jakiś czas od nowa. Z Emilem to ja idę do ortopedy, bo laryngologa już zaliczyliśmy. Jka Zosi odpadł kikutek,akurat była u nas nasza lekarz, i kazała tak jakk iedys nie spirutysem ale gencjana na spirytusie smarowac, fakt,ze to brudzi ale ropka znika w oczach. monika4dobra, na chwilę uciekam do pitówa boli mnie cała jama ustna, gardło i w ogóle, antybiotyk w zawiesinie paskudny wrrr, nie mogę pozbyć się tego niesmaku bo o myciu zębów nie ma mowy, nie otworzę dzioba, nie wypłuczę , ech nie wiecie jak szybko antybiotyk powinien zadziałać??? Po drugiej pylce powinno sie wuszyc,zalezy co MAsz Gunia_GAsJaGunia to miałas przeżycia:Smutny: Ale najważniejsze, że już dobrze:Uśmiech:Powiem ci ze mialam, po porodzie mial problem z oddychaniem, moj porod trwal 16 h i nalykal sie wod plodowych i tyle mi powiedziano, dano go pod kroplowki i tlen bo podczas jedzenia spadala mu saturacja- dusil sie, dopiero pozniej okazalo sie ze przez te wody dostal zapalenia pluc, zrobiono mu multum badan w tym rentgena i pelno innych, lekarze nie dawali mu duzych szans, piersza dobe byl na innej sali mnie kazano lerzec bo nafaszerowano mnie lekami po ktorych mialam spac ale zamiast spac dostalam jeskiegos rozpedu i caly czas biegalam do niego one mnie wyganialy a ja za chwilke wracalam (nawet nie wiem co znaczy bol po porodzie- tzn ze ktos mowi ze szwy go ciagna ja biegalam jakby nigdy nie rodzila:)) potem mi go dano i podczas karmienia zaczynal sie dusic tlumaczyli mi ze to po tych wodach bo mu zalegaja (bardzo dobrze klamali) dostawal antybiotyk 2 razy dziennie po 3 wielkie strzykawki, najpiwer wenflon mial w raczce a;e tak mu spuchla ze przelozyli na glowke powiem wam ze strasznie to wyladalo, ale po 4 dobach antybiotyku juz bylo dobrze ale zeby kuracja miala sens musial wybrac to do konca. Ja w sumie zaczelam podejrzewac ze bylo zle jak na sali polozyli dziewczyne z podobna sytuacja, tylko ze ona przechodzila termin wody miala zielone i jej mala sie ich nalykala i miala te same leki co moj synek i niestety odeszla- wtedy mna zatrzepalao ale moj m mowil ze jest dobrze i ze nie bylo az tak zle niestety ten wypis powiedzial cos innego i M sie w koncu otworzyl i bylo widac ze przynioslo mu to ulge (po pierwsze ze wywalil to z siebie a po drugie najwazniejsze ze juz jest dobrze). Powiem wam ze on bardzo jest za Piotrusiem czasem az za bardzo bo maly to wyczuwa i wykorzystuje na kazdyn kroku ale nie dziwie sie mu po tym co on przezyl i dusil sam w sobie Oki nie bede smecic- bylo minelo wazne ze jest dobrze i nie ma co wracac do tego. Mialam podobnie pzry Julce. tylko ze w 4 dobie ni stad ni zowad lekarka mnie w nocy wyrwała w łozka i zarzuciał w tempie karabinu maszynowego informacjami, serce nie pracuje, płuca zawalone, watroba ledow ledwo itd. Ja tylko zrozumialam ze moje dziecko umiera, i jak zadzwoniłam do Z to pzrez 5 minut ryczałam i tylko zdołąłąm wykrzyczec ze Jula umiera. Noa jak głupia babaz robiła porzadne badania to sie okazało( na drugi dzien ze to zapalenie płuc i 2 tyg w szpitalu ,ale poza tym było ok. Babe mialam ochote udusic. Ach szkoda gadac. Za to jak sie Zosia urodziła to kazałąm im zrobi badania na zółtaczke, oni na mnie jak na dziwo patzryli ale gdy i mpowiedzialam co było z jula to zrobili,zeby mnie uspokoic , ibyło w normie. ok walki ciag dalszy ide na rekolekcje pozdrawiam papapaa
  7. Witam ach tocze wojne z mpja córka masakra,ale jestw szoku ,boja wogóle nie krzycze, tylko ustalam i uprzedzam,. Np zrobiłam kanapki z pomidorem zeszłam na dól, ona ze zjadłą a ja buch do kosza a tam leza, wiec wyciagnełam produkty i reapley. Zjadła. Ale jestem tak tym mzeczona,jakbym zwaliła tone koksu do piwnicy, a zdazyło sie kiedys. Dobra ide spac papapapa
  8. DziubalaK pojechał do pracy, chciałam z nim pogadać i znów nie ma jak, bo jak zwykle ostatnio albo śpi albo jest w pracy.Gabi – dobrze, że napisałaś co u Was. Słonko – fajny prezent córka dostał od natury na dzień Kobiet. Ann – świetne zdjęcie Szymcia. Moniq – a już myślałam, że Noasia ścięłaś na jeżyka. Ślicznie braciszki razem wyglądają. Kapitalne te warzywno-owocowe-chlebowe fotki. Lehrerin – śliczna Nisia i pięknie maluje! A u teściowej (teść nie żyje) było ok, nie jakoś super, ale też nie najgorzej. Jakoś tak dziwnie przez szwagierkę było. Teściowa bardzo się wzruszyła prezentem, który dostała na imieniny. Adaś szalał z ciocią i wujkiem, rodzice nie istnieli dla niego. I jakoś tak szybko zleciał czas. komentarz Julki: i co teraz to tak do kiedy?(lata0 mowie,ze moze nawet do 50tki. Mina i z czego tu sie cieszyc,. Witam z kawka Ale @@@@@@ to mały pikus Julka odmawia jedzenia, poza łoskosciami ,ale generalnie wogóle nie chce jesc! Bo utyje, bedzie gruba i bedzie miala biodra!! Zupy wczoraj nie ruszyła. Wogole zjadła rano kromke chleba, o 10tej jabłko, no i dopiero o 20ej kanapke z pomidorem i kelbasa. Ale to tylko dlategoze ja przegłodziłam i zapisałam do psychologa dzieciecego:Smutny:.Ona potrafi prowokowac wymioty, albo sobie obrzydza.albo siedzi i nakazda prosbe/grosbe mowi : nie!. Juz raz była podobna akcja i zaczeła ładnie jesc ale teraz to widze,ze sama nie dam rady.zadzwoniłąm do pediatry, dała mi namiary i 1 kwietnia jedziemy.ZByszek bedzie w domu to pojedziemy razem.wiecie jak nie widziala to sie poryczałam bo nawet nie dociera do niej ze sobie kzrywde robi. Juz jej nawet teologicznie wyjechałam i mowie,ze ma gzrech ciezki bo przykazanie nie zabijaj, ale śmiech na ustej sali.Moiwe,z ena kolonie jej nie puszcze bo sie anemii nabawi, to ona,ze jej w sumie to nie zalezy. No wiec trudnoNiech jest tak A zosia wczorajwciagenła zupe z kalfiorkami, brukselka i tp no i w nocy płącz bo brzuszek w koncuzasneła oparta o mnie na kapie to spałysmy razem Miłęgo dnia kobitki
  9. [/img] Asienkas fajnie Andi to rzeczywiscie latania no ale jaos dacie rade.Pokaz nam nowa fryzure! A ja mam kłopot z Jula, ostatnio nie chce jesc normalnych rzeczy i wogóle ciagle gada o tym,ze nie chce byc gruba itd Ide z nia do psychologa 1 kiwetnia( to nie zart), martwie sie o nia strasznie. 8 marca stała sie " kobieta" wiec musi sie dobrze odzywiac a ona nie. wyobrazcie sobie,z eod rana do 20 zjadła jabłko( pomojam sniadanie) bo na obiad była zupa aona jej nie lubi( choc nie próbowała).Wieczorem zjadła kormke chleba z kiełbaska i pomidorem( odziwo) wypiła sok pomidorowy . Ale rece opadaja.
  10. Lehrerin Weronisia jak zwykle cudowna. Zapraszam na kawe Znowu mialysmy pzrerwe w spaniu od 3ej do 5ej, chyba na zmiane pogody albo cos sie stało. Ja jestem nie tomna Moniq kto wygrał?Mam nadzieje,ze MAsz pwody do swietowania.
  11. Ann MOniq ale macie fajnych chłopaków Lehrerin moze do kasy dojde Czekam na skype na Z pogadam z nim i lulu,gdyby nie to to bym juz spała, no i pylke sobie zapodam. hihihi Jakby co to dobrych snów I Moniq niech sobie stary mer znika
  12. Ann Moniq to ja tez dołączam z łopata. we trzy bedzie szybciej, jakby było wiecej chetnych dodaje wszystkie narzedzia
  13. Hej dziewczyny co to za cisza?????????? Mobilizowac sie!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sylwiaczek co tam??????????? Monia??????? Asienkas????? laski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 bo nam watek umiera!!!!!!!! A tu 2 urodziny naszych dzieci tuz tuz!!!!!!!!!
  14. Witam GAbi dobrze,ze juz lepiej. Moniq co sie stało? Monia dobrze,ze mama przyjedzie. A my wczoraj mialysmy niesamowity Dzień Kobiet,poszlysmy z Jula i Zosia na gofry ( Zosia spała ) wróciłyśmy, i tak czas zleciał ,wieczorem Jula woła mnie do łazienki i......to naprawde dla niej ten dzien stał sie dniem kobiety. Szok! Wzruszyłąm sie a Z powiedział,ze jej kwaitka kupi jak pzryjedzie.i oczywiscie sie śmiał,ze teraz ma pzrechlapane bo juz dwie beda mieć napiecie pzred. hihih To tyle stawiam kawke
  15. Monika1980Witajcie Podcztuje Was ale nie mam czasu pisać. Dzisiaj sie jednak zmobilizowałam i naskrobie co u nas. W środe byłam z chłopcami u kardiologa i za tydzien do gdańska na echo serca musze z nimi jechac. Andi Mati podobnie jak Patryk robi cyrki w przychodni. EKG w ogóle nie dał sobie zrobic a zeby mogła go zbadac to musiałysmy razem go trzymac. Mialam takiego nerwa ze nie da sie tego opisac. We wtorek mam mu dac na uspokojenie syrop. Ciekawe czy podziala bo jak nie to z badania nici. A jutro do neurologa jedziemy z Matim. Mam juz dosc biegania po tych przychodniach. Mam pytanie do Was. Nie wiecie czy 2 latki sa szczepiona na tym bilansie który teraz beda miec? Monis Jestes bardzo dzielna. Pmietam jak Julka była mała i robiliśmy jej EKG to masakra, ddopiero pielegniarka kazała mi wyjsc i sama sie z nia dogadała i EKG wyszło. Choc lekarka potem sie smiala,ze pozapisie widac było jaka była wkurzona Andi :-)))u mnie c. d zdychania Pysiek juz lepeij monia teraz nie ma szczepien ufffpowiedzcie mi jak to jest z tym szczepieniem na pneumokoki,bo chce teraz Pyska zaszczepieć bo podobno mozna. bo wczesniej nie szczepiłam,ktos orientuje sie w cenie?czy na megigokoki tez mam szczepic???? Andi my tez juz lepiej a co doszczepien to fakt super. A na pnaumokoki szczepi sie po 2 r z jednorazowo i o ile ceny nie poszły w góre to kosztuje 60zł, na meningokoki nie wiem. lellaW DNIU NASZEGO ŚWIĘTA ŻYCZĘ WAM SAMYCH CUDNYCH DNI!!!!!!!!!!!!! a i żeby Ci nasi faceci byli zawsze w porządku. stawiam w tym szczególnym dla nas dniu. wzajemnie Lella
  16. Anulka może być, kupuj sobie buraczki i pij to podnosi morfologie i sok z grapefruita, podnosi zelazo.A morfologia z romazem zelaza nie zaszkodzi. Monika biore flumycon.
  17. basica31Annhej Basica Tu pusto dziś. A Ty czemu smutna?Widze wlasnie ... a s,utna bo dzisiaj druga roczunica smierci mojej ukochanej babci Jadwig( Julia ma na drugie Jadzka po niej) ostatnio rozmawialam z Gunia ze dziwne jest ze jak sie rodzi dziecko to ktos umiera w rodzinie :Smutny: u mnie tak zawsze jest ze ktos umiera a wtedy okazuje sie ze któras z dziewczyn spodziewa sie dziecka, poprostu standart. A jak byłam w ciazy z Zosia to w 8 tyg zmarł jeden wujek a miesiac pzred porodem drugi, nowiec rodzina stwierdziłą,ze moje dziecko otrzebuje 2 dusz. ale okazało sie w tym samym roku w listopadzie ze moja siostra jest w ciazy. A gdy kuzynka była na ostatnich nogach to jej tesc odszedł. U mnie to sie w to qwierzy, nawet do tego stopnia,ze gdy ktos umiera to czeka sie na wiesci o ciazy iodwrotnie. wiem moze to dziwne,ale to sie tak dzieje. Annmonika4hejidę robić ciasto chlebowe OK, ale napisz w wolnej chwili co się pod tą nazwą kryje pzrepis poprosze,chocby z ciekawosci. Monia fakt niezła mieszanka,ale bardzo pozradna,Lwów i Farncja a tzryma to Polska wiec Jestes silna babka. Anulka a czesto ta głowa Ci dokucza?Moze morfologia Ci siadła?a Swoja droga powioem,ze na bole gowy pomaga herbata z lawendy. Suszonej lub swierzej. A ja byłam w czoraj u gina. Po serii antybiotyków dostałam zapalenie wrrrrrrrr, gin stwierdził ze to po syntetyku. Noi dostałam konskie pylki. Na ulotce napisane,ze nie wolno prowadzic maszyn i fakt, Zosia do łozka ja łyknełam pylke i prawie padłam (zasnełam) pzry kompie. Miłej soboty Z spała cała noc, katar zwalczyłam obyło sie bez lekarza. Teraz kawka i maseczka na włosach, tempo prac wolne łamane na śłimacze
  18. stawaim poranna kawe, noc w miare juz lepiej wiec mam andziejeze dzis bede spała sama.
  19. Biedny krzys! Zdrówka maleńki i sił GAbi dla Ciebie i dla Meza Zosia zasnela na kanapie w ubraniu, coz zaraz do niej dołącze i jakos to przetrwamy. Dobrej nocki dla nas
  20. Andi szkoda Pyśka ,Zosia juzpowoli na prosta wychodzi,dałam jej uderzeniowa dawke cebionu, picia mase nasmarowałam stopy , skronie, za uszami i klatkepiersiowa pulmexem i juz w nocy było lepiej a teraz tez zaczyna lepiej wygladac. A Ty mozesz kupic septosan to mieszanka ziołowa i płukac.
  21. Witam i widze,ze ciszaod Gabi Monia współczuje Ja dzis spałam z Zosia na kanapie,gdy zasneła to ja szybkokapiel noi za chwile byłdziki wrzask. brzuszek od kataru i wymioty. Zasneła na moim łozku i takspałysmy z pobudka o 23ej io 4ej, tylkoze zrobiłą sobie przerwe do 5ej,ale siadała,kłądłą sie wkoncu wypiłą sok i spi.Ja juz lepiej ale na drugimodconku chirurgów padłam. Miłego dnia zycze
  22. Witam u nas meeeega katar! Oczywscie zostałam blondynka, czytam o GAbi i nagle " po,yslowy dobromir"!! napisalam smsa do agbi o ile nie zmieniła nr.
  23. A Zosia od dzisiejszej nocy ma taaaaaaaaaaaaaaaaaki katar ze leci jej nosem i oczami a jak kichnie to ma rozpylenie jak smok!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...