Skocz do zawartości
Forum

Imogemma

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Gliwice

Osiągnięcia Imogemma

0

Reputacja

  1. Drogie dziewczyny, moje maleństwo jest już na świecie, niestety w drugiej fazie porodu, pomimo pełnego rozwarcia i parcia skurcze zaczęły zanikać, nie pomogła ani oksyyocyna. Do tego mały złe się wstawił i cała akcja zakończyła się cc, podczas którego jeszcze wycięli mi mięśniaka wielkości mandarynki. On podobno mógł mieć wpływ na ułożenie maleństwa. Widziałam że dzieciątko miało główkę 32cm. Doszłam dzień przed porodem do 29cm, wiec zakładam, ze nie byłoby problemu, zatem zachęcam do przygotowań. Ćwiczyłam od 37tc z przerwami, nawet po dwa-trzy dni. Pozdrawiam i życzę powodzenia tym które próbują.
  2. Odpowiadając jeszcze na pytania: 1. Nie zdejmuje balonika za każdym razem, bo ciężko to idzie. Myje, wyparzam. Ale czasem trzeba zdjąć, bo na połączeniu z pompką gromadzi się żel. 2. Rozgrzewka chyba wskazana. Ja tak robię, ze po aplikacji balonika pompuje aż poczuje lekkie napieranie. Na początku były to mniejsze obwody, stopniowo coraz większe. I przy tym lekkim napieraniu napinam i puszczam mięśnie aż poczuje ze napieranie minęło. Wtedy zależnie od obwodu albo wypycham balonik albo idę o krok dalej i ćwiczę napinanie, po czym wypycham. Na początku 23, potem 24/25, zależnie od tego na ile oceniam swoje możliwości danego dnia. Stopniowo zwiększam, zależnie od poprzedniego najwyższego wyniku i wypycham raz lub dwa, a dopiero potem atakuje wyższy obwód, znów napinam i wypycham. Teraz trochę zmienię strategie, jak napisała wyżej jedna z dziewczyn, żeby zmniejszyć ilość tarcia, ale całkiem z rozgrzewki nie zrezygnuje, bo mi pomaga.
  3. Dziewczyny, piękne wyniki! Mi się dziś po sporej przerwie udało 28 wycisnąć. Krwawienie miałam przy 23 i przy 26, ale po kilkudniowej przerwie bez problemu wróciłam na 26, a nawet o te 2 wyżej. Moje maleństwo wg usg ma obwód główki 34, wiec nie odpuszczam i próbuje dalej tak długo póki akcja porodowa nie ruszy. Dziś wybił termin porodu, ale nic się nie dzieje, wiec może mam jeszcze trochę czasu. I zauważyłam, ze łatwiej osiągnąć kolejne centymetry po przerwie niż dzień po dniu, przynajmniej u mnie. Do tego wieczorami natłuszczam krocze olejkiem migdałowym i aplikuje żel przeciw infekcjom i na gojenie otarć i też lekko rozciągam. Na balonik do ćwiczeń teraz aplikuje żel z kwasem hialuronowym a nie, jak wcześniej z mlekowym. Chyba trochę pomaga w regeneracji. Moja ginekolog pocieszyła mnie, że chodzi nie tyle o konkretny obwód co o utrzymanie elastyczności krocza. Stąd pewnie pozytywne rezultaty nawet u dziewczyn, które nie wycisnęły powalająco dużo. To daje nadzieje
  4. Gratulacje Kredddka! Zdrowia dla Ciebie i Maluszka. U mnie był chwilowy zastój, bo na 23cm coś poszło nie tak i pojawiła się krew. Dzień przerwy z balonem, tylko wieczorny masaż krocza. Na drugi dzień ponowna próba, mozolnie doszłam do tych 23cm znowu, tym razem bez komplikacji. Faktycznie nie ma co szarpać na siłę żeby sobie krzywdy nie zrobić. Dziś znów spróbuje. Termin za dwa tygodnie... Ale za każdym razem muszę powoli powiększać obwód, prawie od nowa :(
  5. @Annnnna U mnie podobny problem z zasysaniem balonika w całości :( nie wiem jak to opanować żeby mi go całego nie wciągało do środka. Wypychanie idzie w miarę, jeśli pomogę balonikowi ręcznie zostać tam gdzie powinien być, bo jak jest zbyt głęboko to ani rusz. Natomiast kiedy jest w poprawnej pozycji, wolno, ale wychodzi. Bardzo pomaga głośne wydmuchiwanie powietrza, tak jakby się chciało rozdmuchać płomień w ognisku - długie, mocne, szumiące dmuchnięcia. To pomaga w rozluźnieniu odpowiednich mięśni. Udało się wycisnąć 22cm. Na razie trójka z przodu brzmi abstrakcyjnie :/
  6. Witajcie drogie panie, właśnie dołączyłam do grona użytkowniczek balonika i mam nadzieję, że uda mi się dzięki ćwiczeniom przygotować do porodu. Dziś pierwszy dzień ćwiczeń. Początkowo było mi trudno zaaplikować balonik, ale zaczęłam od flaczka, którego dopompowalam już wewnątrz i kilka razy wysunęłam. Po kilku próbach balonik udało się włożyć na dwóch pompnięciach. Mój dzisiejszy wynik to 19cm. Termin 16 czerwca. Serdecznie gratuluję dziewczynom wyżej wyników oraz dzieciaczków! Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...