bebak

Jejku, współczuję Ci strasznie. W zimie, przy dzieciach, bez prądu, wody i ogrzewania, to musi być masakra Mam nadzieję, że szybko to naprawią...

Bloomo śliczne zdjęcia. Bardzo się cieszę, że z Kajtusiem już lepiej A lekarz powinien się trochę pohamować, cham jeden:duren::duren::duren: Aniołku ja ci chętnie oddam 8 kilo i osiągnę wtedy swoją wymarzoną wagę Katiaboss ładna fryzurka Dominika współczuję nocki. A czemu musisz chodzić po wodę? Macie jakąś awarię??

k8inapiszę dla przestrogi wszystkim mamom...z życia wzięte..jak byłam jeszcze gówniata(tak 9-10 lat) na naszym osiedlu wydażyła się tragedia.pewna kobieta miała dwójke dzieci.(wtedy dziewczynka miała 3 latka a mały chyba z 6 mieięcy).dziewczynka jak to ciekawskie dzicko w tym wieku pytała mamę notorycznie ,dlaczego brat ma ptaszka a nie cipuszkę.w końcu mała powiedziała,że nie chce braciszka tylko siostrzyczkę z takim samym organem rozrodczym ,co ona..wiec mama jej palnęła na odczepnego,że jak chce mieć siostrę to muszą obciąć braciszkowi siusiaka.i tak minęło kilka dni,matka robiła coś w kuchni,chłopiec spał w pokoju w łóżeczku,a dziewczynka wzięła nożyczki i obcięła przyrodzenie braciszkowi.dokładnie tak jak powiedziała jej mamusia....rany,jak sobie to przypomnę to,aż niedobrze mi się robi.jak to człowiek musi uważać na słowa,które wypowiada przy dzieciach... Przerażające A tak poza tym to dzień dobry (właściwie już popołudnie, ale co tam ;) ) Oliwko, wszystkiego najlepszego!

Patusia podziwiam, że będąc taką młodą mamą, poradziłaś sobie z wychowaniem córeczki :) Ja mam 24 lata i niektórzy się dziwią, że mam już 2 dzieci, ale ja się tym nie przejmuję. Lubię być młodą mamą ;)

Hej Znowu nie miałam kiedy zaglądnąć, bo kupa spraw na głowie. Dzisiaj mało nie dostałam zawału. Gotowałam obiad i nagle coś mnie tknęło, żeby sprawdzić co robi Kubuś...A on w najlepsze karmił Oliwkę Cheriosami :duren: Aż się boję pomyśleć, co by się stało, jak Oliwka spróbowałaby je przełknąć, bo już 3 miała w buźce Mada moje kondolencje...strasznie to smutne :(

Dzień dobry :) Sto lat dla Patrycji i Kubusia !!! Dominika śliczne zdjęcia :)

I moja stronka :) Za szczęśliwe dzieciństwo naszych skarbów

Była u mnie koleżanka :) Jejku, jak fajnie jest porozmawiać czasem z kimś dorosłym justyna@Ja tez chce bonyy A ja chcę "normalne" bony, bo co prawda dostanę, na 300 zł, ale tylko do mojej firmy, czyli Empika. Nie żebym nie lubiła kupować książek i różniastych duperelek papierniczych, ale wolałabym zaoszczędzić te 300zł na zakupach świątecznych... Ann w koncu dowiedzielismy sie ze B dostanie dwa dni urlopu po Swietach wiec jedziemy do Krakowa :Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech: O jak fajnie, to może uda nam się jakoś spotkać karolka0308hej dziewczyny pamiętacie mnie jeszcze? :) troche czasu nie zaglądałam:duren: Jasne, że pamiętamy

Hej Dsiaj czeka mnie kolejny dzień sprzątania i prania, już chyba 10 w tym tygodniu:duren: Gaju, sto lat :) !!!

[*][*][*][*][*][*]

Nefretete strasznie mi przykro trzymaj się jakoś...życzę sił...szczególnie dla rodziców maluszka... [*][*][*][*][*][*][*][*] dla Oskarka

Wpadłam na minutkę, bo dzisiaj piekę, sprzątam i gotuję, jednocześnie poskramiając płaczącą Oliwkę i skaczącego po mnie Kubusia :duren: Odważyłam się zacząć porządkowanie strychu i mam teraz miejsce na wieszanie prania :he: A na osłodę wszystkich kłopotów przyniosłam wam własnoręcznie upieczoną szarlotkę Smacznego

Hej Nie wiem czy dam radę dzisiaj popisać, bo Oliwcia coś strasznie marudna :( Miłego dnia wszystkim :)

Idę się ubrać, bo siedzę jeszcze w piżamie i mi coś zimno ;)

hej :) Muszę się Wam pochwalić, że Oliwcia przespała dzisiaj praktycznie całą noc Zjadła o 20:30, po kąpieli i spała aż do 5, a potem jeszcze do 9 Aż sprawdzałam czy oddycha, bo nie mogłam w to uwierzyć i sama się obudziłam:duren: Dzięki za wszystkie ząbkowe gratulacje Sto lat dla Majeczki! Ann Jak Wasz planowany interes? A dziękuję, jak na razie dobrze. Tylko trochę jesteśmy przyblokowani, bo chcemy otworzyć firmę w styczniu, żeby teraz się nie pakować teraz w jakieś rozliczenia roczne itp. i nie możemy nic kupić, bo nie dostaniemy faktury. Ale mam nadzieję, że od stycznia wszystko ruszy pełną parą starletka A ja muszę iść do lekarza i na badania - zaczynam przypominać własny cień.... Koniecznie leć do lekarza! I daj znać, co się dzieje. kronkiś zapomnialam wczoraj napisac, uwaga hit miesiaca: dzwoni do mnie tesciowa i mowi: "wiesz co, wywolalismy zdjecia klaudi i wiesz, ona ma bardzo grube nogi!!!" a ja na to : "to co, mam ja zaczac juz odchudzac?!" :duren:, ach te tesciowe,czego one nie wymysla.... milego dzionka:) He, he,. he, poplułam monitor ze śmiechu madalenkaJeszcze rano a ja juz padam na pysk... Kajtek znowu daje czadu. Nie kumam co mu jest. Makabrycznie zacząl trzeć oczka, buźke...zrobiły mu się jakieś krosty na powiece...szału dostaję już. Nic koło siebie zrobić nie można bo on bez przerwy czegoś chce i wymusza to histerią. Nie nadrabiam Was, bo nie mam siły... Współczuję :( Wiem co przeżywasz, bo synek mojej siostry to też taki mały terrorysta. Niestety ma kolki i cały dzień się drze. Tylko na rękach się uspokaja i to też nie zawsze... Sił i cierpliwości życzę

Hej :) Witam po długiej nieobecności i mam nadzieję, że teraz już będę mogła zaglądać codziennie. Nie nadrabiam, bo mam 35 stronek do tyłu i nie dam rady :( U nas wszystko ok. Ostatnio tylko przeżyłam szok, bo jakiś tydzień temu zauważyłam, że Oliwce wychodzi ząbek i to na dodatek nie dolna jedynka, tylko prawa, dolna 3, albo 2(nie jestem pewna).

Hej :) Znowu się tylko witam i uciekam, bo ciężki i długi dzień przede mną. Jak mi się uda, to wpadnę wieczorkiem :) Kacperku sto lat!!! :)

Dopiero teraz sie witam, bo miałam od rana masę zajęć. Kupiłam od koleżanki karuzelkę FP z misiami przebranymi za pszczółki, Oliwka jest nią zachwycona Sto lat dla Szymusia!!!

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, kochane jesteście:kiss: Opuchlizna troszkę mi się zmniejszyła po antybiotyku (ale i tak wyglądam jak bokser po walce )i mam nadzieję, że do piątku zejdzie i będzie można tego cholernego zęba usunąć. A jeszcze dentystka stwierdziła, że można by go spróbować uratować, ale jakąś metodą mikroskopową, ale to kosztuje 300zł za jeden kanał (mam 3) + koronka 500zł, więc zrezygnowałam. I tak ortodonta kazał mi usunąć 2 zęby z dołu, bo 8 nie mają miejsca, a teraz przynajmniej nie będzie dylematu, które wyrwać ;) nefretetedzisiaj bylismy u neurologa i mamy skierowanie na rehabilitacje zwiazku z tym ze mala ma czesciej glowke na prawa strone.wredna pani doktor sie wtrafila i stwierdzila ze mala urodzila sie niedotleniona i przez to jest .. taka inna i opozniona ..wrrr glupia baba sama jest niedorozwinieta. jestem wsciekla Durne babsko :duren: martusia strasznie zimno jednak i boje sie na spacerki z malym wychodzic.. milego wieczorku zycze :Uśmiech: Spokojnie możesz wychodzić na spacerki, nawet jak będzie duży mróz Trzeba tylko dzieciaczka ciepło ubrać, a buźkę nasmarować kremem nie zawierającym wody (np. Nivea na każdą pogodę) Mi się zdarzało wychodzić z Kubusiem nawet przy -20 stopniach i nic mu się nie działo

Tasik Czy Wam tez tak falami przychodzi? Zdecydowanie tak Teraz muszę się zmobilizować, żeby skończyć serwetę z Mikołajami na Święta

Hej :) Dzięki za pamięć i zdrówka dla pozostałych solenizantów Jakoś ostatnio mam mało czasu i nie mam kiedy zaglądnąć. Do nadrobienia, chyba ze 40 stron, więc wybaczcie, ale nie dam rady doczytać Na dodatek zapuchłam okrutnie od zęba, który kilkanaście lat temu był leczony kanałowo. Miałam go wczoraj usunąć, ale znieczulenie w ogóle nie chwyciło, przez stan zapalny, jaki się w nim zrobił i jak chirurg zaczął go wyrywać, to tak wrzasnęłam z bólu, że chyba na 2 końcu miasta było mnie słychać Dostałam antybiotyk i następne podejście w piątek... Jakby tego było mało, to po podaniu znieczulenia, poczułam się jak naćpana i straciłam przytomność na kilka sekund Pierwszy raz coś takiego mi się przydarzyło i jestem tym przerażona :( Przepraszam, że tak wpadam i marudzę, ale chciałam się wygadać, bo mi źle

Tylko wpadam się przywitać i uciekam, bo zaraz ma przyjechać mój kuzyn z Lublina. Potem jedziemy z nim do moich rodziców, więc pewnie dzisiaj już nie zaglądnę. Miłego dnia!

Mada a może jak czujesz, że zaraz wybuchniesz, wyjdź do łazienki, albo drugiego pokoju i sobie trochę pokrzycz ;) Albo policz do 10...czasem pomaga

Spoczko ja niestety nie mogę spać w dzień, bo muszę mieć oko na Kubusia ;) Nigdy nie wiadomo, co mu strzeli do głowy!!! Z resztą, jak on tylko zauważy, że sie kładę w dzień, to zaczyna po mnie skakać, żebym wstała :/

Mada nie mów tak, każda matka ma czasem gorsze dni, ale to nie znaczy, że jest zła ;) Dzieci nie są aniołkami i doskonale potrafią pokazać różki ;) . Gdybyś widziała, jak ja się czasem wkurzam na Kubusia...Mogę mu coś powtarzać 50 razy, a on i tak robi swoje...jak tu się wtedy nie wściec ;)