Aniaania

Zapomniałam dodać, że u nas chyba będzie Emil.

Witajcie, Dawno mnie tu nie było gdyż bywałam na forum dotyczącego dość poważnych problemów. Na szczęście po dodatkowych badaniach (amniopunkcji, echo sersa itp.) okazało się, że dzidziuś jest zdrowy. Najedliśmy się strachu, trudny czas ale przy okazji dowiedzieliśmy się na 100%, że będzie synek - po amniopunkcji nie ma już wątpliwości :) Cieszcie się, że nie macie poważnych problemów, ja naczytałam się o takich dramatach, że nawet nie będę Wam opowiadać. Pozdrawiam i cieszcie się każdą chwilą!

mona1985 Jestem bardzo szczesliwa ze jestem w ciazy bo ze staraniem zeszlo ponad rok mam juz synka i liczylam ze moze tym razem uda sie z corka i male rozczarowanie wiem nie powinnam tak pisac bo dziecko to cud a inni wogole niemoga ale no wlasnie to ale Musze sie oswoic z mysla ze drugi chlopak ;) moze bedziecie zle o mnie pisaly ale dobrze napisac co sie czuje Mona1985 - Kiedy urodziłam moją córkę leżałam na sali z dziewczyną której do samego końca lekarze przepowiadali chłopca a urodziła długowłosą dziewczynkę i to z zębem! :) Nawet w dzisiejszych czasach trzeba się czasem liczyć z niespodzianką :)

Donka24 No właśnie, trzeba korzystać z możliwości znieczulenia i nie jęczeć :)

Witam, Tak odnośnie porodu - ja polecam znieczulenie, skoro można to po co się męczyć. Miałam wywoływany poród i urodziłam w 3 godz. 40min. a córka była spora bo ważyła 4,250 i mierzyła 60cm...Położna była w szoku (powiedziała, że gdyby wiedziała, że dziecko jest tak duże to zrobiłaby większe nacięcie) Wspomnienia ma wręcz miłe - trafiła mi się fajna obsada i mimo wstępnego przerażenia wszystko poszło gładko. Teraz w większości szpitali znieczulenie jest bezpłatne.

izabelap Trzymam kciuki za chłopaka ale gratuluję dwóch córek. To dla matki prawdziwe błogosławieństwo :) Ja też mam córkę ale ona ma tylko 2 lata więc zamiast pomagać pilnuje żebym się nie nudziła :) :) :)

Każdy Franek to fajny chłopak :) Mój brat ma synka Franka i jest boski! A tak odnośnie przeczuć to my mamusie chyba naprawdę mamy nosa. W każdym razie ja zawsze marzyłam o córeczce i jak byłam w pierwszej ciąży czułam, że będzie dziewczynka i mam 2-letnią Olę. Teraz od początku czułam się inaczej, czułam, że to chyba chłopiec i wygląda na to, że będzie Julek :)

U mnie ma być prawdopodobnie chłopiec i od zawsze podoba mi się imię Julian. Muszę to jeszcze tylko przeforsować u tatusia bo coś kręci nosem. Mam zamiar postawić na swoim bo córeczce on wybrał imiona więc teraz chyba moja kolej :)

Jak dużo chodzimy i coś robimy to dzidziuś się ulula i śpi. Dlatego właśnie najłatwiej odczuć ruchy kiedy siedzimy albo leżymy spokojnie (zwłaszcza po jedzeniu!). W bardziej zaawansowanej ciąży staje się to trochę uciążliwe bo my chcemy spać a dzidzia szaleje!

happymum94 Aniaania śliczny brzuszek! I zazdroszczę odczuwania ruchów dzidzi :) Dziękuję :) U mnie to druga ciąża więc może dlatego już odczuwam dzidziusia. A brzuszek mam właściwie od początku - już kiedyś pisałam o nieproszonych gościach: mięśniakach. ...teraz sobie przypominam, że Oleńka też się bała kichania...

Witajcie, Odnośnie bólu głowy to u mnie ostatnio lepiej ale były męczące. Odkryłam jednak, że to prawdopodobnie z powodu czekolady. Od kiedy zaczęłam jej unikać bóle głowy ustąpiły. Wcześniej myślałam, że to od duphastonu, który muszę brać. Jeśli chodzi o ruchy dziecka, to zaczęłam je odczuwać w 13 tygodniu. Wczoraj i dzisiaj bardzo przestraszyłam dzidziusia nagłym kichnięciem: za każdym razem robi kilka fikołków gdy kichnę. To musi być spory huk w brzuszku :)

Witajcie, Wczoraj byłam na badaniu genetycznym. Mimo, że wiek ciąży to13 tygodni i 3 dni to miałam robione badanie II trymestru bo z USG wynika, że wiek ciąży to ponad 14 tygodni... W każdym razie wszystko wyglądało OK oprócz jednego markera: ognisko hyperechogeniczne w sercu. Podobno to drobiazg i nie samo zniknie ale w połączeniu z moim wiekiem zakwalifikowano nas do grupy podwyższonego ryzyka co wiąże się z dalszymi konsultacjami u genetyka i pewnie kolejne USG ok 20 tyg. (ech serca). Jestem w miarę spokojna bo przezierność karku jest ok a kość nosowa obecna. Wynik z krwi dostanę dopiero na konsultacji u genetyka czyli za 2-3 tyg. Aha...dzidziuś wygląda na chłopca :) Córeczkę już mam więc może będzie parka!

Podobno kobiety w ciąży mają obniżaną sprawność mózgu :) Coś o tym wiem, będąc w pierwszej ciąży broniłam magisterki. Ciężko było, miałam problem z przypomnieniem sobie nazwisk autorów, w dodatku na początku egzaminu z nerwów się rozpłakałam....

Śliczny dzidziuś :) Na pewno będzie dobrze skoro takie małe ryzyko! Gratuluję. Ciesz się każdą chwilą.

Ja się trochę tego badania obawiam bo w poprzedniej ciąży wynik wyszedł prawie na granicy. Pani genetyk powiedział mi że może mi zaproponować amniopunkcję ale właściwie ją odradzała i sugerowała echo sersa po kilku tygodniach. Natomiast moja wówczas prowadząca stwierdziła, że ryzyko jest duże, że powinnam zrobić punkcję dla pewności bo w tamtym momencie mogłam jeszcze zrezygnować z ciąży.... To był szok, poszłam jeszcze się skonsultować i kolejny lekarz skrytykował tę kobietę. Po pewnym czasie poszłam na echo, wszystko było dobrze, urodziłam zdrową córeczkę. Kosztowało mnie bardzo dużo nerwów i tak naprawdę uspokoiłam się dopiero jak podano mi moje ponad 4 kg szczęścia :) Teraz mam badanie 13 stycznia, nie bez obaw ale oczywiście idę. Mam nadzieję, że tym razem będzie spokojniej. Z tamtej ginekolog oczywiście zrezygnowałam, popełniła jeszcze inne błędy!