gabalas

Witam sie!!! Jakos mi weny brak

Monika wspolczuje przezyc szpitalnych, zaraz mi sie przypomnial nasz pobyt, tylko u nas to trwalo prawie 2 tyg. Patrzac na te foty przypominialo mi sie to szalenstwo na oddziale, nigdy nie moglam nadazyć, bo Krzys juz cos niedozwolonego mial w rękach Brawa dla Kubusia- super zdolniacha z niego Znowu do pracy

Witajcie!! Wszystkim udanego weekendu zycze, udanych wyjazdó, dobrego odpoczynku a przede wszystkim spokoju Ja niestety uciekam do pracy na 2 dni (buuuuuu) Krzys dziś marudny niesamowicie, no coz trudno,dzis przynajmniej M sie bedzie z nim męczył

A moje dziecie ma zapalenie gardła nic tylko sie pochlastać

Deszczu plissssssssssssssssssssss. Nawet Krzys ma dosc rozwalil sie na lozku i lezyyyyy nawet sie nie rusza, normalnie podmienili mi dzieciaka czy co???

Monia masz racje nie daj sie!!!!!!! tez bym im nic nie zaplacila a co:) Demi pojawiasz sie i znikasz...........kobito napisz nam tu cusik więcej,plisssssssssssssssssss Mnie dzis żebolog zaltwil, nie bylo calkiem zle ale jestem totalnie wykonczona jakbym dzien w kamieniolomach spedzila

Dziubala, Gunia ja juz wole jak moj nie śpi w dzien bo przynajmniej elegancko o 20 mam go juz z glowy, a jak sie zdrzemnie w dzin to potem jest dopiero katastrofa bo przed 23 nie zasnie a caly cyrk ktory przy tym odstawia to jest dramat Zębolog mnie wymeczył, tak oslablam z tych emocji ze ledwo na oczy patrze,a do wieczora jeszcze daleko.......

isa zapraszamydo nas, zapraszamy, pisz nam to ile możesz Moje dziecie sie dzs w nocy z palczem obudzilo, jakis koszmarek mu sie snil, bo od razu go musialam na raczki wziąc i do naszego lozka dac. Zaraz zasnął ale tak sie rozwalał, cos gadał, jeczał przez sen ze oka nie zmrozylam Rano musialam M jakies papierzyska zawiezc przez całe miasto i teraz na 14 ide do żebologa na sama mysl robi mi sie niedobrze

Monika nawet nie mow, juz po samy przeczytaniu co robili z Twoim M rozbolalo mnie jeszcze bardziej

Hej Hej !!! U nas pradu dostatek, ale wybralam sie do miasta i tak pol dnia zeszlo Zab mnie cos boli , trzeb abedzie odwiedzić zębologa

Macie racje, czasem to wpadam tak tylko poczytac a ty d.... dobrze ze juz jest wszystko ok:Uśmiech: Monia jak tam okna??? napewno juz są , moze jakas fotka

Witajcie:Uśmiech: Dziubala super ze urlopik sie udal moniq jak tam powypadkowy Natanek?? U nas weekend minal basenowo. Korzystamy zile morzemy, Krzys zachwycony, kazde wyjscie graniczy z cudem taki jest wrzask. Kapac sie chce tylko w basenie dla doroslych w zimnej wodzie moze sie troche zahartuje Milego dzionka wszystkim

Czym dalej w las tym gorzej, ja juz nie mam pomysly na moja dziecine. Chodzi spac o 23 co wczesniej sie nie zdarzalo, wstaje najpozniej o 7 i tylko oko otworzy demolka totalna Wszystko chce robic sam. Ostatnio daje mu kanapki na talerzyku, on oczywiscie musi sam je doniesc do pokoju, ale sam talerz nie wystarczyl i koniecznie chcial jeszcze wziac kubek z piciem. Siegajac po kubek wywrocil talerzyk z kanapkami a chcąc pozbierac kanapki wylal picie i tak jest przez caly dzien, lodowka jego przyjaciel. Na naszym osiedlu otwarli niedawno basen, wakacyjne ceny promocyjne , wiec korzystamy ile sie da, Krzys sie czuje jak ryba w wodzie, a kazde wyjscie z basemu graniczyz cudem. Ostatnio zacząl tak piszczec i sie drzeć ze ratownik sie pyta "on tak zawsze?? na to my: dosc często a ratownik: oj to ja sie chyba nie zdecyduje nigdy na dzieci" hehehehehhe nastepnego dnia bylo dokladnie to samo a ratownik tylko nam juz pomachal A i oczywiscie w brodziku dla dzieci moje dziecko nie bedzie pływac, tylko na duzym basenie dla doroslych, w zimnej wodzie

w tym samym czasie napisalysmy

Po wizycie na USG kazda dostala takie oto foteczki Codziennie rano kazda ogladała swoj rosnacy w łazience i nie mogły wyjsc z jakie to niesamowite

I tym sposobem całe ktore wczoraj dostalam dla synka musialam zamienic na . Tak sie zmęczylam tym segregowaniem tych ciuszków ze poczułam sie okropnie i nie miałam czasu na rozmowy z ciiotkami ronią, czoko i kaskasto

A u mnie nic totalnie nic i to nie z mojej winy M twierdzi że jest tak wykonczony ze nie ma sily ale jak ja nie chcialam to jemu sie zawsze chcialao, a mowia że to kobiety sa przewrotne

Monia widze tą strte to mi sie nie chce, a jeszcze musze nasze rzeczy posegregowac

Hej zdychajacy:Uśmiech: zubelek fajne takie spotkania po latach sweeti oj ty to masz za swoje z tymi teściamija bym tego nie zniosła moniq zdrowka dla Noasia:Smutny:

Witam sie Ja dzis mam troche luzniejszy dzien, hmmm no ale roboty w domu kupe Wczoraj moje dziecie dostalo od ciotki z Anglii gigantyvzny wor ciuchow (na 2 lata ubieranie dziecka mam z głowy) wiec jak sie dzisiaj zabiore za segregowanie rzeczy to mi chyba do wieczora zejdzie Anulka trzymam kciuki za zdrowie Majusi i udane wczsy:Uśmiech: Monia ale urocza ta Twoja Melcia, palce lizaćpoprostu slodziak Monika jak tam M po wizycie u zębologa??

Jestem ale dziecko mi do kompa dojsc nie daje, tyle co poczytalam

lehrerin nasz zlobek ma dyzur w lipcu wiec jest czynny a potem jak ktos chce to moze dac dziecko do dyzurujacego zlobka w sierpniu, tez niedaleko:Uśmiech: Monika bardzo dobrze cie rozumiem, pewnie takie same nerwy by mnie poniosły, całe szczescie wygramolilas sie zza tego stołu i bylas na czas:Uśmiech:

Witam!!! Tatusiom wszystkiego naj naj Wczoraj po poludniu wybralismy sie na basen. Ja rozprostowalam obolale kosci, dziecko sie wyszalalo za wszystkie czasy:Uśmiech: tak ze go dzis do zlobka dobudzic nie moglam

zubelek tak mi przykro no ale w koncu musi sie udac, kidy nastepny termin??? Monia wspolczuje, tak to juz niestety jest z tymi "wiekszymi" dzieciakami Ja dzis odsypiam, nie mam na nic sily, jakas demencja starcza mnie ogarnie.Tak sie zaczynam zastanawiac czy ta decyzja o drugim dziecku to nie jak porwanie sie szczerbatego na suchary Powinnam zacząc biegac co by kondycje poprawić, bo tak dlugo nie pociagne

Melduje sie ze zyje Fotki przepiekne, dzieciaki swietne