Skocz do zawartości
Forum

MalaMoni

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    KrAkÓw

Osiągnięcia MalaMoni

0

Reputacja

  1. Drogie Forumowiczki. Chcialam Was serdecznie zaprosic na cykl warsztatów scrapbookingowych dla Mam, i tych obecnych i przyszlych :) Startujemy od zaraz! 17.11 pierwsze spotkanie - KARTKI ŚWIĄTECZNE tutaj więcej informacji: ŚWIATECZNIE zajęcia sa prowadzone w centrum położniczym KOALA w Krakowie. Grupy między 2-4 osoby. a od grudnia rusza pierwszy cykl scrapbookowych albumów- zaczynamy od albumu ciążowego!!! Tutaj jest info: Scrapbooking dla mam jezeli znacie kogos chętnego do wspolnej nauki scrapowania, przekażcie informacje dalej. Zapraszam Was!!!
  2. Drogie Forumowiczki. Chcialam Was serdecznie zaprosic na cykl warsztatów scrapbookingowych dla Mam, i tych obecnych i przyszlych :) Startujemy od zaraz! 17.11 pierwsze spotkanie - KARTKI ŚWIĄTECZNE tutaj więcej informacji: ŚWIATECZNIE zajęcia sa prowadzone w centrum położniczym KOALA w Krakowie. Grupy między 2-4 osoby. a od grudnia rusza pierwszy cykl scrapbookowych albumów- zaczynamy od albumu ciążowego!!! Tutaj jest info: Scrapbooking dla mam jezeli znacie kogos chętnego do wspolnej nauki scrapowania, przekażcie informacje dalej. Zapraszam Was!!!
  3. Drogie Forumowiczki. Chcialam Was serdecznie zaprosic na cykl warsztatów scrapbookingowych dla Mam, i tych obecnych i przyszlych :) Startujemy od zaraz! 17.11 pierwsze spotkanie - KARTKI ŚWIĄTECZNE tutaj więcej informacji: ŚWIATECZNIE zajęcia sa prowadzone w centrum położniczym KOALA w Krakowie. Grupy między 2-4 osoby. a od grudnia rusza pierwszy cykl scrapbookowych albumów- zaczynamy od albumu ciążowego!!! Tutaj jest info: Scrapbooking dla mam jezeli znacie kogos chętnego do wspolnej nauki scrapowania, przekażcie informacje dalej. Zapraszam Was!!!
  4. u nas słodziaki po 3 tygodniach ciaglego uzytkowania wyglądają troszkę hmmmm inaczej zwłaszcza niebieski mocno odczuł miłosc pafcia. codzienne spacery i noszenie go ze soba wszedzie zaowocowały plamami na calym pluszaku. za bardzo staram sie tego nei czyscic, bo w srodku jest ten cały mechanizm i zal by było uszkodzic. no ale troche szkoda, ze nei ma jak sciahgnac i uprac, bo przy takich fanach jak mój junior to zabawka za meisiac bedzie cala czarna. oba lulaki mają zmechacone pyszczki, bo oczywiscie musza wsyzstko calowac i przytulac sie i miziac. miłosc nie wygasa. lulak niebieski nadal zasypia razem i chodzi do przedszkola gdzie wzbudza nadal wielkie emocje u dzieci!!!
  5. A u nas zabawa Lulakami trwa w najlepsze. Niebieski towarzyszy pafciowi w drodze do przedszkola a potem w czasie drzemki. W domu koniecznie w centralnym miejscu zabaw, no i nadal nikt nie moze sie nim bawic. szczezre pwoiem ze sama nie wierze ze tak polubił jakąs maskotke. Owszem mamy sporo takich wydajacych dzwikie ale kazda krótko gosciła w zabawach, a Spiewak sie nei nudzi. tu jest cały album ze słodziakami SĹ�odziaki spiewaki czyli Lulaki Pafcia | Facebook
  6. suha, ja myśle ze mata bedzie ciekawsza, chociaz lezaczek moze dla ciebie byc udogodnieniem :) my mielismy jedno i drugie ( innych firm) i oba sie sprawdzily super.
  7. od tygodnia posiadamy 2 spiewaki-słodziaki. Są dedykowane dla dzieci od lat 3, ale niespełna 2,5 letni synek poradził sobie z nimi super. szybko przyzwyczaił się do nowej zabawki. Przytula ją do siebie i czesto pełni rolę misia przytulani do spania. nazaliśmy go Lulak. I tak już z nami zostały dwa Lulaki. Niebieski Pawełka i zółty taty. Lulak śpi teraz z Pawłem. fasynację budzi możliwość wygrywania melodyjek na pluszaku przy naciskaniu na brzuszek. czesto siedzimy z Lulakami na na werslace lub podłodze i wygrywamy melodyjki tj pawel stara się powtórzyć to co sie zagra na brzuszku. Śmieszy go też, że pluszak otwiera buzie jak gra. Lualki siedziały już z naki w kuchni i obserwowały nas przy sniadaniu. paweł wsadził też obydwu kolegów do samochodu i wozil po pokoju. Oczywiście początkowy entuzajm nieco osłab, ale zabawka weszla w skąłd ścisłego zespołu "przyjaciół królika". ostatnio chciał go umyć na szczęście zdążyłam na czas. nie wiem jak długo wytrzymają baterie przy tym tempie eksploatacji. zabawka udana choć jakość wykonania budzi nieco zastrzeżen w żołtm lulaku jedna noga żle wszyta. nie stanowi to dla mnie specjalnego problemu . pafciu ogólnei dość lubie zabawki-maskotki, teraz ma dodatkowo eta odgrywania rół, wiec od dluzszego czasu eksploatuje misia uszatka brata, teraz ma swoje maskotki ktore na dodatek porozumiewaja sie ze sobą. jeden zgrzyt to ta mowa słodziaków--paf mało mówi i nie wiem czy nie przyblokuje to jesgo dalszego rozwoju mowy, bo jednak spiewaki gadaja po swojemu tylko
  8. ja uwazam, ze naprawde kazde dziecko jest inne, moj pafciu bardzo lubi wszelkie melodyjki, piosenki, uwielbia tanczyc, wiec te grajki sa dla niego rewelacyjne a ze przy okazji nauczy sie słowa trojkat czy gwiazda albo pozna jakis kolor to dodatkowy atut!!!! stoliczek wciga tez do zababwy starszaka, razem sobie przy nim siedza i bawia sie w biuro czy w spiewanie, mlody naciska klawisze a straszy wymysla słowa. stoliczek jest naprewde wielofunkcyjny. u nas garnuszek na klocuszek tez nie podbił serc dzieci. ani jeden sni drugi go nei polubili, ale za to lubia stolik
  9. a u nas ster przy zabawie przejał tata, z racji ze ja musiałam ze starszakiem jechac na turnus rehabilitacyjny do szpiytala, tak wiec pafciu w przedszkolu siedzi do 17 a potem zabawa z tatą. poniewaza nadal to mowienie u niego kuleje to układaja klockidrewniane, kepią plastelinę, itp. przed wyjazdme zrobiłma porzadki wiosenne, powynosiłam czescgrających zabawek, zostawiłam tylko stoliczek, no i chyba dzięki temu znowu jest uzywany. ja naprawde myskle ze z pafcia bedzie tancerz jakis bo on co nacisnie cos na stoliczku to od razu w tany uderza a moj maz ma ubaw, bo mu co chwila zmienia muzyke z szybkiej na wolna i odwrotnie a pafciu raz skacze raz sie kreci LD smiechu po pachy ma, dzis mi dzwonbił i zdał relacje hehehe
  10. tinka_20asik28No i będę miała synka:):)Gratulacje..no i bedzie parka:))) wielkie gratulacje!!!! no to teraz zobaczysz podwójnie, co to jest meic dwoje dzieci i co to znaczy miec chłopaka
  11. och jak mnei sie marzy odsmoczkowanie....straszy w 10 minut porzucil smoka na dobre, odciełam koncówke, nie wzial do drzemki poludniowej i JUŻ!!! a paf co chwila mu robie podejscia i NIC
  12. co tak cicho?? u nas w sobote byla imprezka imieninowa babci ( mojej T) i sie dzieciaki wyszalaly z 5 letnim Kuba byla tez mala Paulinka, 8m, strasznie ruchliwa, juz stoi i zaczyna chodzic trzymana za raczki, raczkuje pomalu i wogóel, starszaki bawily sie klockami lego i autami, a paulina dorawąła stoliczek Pafcia. ale meilismy ubaw jak cos tam naciskala a on zaczal grac, biedan w szoku, oczy jak 5 zlotych, sciagnełam jej te nozki ( super opcja) i polozylam na dywanie a ona sobie siedziala i grala. i wszyscy meili chwile wolnego :) fajan ta inglesina!!!! my mielismy chicco multiway, ale paf juz nei korzysta z wózka. ledwo go mozna wsadzic
  13. ale sie u was dzieje :) ja w poniedziałek nagle sie pochorowałam dwa ni na oczy nie widzialam, bo mi zatoki padly i miałam ból głowy, katar i wogóle, wlasciwie wczoraj mie lleko zaczęło puszczac, dzis jeszcze nei czuje sie super. Pafciu pomalu nudzi nam sie stoliczkiem, zabawiamy sie wiec klockami drewnianymi i samochodami a ze po bracie jest sterta to nie musze kupowac, tylko pudło wysypuje na dywan. jutro chyba schowam czesc zabawek znowu i wyjme lego duplo, bo widze ze mu sie opatrzyly te co w pokoju są. wczoraj byla jeszcze chwila laskawosci dla stoliczka .tylko zabawa dzwiekami. tam na pulpicie jest kilka mozliwosci zabawy, najczesciej wybierana jest nutka czyli piosenki i abc czyli mowienie. ale jest tez opcja dzwiekow, taki slimak . byla zabawa w pisanie na ksztaltach jak na klawiaturze oraz pianino wreszcie wydalo dzwiek gamy bez slow czy melodí. mlody byl zachwycony. telefon tez tylko pikal. powiem ze ta opcja jest dobra dla zmeczonych muzyczkami rodzicow i znudzonych dzieci. w sumei jak tak patrze na przestrzeni roku jak mamy stoliczek, to ma duzo funkcji, sa różnorodne i na każdym etapie dziecko ma cos dla siebie, jednak teraz moim zdaniem jest juz ciut za duzy jakbym mu miała np teraz kupic. to jest dobre dla 9-12 miesieczniaka i w góre. Pawełek cos po tych chorobach jeszcze gorzej sypia. ja dzieki temu tez jestm wykonczona............... zmykam, do jutra
  14. ja tez bardzo lubie FP, u nas prym wiodła świnka-skarbonka, potem kalkulator starszego brata, no a teraz rozpracowujemy stoliczek od strony nauki słów. bo dzwieki itp ma juz do znudzenia opanowane. za to chetnie własnie poznaje slowa, czy cyfry czy kształty czy kolory. w sumie jest taka uniwersalnosc chyba, bo na 6m melodyjki a na 26 słowa. i te odpinane nóżki to super sprawa.i ściszanie, i wytrzymalosc materiałów, mimo ciąglego rzucania stoliczkiem czy swinka jedyna zabawka co przy 2 miich dzieci nei za bardzo była uzywana to ganruszek na klocuszek.
  15. ostatnie 2 dni to zabawa na laptopie, jako ze paf na jezdziku swoim "jedzie do pracy" to zasiadal prze dlaptopem i naciskal figury, najpierw melodyjki, potem kształty, a potem przezucił sie na pianinko. U nas tez długo byl etap rozwalania stoliczka, nawet kilka dni temu skakał po nim, siadał, stawał, odwracał do góry nogami, zrzucal z łózka, no taka widocznie kolej zabaw ;) najwazniejsze ze stoliczek przetrwał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...