Mirabelka93

Zrobiłam dziś test... ani śladu po moich 2 wcześniejszych kreskach :x

Właśnie najgorsze jest to, że na razie jeździ i robi badania. To na tyle... ma w Poznaniu super lekarza onkologa, wszędzie go wysyła poza kolejka więc Zawsze jakiś plus. Teraz na początku czerwca będzie odbierał wyniki i się okaże czy to na początek operacyjnie czy chemia... bo będą wiedzieli gdzie dokładnie jest ten rak. Ma to przy policzku i już mu się twarz zapada chociaż mówili niby, że to są początki... Ale jak są początki i się tak zmienił już człowiek to ja nie wiem co dalej :/

Ehh... zawsze miałam @ w terminie A ostatnio nie wiem co jest :/ najpierw miałam po 24 dniach (zawsze, ale to zawsze mam cykl 25dniowy), później 28 a teraz po 34 i to jeszcze niecaly dzien :/ 4.05 mialam i mi się skończył a dziś mnie tak wszystko rwie i ciągnie jak na owulacje. Kupiłam testy owulacyjne i ciazowe na allegro w czwartek i do dziś paczka gdzieś jest ale nikt nie jest w stanie mi powiedzieć gdzie zabladzila... dodam, że wysłali poleconym ! Masakra jakaś... wcześniej wyszły 2 pozytywne z ta mało widoczna kreską i do dnia dzisiejszego jeszcze nie testowałam. Czekam i czekam za ta przesyłka i już dawno bym poszła do apteki A tak tylko niepotrzebnie myślę :/ w ogole ostatnio mam jakiegos dola... tacie sie pogarsza widac, że tak szybko zaatakował :/ i tak bardzo bym chciała zajść i żeby jeszcze dozyl mojej dzidzi :*

magalena3 Nie robiłam... po ostatnich 2 testach dałam sobie czas. Teraz zrobię pod koiec tygodnia. Zobaczę może będą wyrazne teraz 2 kreski no albo nie będzie w ogole

Właśnie w sobotę mi się skończył jakby jednodniowy okres :x

Kurde dziewczyny... Tak tu się wtrąciłam w Wasz wątek więc pisze jak mam jakieś pytanie :p Przy moich 58 kg brzuch mam płaski (oczywiście nie taki jaki bym chciala) a ostatnio obojętnie co zjem to mam banie jak w 9 miesiącu. Wczoraj znowu czułam mdlosci cały dzień i nic nie mogłam przełknąć. Dziś wstałam i do tej godziny nie zjadłam nic bo nadal mnie mdli a brzuch znowu nabrzmiały

No właśnie @ mi się spóźniał 6 dni aż w końcu dostałam ale miałam niecaly dzień i to mega słaby, nie tako jak zawsze. Ale brzuch mnie mega mocno bolal. Teraz jestem 3 dni po tym "plamieniu" i znowu jakieś dziwne plamy. Dodam, że zawsze @ dostawalam regularnie. Co 28 dni i trwał 4. Teraz od czasu gdy pracowałam na chłodni wszystko się zmieniło, w głowie mi się kręci, strasznie nie lubię zapachu papierosow gdzie kiedys popalalam sama. Nawet jak mój pije piwo to tez jakbym je bardziej czułam. Dlatego nie wiem czy to czasem nie są nerwy... zmiana pracy, zmiana mieszkania, mój tata dostał najgorsza diagnoze - nowotwór. Sama już nie wiem

dziś rano wstałam i rowniez mała plamka ( kolor brązowy a nie czerwony ) ... przepraszam za taką szczerość ale nie wiem co myśleć.

Dziewczyny pisałam Wam ostatnio o moich 2 testach i 2 słabych kreskach... wczoraj z moim M po kolejnych staraniach się o bobaska ( być może już jest - to zobaczę w przyszłym tygodniu ) na koniec zostawilam po sobie brązowy ślad na łóżku

Uważacie że to może byc stres i zmiana pracy ? Czy to normalne krwawienia czy raczej plamienia ? Wiem, że najlepiej iść do lekarza. I tak zrobię jednak wcześniej Was chciałam zapytac

Witam. Jestem nowa na tym forum dlatego nawet nie mam pewności, że w dobrym miejscu pisze. Otóż z moim facetem staram sie o dziecko. Krótko bo to od 2 cykli Jednak zmieniłam prace ( od 8 do 0 stopni) i mój @ jakby tez się zmienil. W pierwszym miesiacu trwał 2 dni. Tak jak zawsze mnie brzuch bolal tak teraz nic. W tym miesiacu spóźniał mi się 6 dni. W tym czasie zrobiłam test. Jasna druga kreska. Niestety @ wrócił ( brzuch mnie tak bolal, że nie mogłam wytrzymać, do tego doszły wymioty) A w sumie to było jednodniowe plamienie ( jakby brazowe). Zrobiłam wczoraj test i znowu blada 2 kreska