cafe82

krawatekznalazlam nowki ale w dobrej cenie ja w sumie tylko h&m kupuje...bo wiem,ze nic z tym sie nie dzieje no i w lumpach oczywiscie ale dla olka w lumpeksach bida...taki rozmiar glupi teraz

magdaale bidna jestes,no niech juz wszsytkie dolegliwosci odpuszcza,no! a misiek jakis kryzys znow ma? ehhh,przjedzie mu szybko dobrze,ze juz lepiej ja tez zastanawialam sie,czy puscic olka,ale jednak poszedl bo jest duzo lepiej niz piatek jednak inhalacje super dzialaja

jak minal weekend? krawatekjak dzisiaj radzio z klubiku? kdrtjak adas?jeszcze katar go meczy? u nas lepiej...psikamy,wyciagamy,inhalujemy,spacerujemy i jest lepiej arisaa twoj przedszkolak jak tam? eulalia a wasz przedszkolaczek? wczoraj znow zaszalalam na allegro oczywiscie chlopcom ciuchy sie dostaly,wiadomo ale olas ma zapas spodni a mlodym znalazlam fajne dresiki

dzien dobry ja mam nerwa bo olas rano mial maly kryzys i juz tak chetnie do przedszkola nie poszedl ale da rade! gorzej ze mna z tego wszsytkiego chlopakow pokoj wysprzatalam na blysk mieszkanie odkurzone,poglodi pomyte jeszcze lazienka i kuchnia ale to pozniej na razie padam

Agnisiatrochę nas :P:P sliczna piekne ma oczka!

anielinka a amelka dzielna baaardzo bedzie dobrze po weekendzie chyba zawsze jest gorzej poza tym masz racje,dzieciakom udziela sie placz-inni placza to reszcie przykro a o katarze nic nie mowie K dzwonil,ze u olka w grupie jeden kaszel i katar

meidaj koniecznie znac andziasuper,ze dziewczyny bez problemu poszly,brawo! dzielne sa bardzo a ja z tych nerwow w godzine wysprzatalam chlopakow pokoj,poodkurzalam i pomylam podlogi niby wiem,ze olkowi nic nie bedzie i pewnie juz nie pamieta,ze bylo mu smutno ale i tam sie denerwuje obiecalam,ze jak bedzie dzielny,to kupimy autko

meitrzymaj sie!!!kciuki oczywiscie beda! u nas kryzys:( ryku nie bylo ale juz w domu mowil,ze chcialby zostac w domu pozniej spakowal sie i powiedzial,ze idzie do dzieci a w przedszkolu pozegnal sie z K i ze smutna mina poszedl na 8 dzieci 6 plakalo-pewnie olkowi tez sie udzielilo,ehhhh i mam nerwa,krece sie po mieszkaniu bez celu

a co do spacerow-o grzybni pierwszy raz slysze nidgy nie wglebialam sie z takie tematy zwyczajnie spacerujemy i juz

a ja mowie tak mam dobre doswiadczenia,moze dlatego nasza po prostu pokazala nam jak wzmocnic chlopcow o to nie byly zadne wielkie cwicznia raptem troszke delikatnego naciagania...masowania ale chlopcy mieli delikatna asymetrie,i to o to glownie chodzilo,zeby sie jej szybko pozbyc

my spacerujemy zawsze katar,kaszel to nic takiego no chyba,ze dziecko ma wysoka temperature nie potrafie ci doradzic uwazam,ze nie ma co schizowac ale z drugiej strony jak masz sie denerwowac,to warto skonsultowac ale pewnie lada dzien zacznie siadac a tak w ogole to wasz lekarz powinien ocenic czy ewentualnie powinniscie wybrac sie do rehabilitantki np tak uwazam

robimy inhalacje i jest lepiej ale pewnie z pare dni sie jeszcze pomecza tymbardziej,ze u olka w przedszkolu wiekszosc dzieci chora teraz juz tak bedzie,co chwile cos do domu przyniesie ale nie mam na to wplywu odpowiednia dieta,spacery...jakies witaminy....to wszsytko co moge zrobic a jesli przejmujesz sie,to moze warto skonsultowac z innym lekarzem chociaz naprawde nie ma co przesadzac nasza rehabilitantka mowila,ze tak do ok 9 miesiace mamy czekac na spokojnie ale nie sadzaj jej za duzo powinna sama siadac-tak z lezenia

hej agnisiaa do ktore D pracuje? codziennie tak do wieczora? jak tam ulcia? arisai mnie czeka mrozenie ale to we wtorek

ciotka sliczne zdjecia a adasko to czysty tatus pierwszy zjazd mam od 7 pazdziernika

witam mamuski poczytalam ale cos weny brak nocke mielismy straszna...zreszta caly ten tydzien byl cieeezki krawatekfajnie,ze wyjazd udany eulaliai mi sie nie otwiera gratulujemy zebolka chlopaki spia zrobilam miecho na jutro ogladamy z mezusiem siatkowe

u nas dzisiaj troche lepiej olek spedzil pol dnia z moimi rodzicami i siorka na dzialce a my zrobilismy zakupy,pozniej spacer za to od pt nic w chacie nie ruszylam i mam nerwa na sama mysl mlody spi katar mniejszy zreszta sama woda robimy inhalacje i bedzie dobrze,przezyje chlopaki za to sie mecza nocka straszna aaaaa i olas nam dzisiaj medzil,ze jutro w przedszkolu bedzie plakal

jak minal weekend? magdajak michal? a twoje samopoczucie? andziameble kupione? a wieczor jak tam? wszsytkiego naj naj dla kuby a dzieciaki na noc zostaly u dziadkow? mei,veronicaco tam? goska,justynkaa u was? mam nadzieje,ze nikogo nie pominelam

tak mnie anielinka zmartwila,ze pisac sie odechciewa:( kochana jeszcze raz sil sil sil jestesmy z toba!

za mna cieeeezka sobota wszsytkim woda z nosa leci zeby dokuczaja chlopakom jak cholera mielismy jechac na zakupy,na kulki z olasem ale nie dalo rady no jeszcze nie odwolywalismy planow z nerwow i bezsilnosci masakra

witam sobotnio moje mezus w pracy wiec w ogole nie czuje,ze to weekend cala trojka obudzila sie z katarem-zaczely sie przedszkolne wirusy a mlodzi przez te zeby maja wiadomo jaka odpornosc ale nic,damy rade pojdziemy na dluuugi spacer i juz

K w pracy cala trojka obudzila sie z katarem czulam,ze tak bedzie olek caly tydzien nie ogladal bajek to teraz nadrabia a mi cos przeskoczylo i szyja w lewo nie moge ruszyc

i ja witam nie spodziewalam sie tutaj nikogo o tej porze hej goska a kubula zawsze w aucie tak wariuje? meilubie cie czytac co z ta zabawka?

andziacafe82domyslam sie,bo juz slysze tych wszsytkich madrych ja staram sie miec ogolnie dystans wkurzaja mnie tylko chore dzieci ale na to juz nie mam wplywuchcialbym tylko,zeby dzieciaki byly duzo na dworze teraz sa 2 razy dziennie a ukolezanki w innym przedszkolu maluszki w ogole nie wychodza,uwierzycie? Uwierzymy. Stasia grupoa wychodzi raczej tylko jak jest ciepło na przedszkolny plac zabaw, gdzieś dalej rzadko. Laski są dwa razy dziennie, przed południem spacer, popołudniu piaskownica. Codziennie jak po nie ide to są na dworze, Stachu w sumie tez, ale jak długo to potrwa to zobaczymy. W zeszłym roku na zebraniu pani czytała ustawe, że do -10 st musza wychodzić codziennie, ale do praktyki nijak się to miało u nas jest przy przedszkolu fajny plac zabaw duuuzy wiec panie wypuszczaja dzieciaki i juz no nie wyobrazam sobie,zeby nie bylo wyjsc do piaskownicy chociaz na godzinke

andziacafe82andziaWspółczuje nieśpiących dziadów, ale zazdroszcze zasypiania Olkowego w 5 minut. Laski ostatnio zasypiają godzine albo i więcej, milion razy mnie wołają, a to przykry, a to daj misia, śwink, buziaka, jedna chce lampke, druga nie i ryki, krzyki. Ja pitole K. nie ma, bo musiał jechac na jakąś awarie, a mi zaraz ciśnienie skoczy. Popołudnie było ok, do Stasia przyszli koledzy, laski nawet w miare grzeczne, ale to zasypianie to jakiś koszmar. A nocki to już w ogóle porażka a ja wspolczuje ... co za akcje a o ktorej je kladziesz? u nas ostatnia nocka ok-olek tylko na siku wolal zobaczymy jak bedzie dzisiaj No ok. 19-tej. Dzisiaj wstały o 5.05, w p-kolu ponoć kimnęły się na 15 minut, zasną znowu po 20-tej, no ***** trochę mało tego snu. O pobudkach w nocy nie wspomne u nas podobnie te typy tak maja ale widze,ze po przedszkolu jest naprawde zmeczony

andziabrawo dla dziewczynek za to olek najwiecej i niby najladniej mowi ciaagle mowi,hahaha kurcze prac zadnych nie widzialam ale wiem,ze rysuja..i kleja maja swoje teczki ale pani nic nam nie pokazuje