Żana

madziaaszana27madziaasZana ja też nie moge nadrobić Brawo dla małego za chęci Mój mały już wykąpany,kończy butle i pewnie zaraz spać o kurcze, już spac??? Ale masz luzik:))) Moj kolo 21 pewnie. Strasznie marudny jest, bo przyzwyczajony, że o tej porze jeszcze na dworku jesteśmy. A tu lejee i grzmiii Mój najczęściej ok 20 już śpi bo inaczej marudzi jak nie wiem Tu teraz nie pada,ale zimno jest no to super. Moj też jest strasznie marudny. Idę włoże go na 15 minut do chodzika a pozniej pewnie już padnie bo jest śpiący. Pewnie przez tą pogode ;/ Nie wiem czy dzisiaj już zajrze, ale może jak stary poleci na grilla to włączą kompa. A jak nie to miłej i spokojnej nocki ;))))))))))

madziaasZana ja też nie moge nadrobić Brawo dla małego za chęci Mój mały już wykąpany,kończy butle i pewnie zaraz spać o kurcze, już spac??? Ale masz luzik:))) Moj kolo 21 pewnie. Strasznie marudny jest, bo przyzwyczajony, że o tej porze jeszcze na dworku jesteśmy. A tu lejee i grzmiii

o cholercia rozpisałyście się że nie mogę nadrobic My byliśmy na spacerku, ale burza nas przegoniła ;/ Jest ciemno na dworze jak o 22 w nocy ;/ bllleeee

Ciiiisszzzzaaaaa. Ale nas burza nawiedziła ;/ Teraz znowu robi się cieplutko wiec pewnie polecimy na spacerek. Moj T dzisiaj znowu zajmował sie dzieckiem. Byli z 1,5 godz. na dworze :))) a ja ogarnęłam mieszkanie. Moje maleństwo dzisiaj próbowało zrobic samodzielnie kilka kroków, ale niestety sie nie udało. Grunt że są chęci :)))))))

Ja polecam jeszcze jezioro Białka chociaż w sezonie jest tam muuuultum ludzi. I oczywięcie również Okuninkę. Fajnie jest też nad Zagłęboczem

marcysia_83WitamWczoraj wrocilam z pracy o 20.30 Wiktor mial goraczke 38,3 dalam mu czopek , ale co chwile plakal i nie mogl zasnac, udalo mi sie go uspac pierwszy raz w zyciu na rekach i to o 23.30.Nocke przespal cala az do 7 obudzil sie jak moj T szedl do pracy, zjadl mleczko i pospalismy do 9. Teraz zmierzylam mu itemperature i znowu ma 38,2 wiec dostal znowu czopek. Myslicie ze to trzydniowka??zadnych innych objawow nie ma, w sumie ja jeszcze mysle ze zabki moga tez jakies isc bo czasem jak je chrupka to nagle zaczyna plakac jakby go cos zabolalo. U nas leje i jestem ciekawa jak ten grill bedzie wygladal i wogole jeszcze nie wiem czy na niego pojde bo troche szkoda bedzie mi Wiktora zostawiac również jestem za tym, zebyś poszła do lekarza. Ja na całe szczescie wymigałam się z grilla, cieszę się jak cholera. W sumie to na Twoim miejscu bałabym się zostawic niunia z choróbskiem. Mój ma tylko białe dziąsełko ale już to mnie bierze zeby siedziec z nim w domu, po tym jak ostatnio gorączkował przy ząbku. Trzymam kciuki żeby to była ,,tylko,, trzydniówka

Mama_Monikazana moja jak mówi nie to z takim znakiem zapytania jakby sie pytała nieee? hehe i robi wtedy oczka kota ze Shreka hehe cudne są te nasze dzieciaczki :)))

Mama_MonikaDzień doberek! Ale pustki, nie wiem co sie dzieje z niektórymi, przeciez nie ma pogody, żeby na dworze siedzieć, chyba co niektórzy niezainteresowani forum, szkoda :/ Chyba, że ktoś sie z kims znów pożarł, a ja nic o tym nie wiem hę?... U nas nocka od 19 do 5 :) Na śniadanko kanapeczka z masełkiem, banan i 180ml kaszki :) Roksana dostała obiecany rower a Lena grzechotkę z Kubusiem Puchatkiem. Wczoraj z klęczenia sama się załapała rączkami i wstała i tak bez przerwy :) Do niani woła nana, jak widzi jedzenie mówi daj i protest tez umie wyrażać słowem nie ;))) Roksana wczoraj została OMNIBUSEM z wiedzy ogólnej klas I-III i dostała klika fajnych nagród :) Gratulacje dla dziewczynek!!! Ale masz zdolne dzieci :))) Mój też mówi nie i do tego kręci główką na znak protestu :))))

alisssWitam :) I ode mnie oczywiscie tez wszystkiego najlepszego dla wszystich maluszkow :))))Marcysia mam nadzieje ze Wiktorkowi juz lepiej :) Ronia gratuluje sukcesu z nocniczkiem!!! U nas nie ma szans na posiedzenie chociaz 15 sekund :) od razu schodzi i w ogole w miejscu nie usiedzi :) Zana wspolczuje tesciowej !!! Ja z moja zadnych problemow nie mam, traktuje ja jak mame, ale pewnie dlatego, ze tak daleko od siebie mieszkamy :) W koncu to jakies 1500 km :) i widzimy sie jakies 2-3 razy w roku na jakies 1-2 tyg :) I niech tak juz zostanie. U nas szosty zabek wyszedl :) Ostatnia nocka przespana cala az do 8.30 :) Ciekawe jak bedzie dzis.... Maly dostal na dzien dziecka taka zabe do kapieli, przyczepia sie ja do wanny, wlewa wode i plyn do kapieli i robi piane, a do tego sa tez melodyjki i rechocze :) kapiel zaliczona, zaba sie podobala :) Natanek od kilku dni nie chce jesc nic innego niz mleko :) a i tego mniej niz zawsze... mam nadzieje ze szybko mu przejdzie, dziwne, bo ani marudny nie jest, zabki juz powychodzily, a jeszcze bardziej dziwne, ze ostatnio przybral na wadze, az czuje jak biore go na rece... Co ja bym dała żeby moje teściowa chociaż 100km ode mnie mieszkała....Gratuluję ząbka. Moj też ostatnio przy ząbku nic nie chciał jeśc. A teraz wydaje mi sie że nadrabia :)))

Hej. A u nas nocka o. Wstaliśmy o 6. Kurcze dzisiaj jest mamy grila, koledzy z T pracy organizują, a ja mam lęki przed zostawieniem małego......Niby bedzie to w nocy, Bartek będzie spał, ale boję się że jak się obudzi to im nie zaśnie beze mnie ;/ Ona tak ma....

agaa875witam z rana:) my juz nie spomi od 6. Mala wczoraj wszystkich zaskoczyla, zasnela juz o 20 i o21.30 obudzila sie i nie chciala spac, zaczela sobie gadac bawic sie. Robilam chyba z 3 podejscia ale gdzie tam nie dala sie uspic. O 23 z J mowi dosc musi zasnac w koncu bo przeciez do 1 w nocy czasem by mogla siedziec. Usypial ja ale jaki placz byl bo ona nie da sie uspic mimo ze zaczela juz oczka trzec. Padla w koncu o 23:35. A potem przed 4 pobudka na mleko i sen do 6. Wiec dzis tylko zapalki w oczy...:/ u nas caly czas pada teraz:/ milego dnia zyczymy:))) współczuję.........

basia681zana27ooo widzę Basia się pojawiła :) a ja musze zaraz spadac :( jak miną dzionek?a ze swoim miałam spięcie ... na OT napisze standard jak u wszystkich heh kolny jakieś porobili czy co a mała marudna że szok ... jestem padnięta ... madziaas cześć współczuję bo wiem co to znaczy.............

Muszę już leciec. A więc miłej, spokojnej i przespanej nocki kochane ;))) PAAAA do jutra

ups Madziaas nie zauważyłam ;/

ooo widzę Basia się pojawiła :) a ja musze zaraz spadac :( jak miną dzionek?

Hej!! Jakoś mi ten wątek umkną ;/ Ja jestem z Parczewa 60 km od Lublina :))))

uuu jakie tu pustki.... Moj malutki padł ze zmęczenia przed 21. Ja chwilkę dopadłam kompa, bo nie długo T z pracy wraca. Pogoda się popsuła, chyba na burzę się zbiera ;/ Jak na razie Bartoli na grzmoty nie reaguje, na szczęscie, nie to co mama ;)))

marcysia_83Wierze ze da sobie rade ale wiesz mama jak mama najlepiej rozumie swoje dziecko:).Popoludniu moja mama z siorka maja podjechac takze luzik. Kurde musze szykowac sie do pracy a tak mi sie nie chce hehe a to raptem 4h:) Na pewno wszystko będzie ok. Trzymam kciuki :))

marcysia_83basia681 ale on tylko raz zwymiotowal, wiec nie bede od razu do lekarza leciala, moze cos mu zaszkodzilo. Ostatnim razem jak szly mu zabki to co zjadl to wymiotowal, bylam u lekarza to powiedziala ze trzeba przeczekac bo to zabki, po 1,5 dnia przestal wymiotowac i juz jadl normalnie a zabki wyszly gdzies po tygodniu juz bez zadnych objawowRonia wielkie gratulacje dla Oleski za zrobienie do nocniczka, Wiktor jak pierwszy raz usiadl to zrobil tez siusiu, a za drugim i siusiu i ee a mial wtedy 6 miesiecy Dalam Wiktorkowi czopka bo mial juz 38 po odjeciu 5 kresek, zjadl 120ml i usnal. Martwie sie jak moj T da sobie rade jak ja bede w pracy bo on to troche taki nerwus ojej to faktycznie już sporą temp miał biedaczek :((( No niestety, ale mąż musi trzymac nerwy na wodzy tym bardziej jak dziecko nie czuje się najlepiej. Wszystkiego dobrego!!

marcysia_83Wszystkiego naj naj najlepszego dla naszych kochanych dzieciaczkówU nas byla pobudka po 3 Wiktorek najpierw marudzil wiec T dal mu smoczka a po chwili slysze jakby sie dlawil wiec wyparowalam z wyrka i Wiktora na race, okazalo sie ze wlasnie wymiotowal:(. Po tym incydencie zrobil siusiu, przebralam go i poszedl lulu. Rano zjadl mi tylko 100ml a teraz mu zrobilam bo marudzil , to zjadl moze z 20ml i poszedl spac. Nie dal mi za bardzo zagladnac do buzi ale wydaje mi sie ze ida dolne 2 no i mierzylam jeszcze temperature to mial 37,5. Zana widze ze mamy podobne tesciowe, ale ja na szczescie staram sie zeby Wiktor za duzo z nia nie przebywal mimo to ze mieszkamy w jednym mieszkaniu, jak ja nie pojde z nim do kuchni czy do pokoju to ona do niego nie przyjdzie, ale do gadania to pierwsza ze mam mu nie dawac lizaka bo sie zeby psuja, ale jak ona ciagle kupuje swoim wnukom slodycze to sie zeby nie psuja. Wogole temat tesciowej to temat rzeka. Ciesze sie z tego faktu ze w pracy tak sie dogadalam zeby zmiany mi sie nie nachodzily z moim T i zebym jej nie musiala prosic o zostanie z Wiktorem. Marcysia zdrówka dla Wiktorka

ronia Wszystkiego dobrego dla Waszych dzieciaczków z okazji Dnia Dziecka A my mamy dzisiaj pierwsze siusiu i kupcie na nocniku Ogórkową dawałam zjadła więcej niż starszy brat Lece na spacer Kurcze to suuuuper!!! My jeszcze nawet nocnika nie mamy ;/

marcysia_83Kurcze a ja nawet nie mam zadnego prezentu dla mojego synusia, wczoraj padalo wiec nie mialam jak wyjsc, a dzisiaj tez nie mam jak bo moj T w pracy a jak on wroci to ja ide.Jutro mamy imprezke u mojego T w pracy grill polaczony z Dniem Dziecka zabawa trwa od 16 do 2 wiec sie troszke pobawimy, na szczescie mam spoko kierowniczke i dala mi wolne bo mialam pracowac.[/QUOTEhehe my też jutro mamy grila. Znajomi Tomka z pracy organizują i oczywiście ja też muszę tam byc, co mi się nie bardzo uśmiecha, bo T wróci o 22 z pracy i dopiero do nich dołączymy. Bartuś miał zostac z teściową ale zapowiedziałam T że absolutnie z nią nie zostanie. Tak wiec ma przyjsc T siostrzenica z narzeczonym. Bartus już bedzie spał a my bedziemy w sumie jakies 5 minut jazdy samochodem od domu :)))) Kurde, T zaproponował mi dzis wypad na solarium :)))) Oczywiście skorzystałam :)

Blondi zdjęcie Kuby wymiata!!!!

madziaasDziewczynki dawałyście dzieciaczkom zupe ogórkową?? Ale taką zrobioną ,nie ze słoiczka ja dawałam i jadł ;)) w ogóle teraz już nie chce jesc słoiczków tylko nasze jedzenie. Wczoraj T jadł spagetti i mały oczywiście z nim. A jak podałam mu ze słoiczka to kręcił główką na nie :/ Także chyba słoiczki odpadną

madziaaszana27madziaasCześć dziewczynki U nas nocka okWszystkiego najlepszego dla Wszystkich dzieciaczków Zdrówka,uśmiechu i dużo dużo miłości Jeju co za baba Chyba nic nie da proszenie,gadanie Suuper gratuluje autka i ząbeczków Hej Madziaas no tu masz oczywistą rację. Nic nie daje moje gadanie. Tak jak wczesniej napisałam muszę ją chyba porządnie opier..olic bo tylko to na nią działa. Tzn, obraża się i mam spokój :)))) No musisz tak robić to będziesz miała spokój Ja swojej sobie nie pozwalam,zaczełam jak byłam w ciąży bo słyszałam jakieś podpowiedzi (głupie) czy coś i teraz jak coś to musze mówić bo ona wychowała swoje dzieci,a ja po swojemu wychowam swoje dziecko. Zresztą ja jej małego nie daje żeby zostawała z nim sama w domu ;p Ja jak byłam w ciąży to tez miałam z nią nie ciekawie ;/ a tego nie jedz, a to zjedz a to wypij....itd. A jeszcze przeciez męczyła nas żebyśmy się do niej przeprowadzili po porodzie bo ona ma 4 pokoje i jest sama a my mamy 2 małe i czasami moja mama przyjeżdża. Pamiętam jak zrobiłam oczy tak ogromne, ze nie wiedziałam że takie potrafie zrobic i mówię do niej,, a czy ty czasami nie oszalałaś?? My we dwie pod jednym dachem?? pozabijamy się pierwszego dnia!!!,, i parsknęłam śmiechem. A poza tym ja ze spokojnego zycia już teraz we trójkę wpierdzielę sie w ogromny kocioł z codziennymi kłótniami. Ja od zawsze miałam z nią na pieńku i nigdy tego nie ukrywałam. Teraz ona robi mi tylko ciągle na złośc. Mój T to pierdoła batalionowa i się nie odzywa, ale i jego już też zaczyna to denerwowac. A tak poza tym to chyba wziął sobie moje słowa, o nie spędzaniu czasu z dzieckiem, do serca, bo wczoraj znowu praktycznie non stop z nim był, tyle co ja wyszłam na spacer, a on w tym czasie, i tu uwaga.... posprzątał mieszkanie!!!!