Skocz do zawartości
Forum

Muriel

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Muriel

  1. Witam!
    Mam do oddania kupon zniżkowy o wartości 75zł na krzesełko HandySitt w sklepie internetowym Cool Brands | home.
    Kupon wygrałam w konkursie na tym portalu. W związku, że już mamy rozwiązanie "siedziółkowe" dla naszego dzieciątka nie wykorzystamy go, a nasi znajomi nie byli zainteresowani.

    Jeżeli komuś przyda się to z przyjemnością odstąpię! Proszę o wiadomość na PW.
    Kupon jest ważny do 31.03.2010

  2. Witam serdecznie!
    Wiele się o tym myśli, mało mówi bo trudno...

    "Dziecko z Chmur" - to nowa książka, która ma się ukazać, jej autorkami są matki, które zmagały się z podobnymi problemami jak wiele na tym forum.
    Niestety jestem "za młoda" na forum, żeby wkleić bezpośredni link w tym miejscu, ale zainteresowani sobie poradzą i znajdą ten adres: "://czytelnia.onet.pl/1,44145,0,0,0,dziecko_z_chmur,nowosci.html"

    Nie czytałam jeszcze tej książki, ale brzmi obiecująco - oglądnęłam wywiad z autorkami.

    Może pomoże ona komuś na tym forum, może da do myślenia - a może po prostu zwróci naszą uwagę na przyjaciół, znajomych, którym jest też ciężko w podobnej sytuacji...

    Pozdrawiam serdecznie Wszystkich, którzy się starają i życzę odwagi, siły i nadziei!

  3. Witaj Abigail!
    Wiem, że jesteś w tej chwili bardzo zdenerwowana i rozdygotana, ale musisz chyba usiąść i spokojnie się zastanowić. Z tego co piszesz, że ma podejrzenie o astmę - to czy to zostało potwierdzone przez lekarzy? Bo jeśli ma rzeczywiście to na pewno przepisali Ci Pulmicort (tak jak pisze Maggy_29!) + dodatkowo leki rozszerzające oskrzeliki. Ja bym nie ryzykowała samodzielnej interpretacji objawów i podawania tak zdecydowanych leków.

    Z tego co napisałaś wnioskuję, że robisz inhalacje i to na wyraźne wskazanie lekarzy??

    Moja córka, w wieku 13 miesięcy zaczęła kaszleć, najpierw tak napadowo, potem przez całe lato był to kaszel mokry. Byłam co tydzień, dwa tygodnie u naszego pediatry. Raz miała zmiany osłuchowe, raz nie.. kaszel się utrzymywał, pediatra był bezradny. W końcu, we wrześniu wypisał skierowanie do szpitala. Przez to lato brałyśmy (oczywiście nie wszystko na raz, kolejno po następnych wizytach, próbując załagodzić kaszel):

    a) Mucofluid i Deflegmin w kropelkach
    b) potem inhalacje z Atroventu i Mukosolvanu + Zyrtec
    c) potem inhalacje z Pulmicortu + Atrovent (Uwaga! przy pulmicorcie nie można stosować nebulizatora ultradźwiękowego, tylko tłokowy)
    Po drodze leczyłyśmy zapalenie gardła ze 2 razy i inne podobne.
    Na noc dawałam jej Sinecod, aby miała spokojniejsze noce, w ciągu dnia dostawała też Fenistil. Wszystkie te medykamenty o działaniu przeciwalergicznym.

    No i w końcu wylądowałyśmy w szpitalu na obserwacji. Zrobili tam wszystkie kompleksowe badania, których nie zdążyłam "przerobić" z naszym pediatrą, m.in. zbadali jej poziom przeciwciał IgE i IgA. Dzięki temu, wykluczyli alergię a zdiagnozowali małą odporność. Co najważniejsze:
    - w czasie naszego pobytu robili jej "drenaż" - polegało to na tym, że pani terapeutka przychodziła i poprzez specjalny masaż, wyglądający dość brutalnie, pomagała jej "oderwać wydzielinę" i odkrztusić. Było to bardzo skuteczne, choć dla rodzica mogło budzić przerażenie. Twój Smyk ma juz 4 lata - nie wiem jak wygląda to w tym przypadu
    - no i co ciekawsze, mimo, że nie została stwierdzona alergia - w zaleceniach, jeszcze przez 1,5 miesiąca miałyśmy robić inhalacje z Pulmicortu z Atroventem!! (oczywiście robiłam!)

    Wyniki:
    kaszel zaczął się pod koniec czerwca... ze szpitala wyszłyśmy nadal z kaszlem w połowie września. Pod koniec września skończył się w końcu kaszel. Noc bez kaszlu... zbawienna..
    Ale trwał PONAD 3 miesiące!

    Co mogę Ci na pewno poradzić:
    a) musisz się opierać na poradzie lekarza, nie możesz sama wybierać leków. Jeśli nie podoba Ci się podejście lekarza, powinnaś prosić o zmianę. Wiem, że jesteś w obcym kraju, bariera językowa, bezradność. Spróbuj spisać wszystkie objawy niepokojące w punktach na kartce (możesz wtedy spokojnie znaleźć brakujące słowa), poproś o zapisanie Ci zaleceń też na kartce. Wiem co mówię, bo byłam w takiej sytuacji 10 lat temu -skończyło się na szpitalu, gdzie znalazła się pani doktor - Polka;)
    b) pewnie to przerabiasz ale moje sposoby (jak widać, nie do końca skuteczne..;) - poranne "parówki" z różnymi dodatkami - ziołowe herbaty, słabe terpentyny i oklepywanie, wieczorne kąpiele w zaparowanej łazience.
    c) jak były problemy z odksztuszeniem to dawałam jej drażniące gardło substancje np. miód w postaci herbaty z miodem, (nie wiem jak u Ciebie, ale np. IBUM w syropie też tak na nią działał i nie mogłam jej dawać na noc ibumu)
    d) o ile takie leki jak Sinecod, Tantum Verde na gardło, Fenistil itp dawałam jej na własną rękę, opierając się na obserwacjach to z Pulmicortem i bałabym się. Syropy na kaszel też dawaj (oczywiście na mokry!) - dziecko ma podrażnione gardło, dadzą mu ulgę.

    To tyle Abigail, trzymam za Was kciuki, wiem jak bezradny, zdesperowany i zmęczony jest człowiek, kiedy nic nie działa, dziecko się męczy, a każde chrząknięcie w nocy powoduje, że staje Ci znowu serce!

  4. Witajcie!
    Ja prawie przepisowo - górna granica połogu, czyli koniec upławów zobaczyłam po 10tygodniu po cesarce. Już też się zaczynałam martwić. Karmiłam piersią przez 16 miesięcy i właśnie jakoś miesiąc wcześniej powrócił okres. Całkiem fajnie - prawie 2 lata bez ;)
    Pozdrawiam!

  5. Droga misimip!
    Rozumiem Twoje rozgoryczenie i żal - wiem ile kosztuje przygotowanie "tylko" jednego dziecka do takich domowych sesji - najpierw kąt, jakieś gadżety, dziecko na końcu. I biegaj tu do niego co chwila, żeby się nie odwracał tyłem, żeby się czymś zajął i nie zasłonił tym twarzy. Jesteś Matką, Fotografem, Pomocnikiem i nie wiem kim jeszcze.....

    Tym większy żal, że ktoś wykluczył Twoje udane zdjęcie z konkursu... Pewnie bez złej woli (zakładam, że zostałaś zaliczona do grona profesjonalistów z foto!!), ale jak widać, było to posunięcie krzywdzące.
    Ja pewnie zagłosowałabym na Twoje zdjęcie - jeszcze nie zdecydowałam, ale myślę, że byłoby ono wśród moich faworytów!
    Życzę Ci wielu równie udanych kadrów, sił i chęci do robienia zdjęć Pociechom i nie tylko!

    Każdemu zdarzyć się może "wpadka" - myślę, że "Selekcjonerzy" powinni uwzględnić Twoją, popartą "dowodami" skargę.. Udało Ci się zrobić Dziewczyno "Za Dobre Jak Na Amatora Zdjęcie"!;) Trzymam kciuki, powodzenia!

  6. O filmach to możemy rozmawiać non-stop!
    Musiałam się przespacerować i popatrzeć co mam ZAWSZE pod ręką (czyt. na smętne wieczory itp.). I wychodzi:
    z polskich:
    "Sami swoi" i kolejne,
    "Alternatywy 4 " (nie mam na DVD, ale chciałabym!)

    z zagranicznych:
    "Fiddler on the Roof" (niezawodny, ten z Topolem),
    "Billy Elliot",
    "Czarny kot, biały kot"

    P.S.
    Tak ogólnie wbiłam się w trend - wydaje mi się, że u Wszystkich dominują jednak komedie + niewielki odsetek tych wzruszających.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...