MMoni, u Misia po staremu ;)
Katrzynko a ja mam dziś ciasteczko i krówki :) Pozazdrościłam ;) i kupiłam ;). A ciacho dzis faktycznie z kuchni, ale różnie z tym bywa, bo mnie nosi jeszcze tu i tam, a skoro termin dopiero na wiosnę, to korzystam
Dreadka dużo siły, ściskam mocno
MMoni mnie tak wcięło kombinezon po Oliwce dla maluszka - przekopałam cały dom i nie znalazłam - kupiłam nowy - ale koniec końców i tak się cieszę, bo tamten był cienki, taki na wiosnę, a tu cała zima przed namik (no chyba że faktycznie dopiero wiosna ;))
MMoni, czym robiłaś to złote dookoła na ostatniej fotce? Pytam, bo ja czasem też robie różne takie rzeczy, a bardzo ładnie chwyta to twoje :)