magda_79

O nich moglabym poematy pisac. Generlanie spokoj, spokoj i jeszcze raz spokoj. Zero krzyku. Tyle, ze oni miedzy soba tez sie nie klocili, wiec dzieci nie znaly klotni. Poznalam ich jak maluchy 2 lat nie mialy i przez rok widywalam ich prawie codziennie. Ciagle rozmowy, tlumaczenie, poswiecanie mnostwa czasu dzieciom, do kazdego podejscie indywidualne. Jak z Superniani. A im to wychodzilo tak naturalnie. A dzieci tak niesamowicie rozne charakterami. Dziewczynki, obie czarnulki, jedna w loczkach - ciagle sie ogladala w lustrze, delikatna, ale troche kaprysna, druga - proste wlosy, blysk w oku, zlamana reka itp., a chlopiec blondyn (niebieskie oczy) - spokojny, zrownowazony. Taki prawdziwy facet!!! Ale mial niedowlad lewostronny, wiec duzo czasu poswiecali na jego rehabilitacje. I w tym wszystkim panowal taki spokoj. Nie umie tego opisac. Ale dlam nie ta rodzina jest wzorem!

andziaWczoraj rozmawiałam przez telefon z koleżanka, ona zawsze wypytuje szczegóły o bliźniaczki, bo jej siostra ma tez-parke, maja teraz po 10 lat. o i opowiadałam jej jak to się kłócą i biją a każdą zabawkę itd. Mówiła, ze u jej siostry tez była wieczna rywalizacja, najpierw o zabawki, o miejsce do spania w pietrowym łóżku, o miłość i względy rodziców. Teraz oboje chodza do szkoły i strasznie ze sobą rywalizują, dziewczynka jest do tego stopnia zawzieta, ze potrafi naskarzyc nauczycielce, ze brat nie ma zadania domowego.No padłam ze śmiechu. Ale z drugiej strony smutne to troche, ja mam nadzieje, ze zołzy beda sie raczej wspierac i pomagac sobie, a nie wiecznie rywalizowac Wiadomo, ze rodzenstwo rywalizuje. Ale jak dochodzi juz do takich syuacji, ze skarza na siebie to znaczy, ze gdzies jest blad. Takie jest moje zdanie. A sama widze jak jest u znajomych czy kuzynek. A w Irlandii zajmowalam sie trojaczkami (2 dziewczynki i chlopiec) i dla mnie ich rodzice sa i beda na pewno wzorem.

andziaI znowu gadam sama do sie. ja nie wiem Halo, halo! JAk sama do siebie? JA ciagle na posterunku!

andziamagda_79andziaMagda no wiem, ze sie nie zagłodzą, ale mnie strasznie wkurza jak nie chca jesc.Ja tez jestem zdania, ze dzieciom powinno sie kupowac cos dla nich. Jak chca kupic ciuch to do tego chociaz jakas mała zabawke. Stasiu np. na imieniny dostał od mojej mamy i od tesciowej ciuchu i strzelił focha, ze on ne bedzie w tym chodził Mnie tez strasznie wkurza to, ze sie staram, robie mu cos do jedzenia, a potem to wyrzucam. Grrr! Ale nic nie poradze, bo mam osiolka w domu! No właśnei u nas też jest kiepsko z nowymi smakami... HCociaz jak my cos jemy, to wtedy spałaszują wszystko, pod warunkiem, ze z naszego talerza i dużym widelcem:) Eeee, to u nas jest tak samo. Najgorsze, bo oszukac sie nie da i nawet jak poloze jego zarelko obok naszego i chce mu dac to bleee :)

my tez ciagle bez prezentow. Wiem, ze wczoraj byla noc prezentow w Tesco - byly 20% tansze. Moj tata byl wczoraj w Selgrosie i mowil, ze ceny masakra. Na pewno taniej jest w Makro i wlasnie w Carrefourze. Szkoda, ze nie masz z kim zostawic maluchow. Rodzice nie zostana?

andziaMagda no wiem, ze sie nie zagłodzą, ale mnie strasznie wkurza jak nie chca jesc.Ja tez jestem zdania, ze dzieciom powinno sie kupowac cos dla nich. Jak chca kupic ciuch to do tego chociaz jakas mała zabawke. Stasiu np. na imieniny dostał od mojej mamy i od tesciowej ciuchu i strzelił focha, ze on ne bedzie w tym chodził Mnie tez strasznie wkurza to, ze sie staram, robie mu cos do jedzenia, a potem to wyrzucam. Grrr! Ale nic nie poradze, bo mam osiolka w domu!

andziaStasiu ostatnio w ogóle strasznie wybrzydza jeśli chodzi o ciuchy, ma tylko 3 bluzki, które lubi, dwie z samochodami, jedną z motorem, a reszty nie chce zakładać. Ma taką fajna w paski, super w niej wygląda, ale koleżanka w p-kolu powiedziała, ze jest nieładna i nie chce jej nosić Zaczeło sie!!!

Ja sie wczesniej stresowalam tym niejedzeniem Michała, a teraz stwierdzilam, ze przeciez sie nie zaglodzi. Moze taki czas i tyle. Chcialabym, zeby jadl obiady i jakos chociaz to je bez problemow (przynajmniej tak twierdzi tesciowa). JA kiedys tez kupowalam dzieciom kuzynek ciuchy. One byly zadowolone, ale dzieci chyba mniej. Dlatego na urodziny, swieta - tylko zabawki!

Najgorsze takie prezenty na sile. U nas Michał za bardzo nie ma od kogo te prezenty dostawac. Ale moi rodzice zawsze pytaja co maja kupic. albo nawet ja kupuje, a oni oddaja kase. Za to tesciowa idzie na latwizne i daje kase. A ja wolalabym, zeby kupila jakas zabawke (ktora jej pokaze :)), bo kasa zawsze rozchodzi sie na cos innego. Tak samo jest z siostra P., daje kase i ma z glowy. Wiecej prezentow Michał nie dostaje. Andzia zazdroszcze, ze dziewczyny potrafia sie tak razem bawic. Misiek nawet 1 min sam sie nie bawi U nas z jedzeniem ostatnio cos dziwnego - mlody nie chce rano kaszki. Zawsze wsuwal miche, a teraz bunt. Na kolacje tez nie wiem co mu robic. Wczoraj zrobilam te placuszki marchewkowe i zjadl 5 . No, ale codziennie nie bede ich samzyc.

Wczoarj byli u nas moi rodzice. Przywiezli juz Michalowi prezent na mikolaja - sanki!!! Ciekawe czy bedzie mial okazje na nich pojezdzic?? A ja dzisiaj o 18 mam spotkanie z dziewczynami z bylej pracy, a jutro wieczorem idziemy z P. do ... opery! Komendant zasponsorowal pracownikom wyjscie, wiec trzeba skorzystac :)

Witam! Ja wczoraj nie dalam juz rady zajrzec :( Mlodego polozylismy i musialam opracowywac materiały ze szkolenia. W poniedzialek egzamin Ale ja to nie za czesto opuszczam nasze wspolne wieczory. A co z reszta? Andzia nam ucieknie!!! Co to za nieobecnosc??? Vercia kurujcie sie, zdrowiejcie! Teraz bedziesz miala czas dla Marcela - nie ma tego zlego ... Andzia jak Stasiu? A jak zołzowe śliwy?

Ja tylko szybciutko witam i spadam. Mialam dzisiaj szkolenie, teraz chlopaki spia, a ja chce machnac Michałowi na podwieczorek placuszki marchewkowe. Moi rodzice zaraz przyjada i mu dadza, a my mykniemy na zakupy. Boje sie teraz zabieraz Miska do hipermarketow. Odezwe sie wieczorkiem! Buziolki!

Spokojnej nocy! Buziole!

andziaMagda możesz wrzucić filmik na picasse albo na youtuba No wlasnie tez o tym pomyslalam, ale nie mam zalozonych profili/kont, a dzisiaj juz uciekam. Wrzuce jutro. Chociaz, ja sierota, nagralam wszystkie filmiki odwrotnie i trzeba je ogladac bokiem

anielinkamagda_79Wrzucilabym filmik, ale nie wiem jak :)Anielinka Michał juz jakis czas temu byl gotowy do chodzenia, ale to asekurant (po mamusi), wiec bal sie puscic, a jak czul, ze stoi sam to zaraz siadal A teraz to mu sie baaaardzo spodobalo i probowal dzis nawet podbiegac :) Magda ja to skąs znam, Amelka ma tak samo, czasami się puszcza i stoi sama, ale po kilku sekundach jak się zorientuje że ona stoi sama, to panika w oczach i odrazu bam na pupe:)...no ale po tym dzisiejszym dniu mam nnadzieje że już będzie bardziej pewna siebie... No wlasnie u nas dlugo tak bylo, Michał od razu panikował. I wczoraj tez tak bylo, nie wiem co mu sie dzisiaj stalo :) Wczoraj nie moglam swojej reki wyrwac z jego uscisku, a dzisiaj on sam nie chce za reke chodzic Nie nadazam

Wrzucilabym filmik, ale nie wiem jak :) Anielinka Michał juz jakis czas temu byl gotowy do chodzenia, ale to asekurant (po mamusi), wiec bal sie puscic, a jak czul, ze stoi sam to zaraz siadal A teraz to mu sie baaaardzo spodobalo i probowal dzis nawet podbiegac :)

Anielinka te muffinki wygladaja baaardzo smakowicie. Ale bym zjadla ...

Kochane, przepraszam, ale dzisiaj i przez kilka najblizszych dni bede baaardzo monotematyczna :) Musicie to jakos zniesc Jestem zafascynowana chodzeniem Michala. Nie moge sie nacieszyc i ... uwierzyc. Wczoraj potrafil zrobic 3-4 kroki, a stac w ogole nie chcial sam. Nie wspominajac o puszczaniu sie. a dzisiaj .... sam sie puszcza, chodzi po calym mieszkaniu, a nawet opanowal tez kopanie pilki. Jestem w mega szoku. Nakrecilam mnostwo filmikow

Ja juz mam luuuzik! Mlody zasnal w trakcie ubierania po kapieli Za duzo mial dzisiaj wrazen. anielinka gratki dla Amelki! Jeszcze troche i tez zacznie smigac - zobaczysz!!! Andzia kto wygral w Piranie??? Jak piszesz o Stasiu to jakbym o moim chrzesniaku czytala. W przedszkolu tez sobie z nim nie radzili, chociaz to nie typowy lobuz, bo bardzo zdolny i kumaty. Pani kucharka (jest postrachem calego przedszkola) zabrala sie za niego i teraz maja spokoj :)

Gosia i na Kube przyjdzie czas! Pamietasz jak ja sie ciagle czyms martwilam? Michał ciagle byl na szarym koncu. Ja sie ciesze najbardziej dlatego, bo skoncza sie te nasze wedrowki po mieszkaniu. Mlody przylazi do mnie, szuka moja reke i ciagnie. chodzimy po mieszkaniu - i tak potrafi przez godzine. Ciagle ma cos do zrobienia i tylko chce chodzic, a ja za nim. Moze teraz sam zacznie chodzic :)

Hej laseczki! Jestem po mega pizzy i umieram! Ide zrobic sobie kawke, bo jeszcze dzisiaj nie pilam. Niecale 2 h i pedze po Michala. Juz nie moge sie doczekac kiedy go zobacze jak tupta. P. jeszcze dzwonil i mowi, ze mlody juz cale mieszkanie przeszedl sam

Wspolczuje. Dzisiaj do 12 P. jest z malym i pisal, ze przeszedl caly pokoj, stanal, zawrocil i potruptal do Przemka :) Szkoda, ze tego nie widzialam! Dziewczyny, mozna juz glosowac na Andziowego Stasinka!!

JA juz jestem :) Szefowka obchodzi zalegle imieniny i swietujemy

Witam! Jak mi sie dzisiaj nie chcialo wstawac. Te ciemnosci za oknem rano mnie dobijaja. Ale teraz herbatka, troche popisze i zabieram sie za robote. Jutro szkolenie, wiec dzisiaj musze wszystko skonczyc. Beata wspolczuje takiego strasznego zabkowania. U nas mlody o dziwo spi super, w dzien za to bardzo mu dokuczaja. Sil i cierpliwosci!!!!

Hej Anielinka! Ty przychodzisz, a ja uciekam :) Ja od dziecka uwielbiam wszelkie gry i rozne logiczne zagadki. Za to nie mialam nigdy lalki Lece, bo P. wrocil z treningu. Buziolki!