monic232

to dziad jeden beszczelny ale głowa do gory kochana, macie siebie i to najwazniejsze, bedziecie napewno bardziej szczesliwsze bez niego niz z nim, zyjac w ciagłaym zkłamaniu.

wspólczuje z całego serca, az sama sie popłakałam, kochana badz silna, choc wiem ze niełatwo, on czuwa teraz nad wami i pewnie chciałby abyscie były szczesliwe. [*]

ehhh, tez wiem kochana co to znaczy, nie z kazdym niestety da sie porozmawiac, i tez miałam to samo ze jak gdzies zajrzałam, to oczywiście ja byłam najgorsza

Witam wszystkie mamuski. Moja Juleczka urodziła sie 3 styycznia 2008, a ja 26 Stycznia 1982. Moze jest nas wiecej?? Serdecznie zapraszam na pogaduchy :Uśmiech:

Godzin mam 12 dopiero wiec do egzaminu to jeszcze kawałek drogi

Witam sie i Ja Moja niuncia jest z 3 stycznia 2008, powzolicie ze do was dołączymy ?

monikouette- tak własnie teraz doczytałam o tych Krzyskach i pytanie mam, i jakie ci sie te Krzyski trafiały, bo ja teraz tez mam Krzyska

Witam sie i ja Dzisiaj miała jazdy , ja siebie normalnie niewidze jeżdzącej dobrze po łuku do tyłu, jak narazie wydaje mi sie ze tylko to moze byc dla mnie katastrofa, bo zreszta nie jest jeszzce tak zle, no ale ja mam jeszcze duzo czasu by to przecwiczyc. dziewczyny bede równiez za was trzymac kciuki.

Dagles - matka jesteś zapewne wspaniała, ale każda znas ma wzlotyy i upadki i niejedna w pewnym momencie wybucha i z checia by dziecko za okno wystawiła ale niestety albo i stety jestesmy tylko ludzmi, a nasze progi nerwowe maja swoje granice. Zycze duzo wytrwałości i głowa do góry

Witam Ja jestem butelkowa z wyboru od samego początku, jak juz byłam w ciąży to podjełam taka decyzje.

Potrafi przesuwac sie po całym łóżeczku, podnosi główke, jak ma lepszy dzien to trzymana za raczki podnosi sie do góry, smieje sie pełną "gębą" , wydaje sobie jakies gardłowe dzwieki, jej ulubionym zajeciem ostatnio jest plucie sie i wystawianie jezorka :Uśmiech: no i na szzcescie sama zasypia. Ogólnie dziecko aniołek, płacze jak jest głodna, albo chce smoka zeby isc juz spac, gorszy rykk jest dopiero jak juz jest na maxa zmeczona i niemoze zasnac, ale to jest sporadyczne.

W tej chwili zblizam sie do konca robienia prawka, zaliczam zaległe 3 przedmioty na studiach. Przed ciążą akurat zakonczyłam swoją kariere pracowniczą bo planowałam cos innego, a tu sie ciąża zaplanowała sama:Uśmiech: Ja jestem wiecznie młodą, ale od nidawna mamusia, a konkretnie to lat 26 :Uśmiech:

Witam raz jeszcze :Uśmiech: Mieszkam na Niebuszewie, rodziłąm w szpitalu miejskim. Moja Julcia przyszła na świat 3 stycznia, przez cesarskie ciecie.

gabalasmonic Witaj:Uśmiech: napisz nam cos o sobie i rozgośc sie A konkretnie co was interesuje?? na wszystko odpowiem :Uśmiech:

Czy mozna się dołączyć?? Ja tez rodowita Szczecinianka :Uśmiech: