Witam , jestem mamą 7 tygodniowego malucha , i na skraju wytrzymałości ,moze ktoś miał taki problem .Otóż dziecko jest od poczatku na butli ponieważ nie miałam pokarmu ..zdarza sie .ma wysokie podniebienie.podczas jedzenia łyka mega duzo powietrza i klika przy ciagnieciu tak jak by nie potrawafił dobrze ssać ..niewiem jak to ubrac w słowa , butelki zmieniałam avent , heberman teraz dr brown.to jest meczarnia ,odbija mu sie nawet po 2 godzinach , dziecko spi tylko na brzuchu , jeka steka widac ze go boli ,kolek niema problem bardzie tkwi miedzy brzuszkiem a przełykiem tam sie wszytko komuluje ..dziecko jest przez to nerwowe nie usmiecha sie pręzy przy odbijaniu tak jak by niechciał , a mam wrazenie jak by chciał to przejeść obudzi sie to niby głodny pomocyy oszaleje ..