z telefonu wczoraj pisałam i mi post ucieło ech
mialam trzecie cc ucisnęli mi zebra bo młodego musieli jednak wypychać był tez owinięty pępowiną.
Zeby nie te żebra to nie czułabym że miałam jakąś operację ,wstałam i chodziłam normalnie.
Wojtuś cały i zdrowy jakieś szmery nad serduszkiem ale wady nie ma , ważył 3790 i 56 cm długi ,na 4 dobę wyszliśmy do domu ,rodzeństwo przeszczęsliwe każdy zakochany w małym ludziku :)