krowka80To dobrze, Moskala! Dobrze, ze w miare gladko to poszlo. Pamietaj, musicie go wspierac i nie dac mu sie zalamywac. To jest najwazniejsze. Naweet sobie nie wyobrazasz, jak to pomaga.
A co do wspierania przez nas, to nie dziekuj, po to tu jestesmy:) Madzia