Skocz do zawartości
Forum

gabalas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gabalas

  1. monika4a stronkę - to tak z innej beczki - za udane wakacje!!!! a co! a czy ja dozyje???????????????
  2. gabalas

    Żywe srebro

    Andzia foty pokaze w przyszlym tyg. jak juz cos bedzie wiecej widac niz gnoj i burdel
  3. Wtam sie Malinka na te 12 min odwazylabym sie wozkiem pojechac
  4. Trzy serca ło matko!!!!!! tak mi przykro, a podawalas ten heviran?? mam nadzieje ze szybko to sie wszystko zagoi Nice niestety pozostało dosc duzo glebokich blizn najwiecej ma na pleckach i jeden taki dól na pupci ze szok, ma tez kilka widocznych na buzce, mam nadzieje ze to sie rozejdzie z czasem Dajcie kawyyyyyyyyyyy
  5. Dziubala gdzie bedziecie zabieg robić .Ujakiej laryngolog byliscie???
  6. gabalas

    Żywe srebro

    Andzia to super !!! u mnie na szczescie w przychodni kumata baba jest i nie przpisuje antybiotyku na katar teraz nie wiem jak to bedzie jak zmienie przychodnie, w razie czego bede jezdzic do tej prywatnie Monika na razie moje dzieci nie wykazuja alergii Pojechalam dzisiaj do mieszkania troche pomalować , normalnie masakra tak zimno, do autobusu nie moglam dojsc (ja niemobilna jestem) normalnie mi miesnie i plyny ustrojowe zamarzły
  7. Witaj Pyska i tu Mam nadzieje ze na dłuzejzagoscisz W sprawie rekrutacji w Wawie zapewne Anulka Ci doradzi najlepiej W Kraku wyglada to tak ze sie wypelnia odpowiednie papiery do tych przedszkoli na ktorych Ci zalezy , dajesz zaswiadczenia ze rodzice sąoboje zatrudnieni i czekasz.......potem oni to odpowiednio punktuja ,sumuja i rekrutują, u nas taka rekrutacje-punktacje przeprowadza urzad miasta
  8. slonko2208Ja w Sint Niklaas ,fajna nazwa Mol, nasz lekarz sie tak nazywa hihih
  9. aretas75Gaba.... coś chyba nas te same prądy opływają hihihiii ja też dziś zostałam obdarzona przez naturę @....a Łucja podobnie jak Weronika spała bite 2,5 godziny brzuch mnie boli okrutnie, wlasciwie to caly czas czuje skurcz, a no spy nie mam Całkowicie zrezygnowałam po dzisiejszym opluciu z zupek dla mlodej.Kupilam te paróweczki, zajada sie, do tego na parze jej warzywa osobno robie i w ten sposob tez to je, to co jej do reki dam to zje a jak łyzeczke widzi i papke na niej to jest histeria
  10. Do mnie dziś @ przylazła, wiec samopoczucie do d.. Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest. Zeby dziecku katar schodzil popodkladalam reczniki pod materacy co by był wyżej, ale jak sie okazuje to jest bez sensu bo młoda wtedy wiecej kaszle, sływa jej to na plucka i zauważylam ze jak spi na mnie to głowka jej zwisa z mojego brzucha w dol i tak jej jest najwygodniej inie kaszle, teraz zasnela w lozeczu i po chwili sie tak ułozyla ze pupe ma na tej czesci wyższej i jest głowa w doł, spi juz 2 godz. i nie kaszle gupia jestem w tym temacie bo Krzys to grdłowiec , rzadko kiedy ma katar, do 2 rz nigdy zadnej fridy nie uzywalam a młoda "katarowiec"
  11. Witam I nas w nocy kaszel meczyl, nika sie budzila 3 razy, teraz szaleje a ja padam
  12. Witam wskazana jak najbardziej Ann pieknie Ulinka malowala swoje kropeczki
  13. gabalas

    Żywe srebro

    Witam Andzia Zdrowka dla Stasia, domyslam sie jak cierpi A co mojej alergii , generalnie na wszystko bylam uczulona, na kurz, pierze, siersc kota, detergenty, pyłki i wtedy to wlasnie pyłki mnie załatwily. Najciekawsze ze po pierwszej ciązy doznałam cudownego ozdrowienia i zostala mi tylko alergia na siersc kocia ale tez juz nie az tak nasilona jak kiedyś Miałam juz poczatki astmy, bez wziewow sie nigdzie nie ruszalam, niewydolne płuca (spirometria mi tragicznie wychodzila) Teraz nic mi nie jest
  14. gabalas

    Żywe srebro

    Andzia ło matko to niezle ja mam przykre doswiadcznia z takim duszeniem sie, sama bym wyladowala na tamtym swiecie, mialamalergie ktora doprowadzila do obturacyjnego zapalenia pluc, pogotowie , ledwo mnie odratowalo (oczywiscie nie chceli przyjechac, kazali sobie samemu jechac, gdybysmy tak zrobili to bysmy nie dojechali) mam nadzieke ze Stas szybko do zdrowka wroci Monika iestety hodowla rybek to nie taka latwa sprawa, a tak jak Ci pisalam molinezje padaja hurtowo a bojownik sie mogl czyms od nich zarazić, na przyszlosc jak widzisz ze cos jest z dana ryba nie tak to zdrowe musisz odizolowac i odkazic wode
  15. AnnTrzy serca oby było tak jak pisze Gabi, chociaż u Szyma pierwsza doba była spokojna kilka dosłownie na całym ciele, a potem jak sypnęło to mimo że mniejszy miał tego więcej niż Ula (szacowaliśmy że Uliśka z 300 a Szym z 500), łatwiej było oblać miejscami niż smarować u nas Krzys 14 a Nika to nawet nie wiem ale tak jak piszesz oblewalam calą bo mazianie pojedynczych mijalo sie z celem
  16. Trzy serca mysle ze jej juz nie wtsypie bo to tak jak pisalam po pierwszej dobie juz widac czy bedzie duzo czy nie, masz racje do przychodni nie ma co isc, tylko sie ciesz ze w tak lagodnej wersji to u niej wystapilo
  17. Trzy sercaNadrobię póxniej obiecuje.. u mnie ciągle czasu brak Misia ma parę krostek, małych jak łepek szpilki, podchodzą wodą więc już sama nie wiem, czy to ospa? Gorączki- niet, i co tu mysleć Gaba poradź? Do lekarza nie idę, bo po co.. chyba, ze po nową dawke wirusów Agatron toż to była prawdziwa wyprawa zimowa jak woda podchodza to napewno ospa A ile czsu juz minelo od pojawienia sie pierwszysch kropek?? Wysyp jest do 7 dni u nas juz po pierwszej dobie bylo wiadomo ze Krzyska nie wysypie wiecej bo nic sie nowego nie pojawialo a u Niki co godzine były nastepnepo 3 dniach wysyp był zakonczony. I ja tez mialam wlasnie takie kropeczki jak opisujesz, nawet sama lekarka nie bardzo wiedziala czy to ospa czy nie w koncu przy porzadnych ogledzinach mojego ciala zakwalifikowala jako ospe , no ale ja stara baba Jak malej po kilku nastepnych godzinach nie wysypie wiecej to nie ma co chodzic do przychosni, mi odradzono to nawet w przypadku Krzysia, bo wlasnie przy ospie gigantycznie odpornosc spada i można przywlec dosłownie wszystko
  18. gabalas

    a jak wasz "popędzik" ?

    monika4ariadnaaprzed porodem i w ciąży mąż miał mnie serdecznie dosć natomiast po porodzie nie mam ani troszkę ochoty :( na dodatek czuje ból i wcale nie jest przyjemnie. Czy to kiedyś wróci do normy :(zależy co ból minie a reszta... no hm... wiesz... nie było by wtedy tego wątku tu większość kochających seks - inaczej
  19. gabalas

    Żywe srebro

    IszpanWitam serdecznie! Pamięta ktoś mnie jeszcze???? Witam wszystkie nowe forumkowiczki, jak sądzę mamy "Żywych sreberek" Rany, jak dzieciaki porosły! Nie będę się tłumaczyć, dlaczego tak dawno mnie nie było, wystarczy powiedzieć, że praca mnie pochłonęła... a w domu dzieciaki (włącznie z Beniaminem) okupują komputery... wiem... mało wychowawcze, z drugiej strony, jak wraca się z kołowrotka pracy, łatwiej jest przymknąć na takie sprawy oko... Beniamin urósł, ale nie zmądrzał... nadal jest małym dzikuskiem, chodzi do przedszkola i czuje się w nim wyśmienicie, tyle że na pierwszej wywiadówce byłam... tam się dowiedziałam o "drugim wcieleniu" mojego cukiereczkowego aniołka... wyciągnęłam wniosek, że za mało się dzieje, a on nudząc się, wymyśla... niestety rośnie z niego mężczyzna żądny przygód... Raz jeszcze pozdrawiam i obiecuję meldować się więcej, chociaż życie pisze mi często zaskakujący scenariusz i z obietnic... nici... super ze zajrzalas, mam nadzieje ze obietnicy dotrzymasz i bedziesz wpadac czesciej catalabama wspaniale fotki
  20. slonko2208Agaron rozumiemBoryska ZOsia tez ma swojego kiciusia byl jeszcze drugi taki sam ale wsiakl w przedszkolu Zosia mowi a gdzi ejest jego zona szukajmy go i nastepnie bierze telefon dzwoni i mowi policja? szukajcie jego zone! np i tak ze 100 razy na dzien
  21. Witam agatron doskonale Cie rozumiem , ja ostatnio zasuwalam w jednej rece prowadzac wozek, a w drugiej sanki z Krzysiem, na uprzejmosc drogowcow tez nie dalo sie liczyc, na przejsciu stalam dobre kilkanascie minut bo najpierw Krzys nie chcial z sanek zejsc zeby przejsć ulice, jak juz sie zdecydowal to zaden samochod sie nie chcial zatrzymać , wiec moj syn dawaj spowrotem na sanki, w miedzyczasie sie Nika rozdarła, bo jak wozek nie jedzie to jest dramat Juz nie wspomne co synus odwaliljak gorke do zjezdzania zobaczyl, bigiem polecial na nia tylko......bez sanek , stanal na szczycie i strach go oblecial bo nie mogl zejsc, wydzieral sie jak opetany, ja musialabym Nike zostawic (wtedy ja na rekach trzymalam) wiec nie moglam po niego wlezć, dobrze ze jakis facet sie zlitowal i na ziemie go sprowadzil, a potem zrobilam tak: z Nika na rekach i sankami w drugiej wspielam sie do polowy gorki i tak podtrzymując sanki ładowalam w nie mlodego i puszczalam Monika kawy to chetnie duzy dzbanek z Toba wypije
  22. Witam Ogromniaste brawa dla Karolinki!!!!!!!!!!!!!! Poprostu padłam jak zobaczyłam tutptusia
  23. gabalas

    Żywe srebro

    monika4gabalasNareszcie Nika padła, jak ja Krzysiek obudzi to nie chce byc w jego skórzezaknebluj, zwiąż i zamknij w łazience!!!! chyba jedyne wyjscie bo juz z hukiem swoje płyty zrzucił
×
×
  • Dodaj nową pozycję...