Skocz do zawartości
Forum

Demether

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Szczecin

Osiągnięcia Demether

0

Reputacja

  1. Klubik "Maciejkowo" zaprasza dzieci w wieku 2-6 lat. Oferujemy opiekę przedszkolną, rytmikę, język angielski, rytmikę po angielsku, zajęcia plastyczne, zajęcia ogólnorozwojowe i wiele, wiele więcej. Nasz adres: ul. Rydla 98-100 (oś. Słoneczne) tel. 91 820 33 73, 693 243 408 ZADZWOŃ LUB PRZYJDŹ I ZOBACZ!!!
  2. dzieki za cieple przyjecie! i za slowa otuchy w temacie mamy ja sie nie moge nadziwic ile wy tu pichcicie , smazycie, przetwarzacie i pieczecie na tym watku. musialabym miec 48-mio godzinna dobe co by miec takie frykasy! a nie powiem, gotowac lubie i podobno umiem. rany, dzis po bieganinie pracowej do 17 jeszcze mi sie chcialo pokoj Kajtkowi posprzatac od podstaw i lodowke ogarnac i padam Ann gratuluje! ale masz zodlniach, moj tez, jak Krzys nie wie o co chodzi z rowerem... Devachan gdyby nie to ze jak mam byla na odwyku to ja chodzilam na terapie DDA to pewnie tez nie zylabym z nia dobrze, a tak, obie po praniu mozgu jakos sobie po kawaleczku ukladamy... Agatron mlody mial faze na literki i cyferki od kiedy mial jakis rok. nie potrafil jeszcze slowa powiedziec a klepal alfabet, z liczeniem podobnie bylo, a ja tylko podsycalam faze, z piankowych liter ukladalam najpierw sylaby, potem slowa i tak sobie juz czyta. oczywiscie nie cale zdania w ksiazce bo nie ogarnie natloku tekstu ale taka ksiazeczke dla maluszkow ogarnie. ale tak to jest ze kazdy ma swoje talenty, moj za to nie jezdzi na rowerze;P, nie umie rysowac;P, nawet ma problem gacie zalozyc, taki troche fizycznie ulomny;) a ze ja nauczycielka to sie wbil w moj temat i ciagne z nim co potrafie pewnie wiele z was pominelam ale wgryze sie i bedzie lepiej
  3. hehe, ok, czuje sie kopnieta w 4 litery:P po pierwsze dzieki za zaproszenie. postaram sie co jakis czas odezwac, ale nie powiem, odwyklam troche. a u mnie: juz zaczelam prace, ale na pelne obroty wkrecam sie od pazdziernika. bede miec 2 przedszkola, 2 bawialnie i jedna szkole jezykowa oraz kilka korkow, w tym te z niewidomym 6-latkiem, wiec raczej na nude nie ponarzekam fajnie mam z praca bo wiekszosc na rano, na popoludnie do bawialni jezdze z Kajtkiem 3 razy w tygodniu i jeszcze mi za to placa, calkiem niezle nawet;) 2 dni tylko po przedszkolu bedzie z niania jak tatus bedzie mial zmiane wieczorna wiec luz. Robak w przedszkolu bez problemu, urasta na legende 3-latkow i wszyscy go znaja bo w karierze przedszkola jest pierwszym czytajacym i liczacym swobodnie 3-latkiem (dumna hehe). Monika z mama....long story...nie pije od grudnia i zmienia swoje zycie, jest super. tylko ze nie potrwa to dlugo, ma ostatni stan marskosci i wzw typu A....max 5 lat, statystycznie,ale juz wiem ze tak dlugo nie pozyje. wiec tak jak sie martwilam jak pila to teraz sie martiw bo odchodzi....ale bede ja miala choc na troche normalna w naszej rodzince tez spoko, jakies mamy teraz z m. dobre chwile, poukladane w glowach i czynach. hehe no i sie w koncu w pierwsza rocznice slubu oswiadczyl! (dla tych co nie wiedza, my wszystko robimy odwrotnie ;P) chyba temat wyczerpalam. to teraz poczytam co u was:)
  4. Monia hej, zagladam do was, i to codziennie tzn na ten watek bo butelkowe to juz widac cos innego. tylko nie pisze tu bo .....mamutki nie moja liga;P ale lubie was czytac i wiem co i jak na biezaco;) dzieki za zyczenia pozdrawiam wszystkie mamutki, takze te ktore nie wiedza czemu sie tu wtracam;)
  5. wczoraj Kajtek, jak nigdy i to podczas istotnych zmian na kompie, bezczelnie podszedl i nacisnal guziczek. efekt: 20gb mniej danych. M. mowi do niego, oczywiscie zartem: Misiek, ja to ci chyba powinienem cos zrobic! na co Kajtek mowi: "wyluzuj sie chlopie" plakalismy ze smiechu
  6. April, Aga Witajcie!!!!:) Zubelek ja cie straszyc z butla nie chce ale moj nadal przyjmuje flache zaraz po przedszkolu-kolo14 i potem jedna do lozka koniec stycznia zmieniamy mu wyrko na duze to mzoe mu przetlumacze ze musi oddac lda maluszkow razem z lozkiem, ale powiem ci ze nie licze na za wiele ;) a wszystkim innym wszystkiego dobrego, przeczytalam hurtem 3 strony i juz nie ogarniam co kto napisal;)
  7. Monika tak, to terapia, dla doroslych dzieci alkoholikow, na razie indywidualna, moze potem sie na grupe przeniose. a chodzi mi glownie o takie emocjonalne odblokowanie no i zeby zadne moje dziwne doswiadczenia z dziecinstwa nie zostaly przeniesione na kajtka...a jak wyglada jeszcze do konca nie wiem, na razie bylam na dwoch spotkaniach no i sie tam wyluszczam z przeszlosci;P hehe, mi tez bardziej w tym momencie o te materialne Monia
  8. no to ta stronka za caly 2009 bez chorob i wszelkich boli ( takze sercowo-materialnych;P)
  9. hej i buziaki. zdrowka dla wszystkich chorych a majacym w planach zachorowac stanowczo odradzam ;) my generalnie zyjemy zaczelam terapie DDA pozniej wiecej napisze, pozdrowionka
  10. Monika mysle ze nasze dzieciaki to by sie wiecej niz dogadaly :P
  11. Kubie wszystkie naj naj, zeby dalej byl takie slodki i madry jak do tej pory!!! my juz po szpitalu dawno, rekordowo po 4 dniach bylismy w domu, za to moja mam teraz w szpitalu na psychiatrycznym, lata picia spowodowaly niestety delirium.....jutro prosto z tego oddzialu na 6 tygodni na odwykowy-na wiele nie licze. tesciowka tez w szpitalu, grozba utraty oka... ja juz wkrecam sie w rytm pracy, misiek (niechetnie, bo po prawie miesiecznej przerwie) w rytm przedszola. wczoraj zaliczylismy pierwsze sanki! i to chyba bedzie nowe hobby-oby troche sniegu zostalo, bo w Szczecinie to ciezko z ta zima zazwyczaj. pozdrawiam was!
  12. Monika :36_2_34: Kajtek jezdzi mala koparka w zlewie i gada do siebie: -kopaaaarka wpaaaadla do zlewu.....wpaaaadla do zleeeewu...wpadla....na pomysl! ja sie pytam na jaki pomysl wpadla a mision mowi: -na żółty! a propos brzydkich wyrazow, czesto sie wkurzam jak jade samochodem ale staram sie nie bluzgac, z racji pracy czaesm walne jakies "fuck", ktore zdazylo sie Kjatkowi powtorzyc. oczywiscie gadka umoralniajaca, ze nie wolno itp, itd ostatnio jedziemy, ja znowu do goscia z przodu: -no jeeeedz, nooooo a Kajtek: - Fuck kurde balans :36_1_19: nie wiedzialam ze potrafi tworzyc takie bluzgi:P
  13. z dzisiaj ( czyli niestety ze szpitala). opowiadam Misiowi ze byl taki malutki kiedys jak dzieci, ktore sa z nami na sali a wczesniej to juz taki malutki ze byl u mamy w brzuszku itp. itd.. po czym stwierdzil: -to ja wracam do brzuszka!...i zaczal mi sie pod bluzke pakowac hehehe
  14. hej! wpadam tylko powiedziec ze jesem Z kajem w szpitalu-zapalenie pluc, wlasnie po nocce lece zmienic m. mysleze wyjdziemy do swiat, miś znosi dzielnie pozdrawiam
  15. wpadam przylaczyc sie do akcji "nie zdychaj" :) u mnie bez wiekszych zmian, co do Kaja to mozna sobie poczytac na psychologu.....ale chyba bedzie lepiej....m. mi mowi ze sie za bardzo martiwe o wszystko i ze mam sie przyzwyczaic ze mam takie spokojne dziecko-przylepe....no coz...a ja mam wrazenie ze on mi jeszcze do konca nie wyzdrowial ale licze na szybka poprawe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...