wisienka

Ja jestem marcowa

z telefonu wczoraj pisałam i mi post ucieło ech mialam trzecie cc ucisnęli mi zebra bo młodego musieli jednak wypychać był tez owinięty pępowiną. Zeby nie te żebra to nie czułabym że miałam jakąś operację ,wstałam i chodziłam normalnie. Wojtuś cały i zdrowy jakieś szmery nad serduszkiem ale wady nie ma , ważył 3790 i 56 cm długi ,na 4 dobę wyszliśmy do domu ,rodzeństwo przeszczęsliwe każdy zakochany w małym ludziku :)

ja tez rodzilam w tlusty czwatrek

Aaaa sa kobiety co maja po 5-6 cc i jedt ok wiec trzeba byc dobrej mysli. Mnie moj lekzrz tez o wszystkich zagrozeniach mowi a nawet jakby nie mowil to i tak zdaje sobie z tego sprawe.

Aaaa sa kobiety co maja po 5-6 cc i jedt ok wiec trzeba byc dobrej mysli. Mnie moj lekzrz tez o wszystkich zagrozeniach mowi a nawet jakby nie mowil to i tak zdaje sobie z tego sprawe.

Kitka jeszcze nie urodzilam obecnie wg terminu z om to jest polowa 39tc . Ostsnia cc mialam w 2011. Blizne na mavicy mierzy mi lekarz na kazdej wizycie. Tez sie bardzo balam czy wytrzyma ale jak widac jest ok . Biore caly czas do porodu az nospe by wlasnie macica mi nie pracowala byboszczedzac blizne. W środe ide na ostatnia wizyte i bede juz miala skierowanie do sxpitala i zobacze czy od razu w srode sie poloze czy poczekam po weekendzie zapytam lekarza jeszcze jak on to widzi. Ale mam juz dosc mogly by mi wody odejsc

Muminkaa gratulacje ach i och niech zdrowo rosnie.

Emilia wytrzymam wiem ze musze nie chce jechav na cc na szybko bo sie akcja zaczela zeby zdazyc . Jestem do konca ciazy na nospie by macica nie pracowala, no i leze ile sie da co nie trudne bo po niespanych nocach to marze tylko by dzueci z domu sie pozbyc i sie polozyc polezec bo nie usne nic a nic .

Gratuluję Wam pociech, fajnie juz wam . Ja dziś bylam u gina 37+5 u mnie i kilejna wizyta za dwa tygodnie o ile nie urodzę . Potem dostanę skierowanie do sxpitala ja na cc sie szykuje to bedzie trzecie. Jestem ogromna, bardzo ciezko ale chcialabym wytrwac jeszcze te dwa tygodnie. Chlopcy juz nie moga sie doczekać brata.

Zoja na kiedy masz ternim ?

Ja cukrzycy na szczęscie nie mam a mierzyłam przez jakiś czas cukier i bez diety po godzinie 120 -125 wiec w normie . wczoraj byłam u gina 34 tc młody wazy 2400 szyjka daleko w lesie oby tylko blizna po dwóch cc wytrzymała, a ja jakoś tam wytrzymam ech niech siedzi babel jak najdłużej. Noce tragiczne - tylko tyle o nich napiszę. Musze spakować torby do szpitala sobie i na wypis nam a tak mi sie nie chce za to zabrac ech . Lenia mam codzinnie na wszystko bym z checią tylko lezala a tak się nie da ech i ach .

Zoja u mnie też 34 tc trwa ja mam wszystko w szafie tylko spakowac do torby i po tej niedzieli ograniam siebie i dla dzidziusia drugę torbę. Na dodatek coś mnie bierze noce tragiczne koszmarne nie do opisania :/

Natalia moj jak był głową u dołu to łapkami szperał w cipce mówią dosłownie ból ogromny bo jakby mnie rozrywało teraz jak brzuch sie opuścił mi i głową napiera chodze jak pokraka ale mnie już nie rozrywa. a jak mial główę u góry to mialam ogromną zgage i po tym widzialam jak jest ułozowny i zawsze i gina sie potwierdzało. Moze jeszcze sie odwróci a jak nie to trudno ważne by szczęsliwie i zdrowo przyszedł na świat

Ja po dwoch cc juz jestem . Moj dawno glowa do dolu ale jak robil przewrotki to od razu to czylam po ruchach. Mi sie juz nawet brzuch opuscił.

mi 50 dni ale nie będzie mnie pewnie trzymał do końca bo ja na cc sie szykuję. wszelakie ubranka już uszykowane wiekszość kupiona zostały jakieś duperelki by móc spakowac wszystko do szpitala no i wózek uprac ale to przed samym porodem .