Żana

ania_83brak słów, żenujące jest zachowanie tego kogoś proponuje usunąć ten wątek, że ów tutek-fiutek nie miał dłużej radości z tego co tu się stało jestem za...........

ania_83Zana teraz czytam co tam dalej na tym wątku, bo nie zaglądałam wcześniej Aniu ja tez tam dzisiaj zajrzałam.....

ania_83zana27Aniu ostatnio przeczytałam ze wypowiedziałas sie w wątku ,, urodziłam martwe dziecko,, Czy coś takiego, nie pamiętam dokładnie nazwy.. Czy czytałaś to teraz????? Bo ja tez sie wypowiadałam i jestem ostro zniesmaczona i zbulwersowana;/co się stało? poczytałam, ale przyznam się nie cały wątek, zostawiłam tam światełko chodzi Ci o to czy to podpucha jakaś była? taaakkk... Dziewczyny pisały, ze to chyba jakis łepek nawet pisał.......... Żal mi takich ludzi

Aniu ostatnio przeczytałam ze wypowiedziałas sie w wątku ,, urodziłam martwe dziecko,, Czy coś takiego, nie pamiętam dokładnie nazwy.. Czy czytałaś to teraz????? Bo ja tez sie wypowiadałam i jestem ostro zniesmaczona i zbulwersowana;/

Madzia na parenring poszło, fajne zdjęcie :) Na pampersa nie mogę;/ Aniu coś mi nie wchodzi, pozniej spróbuję :)

ania_83zana27Ania ja daję tylko Nurofen w syropku bo ibufen mi sie skończył i czopki też nurofen. Antybiotyk to dostał przy pierwszej trzydniówce, ale i tak coś mnie podkusiło i dawałam chyba ze 2 dni tylko bo trzeciego dnia była wysypka ;) MM nie pomogę niestetymi przy tej ostatniej 3-dniówce pediatra kazała co 8 godzin 5ml nurofenu, a gdyby w między czasie była temp to paracetamol, obojętnie czy syrop czy czopek ja jeszcze dzisiaj nie dawałam, bo jak na razie nie ma potrzeby i mam nadzieję ze już tak zostanie..

Ania ja daję tylko Nurofen w syropku bo ibufen mi sie skończył i czopki też nurofen. Antybiotyk to dostał przy pierwszej trzydniówce, ale i tak coś mnie podkusiło i dawałam chyba ze 2 dni tylko bo trzeciego dnia była wysypka ;) MM nie pomogę niestety

Monika hej :) Ania jaki pyszności :) Nie wiem czy to trzydniówka, czy nie...Jak na razie jest bez gorączki.....Wczoraj wieczorem też szalał z ojcem.... Przy wczesniejszej trzydniówce miał antybiotyki bo konował od razu zapisał ;////// My obstawiamy albo 5 ząbki albo właśnie trzydniówke, skoro pediatra z wiiieeeloo letnim stażem, który jeszcze mnie i mojego T leczył, nic nie widział...

nie moge w to uwierzyc...........................%&&**%%^^&$**$#%^&(&$^%%^&

Witam... Wczoraj jak Wam pisałam, że mały wstał to od tamtej pory miałam masakre jakąś ;/ Tito raptownie dostał gorączki. Dałam mu ibufen ale nic nie pomógł. Temp 38,2 Więc dałam mu czopka..Zadziałał na poł godziny... Mały słaniał mi sie na rekach.. Wiec biegiem do lekarza. Niestety trafiłam na takiego konowała o którym już kieddyś Wam pisałam. Nawet nie spojrzał na dziecko tylko od razu skierowanie do szpitala. Mowie do T, że żeby tylko nas nie zostawili w szpitalu, a ten idiota do mnie ,, Na pewno Was nie zostawią z gorączka, widze ze pani wiedza na temat gorączki jest znikoma,, Ja mu odpowiedziałam, że nie jestem lekarzam, wziełam skierowanie i wyszłam.. W szpitalu trafiliśmy na dobrego lekarza, zbadał dokładnie małego i stwierdził, że nic nie widzi, tylko delikatnie zaczerwienione garrdło. Przyjechaliśmy do domu, dałam małemu Nurofen w syropku i miał 37,7. ładnie wypił mleczko zasnął kolo 21. Do 23 nic sie nie działo a pozniej znowu jazda. Zznowu powyżej 38st i czopek. Nie za wiele pomógł i po pol godzinie dałam jeszcze syropek. Mały strasznie szybko oddychał... I dopiero przeszło po syropie... Wstał o 6,30 i jak na razie nie ma gorączki ale widze, że jest śpiący i marudny..... Ot sie rozpisałam... A i witam nowa koleżankę

madziaasAniu z okazji urodzin Szczęścia, by każdy dzień przynosił radość Radości, by uśmiech nie znikał z Twojej twarzy Uśmiechu, by przeganiał zmartwienia Beztroski, by żyć w pomyślności i zdrowiu Pomyślności i zdrowia, by realizować marzenia Spełnienia marzeń, byś zawsze była szczęśliwa od nas też :)

Aniu głosik. Moj rozrabiaka niedawno wstał a ja korzystajac z okazji też sie drzemnęłam bo jakaś półprzytomna byłam... Teraz wcina gołąbka :)

Izak1979a ja właśnie zrobiłam gar zupy ogórkowej to i na jutro będzie a na drugie polędwiczki z jabłkiem, cebulą i serem...już mi ślinka cieknie. jak wam też to proszę: i zrobiłam dzisiaj masę solną i odbiłam dzieciom rączki na pamiątkę.. Izak.... mniam......... zaplułam klawiaturę ........... A ja ostatnio tez wpadlam na taki pomysł, zeby Bartkowi odbic łapki i stópki w masie solnej....Izak to sie pozniej do piekarnika wsadza??? Czy z modeliną sie machnelam??????????

madziaaszana27madziaasHehe i dobrze no, mam z głowy obiad na jutro :) Ja na jutro musze coś wykombinować,ale na deser na pewno naleśniki nom...pychota :)

madziaaszana27Madzia tyle co narobiłam to pewnie ze 3 dni bedziemy jedli Izak dzieki :)Hehe i dobrze no, mam z głowy obiad na jutro :)

Madzia tyle co narobiłam to pewnie ze 3 dni bedziemy jedli Izak dzieki :)

Hej Madzias. No szkoda, szkoda... Tym bardziej że przyjeżdza raz na pół roku ;/ Moj śpi tylko raz, także pewnie ze 3 godziny mam spokoju.... A jeszcze sie pochwale, ze wczoraj od męża dostałam trzy bukieciki goździków, żółte, czerwone i różowe :) Martwiłam sie czy ustoją choc troche na stole jak je bartek zobaczy, ale popatrzył, poprosił żeby mu do noska przystawic zeby powąchał i juz ma je gdzieś Zrobiłam dzisiaj gołąbki bez zawijania także jak wstanie to mam żarełko dla niego z głowy. Babci też napakowałam w pojemnik także po wyprawie siądzie w domu i sie naje, bo teraz nie chciała.....

Madzia współczuję nerwów ;/ Q fajnie, że się pojawiłaś :)) Izak nie zapomnimy na 100% nie musisz się obawiac :) MM wiem co to za ból... Moj Tito padł...Pogoda u nas przepiękna, niestety nie byliśmy na dworze bo babcia u nas była, także posiedzieliśmy w domku. Po spanku pewnie polecimy na spacerek :) Babcia już niestety pojechała ;/ T ją zawiózł...

Cześc MM :)) Miałam właśnie o Ciebie pytac ;) Zdolną masz córę nie ma co :) Tylko gratulowac i życzyc sukcesów :))) Co do Lenki to moj też staje na łózku i wygląda przez okno ale już ma ciągoty do włażenia na parapet ;/

Mallenka zdrówka dla maluszków... A co do tej 11 latki to masakra..... Emka moj tez wynosi swoje pampersiuty do swojego smietnika który jest przeznaczony właśnie na nie, kaszle i kicha tez na zawołanie ;))) Fajne są te nasze dzieciaczki Aaaa... I gratuluję kupek na nocniczku Moj próbuje sikac ale jak dotąd to raz mu sie udało kilka kropli ,,wydusic,, A tak sika obok nocnika ;/

Ja tez zaraz mykam bo babcia moja do nas jedzie :)))

Hej Roniu. Kolorowych snów :) Moj Tito od 7 biega....

Dzień dobry:)

Hejka. Emka moj to przechodzi sam siebie co do gatki ;) Mamy psa co się zwie Roki. U Bartka jest przechrzczony na Koki ;) Jak coś je i mu z buziaka wypadnie to jest krzyk na cały dom ,,koki, koki,, Żeby pies przyszedł i zżarł z podłogi;/ Ostatnio nauczył sie jak sowa robi, jak tata chrapie......Kombinuje chłopak ostro A z tym nocnikiem to fajnie wykombinowałaś ;) U nas łazienka jest zbyt mała zeby jeszcze i nocnik tam był, ale zawsze można nosic ze sobą :)

Madziass możesz byc, jak zawsze :) Zdjęcie super :) Ronia gratulacje za 5 miejsce :) Oj przedawkowałyśmy, przedawkowałyśmy... To już jakies uzależnienie Moj synek jest teraz z babcią na dworze. Jest super ciepło, nie ma co emerytka robic to niech spacerują ;)