zagubiona19

Mam 19 lat i mam toksycznych rodziców. Przeżywam koszmar od 3 lat a taki prawdziwy koszmar od 1,5 roku. Idę w tym roku do klasy maturalnej. Myślałam że po tym jak skończę 18 lat zmieni się podejście moich rodziców do decyzji które podejmuje, myliłam się 😞 Od roku i 7 miesięcy jestem w szczęśliwym związku rodzice lubią mojego chłopaka ale mam wrażenie wręcz jestem pewna że to przez ten związek po części zmienili się o 180 stopni. Zauważyli że mam obok siebie faceta który mnie wspiera i chce zapewnić mi dobrą przyszłość i że po skończeniu szkoły mogę się wyprowadzić i urwać z nimi kontakt bo mam kogoś kto mnie w tym będzie wspierać. W kółko słyszę że jestem najgorszą córką ( nie dosłownie ) że nie znam matury i żebym chociaż do pracy poszła i zarabiała pieniądze bo tylko tyle ze mnie pożytku. Moi rodzice mają swoje firmy i oczywiście pracuje w firmie mamy od 14 roku życia. Jestem poniżana nie mają do mnie szacunku i nadaje się tylko do tego aby pomagać im w pracy i sprzątać dom a najlepiej to pracować za nich. Wytykają mi że nie doceniam tego co mam oczekują wdzięczności za to że jestem ich córką. Owszem mam wszystko czego mi potrzeba, dostałam auto jak skończyłam 18 lat ale co mi po tym jeżeli ja po weekendzie spędzonym u chłopaka wracam do domu i czuję że nie chce tu być ? Chciałabym bardzo już się stąd wyprowadzić i zacząć wszystko od nowa bez nich. Każdy w rodzinie oprócz cioci jest przeciwko mnie i uważają mnie za głupią, że ja nie mam prawa mieć problemów nie mogę być zmęczona bo mam DOPIERO 19 lat. Żadne rozmowy nie pomagają, teraz przechodzę obok nich jakby ich nie było bo jeden tekst doprowadza mnie do łez…